paradoks Opublikowano 26 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 Wiem że zaraz będą gromy ale nie znalazłem tej informacji na forum więc moje pytanie brzmi : jaką nośność opon dobrać 91 czy 95? W scenicu miałem dębice o nośności 91 i przód wyglądał jak by powietrza brakowało a tinka jest 200 kilo cięższa. Jak to wygląda w waszych samochodach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 26 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 https://www.google.pl/search?q=indeks+no%C5%9Bno%C5%9Bci+opon&newwindow=1&espv=2&biw=1366&bih=681&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=qLETVeHYLKv6ywPc04DYAw&ved=0CAYQ_AUoAQ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 26 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 W scenicu miałem dębice o nośności 91 i przód wyglądał jak by powietrza brakowało a tinka jest 200 kilo cięższa. 91 to 615 kg x 4 daje 2460 może to nie była kwestia nośności a niewłaściwego ciśnienia w oponach....??? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burning Opublikowano 26 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 Ja jeżdżę na 91, ale przód nabijam na 2.6bar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 27 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2015 Ja jeżdżę na 91, ale przód nabijam na 2.6bar. A ile przewiduje producent....? Dywagacje na ten temat właśnie trwają tu; http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/99083-j11-jakie-macie-ciśnienie-opon/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burning Opublikowano 27 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2015 Nissan przewiduje 2.3. Producenci opon proponują minimum 70% max opony. Na 2.3 mam już solidnego kapcia, opony tak używane szybko straciły klocki boczne, a hamowanie na mokrym często włączało ABS (spłaszczona opona kiepsko odprowadza wodę). Metodą "prób i błędów" doszedłem, że optymalnym ciśnieniem na moich Fuldach jest między 2,5, a 2,6. Wolę lekką, kontrolowaną podsterowność w łukach, niż brak stabilności i kiepskie hamowanie na mokrym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 27 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2015 Jak to mawiali marksiści... Twoja wola Panie........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burning Opublikowano 27 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2015 Jak to mawiają producenci opon, zbyt niskie ciśnienie może być przyczyną problemów z trakcją (szczególnie na mokrym!) i przegrzewania, zaś podane przez producenta wartości należy traktować jako minimalne. Jak mawia Mike Kojima - należy unikać ekstremalnych zmian ciśnienia, ale to opona stanowi nasz kontakt z podłożem, więc należy dobierać je odpowiednio do stylu jazdy i balansu samochodu. Ponadto zgodnie z prawami fizyki bardziej nabita opona będzie mniej zmieniać ciśnienie w trakcie jazdy (mniej się nagrzewa). Dodam jeszcze, że ciśnienie z przodu wynosi tak samo 2,3 bar dla Tino 1.8 benzyna, jak i 2,2 diesel, gdy ta druga jest blisko 200kg cięższa, a silnik (jedyna przecież różnica) obciąża prawie wyłącznie przednią oś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Owszem producenci opon mawiają o zbyt niskim ciśnieniu, tyle samo a może i więcej mawiają też o zbyt wysokim ciśnieniu ponad normatywne w oponie. Producent gdyby podawał dla danego auta wartości minimalne musiał by podawać także wartość dopuszczalną, Powołujesz się na prawa fizyki i wywody Mike Kojima, choć ten głównie wypowiadał się o autach ścigających się, wszystko ok!. Ale idąc Twym torem rozumowania to jeśli dla danego pojazdu ekonomiczna prędkość, ustalona przez producenta lub metodą prób i błędów zgodnie z prawami fizyki przez Ciebie, będzie wynosiła 100km/h to w terenie zabudowanym czy na ograniczeniu do 20/h w strefie zamieszkania będziesz jechał z prędkością ekonomiczną czy kierowany logika i nakazanymi ograniczeniami pojedziesz z prędkością dopuszczalną na danym odcinku. ...??