diabel_215 Opublikowano 16 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Panowie mam terrano 2.4 88 rok od niedawna, jak kupowałem w teren nie jechałem i nie wiedziałem ze to taki mul założony jest snooker z rury elastycznej, pewnie z 50 mm może nawet nie, zakończony wybebeszonym stożkiem (podobno tak śniegu nie ciągnie), planuje ściągnąć ustrojstwo jak tylko dorwę tyrana w swoje ręce znowu, choć sprzedawca mówił ze nie idzie gazu ustawić po ściągnięciu. 1) nie widzi mi się w ogolę ten kapelusz tzn filtr powietrza i ten kolektor ssący, czy pasuje może jakiś wielopunkt? (nie jeżdżę na benzynie, chodzi mi tylko o jakiś lepszy kolektor, może trochę koni by przybulo?) 1)) jak wytrzymałe są te silniki? Moj ma na blacie 330 000 a licznik stoi.. Jest sens w ogolę to grzebać czy może lepiej swapa zrobić? Myślę o 2.0 8v c20ne z opla(115 KM 170 nM), znam ten silnik dobrze, swapowalem go do kadeta i corsy. Jak dalej jechać nie będzie to już będzie łatwa droga do każdego oploskiego silnika, tańsze i większa dostępność Puki co dosyć często musiałem asa zapinać na reduktorze pod strome górki bo na dwójce mulił. To normalne dla 2.4? oponki mam 10.5x31 zdaje sie, troche zmeczone m/t. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 16 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 a jaki masz tam gaz 1 generacja z tego co mówisz skoro gaziarz druciarz mówi że po demolce dolotu gazu nie ustawi ,.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markiej Opublikowano 16 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 (edytowane) opla silniki sobie odpusc pokaż instalacje gazowa, u mnie po wyrzuceniu miksera i zamontowaniu rurek z miedzi latał jak poje****(ale spalanie w okolicach 25l). Mój silnik przy 185tyś km :D padł całkiem. Edytowane 16 Marca 2015 przez Markiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diabel_215 Opublikowano 16 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 (edytowane) ja do opla nie mam nic a Twoj tez taki mul był i już normalnie śmiga? czytałem Twój temat, zrobię takie coś, chociaż wolał bym inny kolektor ssący.. Tofu, tak pierwsza generacja, może po prostu nie da się tego zrobić na mikserze w ogóle to ssak jest podgrzewany? tzn kanały wodne ma? Edytowane 16 Marca 2015 przez Tofu brak polskich znaków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saydack Opublikowano 16 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 (edytowane) Mój na starej instalacji gania jak wściekły (przebieg 255k, spalanie ok 18-19l, koła 31") może instalację oddaj w dobre ręce Edytowane 16 Marca 2015 przez saydack Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 16 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 kumaty gazownik z nutką improwizacji ktoś dawał fotki wstawionych rurek ... i nawet gdzieś była zaduma nad sekwencją , może nie tyle sekwencją co wtryskiem LPG 4 gen .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diabel_215 Opublikowano 16 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Saydac, masz snorkela? jaki masz mikser? Tofu, tez myslalem nad wtryskiem, tanie instalacje są ale czy jest sens dokladac nie potrzebna elektryke do terenowki?a tak btw bo mi sie przypomnialo, to pod fotelem pasazera to jest ECU ? mruga do mnie roznymi kolorami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saydack Opublikowano 16 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Snorkel mam ale w kartonie jeszcze zapakowany a co do miksera to pojęcia nie mam - zajrzę jak coś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diabel_215 Opublikowano 16 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 jak bys pyknal fote Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 16 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 co do dokładania elektroniki to w waszych autach nie wskazane jeśli je topicie w błocie ale bez przesady ,,, Powiem wam tak jeśli chodzi o spalanie miałem Primerę z blosem paliła po mieście 15 litrów gazu na sekwencji dostała wigoru (10 KM wiecej) i spalanie spadło do 12 litrów zwykły mikser to ustawienie na analizatorze pare lat wcześniej przez gazownika i tyle albo