zipmatiz Opublikowano 14 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2015 Witam, Pierwszy post na forum takze witam wszystkich serdecznie! Ostatnio zdarzyl mi sie niemily wypadek mianowicie wylalem prawie caly kubek kawy z tej tacki nad panelem z radiem, od razu po wylaniu wyciagnalem kluczyki ze stacyjki a radio nadal gralo musialem je wylaczyc recznie. Z grubsza wyczyscilem wrocilem do domu po kilku godzinach wyciagnalem radio przeczyscilem wszystko i bylo ok przez kilka dni. Az do wczoraj kiedy wchodze do auta wsadzam kluczyk krece go zeby odpalic nawet slychac jak sie rozrusznik rozkreca i po chwili otwiera sie centralny zamek i nic wiecej nie moge zrobic. Na pewno jakies zwarcia sie porobily tylko takie pytanie gdzie zaczac szukac ? Sugestie ? Pozdrawiam! PS Sorry za brak polskich liter, komputer bez polskiej klawiatury. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 14 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2015 CZyli nie odpala ? czy rozrusznik kręci normalnie szybko czy ledwo co ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zipmatiz Opublikowano 14 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2015 Normalnie się kręci , tylko że przez góra 0,3-0,5sek , potem ten centralny otwiera zamki i to wszystko... Moż na początek wyciągnąć od centralnego bezpiecznik , żebym był w stanie w ogóle odpalić ,nie na popych hmm ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinndm Opublikowano 24 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2017 U mnie podobnie, z tym że jak wsiądę i dam kluczyk na ON to zamyka i otwiera centralny i zapala się kontrolka od NATS ale silnik odpala normalnie. Potem jak chcę się zamknąć centralnym od środka to centralny zamyka i otwiera i tak kilka razy aż wkońcu uda mi się zamknąć. Z pilota zamykam i otwieram bez problemu jak kluczyk wyjęty ze stacyjki. Problem od wiosny nie wystepowala i teraz znowu wrocil. Ma ktos jakis pomysl?Naprawde nie ma nikt pomyslu?Naprawdę nie ma nikt pomysłu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.