Sylwek_19 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 Witam Forumowiczów. Dzisiaj mając wolny dzien postanowiłem w moim nissanie P11.144 po lifcie 2.0 TD wymienić pompę wspomogania. Zaznaczam, że stara pompa którą miałem pracowała normalnie , bez pisków, zero wycieków itp, powodem wymiany było krzywe koło pasowe. Zakupiłem używana pompę wspomagania z ładnym prostym kołem pasowym, zamontowałem ją w samochodzie, probowałem odpowietrzac układ tz raz keciłem w prawo, raz kreciłem w lewo i tak kilka razy, skutek mizerny, wspomagania kierownicy poprostu nie ma. Myslałem , że może pompa jest uszkodzona, zdemontowałem ja i założyłem tą starą co miałem w samochodzie. I tutaj sytuacja taka sama o dziwo ponieważ przed demontazem pracowała ona bez problemu. Próbowałem tak samo odpowietrzyc układ krecac w prawo i w lewo kilka razy i wspomagania brak. I teraz rodzi sie pytanie, czy może ktos z klubowiczów miał podobny problem?? może źle odpowietrzam układ? olej czysty nowy, pasek naciagniety odpowiednio, rece mi dzis opadły ponieważ nie wiem o co chodzi. A może jakis czyjnik jest gdzieś zamontowany i dziwnym zbiegiem okolicznosci sie sypnał? Z góry dziekuje za wszystkie sugestie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimm Opublikowano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 A gdy kręciłeś do oporu kierownicą przy odpowietrzaniu to zbiorniczek miałeś otwarty ? bulgotało w nim ? Węże do chłodnicy wspomagania są twarde i nie ciekną na opaskach ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwek_19 Opublikowano 19 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2014 Witam jak kreciłem w prawo i w lewo do oporu zbiorniczek miałem otwarty i słyszałem bulgotanie, na wężach gumowych do chłodnicy wycieków nie widać. Przed zdjeciem pompy wszystko było ok, nie pasowało mi to krzywe koło pasowe, wiec postanowiłem sobie zmienić pompe i narobiłem sobie bałaganu. Tak naprawde żadnych weżyków od chłodnicy nie sciagałem, zdjąłem tylko wąż ok zasilania pompy oraz wąż na wyjściu z pompy, podmieniłem pompy , zalałem płynem odpowietrzam i wspomagania brak. maglownica suchutka zero wycieków. Na dzien dzisiejszy nie mam już pomysłów, przespie sie z tematem i moze cos jutro wymysle, ale szczerze powiem nie mam juz pomysłów, bo tam nic nie ma tylko pompa maglownica i pare przewodów, czujnika zadnego tam nie widziałem. pozdrawiam Witam Forumowiczów Dzisiaj ponownie walczyłem ze wspomaganiem i nadal mizerny efekt, wspomagania jak nie było tak nie ma. I teraz mam kilka pytan: W pompie na wyjsciu ( w miejscu przykrecania węża cisnieniowego) jest zaworek ze spreżynką, jak bym jego usunał stanie sie cos? wąż cisnieniewy idący z pompy na kielich przykrecony jest do szesciokątu, co to jest ten szesciokąt jakiz zaworek?? może to w nim jet przyczyna. Podczas pracy silnika zdjąłem zasilanie maglowinicy i było widoczne ze płyn jest tłoczony przez pompe. Jak krece kołami i dodam gazu w zbiorniczku widać że przelew jest bo płyn sie delikatnie podnosi lub opada. Za wszystkie pomysły z góry dziekuje bo nie wiem co jeszcze moge zrobic z tym wspomaganiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.