[WP12] [1.8] Wywalenie katalizatora a zniszczenie wydechu końcowego

[Fryc]

Chcę zasięgnąć opinii osób po zabiegu wywalenia kata.

Po wywaleniu kata przez poprzednika pojawił się wkurzający w tak cichym aucie dźwięk -może ma ktoś pomysł na redukcję tego dźwięku?

Na stan dzisiejszy z dnia na dzień auto coraz głośniej słychać z wydechu.W różnych autach np po wyrzuceniu kata lub pierwszego tłumika fala wędrująca wyniszcza drugi tłumik.Tłumik ma może z dwa lata zamiennik walkera bodajże.Od wywalenie kata minęło może z 6 tyśków.Jeszcze chwilę i będzie pracował jak traktor.

Jak to jest u was drodzy użytkownicy P12?

[mack]

Nie lepiej katalizator założyć?

[Fryc]

Oczywiście myślałem o tym aż zaglądnąłem jak wygląda wydech w tym aucie.I zrozumiałem czemu jest problem $$$w tym aucie.Katalizator jest z kolektorem.

Jest sposób wyciąć kupić owalny i wspawać. Kwestia czy ktoś mi zagwarantuje w dobrej cenie ,że nie będzie to pękać na spawkach.

[diabel]

Ja kupilem uzywany ;po ogledzinach ;byl suchy i jak patrzylem pod swiatlo bylo cos widac,zaryzykowalem za 300 zl i smiga jak nowy nawet auto mniej spala,jak jezdzilem bez kata to chdzil jak polonez heheheh 

[Fryc]

Ty faktycznie to dźwięk poloneza. Na razie tłumik końcowy się robi

[pawelsalata]

Polonezy są OK

 

Ale P12 to jednak faktycznie nie Polonez.

Ja bym bardziej w używany oryginał szedł jak Kolega wyżej.