colins Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Ciekawe kiedy Nissan zorientuje się, że ogólnopolskie forum Nissana robi mu antyreklamę? Podejrzewam, że ONI również śledzą nasze forum więc już dawno powinni zamieścić tu stosowne oświadczenie jeśli zależy im na sprzedaży nowych wehikułów. Bo w erze internetu mnóstwo ludzi szuka opinii na dedykowanych danej marce forach więc w takiej sytuacji nie tylko Ty możesz mieć teraz wątpliwości. Więc jak drogi Nissanie - nie czka Wam się jeszcze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProceSS Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 myśle ze Nissan ma gdzieś takie fora szczególnie ze jest w czołówce sprzedaży z QQ a i Polska nie jest ich głównym odbiorca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 (edytowane) Spójrz na forum dedykowane QQ w "Twoim" kraju. Te same problemy co u nas. Wczoraj z ciekawości zabrnąłem aż na jakieś włoskie forum QQ. I tam podobnie. Myślisz, że w dłuższym rozrachunku nie odbije się to na sprzedaży Nissana? Edytowane 29 Października 2015 przez colins Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProceSS Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 (edytowane) mam drugiego Nissana i czy mi wierzycie czy nie mogę wymienić ci problemy w ciagu ostatnich 4 lat użytkowania 3 razy recall luźna oslona termiczna z poważniejszych to pęknięcie "skory" siedzenie kierowcy wymiana modułu GPS z czego w QQ był GPS i 1 recall Edytowane 29 Października 2015 przez ProceSS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Przychylam się do opinii Process'a.... Raczej wątpliwe aby Nissan śledził tutejsze wątki i przejmował się jakimiś jednostkami... a już z dużą prawdopodobnością - nie wystosuje tutaj jakiegoś oświadczenia Dajcie spokój, czego oczekujecie? Przeprosin? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Pewnie czytają ... I nawet rękę wyciągają ! Może do zgody ! http://www.nissan.pl/PL/pl/YouPlus/customer-promise.html?cid=em56995717 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Nissan oleje klientów, klienci oleją w przyszłości Nissana. Już raz im Renault tyłek ratowało. Drugi raz mogą nie mieć takiej szansy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VistulaPL Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Jestem po powrocie z serwisu. Ż-E-N-A-D-A !!! Generalnie poza awarią systemu stop/start oraz hamulca awaryjnego i świecącą się pomarańczową kontrolką awarii silnika doszło jeszcze - uwaga - rwanie silnika !!! - szczególnie na 2. i 3. biegu auto rwało na niższych obrotach, dopiero od 2.000 - 2.500 obrotów jechało płynnie. Mechanik spędził nad autem 2 godziny. Po pierwszej godzinie serwisant powiedział mi, że wszystkie objawy, o których im mówiłem, potwierdziły się (no po prostu WOW!) i że być może jest to awaria której z cewek cylindrów (o ile dobrze go zrozumiałem, jestem mechaniczno-motoryzacyjnym laikiem). Po następnej godzinie przyszedł i powiedział, że przekładanie cewek nic nie dało, dalej auto przy przejazdach testowych rwie i usterka nie ustąpiła. Nie wiedzą na ten moment o co chodzi, potrzebują więcej czasu. Do mojej decyzji czy zostawiam auto w serwisie czy zabieram i umawiam się na wizytę w późniejszym terminie, ale mechanik odradza poruszanie się tym autem. Świetnie kuźwa, świetnie! Zdecydowałem się oczywiście pozostawić samochód w ASO, jutro mają przeprowadzić pełniejszą procedurę diagnostyczną z udziałem kierownika serwisu i mistrza warsztatu. Powiedzieli mi, że są bardzo zdziwieni taką usterką i to już pierwszego dnia jazdy autem, że niby takie sytuacje się nie zdarzają i że chcą zrobić wszystko, żeby ją usunąć. Miny mieli morowe, ale jednocześnie mówil cały czas "no my dzisiaj już nic nie jesteśmy w stanie wymyślić, trzeba pełniejszej diagnostyki, jutro będziemy wiedzieć więcej, bla bla bla...". Totalna makabra i żenada. Jestem załamany... Nowiutkie auto i już d*pa... Miał już ktoś z Was taką sytuację? Co to może być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Adamie, na piśmie wszystko pięknie wygląda A rzeczywistość toczy się własnymi ścieżkami.... Niektórzy z Was wiedzą najlepiej... Przykro patrzeć , czytać , że takie kulawe Nissany wychodzą z fabryki.... No cóż, to już nie made in Japan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gandalf Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Stało się!!!! Wczoraj po kilku dniowych bojach formalnych odebrałem swojego QQ. Sprawdziłem działanie wszystkich funkcji, rzut okiem na pasowanie blach i delikatne muśnięcie dłonią po lakierze jak po kobiecej skórze, co by nie