klimekpl Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 ja praktykuję :* nigdy nie parkuję bliżej jak 60-100 metrów od wejscia do markieta ci co stają bardzo blisko są na tyle leniwi że wciskają sie w takie szczeliny, że ja bez margaryny wacka bym nie wkładał* czasem praktykuję stawanie pod kątem centralnie na lini rozdzielającej (kiedyś sam się z takich nabijałem) ale teraz mam w d..... opinie innych a przynajmniej jestem nie symetryczny więc mam dużo miejsca obok a jak się komuś nie podoba niech się wpisze w księgę skarg i zażaleń. Lotto mi to:)* unikam parkowania obok szrotów wole wybierać auta z górnej półki cenowej * wole zapłacić za parking płatny strzeżony niż się wciskać gdzieś po szczelinach albo dać lumpenproletariatowi 3-4zł za pilnowanie auta z zaznaczeniem, że jak będzie rysa na aucie to mu urwę głowe razem z kablami i o dziwo zawsze pilnują z namaszczeniem jak suka swoich młodych. * unikam parkingów galernianych, w których wchodzą 3 auta na wcisk pomiędzy filary tyle jest innych sklepów na świeci, ze można wybierać* nigdy nie zostawiam auta w okolicach wiat na wózki sklepowe - sporo buractwa zostawia je samopas lewitując z wiatrem po parkingu siejąc zniszczenie,* pod kościołem mam swoje miejscówki gdzie ciężko coś narobić innym bo niestety ci na pozór pobożni ludzie są wychodząc z kościoła niczym nasienie szatana, często jakoś diabelsko nastawieni na przypier.... i uciekaj. A wiara zabrania takich praktyk i kto pierwszy wymusi wyjazd ten lepszy pierwszeństwo zależy od ceny auta im tańsze tym bardziej pretendent:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 14 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2015 (edytowane) * pod kościołem mam swoje miejscówki gdzie ciężko coś narobić innym bo niestety ci na pozór pobożni ludzie są wychodząc z kościoła niczym nasienie szatana, często jakoś diabelsko nastawieni na przypier.... i uciekaj. A wiara zabrania takich praktyk i kto pierwszy wymusi wyjazd ten lepszy pierwszeństwo zależy od ceny auta im tańsze tym bardziej pretendent:) Dobrze mieć takie swoje miejsce. Swego czasu udałem się na pogrzeb, zaparkowałem pod kościołem we Wrzelowie. Stalo tam kilka innych samochodów z różnymi rejestracjami. Za to tylko jedna moja BMW-ca. Po uroczystościach pożegnałem się z rodziną i znajomymi wsiadłem do auta i odjechałem. Jadąc słyszę jakieś stukanie, zaczęło mnie ściągać raz w jedna raz w drugą stronę. Staje zatem obchodzę auto dookoła i okazuje się, że przednie lewe koło ma wszystkie poluzowane śruby. Dokręciłem, ciesząc się że żadnej nie brakuje i pojechałem dalej. Za dwa miesiące na kolejnym pogrzebie (prawo serii) samochód zostawiłem na podwórku i skorzystałem z tzw. podwózki. Co do szkód parkingowych to buractwo jest nie tylko wśród tych którzy je tworzą. Kilka lat temu zaparkowałem swym suniaczkiem na parkingu w mieście Puławy. Po powrocie z zakupów już z daleka widziałem coś białego pod klamką drzwi kierowcy. Była to karteczka z nazwiskiem i numerem telefonu. Zachodzę z drugiej strony a tam cały tył przerysowany. Dzwonię pod podany numer i dowiaduję się że to świadek zajścia. Babeczka busem wypełnionym dziećmi prawdopodobnie, jej zachowanie na to wskazywało, pijana walnęła w moje autko jedyne w tym czasie na parkingu i nic sobie z tego nie robiąc odjechała. Facet podał mi numery i markę pojazdu. Zgłosiłem na policję, na terenie Puław już busa nie było ale policjanci ustalili, że to pojazd lizingowany. Na pierwszej rozprawie sędzina prowadząca sprawę po wysłuchaniu świadka zdarzenia, policjanta i mnie, potępiła takie zachowanie kierującej, która z jakichś tam przyczyn na rozprawę się nie stawiła. Zarządzono przesłuchanie zamiejscowe. Na kolejnej rozprawie odczytano protokół przesłuchania sprawczyni a także opinię jej przełożonego z których wynikało, że w nic nie walnęła, jest wyśmienitym kierowcą i potrafi, niemalże z zamkniętymi oczami, jeździć dosłownie wszystkim. Zmienił się także stosunek sędziny, która, w świetle takiej opinii i zapewnień iż sprawczyni nic nie potrąciła, zeznanie naocznego świadka poddała pod wątpliwość . I było by po ptakach no bo sąd jest niezawisły a nad wyrokiem się nie dyskutuje gdyby nie to że sam, w tzw międzyczasie, po swojej linii przeprowadziłem stosowne ustalenia z których wynikało, że owa pani mieszka niedaleko Kazimierza i jest sąsiadką Sędziny. Było trochę awantury, sędzina