chaddy Opublikowano 23 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2015 Szczerze powiedziawszy to wygodne fotele miałem w poprzednim aucie (v50). Te moim zdaniem są co najwyżej przeciętne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CaptainRandall Opublikowano 23 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2015 (edytowane) Ja tam nic do tych foteli nie mam, skora latwo sie czysci, troche tylko odksztalca w miejscu 4rech liter ale to wina uzycia zbyt duzego kawalka skory, nalezalo zastosowac wiecej przeszyc. Zadarzalo mi sie jechac przez caly dzien i nie moglem na nie narzekac, raczej wiekszym problemem jest zajecie odpowiedniej pozycji za kierownica, zajelo mi kilka miesiecy zanim w koncu znalazlem wlasciwe ustawienie fotel - kierownica. Edytowane 23 Listopada 2015 przez CaptainRandall Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregson Opublikowano 27 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 Dziś czytałem artykuł o nowym SUVie Lexusa. Na końcu artykułu jest informacja jakich to on systemów wspomagających kierowcę nie ma. I tak czytam i czytam i wiecie co? QQ to już od ponad roku ma , no może z wyjątkiem tego pieszego. http://moto.onet.pl/aktualnosci/najnowszy-lexus-rx-suv-o-wszechstronnym-charakterze/j05lxm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProceSS Opublikowano 27 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 no i po raz kolejny potwierdza się że QQ nie jest taki zły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
glorius Opublikowano 27 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 przewinął się temat mazdy więc i ja wrócę do tematu zakupu auta... zamówiłem QQ 1,6 dci tekna 4x4! - kolor czerowny, cena bardzo rozsądna jak za auto w tym wyposażeniu, zapłaciłem zaliczkę 3 tys zł.... Po czym się obudziłem cały spocony a tak poważnie obudziłem się bo po 4 dniach i.... dzwoni Pan z salonu i mówi , że jednak nie da rady w tym roku już nic zamówić i nie ma mi nic do zapropnowania! dzwonie do hyundaia - ta sama sytuacja - albo to co jest w salonach na składzie ale ... nic (bo nie wiedzą co bedzie w nowym roku). Więc teraz tak mam taką możliwość albo- QQ 1,6 DCI Tekna 4x4 taki jak chciałem ale inny kolor - dokładnie śliwka czyli cień nocy ( swoją drogą to był kolor o którym na początku myślałem)- jest dostępny do kupna jeszcze w tym roku LUB mazda cx-5 150km Diesel 2x4 skyenergy - wyposażenie wyraźnie mniejsze niż w QQ ( bez kamer, bez szklanego dachu, bez podgrzewania przedniej szyby, bez kilku innych) a cena ????? mazda o 13400 droższa , dostępna w grudniu. Szczerze mówiąc szala idzie w kierunku.... no właśnie jak sądzicie Wy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 27 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 Skoro masz wątpliwości, to nie wybieraj ani tego ani tego, tylko kup coś zupełnie innego. Jeśli jednak upierasz się przy wyborze, to ja przy takiej różnicy ceny i wyposażenia wybrałbym jednak QQ. Co ciekawe na diesle w QQ nikt tutaj się nie skarży. Czego nie można powiedzieć o tych nowych turbobenzynach. Kto by pomyślał, że po moich przygodach z dieslami innych producentów, będę jeszcze polecał takie silniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 dzwoni Pan z salonu i mówi , że jednak nie da rady w tym roku już nic zamówić i nie ma mi nic do zapropnowania! Zaciekawiło mnie dlaczego nie można nic zamówić? Dziwna polityka ASO... Co ma kwestia zamówienia z końcem roku? (o ile to była wymówka). Wg mnie produkcja trwa ciągle - chyba, że mają jakąś przerwę technologiczną - ale co to za różnica dla kupującego, jak zamówi dzisiaj i zamiast odebrać pod koniec stycznia - będzie na początku lutego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Może nie tyle polityka ASO,ale producenta. pod koniec roku wielu producentów Hamuje produkcję aby nie wpadać z nadmierną liczbą starego rocznika w nowy rok.Czasami sprzedaż wyprzedza popyt i produkcję,ale i tak wolą wyhamować co by nie obniżać cen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Chodzi też o ...księgowość . Nie sprzedane egzemplarze są księgowane jako "strata firmy" i nie można zaszaleć z premiami i wykazać zysków przed radą nadzorczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 (edytowane) Ale cena uzależniona od rocznika to z tego co wiem tylko Polski wymysł - pomału zanikający (ale na to musimy chyba zmienić się całe pokolenie). Zaś nie