przeoczyć jakiś krost i zadrapań. No i zaczęło się – ponad godzinny wykład co to jest samochód, do czego służy i jak się go obsługuje. Pani nie zraziło nawet zadawanie pytań bardzo szczegółowych, na które nie zawsze potrafiła odpowiedzieć. Wreszcie czułe pożegnanie z moim dealerem i w drogę! Ruszanie przy zaciągniętym elektrycznie postojowym wymaga nieco więcej gazu po odpuszcza z lekkim opóźnieniem. Do stacji dojechałem z mocno ściśniętymi ze strachu pośladkami czy starczy paliwa, chociaż zapewniano mnie, że wlali 3 litry. Pierwsze tankowanie i rezultat – 53,8 litra a bak 55 litrowy. Gdyby prawdą była ilość wlanego paliwa, to mój QQ paliłby jakieś 1 litr oleju na 1 km, coś jak Leopard. Trudno mi jeszcze mówić o wrażeniach z jazdy, bo to nieco ponad 350 km ale jeszcze miesiąc i będę mógł w pełni ocenić jego zalety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Tragedia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Vistula, może jakiś zwierz kable Ci pogryzł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VistulaPL Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 (edytowane) To musiał by pogryźć w salonie albo w fabryce, ja go odebrałem 2 tygodnie po tym jak przypłynął z fabryki do Gdańska i został dostarczony z portu do dealera w Gdyni. Więc chyba mało możliwe te gryzonie. Nie wiem jak to się skończy, ale kurde, załamany jestem totalnie. Żeby takie rzeczy się działy w pierwszym dniu jazdy nowym autem prosto z salonu, to jest jakies kompletne nieporozumienie... Najgorzej, że na moje pytanie "czy niezależnie od tego, że nie wiecie co dokładnie jest przyczyną usterki, to stawiacie na jakąś usterkę silnika (lub jednego z jego elementów" - serwisant odpowiedział ze zwieszoną głową "tak"... Mam teraz wrażenie, że skoro zepsuł się już pierwszego dnia, to nawet jak go naprawią, to będzie się psuł już zawsze i to na okrągło Edytowane 29 Października 2015 przez VistulaPL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 A może "pierwsze koty za płoty". Daj znać, gdy już będzie wiadomo co się stało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artua Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Panowie ale dolujecie tych ktorzy czekajana swoje nowe autka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 A co mamy pisać jakbyśmy mieszkali u Kima? Tu Kima ni ma,A nissan sam dołować zaczyna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Panowie ale dolujecie tych ktorzy czekajana swoje nowe autka Bo wychodzi na to,że przed zakupem upatrzonego / wymarzonego auta - trzeba założyć konto na forum (danego modelu / z modelem) i czytać, czytać , śledzić info , opinie na bieżąco... Niestety Jak przed zakupem rtv agd... Łapy opadają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
porter59 Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Kupujcie testowe, jak ja. Już oni dbają żeby nie zniechęcić klienta na jazdach próbnych. Aktualnie trzeci rok leci i bez udziału serwisu, - drobne potknięcia miał,ale TTTM. No fakt - NOTE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Co Ty nam tu jakiegoś starocia imputujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
myszorek Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Coraz bardziej zaczynam tęsknić za Avensis T25 i nudną do bólu eksploatacją. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
porter59 Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Co Ty nam tu jakiegoś starocia imputujesz? To starocie miało 400 km,z tego sam zrobiłem ze 100 i trzy miesiące służby u Nissana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elfi Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Mnie sie już odechciało QQ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 No to żeśmy narozrabiali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 A jest jakieś forum,gdzie udzielaną się tylko szczęśliwi? Prawie zawsze pierwszy post to...część,mam taki problem... Tyle że to co spotkało kolegę ,to naprawdę rekord świata bez trzymanki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomi_St Opublikowano 30 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2015 Totalna makabra i żenada. Jestem załamany... Nowiutkie auto i już d*pa... A dali Ci chociaż auto zastępcze ? W takiej sytuacji to powinieneś dostać zastępcze auto i to jeszcze z skrzynką szampana w środku. Zwłaszcza że Nissan ma plany ambitne - zerknij na artykuł poniżej http://www.samar.pl/__/3/3.a/84830/Nissan--Klient-serwisu-ma-by--zadowolony.html?12p.s=-522281656.10&12p.a=84830&locale=pl_PL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.