się zagotowała no bo niby jakim prawem śmiałem cokolwiek sugerować. Dopiero gdy wyjaśniłem gdzie pracuję a świadek ( jubiler z Puław) powiedział że ma jeszcze siedmiu innych świadków tego zdarzenia, bo akurat zamykał zakład i wychodzili wraz z nim pracownicy którzy remontowali mu zakład, sędzina uległa i wyrok zapadł na moją korzyść. Po tym i kilku innych zdarzeniach utarło mi się powiedzenie iż w sprawiedliwość wierzę a jakże, ale pod warunkiem że stoi ona w danym momencie po mojej stronie. Edytowane 14 Marca 2015 przez TESTER 1956 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 15 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 To nazwać można pechem ... Takiego miał mój szwagier . Zjeżdżając do domu przed maską przemknął mu szaleniec . Ale ,że była gołoledż więc "wyhamował" dachując w rowie . Milicja w pierwszym podejściu uznała winę 'szaleńca" aby komendant zmienił ją uznając szwagra za winnego z powodu nie włączenia kierunkowskaz Dradziłem odwołanie - wtedy do Kolegium . Zasiadali w nim byli milicjanci więc 'przyklepali" szwagrowi winę . Nie odpuściłem - sprawa trafiła do sadu a tam okazało się ,że za kierownicą siedziała znacząca osobistość PZU . Wrobili by szwagra i w sądzie ale "uratowałem go" podnosząc ,że stoi przed zjazdem znak "uwaga niebezpieczny zakręt " od którego to nie wolno wyprzedzać a taki manewr miał m-ce . Jak słuchałem tego przewodu to nie wytrzymałem i kilka razu głośno 'podpowiadałem" za co dwa razy upomniał mnie sędzia a za trzecim już sam wyszedłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 15 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Samo życie........... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalmiko Opublikowano 14 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2015 Zakładajcie listwy ochronne na drzwi! Gdyby nie to, to pewnie miałbym przerysowany cały bok! Ślady jakby od wózka sklepowego. Dzięki Wam dowiedziałem się o listwach Rider i dzięki Wam mam tylko małe zarysowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 14 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2015 Jak to mawiał dziadzio Piłsudski -Naród Pięękny tylko ludzie Kurw........................... masz robótkę a tak to byś się nudził spróbuj tym spolerować Meguiar's Scratch X 2.0 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalmiko Opublikowano 14 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2015 Dzięki Edek za pocieszenie Niestety tak to już jest, dobrze że tylko tyle. Najgorsze jest to, że już chyba wcześniej widziałem tam jakieś zarysowanie, ale dopiero wszystko wyszło po myciu Zaraz zamawiam Meguiar's Scratch X 2.0 Dzięki za polecenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 (edytowane) Wiesz ale ja tam chyba widzę na drzwiach i błotniku przy drzwiach dwie rysy do podkładu ??? Łatwo nie będzie je usunąć no chyba że chcesz przetestować Renumax Edytowane 15 Grudnia 2015 przez Edek01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GhostDriver Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 (edytowane) Jakby ktoś przetestował Renumax, byłoby dla potomnych . A mnie raz taki widok zastał z rana, winnych niestety brak Edytowane 15 Grudnia 2015 przez GhostDriver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Na taki akt wandalizmu to tylko AC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GhostDriver Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 I tak to się skończyło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Współczuję zarówno Tobie jak i temu pojazdowi i łączę się we w..........u jakie Cię ogarnęło na ten widok....!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GhostDriver Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Wk....nie było nieziemskie , jakby to zrobił ktoś porządny to zostawiłby chociaż nr. telefonu za wycieraczką, bo nie wierzę że tak łupnął i nie poczuł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Ghost.Poobserwuj,klient na pewno jeszcze będzie parkował.Kup karnego Ku***a.Jak tylko znajdziesz na nim,rysy odpowiadające Twojej szkodzie;oklej mu wszystkie szyby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 (edytowane) No co Ty ... Miałem Ciebie za wzór spokoju , że nawet jak słoń by ... Choć prawdę mówiąc byłaby to najmniejsza " kara" dla takiego s ... Przy mnie ostatnio "jakiś kierujący" tak zaparkował ,że nie mogłem nawet drzwi