Problem z uruchomieniem t-31 /2008 aut/ poniżej + 3st

[xman70]

Hei, tego się nikt nie spodziewał, nawet fachowcy w norweskim serwisie Nissana, mówią, że takiego przypadku jeszcze nie mieli...

Problem się zaczął gdy temp spadła do +3 st- nie odpalił. Temp wzrasta po południu do 4- odpala rano znowu 3 nie odpala. Dzwonię do mechanika, ściągam go z łóżka o 7 rano z kompem- problem z układem podgrzewającym paliwo p 0380.

Wymieniam przekaźniki świec ponieważ komp coś napisał, że to możliwa przyczyna. Nie pomaga. Wymieniam przy okazji filtr paliwa (Mann) - nic. Temp wzrasta do ok 6 więć jeżdżę. Raz zostawiam wóz pod sklepem, silnik rozgrzany, po 10 min wracam i nie chce odpalić...po kilku próbach złapał. Oczywiście gdy odpali, nie ma żadnych problemów, kopa ma jak należy, zadnych niepokojących odgłosów. Żadna kontrolka się nie świeci.

Obecnie wóz stoi w serwisie 2 dzień, grzebią i grzebią i dogrzebać się nie mogą. Twierdzą, że wszystko działa jak powinno, czujniki działąją. Ściągnęli ten sam rocznik i porównują parametry...mają jakiś pomysł na jutro podobno...

Czy szanowne grono ma jakieś pomysły?

Edytowane 17 Listopada 2014 przez xman70

[sq9mcs]

Błąd P0380 to nie tylko przekaźniki świec. Błąd jest rejestrowany w dwóch przypadkach. 1. Świece nie są uruchamiane a ECM dostaje z nich napięcie wyższe niż 2V. 2. Świece są uruchamiane ale ECM dostaje z nich napięcie spoza zakresu 5-6.2V. Z tego co piszesz to błąd jest ewidentnie z elektryką.

 

Napisz konkretnie który to model i jaki silnik. Sprawdzę w manualu co matka fabryka zaleca w takiej sytuacji.

[xman70]

Model 2008 LE, M9R 2,0 automat

[sq9mcs]

tutaj masz linka do całej procedury sprawdzenia układu świec w Twoim silniku: https://www.dropbox.com/s/jbos45fhmzm9gfw/ECR.pdf?dl=0

[xman70]

Oczywiście sprawdzę w przyszłości... Na razie zawzieli się i chcą go naprawić. W serwisie twierdzą, że świece są ok. Poza tym chodzi normalnie przy temp >4 st. Czyżby nie potrzebował grzać powyżej 3 st? Albo coś odcina paliwo poniżej 4 st...nie wiem, czy dobrze kombinuję ale wcześniej próbowałem odpalić wóz ok 10 razy i nic, podgrzałem go dmuchawą i odpalił od razu bez zająknięcia czyli nie pompował paliwa na próżno...

[sq9mcs]

Ten "step" test znajdzie winowajcę. Więc najpierw zacząłbym od tego. Ogrzewałeś silnik dmuchawą? Dobrze myślę?

[xman70]

Ten "step" test znajdzie winowajcę. Więc najpierw zacząłbym od tego. Ogrzewałeś silnik dmuchawą? Dobrze myślę?

Tak, tzw Farelką...hmmm, może im to wydrukuję i każę przetestować.

[sq9mcs]

No to ewidentnie jest coś nie tak z podgrzewaniem paliwa.

[xman70]

Wymienili czujnik temp, nic...świece, nic. Dzisiaj stwierdzili, że to mogą być wtryski...jutro mają sprawdzić. Ręce opadają

Edytowane 20 Listopada 2014 przez xman70

[sq9mcs]

Ale sprawdzali na stole ich zachowanie czy domniemają że to mogą być one?

[xman70]

Domniemają. I tak twierdzą, że nic więcej nie mogą zrobić. To taki serwis zdaje się tylko do wymiany oleju i filtra...albo mechanicy słabi

Edytowane 20 Listopada 2014 przez xman70

[piotrek3]

Domniemają. I tak twierdzą, że nic więcej nie mogą zrobić. To taki serwis zdaje się tylko do wymiany oleju i filtra...albo mechanicy słabi

Biorac pod uwage procedury i styl pracy wiekszości ASO w ogóle ,to tak naprawdę wiekszośc ludzi co umie  czytac i pisac oraz posiadajacyc dwie ręce bedzie nadawac sie do pracy w ASO.

Nie potrzeba specjalnych umiejętności aby problemy w samochodach rozwiazywac na zasadzie podmiany poszczególnych cześci az do skutku trafienia na tą co niedomaga.