sprzedane produkty nie zwiększają straty. Nie ma różnicy czy w remanencie będą w surowcach/materiałach (kawałki blachy, z której powstanie samochód) czy w wyrobach gotowych... chociaż dla jakiegoś analityka produkty gotowe jako składnik o wyższej płynności, mogą lepiej wyglądać w bilansie niż kręgi blachy. Więc bardziej podejrzewam, że może dealer chciał wcisnąć to co miała na placu. Taka gierka - choć nie zawsze może być udana. Może glorius wyglądał na takiego (jako klient), który chciałby samochód jak bułki: już, TERAZ góra za tydzień, najpóźniej na 23 XII by na święta do rodziny pojechać hihihih więc bazując na takiej (klienta) niecierpliwości można próbować wcisnąć to co zalega. Co też nie jest złe - pod warunkiem, że w 100000% odpowiada temu, co chcieliśmy kupić, a przy okazji może być taniej. A tuż jest napisane, że kolor inny, może inne parametry tez będą inne itd. Edytowane 28 Listopada 2015 przez Karminadel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Masz rację ,żle to wyraziłem. Nie wykazuje straty ,ale nie można wliczyć w przychód , co może spowodować w końcowym rozliczeniu "stratę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burgi Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Czerwony kolor to jedyny kolor, z którym firmy samochodowe mają problem. Jest to jedyny kolor który z czasem blaknie, płowieje i odpryskuje. Przyjrzyjcie się samochodom 10 letnim i starszym i zobaczcie jak wyglądają w kolorze czerwonym, a jak w pozostałych kolorach. Ja bym brał śliwkę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamrat8` Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 śliwka jest obłędna w pochmurny dzień zbliżona bardziej do czarnego a w słoneczny do śliwki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartoszN Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Może nie tyle polityka ASO,ale producenta. pod koniec roku wielu producentów Hamuje produkcję aby nie wpadać z nadmierną liczbą starego rocznika w nowy rok.Czasami sprzedaż wyprzedza popyt i produkcję,ale i tak wolą wyhamować co by nie obniżać cen. tak na 100% nie jest w tej branży gdyż Polska jest nielicznym ( jak nie jedynym krajem jeszcze ) gdzie rok produkcji jest tak ważny - ciekawe czy ktoś zwraca uwagę czy kupując np. telewizor sprawdza jego datę produkcji itd. ? np samochód wyprodukowany 20 grudnia w dniu 1 stycznia ma dopiero 11 dni a nie rok , ale można zaobserwować iż z roku na rok szał i obniżki za rocznik są coraz mniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Ja wiem? Chłopak córki zamówił w tamtym tygodniu asx 1.6 w środkowym wyposażeniu i uzyskał 11000zl rabatu + system multimedialny(oficjalna promocja) oraz dodatkowo opony+ dywaniki . Czy to jest mało? Mitsubishi nigdy nie szalało z obniżkami , a tu nieźle ,ale myślę że to jest spowodowane wejściem już nie długo nowego asx. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ProceSS Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 tak na 100% nie jest w tej branży gdyż Polska jest nielicznym ( jak nie jedynym krajem jeszcze ) gdzie rok produkcji jest tak ważny - ciekawe czy ktoś zwraca uwagę czy kupując np. telewizor sprawdza jego datę produkcji itd. ? np samochód wyprodukowany 20 grudnia w dniu 1 stycznia ma dopiero 11 dni a nie rok , ale można zaobserwować iż z roku na rok szał i obniżki za rocznik są coraz mniejsze jezeli jest tak jak piszesz (nie twierdze ze nie), to tym bardziej nie rozumiem czemu w dealerow na placach zalega tyle samochodow ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartoszN Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 jezeli jest tak jak piszesz (nie twierdze ze nie), to tym bardziej nie rozumiem czemu w dealerow na placach zalega tyle samochodow ... kiedyś ( kilka dobrych lat temu jak nie kilkanaście ) dealerzy mieli u siebie tylko samochody wystawowe , czasami kilka najczęściej sprzedających się modeli na placu a resztę zamawiali pod klienta ze składu importera lub producenta ale kiedy nastąpił kryzys producenci przerzucili koszty finansowania stoków na dealerów i teraz większość samochodów znajduje się na placach dealerów i to dealerzy finansują składowanie tych samochodów stąd zawsze wolą sprzedać to co mają na swoim placu aby nie finansować ( kredyty itd.) tych samochodów co stoją u nich itd. a taki sposób prowadzenia biznesu przez producentów zapewnia im realizację planów sprzedaży ( gdyż dla producenta