uchylić - nie mówiąc o podejściu do nich :devil: Czekałem z 15min. a może i dłużej bo może ktoś na chwilę ,w "potrzebie" ... a tu nic . Wku.... strzeliłem mu fotkę ,włożyłem karteczkę za szybę z telefonem i informacją ,że mam fotę . Byłem po kontuzji i dlatego musiałem jeszcze poprosić przechodnia by wsiadł od strony pasażera i odjechał mi z parkingu Myślicie ,że zadzwonił ? Miał mnie w głębokim poszanowaniu Po dwóch dniach poszedłem na Policję i doniosłem na dziada . Pierwszy raz mi się to zdarzyło .... ale kiedyś trzeba zacząć :D Edytowane 15 Grudnia 2015 przez nowy 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Mi tak załatwiono drzwi.Winnych brak. Ale nie wszyscy są tacy.Koledze ktoś przywalił w tylny zderzak. Jakie było zdziwienie jak klient zapukał do jego drzwi,ze właśnie uszkodził mu auto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Pewnie był z Policji ,że do niego trafił ? Choć ....."dla chcącego nie ma nic trudnego" chciałem powiedzieć porządnego ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GhostDriver Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Ghost.Poobserwuj,klient na pewno jeszcze będzie parkował.Kup karnego Ku***a.Jak tylko znajdziesz na nim,rysy odpowiadające Twojej szkodzie;oklej mu wszystkie szyby. Już trochę minęło od tego zdarzenia, to było na parkingu pod blokiem, oglądałem dokładnie auta, to musiał zrobić ktoś ''przyjezdny''. Mi tak załatwiono drzwi.Winnych brak. Ale nie wszyscy są tacy.Koledze ktoś przywalił w tylny zderzak. Jakie było zdziwienie jak klient zapukał do jego drzwi,ze właśnie uszkodził mu auto. Ja niestety nie trafiłem na takiego jak Twój kolega, a szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Nie sądziłem że kiedyś to powiem ale dojrzałem do tego momentu chyba by stwierdzić że "Chamstwo, by je uwypuklić zaakcentować i dać nauczkę chamskodawcy, tępić należy jedynie odpłacając się pięknym za nadobne" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Pewnie był z Policji ,że do niego trafił ? Choć ....."dla chcącego nie ma nic trudnego" chciałem powiedzieć porządnego ! Nie,był Zielonoświątkowcem.Nie sądziłem że kiedyś to powiem ale dojrzałem do tego momentu chyba by stwierdzić że "Chamstwo, by je uwypuklić zaakcentować i dać nauczkę chamskodawcy, tępić należy jedynie odpłacając się pięknym za nadobne" A ŻYDZI o tym od kilku tysiącleci trąbią ,oko za oko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Przy mnie ostatnio "jakiś kierujący" tak zaparkował ,że nie mogłem nawet drzwi uchylić - nie mówiąc o podejściu do nich :devil:Po dwóch dniach poszedłem na Policję i doniosłem na dziada . Pierwszy raz mi się to zdarzyło .... ale kiedyś trzeba zacząć :D ------------ A jaki przepis złamał? Dobrze, że nie mieszkasz u mnie na osiedlu. Tak ciasno auta zaparkowane, że mając większy brzuch - nie wyjdziesz z auta (sic!). ALE (!!) mimo, że mieszkam tu już 5 lat - brak rys na moim jak i sąsiadów samochodach. Jakoś tak solidarnie wszyscy pomału wychodzimy. Gorzej jak przyjeżdżają goście, szczególnie pierwszy raz i ten ich pytanie z politowaniem: "jak Wy tu parkujecie??!!" Natomiast na parkingach przy marketach lubie sobie dalej zaparkowac by być SAM. I co??? Zawsze jak wracam jakiś gruchot musi być zaparkowany obok mojego. Całe parking pusty - a zawsze jakiegoś przyciągnę. Śmieję się z tego i traktuję jako zabawę gdy wracam do auta: będzie ktoś czy nie będzie? Na 3/4 parkowań kogoś przyciągam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Karminadlu nie jesteś sam w przyciąganiu , mam tak samo jak Ty , auto swoje , a w nim ..... wgniotę od jakiejś cioty z dużym zadem i brakiem wyobraźni podczas parkowania ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Szanowny Kerminadlu ! Ponieważ często się tu śmiejesz to pozwól ,że też tak potraktuje Twe pytanie . Dodam też ,że nie życzę Ci abyś musiał z własnej kieszeni płacić za "chamstwo parkingowe" bo wtedy nikomu nie jest do śmiechu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 (edytowane) W mym pięknym kraju Polska to ciężko żyć bez pakietu- AC OC szyby pompony zalania kradzieże putpalenia Edytowane 15 Grudnia 2015 przez Edek01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 A w każdym kraju tłuką, tylko u nas się zwraca uwagę... U nas, koledze ktoś przyhaczył i ... zostawił swój nr. za wycieraczką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.