Zetka na odwyku

[pawkor]

Moja Zetka upodobała sobie chlanie oleju, mniej więcej litr na bak paliwa.

Dlatego bylem zmuszony oddać ją w ręce Coobcia na odwyk.

 

W tym temacie będzie historia wykonanych oględzin, prac, wykresy itp.

 

 

[13E7]

No to grubo brała. A jaki nalot ma?

[pawkor]

Się okaże jak ją Coobcio otworzy, dzisiaj odstawiłem.

[13E7]

Chodzi o przebieg

[pawkor]

Nie skumałem, 147 tyś.

[jakub350]

Litr na bak to tak ja Trabancik 1:50

[Coobcio]

Castrol był lany z tego co wiem to wiadomo czemu się tak stało

Na Hamowni także nie za ciekawie 239KM i 311Nm

 

Ps. Temat się nadaje żeby go w dziale projekty opisać

[pawkor]

Ano Castrol, uczy się człowiek na błędach

 

Jak ktoś może przenieść to nie mam nic przeciwko

[jarek1111]

nagar na zaworach, napewno kanały w głowicy nagar  potem silnik traci moc 

a wszystko przez gumowe uszczelniacze zaworów 

[Coobcio]

W zetkach od Castrola to się sklejają pierścienie z tłokami i przez to wpiernicza niemiłosiernie oliwę - mogę się założyć że pierścienie olejowe będą stały na dembowo

No obiecany wykres - Stan początkowy pacjenta:

[jarek1111]

jak to otworzysz to pocykaj foty  

ten silnik co ja kupiłem na dawce miał wszystkie uszczelniacze zaworów tak twarde ze sie kruszyły 

[Coobcio]

o dziwo przez korek oleju silnik w środku wygląda na czysty !!

[Doodek]

O! Taki sam spadek mocy jak u mnie, ciekawe co bedzie w środku  

Wszystko w miarę stock?

Edytowane 15 Listopada 2014 przez Doodek

[pawkor]

Tak, stock + K&N Typhoon

Edytowane 16 Listopada 2014 przez pawkor

[Coobcio]

No wczoraj znalazłem chwilkę, zalałem płukanę do silnika i zabrałem się z moją myszką za rwanie pieca

 

 

Piec na ziemi:

 

A u góry taki widoczek:

 

Kolektor ssący zrzucony i widok katastrofalny, masa piasku/ziemi - coś mi się wydaje że gładzie będą w katastrofalnym stanie:

 

O dziwo silnik pod pokrywami zaworów czyściutki, nie wiem czy to zasługa płukanki czy ten syntetyczny Castrol tak mało po sobie pozostawił śladów

[mbmaster]

O rany ale syf w kolektorze. Czytałem na forach chamerykańskich, że często za spore podjadanie oliwy odpowiedzialny jest zawór PCV (w ASO za jedyne 180zł) na ebay 6$. Objawem uszkodzenia zaworka ma być oliwa w kolektorze ssącym ale u kolegi po fotkach to jakby ktoś bez filtra powietrza jeździł. Ciekawe jak sytuacja się rozwinie. Oby jak najmniej do roboty było.

[pawkor]

Jak zaczęła wciągać olej to pierwsze co wymieniłem ten zaworek.

 

Też czekam co tam Coobcio znajdzie.

Edytowane 16 Listopada 2014 przez pawkor

[Coobcio]

Wsio rozebrane i pomierzone, nie ma naprawdę tragedii

 

No więc od początku, twój silniczek już był wcześniej przynajmniej 2 razy rozbierany o czym świadczą ślady czerwonego silikonu w zasadzie na każdym jego elemencie:

 

Przy robocie z nieuwagi pogięta została blacha (osłona olejowa) przez co korbowód 1szego gara wytarł w niej niezłą dziurę:

 

Drobne śmieci w Smoku z czerwonego silikonu:

 

Tak wyglądały niektóre panewki korbowodowe i co bardzo dziwne, górne były w stanie dobrym a dolne w katastrofalnym, komuś nie chciało się zainwestować w nowe tylko zamieniał miejscami z sąsiednimi korbami:

 

Na tłoku Nr 1 są ślady albo spalania stukowego albo że wpadło do niego ciało stałe:

 

Na głowicy to samo:

 

Generalnie widać że silnik wcinał obfite ilości oleju:

 

No to szukamy przyczyny, gładzie o dziwo nie porysowane, wytarcie ich jest znikome mniej więcej takie jak w silnikach 370Z po przebiegu 60-70tyś km serisownych w ASO latających na oleju 5w30 (wytarcie poprzeczne od 1,5 do 3 setek a podłużne od 0 do 2,5 setki):

 

Tłoki stan idealny:

 

Więc czemu ten olej tak znikał z silnika, co ciekawe pierścienie górne i środkowe także w stanie idealnym w stosunku do nowych ubyło im 5 setnych mm:

 

No i wychodzi na to że Castrol zagnieździł się na pierścieniach olejowych, nie dość że bardzo ciężko pracowały one w tłoku to po pomiarach wyszło że są totalnie wytarte:

 

Tak wygląda ich zanagarzenie z bliska:

 

Główne panewki też nie wyglądają za ciekawe dla tego wał idzie na sprawdzenie czy prosty i czy nie ma mikropęknieć:

 

Głowice rozebrane, pomyte i można oddać je do obróbki:

Edytowane 17 Listopada 2014 przez Coobcio

[jarek1111]

a jak tam z uszczelniaczami zaworów   jak wyglądają zawory sące od strony kanału dolotowego

[TheMan]

Coobciu, za***ista fotorelacja ! 

[Doodek]

Strasznie jestem ciekawy co wyjdzie jak to poskładasz bo wykres identyczny jak mój. Możliwe spalanie stukowe na pierwszym tłoku. Prawie że bliźniak

[Coobcio]

To jakieś ciało stałe musiało jednak być a nie stuk, bo zawory na tym cylindrze nie trzymały...

Coś się ociągam w dostarczaniu świerzych porcji informacji a więc silniczek już poskładany oto jego poszczególne etapy składania:

 

Blaczek oczyszczony, kraniki i nowe paneweczki na swoim miejscu:

 

Tutaj wleciał już walik oraz jego podpory:

 

Tłoki przygotowane do wsadu, oczyszczone i zapodane nowe pierścionki:

 

Jeszcze tylko nowie panwie w korby obficie zlubryfiokowane specjalnym gęstym specyfikiem i można je kłaść:

 

Wsadzone:

 

I Skręcone:

Następnie łepetynki wleciały oraz nowe oringi:

 

Wałeczki na miejscu, nasmarowane i skręcone:

 

Deklowanie:

 

Rozdządzik i przy okazji wleciała nowa pompa wody:

Edytowane 29 Listopada 2014 przez Coobcio

[Bydle]

Swoja droga to co ile pompa wody powinna byc wymieniana?

[pawkor]

Autko wróciło nad morze.

Po przejechaniu prawie 400km stwierdzam że jakiś złośliwy chochlik podmienił samochody

 

Jeżdże od 2009 roku, praktycznie codziennie, nie pamiętam kiedy ostatnio silnik tak cichutko pracował a biegi wchodziły tak lekko.

Za kilka dni wymienie olej na właściwy, się okaże jak autko jedzie i jak się wydziera powyżej 3.5k rpm (drżyjcie sąsiedzi )

 

Coobcio, jeszcze raz wielkie dzięki za tak szybkie i sprawne reanimowanie Zetki!

[vonBuBs]

no to pytanie ile to trwało i kosztowało