sprzedany samochód to samochód dostarczony do dealera ) itd. jednym z nielicznych wyjątków jest chyba Toyota która we wszystkich krajach prowadzi podobną politykę i sama finansuje utrzymywanie stoków lokalnych ( ale kto bogatemu i jednemu z największych koncernów zabroni ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazor Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Nissan trochę sam sobie strzela w stopę dając bardzo długie terminy realizacji zamówień, a samochody zazwyczaj i tak przychodzą szybciej. Ja na przykład miałem w umowie dostarczenie mojego QQ jakoś w połowie grudnia, a jeżdżę już od 2-go listopada. Pracownik dealera nawet sam narzekał na tę politykę, bo twierdził, że przez to tracą dużo klientów. Nic dziwnego, bo jak ktoś przyjdzie "napalony" i dowie się, że musi poczekać 2-3 miesiące na samochód, to w wielu przypadkach idzie do konkurencji. Inna sprawa to to, że dealerzy na stokach mają głównie samochody w wersjach niskich i środkowych, ze standardowym wyposażeniem. Jeśli więc ktoś chce coś niestandardowego, to niestety musi czekać i pół roku czasami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
glorius Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 (edytowane) Ja nie potrafię tej polityki wytłumaczyć - bo mało że okazało się że auta już nie puszczą do produkcji w tym roku , to w zasadzie ja zrozumiałem że ja nie mogę zamówić auta z datą produkcji 2016 bo nie wiadomo jakie będą ceny (?) - wg dealera bym musiał zapłacić 15 tys więcej - ale i tak nie jest w stanie tego sprawdzić. W Hyundaiu to samo - pytam się czy mogę zamómić pod siebie auto - "obecnie nie ma takiej możliwości" - czyli tylko co z placu. Mazda - interesująca mnie konfiguracja wjeżdża w grudniu do Polski (już wcześniej była zamówiona do produkcji), lub mogę zamówić co chce sobie - ale dostarczona będzie pod koniec marca 2016- w mazdzie nie ma żadnych zniżek, mogą dodać MOŻE opony zimowe, a obecnie jest w standardzie rozszerzenie gwarancji do 2 lat. Ponieważ oferte na QQ sprawdzałem w całej Polsce najpewnije dogadam się (z dealerem oddalonym ode mnie 200km :/ ) i wybiorę QQ w kolorze cień nocy który to był pierwszym pmysłem. Auto oczywiście jest dostępne od ręki Cena nawet o 200zł mniejsza! ;) Słuchajcie a jak to jest (bo troche mnie to martwi) - kupuje w salonie, wracam do siebie, po 2 tygodniach co mi się popsuło (odpkuać ) i gdzie wteyd mam jechać niby? do najbliższego serwisu Nissana? miejsca przegladów też sobie wybieram? Z ciekawostek - mój mechanik na pytania co by wybrał powiedział bez chwili zastonowienia że QQ bo jest bardziej praktyczny, łatwiej dostepne częsci i znacznie tańsze:) co do mazdy ja argumenatowałem że mazda i subaru to przecież ludzie mówią że takie niezawodne , na co mój Pan Henio odpwiedział " a co mają mówić rwąc sobie włosy z głowy gdy dostają rachunek za naprawę" Co do ceny QQ wg ceny katalogowej bym nie kupił bo wychodzi drożej niż mazda, ale za ten rocznik cena o 13,5 tys taniej! Aha i żeby było jeszcze śmieszniej - za QQ zaproponował mi dealer nissana X trail (oczywiście droższa cena niż QQ ale niższa od katalogowej o prawie 20 tys)- - wybieram sobie konfigurację i jakby za 2 - 3 tygodnie (!!!) go mam (??????) ... no ale akurat Xtrail nie był moim fowarytem. Edytowane 28 Listopada 2015 przez glorius Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burgi Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 X-trail składany w Japoni, a nie na wyspach, a miejsca z tyłu tyle, że można się ganiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
glorius Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Już nie mieszaj! a tak poważnie to troche przyduży, na tą chwilę nie potrzebuje tak dużego auta, poza tym duże auto ale silnik od QQ? Do QQ w cenie 2500 dołożyć mogą stalowe felgi na nich opony zimowe plus kołpaki - ale felgi są z tego co zrozumiałem 16" - bralibyście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