Tak niestety wyglada pracy"fachowców" w ASO.Szkoda nerwow i pieniedzy ,lepiej udac sie do niezaleznych ,sprawdzonych i polecanych przez innych kierowcow specjalistów .

[xman70]

...Nikt nie zgadnął, nikt nie wiedział co też tam za babol siedział...ale że siedział to pewne...

Wczoraj wymienili mi 2 wtryski. Czekałem tak długo bo załatwiłem z PL w cenie 'tylko' 2500. Tutaj 2 razy tyle...Już wcześniej coś wspominali o nich ale nie mieli czasu czy coś...natomiast mechanik w PL jakiś czas temu przez tlf zasugerował że 'może wtryski trza sprawdzić'... dobry gość. W każdym razie po wymianie wóz jak nowy, przy -1 pali w ułamku sekundy. Zastanawiam się tylko na cholerę ten komp tam wsadzili, żeby nabijać kasę producentom części? Na własne oczy widziałem jak pokazywał błąd 380 oraz uszkodzony przekaźnik świec, notabene mam do sprzedania bo wymieniłem dobry na dobry Dzięki wszystkim za podpowiedzi

Edytowane 16 Grudnia 2014 przez xman70

[byczek]

Witam.

Mam ten sam problem . Po podpięciu do komputera wyskoczył błąd przekaźnika świec ,Wymieniłem na nowy i ten sam błąd wyskakuje cały czas.

Wcześniej kiedy podgrzewałem silnik Webastem silnik odpalał z oporem ale odpalał , teraz nawet to nie pomaga . Sprawdziłem świece - ok , sprawdziłem czy wychodzi napięcie z przekaźnika też ok . Niezależnie od temperatury czy jest na +5 czy -5 pali tak samo ciężko i długo . Myślałem o wtryskiwaczach ale skąd ten błąd przekaźnika świec ? Może macie jakieś pomysły ?

Dzięki z góry za podpowiedzi .

Witam .

Serwis nie znalazł przyczyny , skasowali mnie jak za zboże i samochód jak wjechał na lawecie to tak samo wyjechał. Przed zabraniem samochodu zasugerowałem uszkodzone wtryskiwacze no i oczywiście znaleźli 2 uszkodzone/zalecali wymianę 4/ . Ale nie czekałem już na ich kombinacje z wymianą i zabrałem samochód. Znajomy mechanik oddał wtryski do sprawdzenia /Bosch serwis/ i okazało się że padły wszystkie 4. Nie wiem do czego służą im oprogramowania diagnostyczne ale ASO to jakaś wielka porażka.W ten sposób tracą klientów .Napiszę kiedy zamontuje nowe wtryski.

[piotrek3]

Witam.

Mam ten sam problem . Po podpięciu do komputera wyskoczył błąd przekaźnika świec ,Wymieniłem na nowy i ten sam błąd wyskakuje cały czas.

Wcześniej kiedy podgrzewałem silnik Webastem silnik odpalał z oporem ale odpalał , teraz nawet to nie pomaga . Sprawdziłem świece - ok , sprawdziłem czy wychodzi napięcie z przekaźnika też ok . Niezależnie od temperatury czy jest na +5 czy -5 pali tak samo ciężko i długo . Myślałem o wtryskiwaczach ale skąd ten błąd przekaźnika świec ? Może macie jakieś pomysły ?

Dzięki z góry za podpowiedzi .

Witam .

Serwis nie znalazł przyczyny , skasowali mnie jak za zboże i samochód jak wjechał na lawecie to tak samo wyjechał. Przed zabraniem samochodu zasugerowałem uszkodzone wtryskiwacze no i oczywiście znaleźli 2 uszkodzone/zalecali wymianę 4/ . Ale nie czekałem już na ich kombinacje z wymianą i zabrałem samochód. Znajomy mechanik oddał wtryski do sprawdzenia /Bosch serwis/ i okazało się że padły wszystkie 4. Nie wiem do czego służą im oprogramowania diagnostyczne ale ASO to jakaś wielka porażka.W ten sposób tracą klientów .Napiszę kiedy zamontuje nowe wtryski.

Realny stan wtryskiwaczy da sie sprawdzic wyłacznie po ich wyjeciu z samochodu.

Diagnostyka komputerowa wtym przypadku to tylko przypuszczenia.

[byczek]

Tak ,tylko jak w przypadku Xmana70 zaczęli od d...py strony. W temperaturze warsztatowej 18C nie będzie sygnału ze sterownika na przekaźnik , ponieważ w tej temperaturze samochód  nie potrzebuje świec do rozruchu /chyba dobrze myślę/ , a więc skoro te dwie rzeczy odpadły powinni skupić się na dostawie paliwa.

Martwi mnie jednak ta ilość 4 wtryskiwaczy , jak do możliwe że na raz bez wcześniejszych objawów .