egr Opublikowano 28 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 Witam kolegów. jestem użytkownikiem murano 2 3.5 2014 rok od jakiegoś czasu mam problem z odpalaniem silnika po naciśnięciu start silnik nie wchodzi prawidłowo na wolne obroty dławi się tak jakby nie pracowały wszystkie cylindry trwa to mniej więcej 10 sekund dzisiaj byłem w serwisie komputer nic nie wykazał proszę o pomoc może ktoś miał podobny problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ceniakenzo Opublikowano 1 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2015 a to diesel czy benzyna ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 1 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2015 Pewnie benyna i to na gwarancji powinno być, chyba że się mylę. Rozumiem że później auto już normalnie pracuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egr Opublikowano 1 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2015 witam to jest benzyna bez gazu po upływie około 10 sekund silnik pracuje normalnie przejechałem około 5tys kilometrów w sobote byłem na pierwszym przeglądzie gwarancyjnym (serewisy mam co 5tys ) mówiem "fachowcom"o problemie ale nic nie znależli problem pojawiał się gdy temperatura zewnętrzna była w granicach -15 diagnostyka nic nie wykazała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ceniakenzo Opublikowano 1 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2015 a sprawdzałeś rezystancje przewodów wysokiego napięcia i świece?? moim zdaniem świece trzeba wymienić. Albo chociaż wykręcić i zobaczyć organoleptyczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egr Opublikowano 2 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2015 ok wszystko jest możliwe świece mogły ulec uszkodzeniu a co do przewodów to chyba są cewki zapłonowe nakładane na świece Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 2 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2015 tam sa cewki, sprawdź czujnik temperatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wkar Opublikowano 2 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2015 Najpierw trzeba odczytać błędy z komputera (najprościej w serwisie), albo z autodiagnostyki samochodu. Jeśli to jest nowe auto, to żadne swiece, cewki itp. Swiece mają prawo zacząć się psuć po ok 150- 170 tyś km. Cewki tak samo. Możliwy niekontakt lub niedokręcona porządnie obejma w układzie dolotowym powietrza. To możesz sprawdzić sam oglądając i poruszając wszystkimi gumowymi króćcami. Odżałuj "te pare dolców" - chyba, że masz gwarancję. Jeśli w pobliżu nie masz autoryzowanego Nissana jedź dalej, koniecznie do serwisu, który ma autoryzowane oprogramowanie. Tego auta nie da się naprawiać "młotkiem" Pozdrawiam serdecznie wkar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 2 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2015 Najpierw trzeba odczytać błędy z komputera (najprościej w serwisie), albo z autodiagnostyki samochodu. dzisiaj byłem w serwisie komputer nic nie wykazał to tak odnośnie tego co zrobił zainteresowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wkar Opublikowano 2 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2015 Nie napisał tylko, w jakim był serwisie. Bo może pojechał np. do serwisu Boscha....? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 2 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2015 w sobote byłem na pierwszym przeglądzie gwarancyjnym (serewisy mam co 5tys ) mówiem "fachowcom"o problemie ale nic nie znależli problem pojawiał się gdy temperatura zewnętrzna była w granicach -15 diagnostyka nic nie wykazała uważasz, że pojechał do serwisu Boscha?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wkar Opublikowano 2 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2015 Nie znam serwisów w Chicago, ale na wschodnim wybrzeżu serwis Murano może prowadzić inna firma. Jeżeli był to serwis Nissana to nie miałbym do niego też zaufania po przeglądzie, który nie zdiagnozował takiej usterki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 2 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2015 Ok odpadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egr Opublikowano 3 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 witam byłem w autoryzowanym serwisie nissan podczas przeglądu byłem przy samochodzie serwisant nie zdjagnozował błędów sprawdzę jeszcze dolot powietrza i dam znać problem pojawiał się w niskich temperaturach teraz jest cieplej i po problemie a gdyby nawalił czujnik temperatury to komputer diagnostyczny mógłby to pominąć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 3 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 problem pojawiał się w niskich temperaturach teraz jest cieplej i po problemie a gdyby nawalił czujnik temperatury to komputer diagnostyczny mógłby to pominąć ? czy to jest problem tylko jak silnik jest zimny?? czy cały czas nawet gasząc silnik i zaraz odpalając?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wkar Opublikowano 3 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 Nie. W przypadku uszkodzenia jakegokolwiek elementu w osprzęcie silnika pozostaje info w komputerze. Ogólnie, przy błędach zapłonu, błędach przepływu powietrza itp., które pojawiają się sporadycznie, po kilku poprawnych uruchomieniach błąd jest wykasowywany. Najczęściej tylko z rejestru błędów tymczasowych. W historii mogą jednak zostawać (zaleźy od kategorii). Ja miałem podobną usterkę. Silnik po trudnym odpaleniu na mrozie chodził bardzo nierówno. Po chwili pracował idealnie. Trwało to prawie całą zimę, aż któregoś razu po ruszeniu i bezpośrednim wpadnięcu w jakąś dziurę nierówna praca i dygot silnika pozostał na stałe uniemożliwiając dalszą jazdę. Nie miałem wtedy że sobą skanera. Była noc i kiepska pogoda. Musiałem zostawić auto na drodze i wkurzony liczyłem ile wydam na holowanie. Auto stało kilka dni. W końcu przyjechałem że skanerem, ale zanim go podłączyłem postanowiłem spojrzeć pod maskę. Okazało się, że spadł króciec za przepływomierzem ( na tym wyboju). Gdybym nie wpadł w dziurę, to jeździł bym na poluzowanym pewnie dalsze pół roku. Okazało się, že była to "pamiątka" po wizycie w warsztacie. Skaner nie pokazał błędu. Komputer wywalił go z obu rejestrów. Pomyślałem więc sobie, że u kolęgi mógł wystąpić podobny błąd. Pozdrawiam wkar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egr Opublikowano 9 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2015 witam sprawdziłem dolot wszystko wygląda ok jest cieplej silnik odpala bez problemów bardzo dziekuje za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.