tadzio Opublikowano 5 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2015 Witam kolegow, zauwazylem w mojej almerce niski poziom plynu chlodniczego, mam pytanie czy moge dolac inny niz jest obecnie. Problem w tym ze nie wiem jaki jest obecnie w chlodnicy, a ja mam w zapasie plyn borygo czy moge go dolac, dzieki za informacje pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgodzio Opublikowano 5 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2015 Sprawdź po kolorze płynu. Mieszać jak chcesz też możesz znam takich co to robili i nic się nie stało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 5 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2015 Możesz, śmiało nic się dziać nie będzie.Ale dobrze by było sprawdzić czy ten który jest ma wartość taką jak trzeba. Do tego celu służy przyżąd o nazwie areometr do płynów niezamarzających, lub glikometr a najprościej wlać do jakiejś małej buteleczki (pojemnika) i włożyć do zamrażalnika w lodówce tudzież do zamrażarki. Jak po dobie nie wytrąci się z niego woda w postaci kryształków lodu to znaczy że jest dobry i wystarczy zrobić dolewkę jedynie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadzio Opublikowano 6 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2015 Możesz, śmiało nic się dziać nie będzie.Ale dobrze by było sprawdzić czy ten który jest ma wartość taką jak trzeba. Do tego celu służy przyżąd o nazwie areometr do płynów niezamarzających, lub glikometr a najprościej wlać do jakiejś małej buteleczki (pojemnika) i włożyć do zamrażalnika w lodówce tudzież do zamrażarki. Jak po dobie nie wytrąci się z niego woda w postaci kryształków lodu to znaczy że jest dobry i wystarczy zrobić dolewkę jedynie. Dzięki za informcje, a płyn chłodniczy, który nawiasem już dolałem - to Borygo Nowe do -35 stp. Myślę,ze spełnia wszystkie warunki, upewni mnie kolego czy dobrze rozumuje,w samochodzie jest płyn różowy,a ten który dolałem jest również różowy ,tylko bardziej intensywny dlatego go kupiłem. Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 7 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2015 No i bardzo dobrze zrobiłeś. Ja u siebie na dolewki, by uzupełnić brak a zarazem podnieść wartość tego co już jest, stosuję koncentrat, do -70 o ile dobrze pamiętam, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 7 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2015 koncentrat nie zawsze podnosi wytrzymałosc na mróz. jak wczesniej nigdy nie dolewałes wody, to absolutnie nie ma sensu uzupełniac braków koncentratem, bo myslisz ze obniżasz tym działaniem temp krzepnięcia, tymczasem ty ją możesz czasami nawet podwyższyć (jak przekroczysz stężenie glikolu 68%-patrz załączony obrazek) Ponadto czysty glikol (a wiec koncentrat) ma słabą przewodnosc cieplną, tzn nie odprowadza tak dobrze ciepła z newralgicznych punktów jak glikol wymieszany z woda czy sama woda. taka ciekawostka wynikajaca z wykresu jak ktosby chciał przedobrzyc i zamiast rozrabiac koncentrat wlał do układu tylko czysty koncentrat (bez wody) to nie dosc, ze ten przy -18 juz by zamarzł, to, jak napisałem wyzej, przy mocniejszym katowaniu mógłby przegrzac silnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 8 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2015 Zgadza się, przy częstszych dolewkach Twój wykres ma całkowite zastosowanie. Pisząc iż dolewam koncentrat powinienem dodać że czynię to raz/2lata, częściej nie ma potrzeby a przy dolaniu 100-150ml. koncentrat spełnia swa rolę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burning Opublikowano 8 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2015 Amerykanie maja prostsze życie - tam "Anti-freeze" to 65% "koncentrat" i zależnie od klimatu radzą lać sam Anti-freeze na Alasce, pół na pół w stanach północnych i samą wodę w ciepłych stanach na południu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.