TomPL Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Gdzieś z miesiąc temu zauważyłem, że z prawego spryskiwacza płyn ledwo dolatuje do szyby. Myślałem, że coś przymarzło w dyszy lub w przewodzie, próbowałem nawet udrożnić dyszę, ale nie pomogło. Ostatnio już nie ma mrozu a dalej słabo leci. Pytanie - czy są dwa oddzielne silniczki/pompki do spryskiwacza lewego/prawego i jeden się popsuł, czy to raczej coś w przewodach tego prawego i jak szukać przyczyny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Gdzieś z miesiąc temu zauważyłem, że z prawego spryskiwacza płyn ledwo dolatuje do szyby. Myślałem, że coś przymarzło w dyszy lub w przewodzie, próbowałem nawet udrożnić dyszę, ale nie pomogło. Ostatnio już nie ma mrozu a dalej słabo leci. Pytanie - czy są dwa oddzielne silniczki/pompki do spryskiwacza lewego/prawego i jeden się popsuł, czy to raczej coś w przewodach tego prawego i jak szukać przyczyny? Oczywiście, że nie - wystarczy rzucić okiem na wężyki pod maską. Najczęściej blokuje się metalowa kulka wewnątrz dyszy zapobiegająca cofaniu się płynu, która koroduje, jak większość rzeczy w tym samochodzie. Weź cienki drucik bądź igłę i powtykaj pare razy przez otwory dyszy - zamymi otworami też trochę poruszaj - zacznie lecieć przez jakis czas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomPL Opublikowano 18 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Że wężyki są 2, oddzielne, to wiem, zaglądałem Tylko pomyślałem, że może maja oddzielne "zasilanie"... Próbowałem wtedy, właśnie igłą, może za słabo, spróbuje jeszcze raz dłuższym cienkim drucikiem, bo o kulce nie wiedziałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Spróbuj jeszcze raz... lub kup sprężone powietrze (w spreyu) takie jak do czyczenia elektroniki i psiknij... może dłubiąc tam igłą wepchnąłeś paprocha dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferdocl Opublikowano 20 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 zgnieciony wężyk u mnie takie same objawy, ale całą zime przejezdziłem w przekonaniu że silniczek padł naczytałem sie madrosci ze silniczki padaja i wierzyłęm, a tu prosze katowane były w mojej almerce na zatkany wężyk zgnieciony maską i dzialają po odksztalceniu kominerkami odcinka spłaszczonego jak naleśnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 23 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2015 Inny sposób aby odkamienić spryskiwacz, to zdemontowanie główki i potrzymanie go trochę w gorącej wodzie z octem lub ewentualnie woda z sodą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomPL Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Po ponownym pogmeraniu igłą przedtem zanurzoną w WD-40 jedna dziurka w tym zatkanym prawym spryskiwaczu zaczęła działać prawidłowo, druga za cholerę nie chce, ledwo sika. Pewnie trzeba by, jak kolega wyżej pisze, zdemontować, ale jak się do tego zabrać? Jak się do tej główki dobrać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Zobacz od spodu pod maską. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.