Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[K11] Mała masakra w skrzynce bezpieczników


pawelsalata

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie wiem, czy to wymaga komentarza... brud, mały przepływ prądu, duża temperatura, dym i węgiel. Tak w skrócie.

Najlepsze, że bezpiecznik się nie przepalił. Za mocny? Ale przewidziany fabrycznie.

 

cam00230-1.jpg

 

cam00234-1.jpg

 

Jednak martwi mnie co innego. Skopcony bezpiecznik wisiał na przewodach wyciągniętych z otworów, gdzie zwykle są widełki dla bezpiecznika. Miejsca te są już wytopione, więc jak mniemam kiedyś problem z tą lampą już się pojawił. Lampa lewa przednia, mieliście też takie przygody z tym elementem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pewnie zaistniał problem, więc zostało to w taki właśnie sposób "naprawione". Stopiło się wszystko z powodu słabego styku, jak zresztą napisałeś. Złączki nie przylegają idealnie do bezpiecznika + bród i wilgoć. Bezpiecznik nie ma zabezpieczenia termicznego, więc się nie przepali. Moim zdaniem nie ma znaczenia na jakim obwodzie się to stało. Z czasem skutek byłby pewnie podobny na każdym innym obwodzie naprawianym w ten sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że wcześniej był obwód wykonany fabrycznie, ale pozostałości po nim są skopcone. Czyli fabryczna instalacja także miała problem z tą samą lampą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogła być kolizja z tej strony i nastąpiło zwarcie w obwodzie tej lampy . Mogła być włożona jakaś żarówka 100w  i instalacja nie wytrzymała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...