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burning Opublikowano 29 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2015 Należy się kierować zarówno przepisami, jak i logiką. Jeśli na ciśnieniu 2,3bar z przodu mam "kapcia", a samochód nienaturalnie "pływa" przy zmianie kierunku jazdy, a przy 2,5 opona ma bliski kwadratu "contact patch" i auto dobrze reaguje na ruchy kierownicą, to będę jeździł na 2,5 bar. Szczególnie, że rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 21.12.2002r. "w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia" Dział III Rozdział 2 paragraf 11, punkt 22.5 mówi "ciśnienie w ogumieniu powinno być zgodne z zaleceniami wytwórni dla danej opony i obciążenia pojazdu." Rozumiem zatem, że zgodnie z prawem powinienem bardziej kierować się zaleceniami producenta opony, a nie wyłącznie producenta pojazdu. Tak samo kierując się logiką czasem ignoruję znak ograniczenia prędkości, który nie został zdjęty po remoncie drogi, a ową drogę znam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 30 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2015 Wreszcie coś konkretnego napisałeś "ciśnienie w ogumieniu powinno być zgodne z zaleceniami wytwórni dla danej opony i obciążenia pojazdu." I to rozumiem a nie jak pisałeś wcześniej "Metodą "prób i błędów" doszedłem, że optymalnym ciśnieniem na moich Fuldach jest między 2,5, a 2,6" Każdy zrobi tak jak chce, bo każdy jest kowalem szczęścia swego. Ale w przypadku zdarzenia na które opona wpływ bezpośredni mieć będzie, a bedzie napompowana Twoją metodą prób i błędów, czy jak piszesz "Tak samo kierując się logiką czasem ignoruję znak ograniczenia prędkości, który nie został zdjęty po remoncie drogi, a ową drogę znam..." nikt nie będzie kierował się Twoją logiką, czy przyjętymi przez Ciebie zasadami tylko wykładnia prawa i z niego wynikającymi, obowiązujący przepisami. Policjant czy biegły sądowy nie kieruje się logiką, pierwszy da Ci mandat bo ograniczenie jest ograniczeniem i dopóki nie będzie zdjęte obowiązuje nawet tam gdzie takiej konieczności nie ma, a biegly w swej opinii napisze że ciśnienie w ogumieniu jest czy było nie zgodne z zaleceniami producenta i ono przyczyniło się do takich czy innych skutków. Podobnie, jak na własne ryzyko pojedziesz szybciej na ograniczeniu (uda się albo nie) tak samo napompujesz mniej lub więcej powietrza do opony. Forum czytają różni ludzie, część z nich, sądząc po wpisach, podpowiedź taką jak Twoja przyjmie jako wykładnię dlatego należy dokładnie dać do zrozumienia, co poniekąd uczyniłeś, że to wyłącznie tylko Twoja wykładnia i nie jest ona zgodna z tym co mówi przepis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burning Opublikowano 31 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2015 na własne ryzyko pojedziesz szybciej na ograniczeniu Nie bój bidy, przez Ryki jeżdżę przepisowo, ale nigdy nie zrozumiem ludzi jeżdżących 80km/h lewym pasem trasy Siekierkowskiej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 31 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2015 Przychylę się do wypowiedzi kolegi @Burning. Osobiście ja jak i mój szwagier mieliśmy problemy, gdy koła były napompowane zgodnie z zaleceniami. Opony Michelin były bardzo miękkie. Po napompowaniu na 2,2 opona była jak kapeć, a samochód "tańcował" po drodze. A gdy już wjechało się w koleiny, to makabra - ręce chciało powyrywać od mocnego trzymania kierownicy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Nie bój bidy, przez Ryki jeżdżę przepisowo, ale nigdy nie zrozumiem ludzi jeżdżących 80km/h lewym pasem trasy Siekierkowskiej... W Rykach niebiescy mają kolejną Vectrę nieoznakowaną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2015 na szczęście ukończyli autostradę do Strykowa i już nei muszę się tarabanić przez Ryki i Garwolin w drodze do Zamościa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2015 (edytowane) Przychylę się do wypowiedzi kolegi @Burning. Osobiście ja jak i mój szwagier mieliśmy problemy, gdy koła były napompowane zgodnie z zaleceniami. Opony Michelin były bardzo miękkie. Po napompowaniu na 2,2 opona była jak kapeć, a samochód "tańcował" po drodze. A gdy już wjechało się w koleiny, to makabra - ręce chciało powyrywać od mocnego trzymania