[P10]Problem po remoncie silnika SR20

[fish0071]

no właśnie wałki, Y-ki i regulatory to było pierwsze co zostąło wymienione...

potem wymieniełem napinacz łancucha

i ciekawą rzecz przetestowałem - zdejmowałem po kolei fajki ze świec (po jednej)

okazało się że klekot ucicha jak zdiąłem fajkę z cylindra najbliżej łańcucha.

no i zagadka - co robi zapłon, że to tak stuka a jak nie ma zapłonu to przestaje?

[Michal_J]

No teraz z tym zapłonem to mnie zaskoczyłeś Logicznie myśląc to zapłon jedyne co sprawia to spalanie mieszanki, spalanie mieszanki powoduje obciążenie tłoka w dół odłączając zapłon tego obciążenia nie ma. Spalanie pcha tłok w dół obciążając sworzeń korbowodu z góry bez spalania tłok jest ciągnięty przez wał czyli obciążenie jest odwrotne i stanowczo mniejsze. Jedyne co mi przychodzi do głowy to luz na sworzniu korbowodu w tłoku bo obciążenie jest dużo mniejsze i w drugą stronę, ale mało prawdopodobne mi się to wydaje bo pewnie by się wyrwał korbowód z tłoka jeśli byłby luz aż klekocze (mi się wyrwał korbowód i dwie dziury jak pięść były z dwóch stron kadłuba). Innej zależności nie jestem w stanie sobie wyobrazić że zapłon wpływa na stukot. A jak odłączasz zapłon to silnik pewnie schodzi z obrotów czy ten klekot ustaje na stałe na całej skali obrotów czy tylko na biegu jałowym?

Niech ktoś się wypowie jeszcze w tej sprawie bo to tylko moja teoria niczym nie podparta. Jeśli chcesz to sprawdzić to musisz zwalić miski i odkręcić stope korbowodu i sprawdzić luz szarpiąc za korbowód, dla bezpieczeństwa nie ciągnąć do końca bo nie pamiętam czy jest tam tyle miejsca żeby wyciągnąć tłok tak daleko żeby pierścienie wyskoczyły z cylindra bo nie polecam takiej operacji bo to tylko dla ludzi ze stalowymi nerwami żeby to wsadzić na miejsce Wszystko co związane z zaworami odpada bo tam klekot by nie ustał bez spalania na jednym tłoku bo zawory sterowane są przez wałki i regulatory i spalanie na tym tłoku nie wpływa w żaden sposób na prace głowicy no chyba że nie założyłeś pastylki na zawór wydechowy na tym tłoku to spalanie by mogło powodować klekot na tym zaworze, ale chyba to byś zauważył że nie ma pastylki.

W trakcie jazdy klekot masz cały czas? Czy podczas przyspieszania czy jak hamujesz silnikiem to cichnie?

[fish0071]

klekot po zdjęciu fajki cichnie na wolnych. jak pociągne linkę to w tym zakresie 2500 - 3500 RPM słychać.

 

podczas jazdy przy powolnym przyspieszaniu stukot jest też w przedziale 2500 - 3500 , najbardzie ja na I i II biegu. na III i wyżej jest ale mniejszy.

natomiast jak mocno przyspieszam to nie ma.

pojawia sie przy zmianie biegu (odpuszczenie nogi z gazu i spręgło)

 

ot takie dziewne coś.

wolę jednak poduskutowac niż ciągle coś wymienieać i nie trafiać.... bo jak nie to zostanie wymiana silnika...

[Michal_J]

No ja też nie mogłem dojść do tego klekotu i po opisie wygląda tak samo jak u mnie. Też rozbierałem i sprawdzałem wszystko po kolei i przyszedł czas na panewki. Szczerze to nie mam już innego pomysłu na to oprócz panewek. 

[Masakra]

dobrze kombinujecie brak iskry mniejsze obciazenie dołu tak wiec rwać miske puki czas

[fish0071]

masakra....

no to sie zabieram....

[Michal_J]

Czekam na jakieś wieści po zdjęciu miski

[fish0071]

mieli Panowie racje... panewek nie było... głównych i korbowodowych....

jużjestem po wymianie. Może jutro uda sie odpalić.

To napiszę czy to wszystko....

Dzięki za wskazanie przyczyny...

[Masakra]

Nie ma za co lepiej spytać sie 100 razy niż raz spier....

[fish0071]

no i sie zepsuło... ukręciłem wałek rozrządu...

wiesz może dlaczego mógł wystąpić tak iopó na wałku żeby klin (ten taki patyk) na wałku obcięło...

głowica do zdjęcia... zawory wydechowe pogięte - wszystkie równo...

[Gość Tofu]

To masakra jakaś ,,

 

kliny raczej spore ,, sugerował bym jakieś przestawienia rozrządu ..albo duże luzu by to miało jakąś szanse walić po kółkach ,...

[fish0071]

kółko było niedokręcone.

cóż... niedopatrzenie