Przednie piasty ... luz na łożyskach

[Tadek26]

mam skromne pytanie , mam delikatny luz na przednich piastach i to na pewno na łożysku piasty, zastanawiam sie czy łożysko jest juz walniete czy może jest tam jakaś śruba którą można by je dociągnąć . dodam ze luz jest nie wielki i nie szumi podczas jazdy nie stuka, ani nic . ale jak podniosę na lewarku to ewidentny luz jest . mógłby ktoś coś podpowiedzieć?                                                                                         a te  3 kropki wczoraj to chciałem juz to pisac ale sie rozmysliłem i tak wyszło 

Edytowane 28 Stycznia 2015 przez Tadek26

[lemmy69]

Przednie łożyska można "dociągnąć"   

--------------------------------------

jeśli nie znajdzie się chętny to jutro podpowiem Ci jak do tego podejść ... teraz muszę już uciekać 

Buenas noches amigos 

[Maciekterran]

Też mam taki luz, lecz raczej jest już duży , ale jak da rade jakoś to dociągnąć to z chęcią sprobuje

 

Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[Tadek26]

Przednie łożyska można "dociągnąć"   

--------------------------------------

jeśli nie znajdzie się chętny to jutro podpowiem Ci jak do tego podejść ... teraz muszę już uciekać 

Buenas noches amigos 

a no widze temat nie zginą , no ok licze na podpowiedz bo domyslam sie jak to zrobic ale niechce czegos popsuc . może starczy dociagnac a jak nie to trzeba bd wymienic , i Buenos Ajres heheheh

Edytowane 29 Stycznia 2015 przez Tadek26

[ceniakenzo]

Sprawa jest prosta jak narty Małysza  

 

odkręcasz sprzęgiełka, jak dobrze pamiętam 6 śrub 

następnie masz zabezpieczenie regulacji łożyska (dwie małe śrubki na krzyżaka)

wyciągasz zabezpieczenie 

dokręcasz w prawą stronę pierścień regulacyjny ( oczywiście nie za mocno )

przykręcasz zabezpieczenie

 

ot cała robota

 

ja bym proponował wyciągnąć łożysko i sprawdzić w jakim jest stanie.

[Tadek26]

Sprawa jest prosta jak narty Małysza

 

odkręcasz sprzęgiełka, jak dobrze pamiętam 6 śrub 

następnie masz zabezpieczenie regulacji łożyska (dwie małe śrubki na krzyżaka)

wyciągasz zabezpieczenie 

dokręcasz w prawą stronę pierścień regulacyjny ( oczywiście nie za mocno )

przykręcasz zabezpieczenie

 

ot cała robota

 

ja bym proponował wyciągnąć łożysko i sprawdzić w jakim jest stani

aha , a sprzegiełka automaty mam, czy tam sie po zdjęciu coś się nie rozleci że później tego nie poskładam ?

[Badger1s]

Bedzie tam tylko kilka elementow, sprezyna i miseczka powinna zejsc z obudowa, a reszta zabezpieczona pierscieniem segera, doslownie chyba 3 elementy. Pozniej juz jest to zabezpieczenie.

Edytowane 29 Stycznia 2015 przez KubaTyran

[Tadek26]

aha , a sprzengiełka automaty mam czy tam sie po zdjęciu cos nie rozleci ze pózniej tego nie poskładam ?

i tak pewnie bym poskładał ale wole zapytac żeby nie byc zaskoczonym

Bedzie tam tylko kilka elementow, sprezyna i miseczka powinna zejsc z obudowa, a reszta zabezpieczona pierscieniem segera, doslownie chyba 3 elementy. Pozniej juz jest to zabezpieczenie.

no widziałem tu własnie fotki jak to wyglada

ide zaraz rozkrece i obejrze to łożysko 

[Badger1s]

Nie ma tragedii z poskladaniem.

Masz tu to co schodzi, te co sa zabezpieczone pierscieniem i to zabezpieczenie lozyska

Edytowane 29 Stycznia 2015 przez KubaTyran

[Tadek26]

Nie ma tragedii z poskladaniem.

