Automat 2.7 TDI po wrzuceniu D lub R szarpnie i gasnie...

[luksik1]

witam forumowiczow,

mam spory sproblem ktory uziemil mi Terrano chyba na dluzszy czas...

dzis jadac po miescie  na swiatlach nagle mi zgasl co zdazylo sie po raz pierwszy.

wrzucilem na P i odpalilem auto bez problemow, ale po wrzuceniu D szarpna i zgasl tak samo przy wrzuceniu R...

na N nic sie nie dzialo ale do czasu po chwili przyjechal kolega i sciagna na parking max 30 m i jak mnie holowal na N to z pod spodu zacza wydobywac sie dziwny stukot... jak by wal. i pozniej po odpaleniu to juz tak caly czas D R gasnie, N stukot na postoju.

polozylem sie pod spod i ani grama oleju ani jakichs mechanicznych uszkodzen, sprzeglo tez nie smierdzalo. jedyne co to duzy luz na

wale przednim napedowym,  moglem go ruszyc o ok 60-90stopni , ale dzwiek na N to tak jakby z tylnego walu.

Najwazniejsze pytanie czy to juz koniec skrzyni, sprzegla???

Czy moze cos z tym walem i skrzynia rozdzelcza ???

 

 

Luksik

[ceniakenzo]

no tam sprzęgła to raczej niema  

jak masz reduktor rozłączony i sprzęgiełka to przedni wałek powinien się luźno okręcać.

olej w skrzyni masz na pewno ? 

[lemmy69]

No tak ... sprzęgło przy automacie to już byłby przerost formy nad treścią 

Co do samej przyczyny nie wypowiadam się, nie kumaty jestem

[Thunder]

Sprzęgło jest, tylko że hydrokinetyczne. Zawór tcc w skrzyni (cy cuś tam podobnego) mógł nawalić. Płyn i filtr zmieniany był?

[luksik1]

W ramach zakonczenia tematu

Skrzynia zakonczyla swoj zywot...

i musialem rozstac sie z Tyranem.