ranger Opublikowano 16 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2014 Czy ktoś z Was spotkał się z przypadłością, szarpania zimnego sprzęgła ? Pojawił się u mnie się taki dość dziwny efekt, że jak auto postoi sporo na dworze - na zimnym, to przy ruszaniu na skęconych kołach, coś mi szarpie - tak jak by sprzęgło. Delikatne ruszanie na półsprzęgle redukuje ten efekt. Przypomina to "przyduszanie", jak bym ruszał z wysokiego biegu. Przejadę kawałek - nie wiem, może z 300-400 metrów i efekt pratycznie całkowiecie zanika. Co ciekawe, podczas ruszania na wprost, raczej się to nie pojawia. No chyba, że bym od razu ruszył z buta. Zużycia sprzegła raczej nie podejrzewam. Samochód rusza płynnie, biegi także zieniają się płynnie, samo sprzęgło nie bierze wysoko, zatem raczej zużyte nie jest. Mam wrażenie, że to tylko po długim postoju na dworze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 16 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2014 Efekt denerwujący,ale w 80% przypadków niestety to padające sprzęgło.Reszta to objawy zaolejenia tarczy,skrzywienia. na wprost jeszcze tego nie odczuwasz,bo silnik pracuje lżej niż przy skręcie(nie musi pokonać oporu skręconych kół) Jedyna rada startuj z wyższych obrotów,może się jeszcze wyrobi. Co do zaolejenia,czasami jak uszczelniacz padnie i rzuca olejem na tarczę występuje taki efekt (miałem to) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 16 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2014 Gdyby tarcza była krzywa, szarpało by przez cały czas a tu dosłownie wystarcza kawalątek przejechać i po temacie. W zasadzie wyjeżdżam z parkingu, jadę jakieś 300-400 metrów do pierwszej krzyżówki i tam na ruszaniu na skręcie już się nic nie dzieje. I to mnie najbardziej zastanawia... Tak samo by było w przypadku zaolejenia tarczy. Objawy nie ustępowałyby tak szybko. Poza tym zaolejona tarcza ślizgała by się zawsze nie tylko po postoju na zimnym . Co do zaolejenia,czasami jak uszczelniacz padnie i rzuca olejem na tarczę występuje taki efekt (miałem to) W Note ? Pewnie dużo drogiej roboty ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 16 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2014 Nie w Note ,a w Matizie. Padł mi synchronizator 3 go biegu i po jakimś czasie zaczęło mi poszarpywać przy ruszaniu,tak jak piszesz po kilkuset metrach można było ruszać normalnie. Jako że koszt naprawy synchronizatora był wyższy niż kupno skrzyni(tak,tak!!!) to kupiłem skrzynię i wymieniałem sam...bardzo się zdziwiłem jak zobaczyłem tarczę i docisk,były tłuste od oleju,może nie aż tak że kapało ale było widoczne zaolejenie. Przepuszczał uszczelniacz na skrzyni. Po wymianie i sprzęgła i docisku nigdy więcej nic nie szarpało. Podejrzewam,że to odbywało się tak,zatłuszczona zimna tarcza momentami szybciej łapała (zimny,kleisty olej) Po krótkim przebiegu wystarczyło lekkie zagrzanie i już łapała równomiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 16 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2014 Mam nadzieję, ze to jednak nie skrzynia. Na forach Renault i Dacii często piszą o tej przypadłości jako TTTM. Myślę, że zaolejona tarcza sprzęgła bez względu na temperaturę od razu by się ostro ślizgała. Trochę bym się załamał - 60 tys. przebiegu i taka usterka.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 16 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2014 (edytowane) Te skrzynie żyją własnym życiem miałem to samo co ty tylko przy przebiegu skrzyni 7000 km . Szarpanie, prychanie, stuki na biegu jałowym, łaska synchronizatorów na wbijanie biegów przy zimnej nie rozgrzanej skrzyni HORROR ! Po wymianie oleju na nowy ELF i dolaniu 150ml Militec1 bajka zimna skrzynia pracuje jak rozgrzana a rozgrzana jak marzenie. Co do opinii Renault o własnej skrzyni to mechanik mnie załamał bo powiedział że one nie wytrzymują długo tandeta i tyle. W nissanie pojawiła się tandeta w postaci produktów Renault-Dacia to jest mój ostatni Nissan . Edytowane 16 Listopada 2014 przez Edek01 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 16 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2014 Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że skrzynia wydaje się pracować idealnie. Moim zdaniem to albo sprzęgło albo za niskie mi ustawili obroty na jałowym jak wymieniali świece i programowali przepustnicę. To właśnie po tym, jak silnik pyka na jałowym i np. włączę światła, na chwilkę "przydusza" się. Niby obroty na jałowym oscylują w granicach 900 ale chyba coś jest z tym nie halo... Spróbuję na po zimnym staniu startować z nieco wyższych obrotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hydros Opublikowano 16 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2014 A weź nie zaciągnij hamulca ręcznego na noc i sprawdź czy nadal masz ten objaw . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 16 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2014 Nie zaciągam ręcznego w garażu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 17 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2014 Ja miałem efekt kangura na zimnych w clio. Ewidentnie była to wina softu, przelewało go na zimnym, bo ktoś stwierdził, że te 197 koni trzeba podlać. Po wgraniu customowego programu u kumpla efekt znikał, a dodatkowym bonusem byl rev limit w górę i korzystniejszy przebieg momentu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 19 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 No i sprawa chyba się wyjaśniła. Serwis hamulców - wymiana klocków, regulacja i czyszczenie ręcznego i problem wydaje się, że znikł.... Jak na razie nic nie szarpie . Tego się nie spodziewałem - byłem pewny, że to raczej sprzęgło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lenek29 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Witam. Miałem podobne objawy. Po wymianie płynu hamulcowego jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.