Masz tu to co schodzi, te co sa zabezpieczone pierscieniem i to zabezpieczenie lozyska

dzienkii;)

chciałem szybko znalesc te fotki piasty co oglądfałem ale nie pamietam gdzie to było zanim ja sie obruciłem to Ty już mi podesłałeś

Edytowane 29 Stycznia 2015 przez Tadek26

[lemmy69]

sprzęgi zdejmuj w pozycji rozłączonej

przy okazji możesz je odświeżyć (poszukaj tematu o konserwacji, smarowaniu automatów)

 

pierścień łożyska dokręcasz do oporu a następnie cofasz o ćwierć obrotu (taki instruktaż utkwił mi w pamięci) 

[Tadek26]

no najpierw muszę pokonać śrubę jedna mi sie obrobiła chyba będę musiał ją rozwiercić a potem dopasuję taką śrubę tam jest łeb imbusowy 6 mm 

[lemmy69]

rozwiercanie ... nie bardzo, jeśli coś sp....sz to masz po piaście 

 

spróbowałbym przyspawać jakiegoś imbusa do tej śruby, to ją podgrzeje, no i będzie za co złapać

[Tadek26]

też tak pomyslałem dlatego zostawiłem to na dzis bo nie mam spawarki, od kolegi jutro pożyczę spawarke po mału nic na siłe ;D

Edytowane 29 Stycznia 2015 przez Tadek26

[ceniakenzo]

Ja również bym się skłaniał do przyspawania imbusa

[Tadek26]

na pewno pewniejsze ale po rozwierceniu łba sciagam sprzęgiełko i łapie tą szpilke wiekszą żabą i pewnie bym ja z piasty wykręcił nie jedmą śrubę już tak pokonałem 

[łysy]

spróbuj nabić jeżeli posiadasz torks 12 kątny i łożyska reguluj na założonym kole będziesz mógł sprawdzać w czasie dokręcania czy skasowałeś luz łapiąc koło po przekątnej dwoma rękoma.

[Tadek26]

spróbuj nabić jeżeli posiadasz torks 12 kątny i łożyska reguluj na założonym kole będziesz mógł sprawdzać w czasie dokręcania czy skasowałeś luz łapiąc koło po przekątnej dwoma rękoma.

mam mam torksy próbowałem nabijac i wyskakuje, a co do ustawiania luzu to własnie tak planowałem zrobić z kołem i na podnosniku

luz skasowany dokręciłem pierścień łożyska był naprawdę słabo dokręcony , a śrubę jednak rozwierciłem bez spawania i po zdjęciu sprzęgu z piasty palcami wykręciłem szpilkę. dociąg łożyska ustawiłem tak żeby skasować luz ale żeby koło swobodnie się obracało, dzięki za podpowiedzi 

Edytowane 30 Stycznia 2015 przez Tadek26

[lemmy69]

Good job !

[Tadek26]

jutro zrobię drugą sronę

[lemmy69]

Tak jest ... przyjemności trzeba dozować 

[Tadek26]

no baa,, 

Po tym zredukowaniu luzu zaczelo mi wyc prawe lozysko bo lewego do tej pory nie dociagnelem jeszcze . Za mocno dociagnelem? czy one juz jest wybite i po dociagnieciu tak jak pisalem, zaczelo szumiec . Wie ktos moze?:

[Pawel084]

Możliwe że za mocno dokręciłeś i je zniszczyło,dlatego koledzy pisali żeby sprawdzać dosiągnięcie na założonym kole.

Ja to robie tak: dociągam śrubę i luzuję aż poczuję delikatny luz na łożysku,wtedy delikatnie dokręcam i po sprawie.

Mam pewność że za mocno nie dokręciłem i jak zacznie wyć tzn,że łożysko już było dupnięte .

Chociaż na MT-kach i tak nie słychać co wyje .

[Tadek26]

no ja tak zrobiłem jak koledzy pisali , dzis lekko popusciłem i dociągnełem drugą strone tak samo i jest już ok 

ale te łożyska i tak już są praktycznie do wymiany

[łysy]

bo dokręca się i popuszcza przy montarzu nowych łożysk a przy już przechodzonych dokręca się powoli do skasowania luzu  zabezpiecza i finito