na słuch nie wiecie jaka jest dawka paliwa sekwencja : Korygowanie na bieżąco dawki (PB i LPG) dla wolnych i stałych obrotów silnika -pętla zamknięta zima lato noc dzień ..różne mapy paliwowe bezpieczeństwo dla głowicy - mniejsze spalanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diabel_215 Opublikowano 17 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Tofu, co prawda to prawda. sekwencji nic nie zastapi. chociaz ja u siebie w kadecie 2.0 8v zrobilem sobie gaz na rurce, tyle ze przecieta wzdluz i wstawiona w poprzek dolotu, ustawione zeby szedl jak najlepiej i szedl jak na benzynie, pewnie gorzej ale nie czulem tego, licznik zamykal na gazie bez problemu (220), jak lecialem dwie paki albo stalem z belgi to palil kolo 10.5 Nie wiem czy mozliwe jest zeby palil mniej.. bo tak to 16 wcinal zwykle.Mam jeszcze subaru legacy 2.2 94 obecnie gaz sciagniety bo palil kolo 16 (maks zanotowane 50) i byl mul, na benzynie kolo 10 i fajnie odzyl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 17 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 to pewnie szło w atmosferę i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markiej Opublikowano 17 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 ja do opla nie mam nic a Twoj tez taki mul był i już normalnie śmiga? czytałem Twój temat, zrobię takie coś, chociaż wolał bym inny kolektor ssący.. Tofu, tak pierwsza generacja, może po prostu nie da się tego zrobić na mikserze w ogóle to ssak jest podgrzewany? tzn kanały wodne ma? Mój to ledwo z miejsca ruszał. Wyzuciłem mikser i takie coś ala krokowiec, wstawiłem rurki i jeździł jak trzeba (tylko spalanie od 20l w góre). teraz nie żyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diabel_215 Opublikowano 18 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 hmm.. to juz nie masz tyrana? Tofu, w atmosfere napewno, ale raczej przepalone, palil tyle bo mistrzem eco-drivingu nie jestem, a za liczeniem spalania tez nie przepadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemmy69 Opublikowano 19 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Pewien skośnooki kardiolog zabronił montowania ekonomizerów w Terrano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Badger1s Opublikowano 19 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Pewien skośnooki kardiolog zabronił montowania ekonomizerów w Terrano I tego się trzymajmy, bo jak to mówią: im mniej wiesz o spalaniu tym lepiej Ci się jeździ . A u nas szczęście jest wprost proporcjonalne do spalania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markiej Opublikowano 19 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 hmm.. to juz nie masz tyrana? Tofu, w atmosfere napewno, ale raczej przepalone, palil tyle bo mistrzem eco-drivingu nie jestem, a za liczeniem spalania tez nie przepadam mam ale czeka na cieplejsze dni i na przeszczep serducha. robiłeś już coś z tym gazem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diabel_215 Opublikowano 29 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2015 w srode dopiero lece do polski, wiec nie.wkladasz 2.4 czy cos innego? nie chce dziad jeden bez tego snokera jezdzic, troche podregulowalem i chyba jest lepiej. ale dzien walczylem zeby bylo bez niego..mam te rurki wpuszczone w gardziej.. probowalem na miedzi to regulacji mi braklo, ale przynajmniej jezdzil bez tej mojej pcvalki.. nastepnym razem jak bede w pl to zmieniam silnik na lopla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czifu Opublikowano 29 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2015 Z oplowskim silnikiem to żeby czasem nie brakło ci ciężaru koła zamachowwego (chyba, że silnik z froty) bo do osobówek to raczej nie montowali dużych kół które by pomagały silnikowi bezwładnościom. Ale ja to mogę się nie znać. I druga sprawa to połączenie małego silnika z dosyć dużą skrzynią biegów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diabel_215 Opublikowano 29 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2015 omega miala kolo zamachowe garnkowe, z 15 kg chyba, a ten sam silnik w przednio napedowce 7,2."maly silnik" bedzie latwiej zamontowac niz duzy dzisiaj mnie samurai sklepal w blocie.. az wstyd mi bylo jak mnie taki karzelek wyciagal, nie liczac tego co sie tiforem ociaglismy..| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markiej Opublikowano 30 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2015 jak łopel to tylko w V3.0 albo 2.5td z łamagi a z samurajem to nie ma nic dziwnego, jest nawet takie przysłowie "gdzie patrol nie pójdzie, tam samuraja poślij" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemmy69 Opublikowano 30 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2015 Diabeł, jeśli już zdecydowałeś się na zmianę silnika to rozejrzyj się za terranowym VG "czyzero" lub 3,3 z Patha pierwszy w komplecie ze skrzynią i reduktorem za jakieś 2,5 koła byś wyszarpnął (tak szacuję) ... trudności może przysporzyć ogarnięcie elektroniki, co też nie ominie Cię w przypadku innych V6-ek ... z kolei aspekty czysto mechaniczne w ogóle Cię ominą ... wszystko przypasuje jak klocki lego V6-kom w oryginale towarzyszą też "mocniejsze" półosie, przeguby, zaciski i tarcze hamulcowe z tyłu ... moc i odgłos "czyzero" zrekompensują z nawiązką Twój wkład pracy i finansów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diabel_215 Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2015 nie wiem czy pchac sie w v6.. u mnie duzo bagien, i po prostu sie topie w nich, mysle ze zdrowe r4 da rade a troche lzej bedzie, z oplem jest taki fajnie ze wszystkie silniki pasuja miedzy soba do skrzyn, wiec po 2.0 droga otwarta do v6 w razie czego, wychodzily 8v 129 koni(za 800 zl znajde taki silnik), mysle ze moglo by to zrobic nissana v6 148 konnego. a jak nie zrobi to napewno jest mniej awaryjny, chociazby rozrzad bezkolizyjny, a z gazem jedyne co sie moze zepsuc to swiece, kopulka i czujnik polozenia walu. gaz przyjmuja te silniki jak by byly do tego stworzone.co do elektryki, to wlasnie 2.0 mam (mialem) w miare obcykane, pewnie jeszcze pamietam kazdy kolor kabelka gdzie ma isc a dizla to napewno nie wloze, bo nie moge sluchac tego klekotania, wogole jak se pomysle ze mialbym miec dizla to mnie odpycha, jezdze firmowka w dizlu, robie do 1000 km tygodniowo, i jak wsiadlem w ojca benzynowe v6 to moglbym jezdzic w kolko i delektowac sie dzwiekiem silnika, nie mowiac o reakcji na gaz itd.. tak jeszcze pomyslalem ze zastanawiam sie nad wymiana silnika u mnie w legasiu, mam 2.2 bokserka 128 koni, moze jego bym wepchal do tyrana.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemmy69 Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2015 No tak, rozrząd w V6 może klęknąć ... znam z autopsji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2015 nie wiem czy pchac sie w v6.. u mnie duzo bagien, i po prostu sie topie w nich, mysle ze zdrowe r4 da rade a troche lzej bedzie, z oplem jest taki fajnie ze wszystkie silniki pasuja miedzy soba do skrzyn, wiec po 2.0 droga otwarta do v6 w razie czego, wychodzily 8v 129 koni(za 800 zl znajde taki silnik), mysle ze moglo by to zrobic nissana v6 148 konnego. a jak nie zrobi to napewno jest mniej awaryjny, chociazby rozrzad bezkolizyjny, a z gazem jedyne co sie moze zepsuc to swiece, kopulka i czujnik polozenia walu. gaz przyjmuja te silniki jak by byly do tego stworzone. co do elektryki, to wlasnie 2.0 mam (mialem) w miare obcykane, pewnie jeszcze pamietam kazdy kolor kabelka gdzie ma isc a dizla to napewno nie wloze, bo nie moge sluchac tego klekotania, wogole jak se pomysle ze mialbym miec dizla to mnie odpycha, jezdze firmowka w dizlu, robie do 1000 km tygodniowo, i jak wsiadlem w ojca benzynowe v6 to moglbym jezdzic w kolko i delektowac sie dzwiekiem silnika, nie mowiac o reakcji na gaz itd.. tak jeszcze pomyslalem ze zastanawiam sie nad wymiana silnika u mnie w legasiu, mam 2.2 bokserka 128 koni, moze jego bym wepchal do tyrana.. Rozumiem pogląd myślowy trzeba popatrzyć do czego auto będzie użytkowane bo jak babracie w błocie to większa pojemność czy też 2 gary więcej zrobia większy momęt obrotowy w niższej partii obrotomierza nić mieć 150 KM przy 7000 rpm .. Mi też się marzy V6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.