porter59 Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Ja nie potrafię tej polityki wytłumaczyć - bo mało że okazało się że auta już nie puszczą do produkcji w tym roku , to w zasadzie ja zrozumiałem że ja nie mogę zamówić auta z datą produkcji 2016 bo nie wiadomo jakie będą ceny (?) - wg dealera bym musiał zapłacić 15 tys więcej - ale i tak nie jest w stanie tego sprawdzić. W Hyundaiu to samo - pytam się czy mogę zamómić pod siebie auto - "obecnie nie ma takiej możliwości" - czyli tylko co z placu. Mazda - interesująca mnie konfiguracja wjeżdża w grudniu do Polski (już wcześniej była zamówiona do produkcji), lub mogę zamówić co chce sobie - ale dostarczona będzie pod koniec marca 2016- w mazdzie nie ma żadnych zniżek, mogą dodać MOŻE opony zimowe, a obecnie jest w standardzie rozszerzenie gwarancji do 2 lat. Ponieważ oferte na QQ sprawdzałem w całej Polsce najpewnije dogadam się (z dealerem oddalonym ode mnie 200km :/ ) i wybiorę QQ w kolorze cień nocy który to był pierwszym pmysłem. Auto oczywiście jest dostępne od ręki Cena nawet o 200zł mniejsza! ;) Słuchajcie a jak to jest (bo troche mnie to martwi) - kupuje w salonie, wracam do siebie, po 2 tygodniach co mi się popsuło (odpkuać ) i gdzie wteyd mam jechać niby? do najbliższego serwisu Nissana? miejsca przegladów też sobie wybieram? Z ciekawostek - mój mechanik na pytania co by wybrał powiedział bez chwili zastonowienia że QQ bo jest bardziej praktyczny, łatwiej dostepne częsci i znacznie tańsze:) co do mazdy ja argumenatowałem że mazda i subaru to przecież ludzie mówią że takie niezawodne , na co mój Pan Henio odpwiedział " a co mają mówić rwąc sobie włosy z głowy gdy dostają rachunek za naprawę" Co do ceny QQ wg ceny katalogowej bym nie kupił bo wychodzi drożej niż mazda, ale za ten rocznik cena o 13,5 tys taniej! Aha i żeby było jeszcze śmieszniej - za QQ zaproponował mi dealer nissana X trail (oczywiście droższa cena niż QQ ale niższa od katalogowej o prawie 20 tys)- - wybieram sobie konfigurację i jakby za 2 - 3 tygodnie (!!!) go mam (??????) ... no ale akurat Xtrail nie był moim fowarytem. Ceny są stałe w przyszłym roku tez,tylko dolar może zdrożeć,a tego też nikt nie wie w PL Wystarczy że dolar zdrożeje na 4,50 i cena takiego auta poszybuje o 10 tys w górę. Brał bym co jest na placu,chyba,że masz oszczędności w twardej walucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kylonek Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 (edytowane) Nie ma znaczenia ile kosztuje auto, które chcesz kupić. Kupujesz i dajesz za auto tyle na ile uważasz za stosowne i na ile cie stać. X-trail z oferowanymi silnikami to tylko diesel a i tak ten oferowany diesel winien mieć minimum z 50 KM więcej. Benzyna 1.6 w tym aucie to porażka.Reasumując X-trail tak ale z silnikiem diesla o mocy minimum 195 km byłby wart zastanowienia. Lepiej kupić pojazd z niższego przedziału cenowego , który ci odpowiada i doposażyć go maksymalnie ile wlezie. Wtedy na pewno będziesz zadowolony. Co do terminów realizacji to są w normie. Mi dealer Mazdy CX-5 w kolorze Red Soul z 2,5 litowym silnikiem benzynowym i szyberdachem otwieranym elektronicznie zaoferował termin oczekiwania 2-3 miesiące.Chcesz auto takie jakie sobie sam skomponowałeś i nie ma go na placu u dilera więc musisz czekać. Takie są odwieczne prawa natury. Edytowane 28 Listopada 2015 przez Kylonek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Słuchajcie a jak to jest (bo troche mnie to martwi) - kupuje w salonie, wracam do siebie, po 2 tygodniach co mi się popsuło (odpkuać ) i gdzie wteyd mam jechać niby? do najbliższego serwisu Nissana? miejsca przegladów też sobie wybieram? Zarówno przeglądy , jak i awarie ,robisz w całej EU ,tam gdzie Ci pasuje. Zero problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartoszN Opublikowano 29 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 Nie ma znaczenia ile kosztuje auto, które chcesz kupić. Kupujesz i dajesz za auto tyle na ile uważasz za stosowne i na ile cie stać. X-trail z oferowanymi silnikami to tylko diesel a i tak ten oferowany diesel winien mieć minimum z 50 KM więcej. Benzyna 1.6 w tym aucie to porażka.Reasumując X-trail tak ale z silnikiem diesla o mocy minimum 195 km byłby wart zastanowienia. na ale taki X-Trail będzie ( na prawie ) będzie miał silnik 2.0dci o mocy 170KM w wersji 4x4 manual lub automat - tyle tylko ,że raczej pod koniec 2016r. Co do cen QQ na 2016r. to raczej ( przynajmniej do wersji po lifitngu ) raczej się nie zmienią ( te katalogowe ) jedynie co może się zminić to to ,że wersji N-TEC nie będzie a w zamian pojawi się wersja N-Connecta ( i nie wiadomo czy będzie to dalej tak wyposażona wersja jak N-TEC czy przypadkiem będzie jeszcze ciut lepiej wyposażona - patrz model JUKE gdzie wersja N-Connecta to prawie Tekna a Tekna w std. otrzymała skórę itd.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.