[k11] Problem z montażem/kolejnością łącznika drążka stabilizatora

[Smasher]

Witam. Wymieniam elementy zawieszenia w swojej micrze k11 (94r zasługiwała) i natknąłem się na problem. Zakupiłem komplet wahaczy plus łącznik stabilizatora. Dokładnie taki jak na zdjęciu (z taką długą tuleją) 

 

Wahacz zamontowałem jednak mam problem z łącznikiem stabilizatora. W komplecie otrzymałem komplet 4 podkładek, 4 gum, tuleję, sruba i nakrętka. Teraz za bardzo nie łapię jaka jest koncepcja montowania tego. Od spodu (na śrubę) w kolejności wkładam:

-podkładkę, 

-gumę (w tym jedną bonusową ze zdemontowanego elementu jako dodatek),

-dalej w dziurę wahacza

-za wahaczem guma podkładka

-na nią kolejna podkładka i guma

-teraz tą tuleję z zestawu pociąłem (wykonałem po dwie 5-6mm na dwie strony drążka stabilizatora) i po lekkim przeszlifowaniu włożyłem do otworu drążka stabilizatora

-nad drążkiem guma, podkładka i zakrętka.

 

Robiłem to pierwszy raz z kumplem mechanikiem, który też zrobił wielkie oczy. Czy ktoś mi może wytłumaczyć jak się do fachowo montuje?! Tuleja, która jest dodawana do zestawu na chłopski rozum jest za długa i po wbiciu jej na drążek gdyby została z obu stron obłożona gumami poprzecina je :?

[Gość mirekg9]

To ładny mechanik z Twojego kolegi... i oddaj teraz takiemu samochód do naprawy.

Jeśli dobrze pamiętam, to powinna być taka kolejność..

 

Śrubę wsadzamy od dołu/spodu wahacza...

- na łepek śruby kładziemy podkładkę /profilem wygiętym do góry/;

- na podkładkę kładziemy gumę

- wsadzamy śrubę w otwór wahacza /gwintem do góry/;

- wsadzamy gumę na śrubę i przesuwamy ją do wahacza;

- na gumę kładziemy podkładkę-profilem wygiętym do dołu /aby osłaniała gumę;

- na tą podkładkę kładziemy drugą podkładkę-profilem do góry;

- na śrubę wsuwamy tulejkę aby oparła się o podkładkę;

- na śrubę z tulejką wsuwamy gumę;

- na tą gumę zakładamy drążek;

- następnie znów guma, a na nią podkładka-profilem w dół;

- to wszystko skręcamy nakrętką.

 

Jeśli dobrze pamiętam, to właśnie tak to powinno wyglądać.

Natomiast jeśli tulejka nie wejdzie w otwór drążka, to może powinna być na śrubie, lecz w otworze wahacza, aby śruba nie 'rozkalibrowała" tego otworu.

Tulejki się nie przecina.

[Smasher]

To ładny mechanik z Twojego kolegi... i oddaj teraz takiemu samochód do naprawy.

Jeśli dobrze pamiętam, to powinna być taka kolejność..

 

Śrubę wsadzamy od dołu/spodu wahacza...

- na łepek śruby kładziemy podkładkę /profilem wygiętym do góry/;

- na podkładkę kładziemy gumę

- wsadzamy śrubę w otwór wahacza /gwintem do góry/;

- wsadzamy gumę na śrubę i przesuwamy ją do wahacza;

- na gumę kładziemy podkładkę-profilem wygiętym do dołu /aby osłaniała gumę;

- na tą podkładkę kładziemy drugą podkładkę-profilem do góry;

- na śrubę wsuwamy tulejkę aby oparła się o podkładkę;

- na śrubę z tulejką wsuwamy gumę;

- na tą gumę zakładamy drążek;

- następnie znów guma, a na nią podkładka-profilem w dół;

- to wszystko skręcamy nakrętką.

 

Jeśli dobrze pamiętam, to właśnie tak to powinno wyglądać.

Natomiast jeśli tulejka nie wejdzie w otwór drążka, to może powinna być na śrubie, lecz w otworze wahacza, aby śruba nie 'rozkalibrowała" tego otworu.

Tulejki się nie przecina.

hmm...mam teraz taki schemat http://nissan4u.com/parts/micra/el_k11e/1996_2/type_18/axle_suspension_and_steering/front_axle_and_front_suspension/illustration_1/

wg. niego nic nie trzyma się kupy. bo wtedy tą tuleję musiałbym zamocować między wahacz a drążek, a śruba jest na tyle cienka, że latałaby w otworach wahacza i drążka... ja to wykonałem jak opisałeś wyżej tylko tuleję znacznie skróciłem z 3cm na około 6mm i ją włożyłem w otwór drążka... bo ta tuleja tak naprawdę będąc w drążku nie wciśnie się na te gumowe elementy (co najwyżej je poprzecina....chyba, że o to w tym chodzi...)

...zgłupiałem :]