kierownicy. Dotychczas miałem różne, z reguły te większe, auta i jeździłem na różnych, na wymienianych przez Was także, oponach i nigdy nie miałem problemów ze stabilnością na drodze a jeżdżę z różnymi prędkościami w zależności od potrzeby. opona powinna całym bieżnikiem przylegać do jezdni a przednia zawsze jest lekko ugięta w porównaniu z tylną. Edytowane 1 Kwietnia 2015 przez TESTER 1956 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paradoks Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 W scenicu połakomiłem się na nowiutkie dębice pasio 2 i ugięcie opon założonych na przednią oś było tak duże że codziennie sprawdzałem czy nie mam kapcia:). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 (edytowane) W cariźmie GDI miałem pasio2 z Dębicy, nówki bo używek nie kupuję, pompowałem 2,3 i nigdy nie były kapciowate, chyba że ciśnienie było mniejsze. Przypomniało mi się, że syn ostatnio miał problemy z pływaniem po drodze, po wymianie opon, przy prędkości 140/h. Jadąc sprawdzał na dwóch stacjach a na trzeciej okazało się że ma o 0,2 za mało.Dobił i pływanie ustało. Potem sprawdziliśmy moim urządzeniem i dla pewności na stacji paliw i było Ok.! Tak, że może to powód niższego ciśnienia. Edytowane 2 Kwietnia 2015 przez TESTER 1956 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burning Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Carisma 1,8 benzyna (ojciec miał MSX) ma jednak znacznie lżejszy przód, niż Tino w dieslu.. a zalecane ciśnienie niby takie samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 GDI jest trochę cięższe od MSX, ale nie chcę się kłócić, tak na oko mi się wydaje. W pasku miałem i w insygni mam diesla i ciśnienie zalecane daje radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2015 I ja się zgadzam z tym ciśnieniem trochę większym Dla przykładu ,mam teraz opony 195/65/15 H 210 indeks 91 615 kg , bok opony jest sztywniejszy jak w 195/65/15 T190 Na słupku mam naklejkę a na niej producent zaleca ciśnienie dla max załadunku osób i bagażu przód 2.3bar a tył 2.6bar. To jak napompowałem z przodu 2.3 to był kapeć nie dało się jechać tak tańcował w zakrętach i koleinach . Jak nabiłem 2.4 przód 2.5 tył bajka opona lekko ugięta przyczepność super i nie tańcuje na zakrętach i hamowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2015 Pod uwagę trzeba jeszcze wziąć wielkość opony jaką producent auta zaleca do danego pojazdu. Bo jeśli ktoś zakłada szerszą jak zalecana to wówczas trzeba patrzeć na zalecenie wyłącznie producenta opony. W pozostałych przypadkach też jeśli weźmie się pod uwagę zalecenia oponiarzy i będzie to zgodne z literą prawa. Dobicie 0,1 więcej niż zalecane to nie problem wydaje mi się natomiast jak ktoś dobija dużo, dużo więcej to już robi różnicę. Ja osobiście gdy sprawdzam ciśnienie w godzinach południowych, latem, tez dobijam 0,1 więcej na konto tego ze opona jest już rozgrzana a rankiem chłodniejsza miała by ciut mniej i to mi się sprawdza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2015 (edytowane) Zimą daje się więcej ciśnienia bo przy niskich temperaturach opony kapcieją . Latem na odwrót trochę upuszcza bo ciśnienie w oponie rośnie od wysokich temperatur . Dla przykładu teraz mam dla opon 195/65/15 przód 2.4 bar a na lato ustawiam 2.3 bar. A wulkanizatorzy nie bez powodu pompowali i pompują 2.2 aby szybciej klient wrócił patafiany i tyle . Ja pozbyłem się partaczy instalując opony całoroczne ale miałem problem z co sezonowym wyważaniem ale i z tym sobie poradziłem. Edytowane 3 Kwietnia 2015 przez Edek01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2015 odnośnie tematu a nie ciśnienia w oponach, rozmiar kół też ma znaczenie, zakładając większe można zejść z indeksem np. w mojej Ody jak mam 16 to muszę mieć 103H a jak 17 to już wystarczy 102H Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 3 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2015 Masz całkowitą rację DINO, pisząc wielkość, w swym poście, dalej wyszczególniłem jedynie szerokość zapominając o średnicy a ona ma takie samo znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.