Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Brak mocy 2.2 114 KM


slajer666
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!

 

Na forum jest już podobny temat, ale chyba nie tyczy tego samego. Zacznę może od początku. Mam silnik 2.2 Di 114 KM i przy przebiegu 220 tys. urwał się tłok i narobił ambarasu, co spowodowało konieczność wymiany silnika. Silnik kupiłem ale od primery (sam słupek, który jest taki sam, katalogowo rozrząd jest ten sam, więc i silnik powinien być identyczny) cały osprzęt pozostał z ixa. Niestety po wymianie silnika auto odpala dobrze ale nie ma mocy, rozpędza się dosłownie jak wolnossący silnik. Po podłączeniu komputera brak jakichkolwiek błędów, wszystkie parametry w normie. Turbo sprawdzone, daje ciśnienie. Dodam, że przy jeździe pod górę lub z "pedałem w podłodze" kopci na siwo. Silnik pracuje cicho i równo, spalanie z grubsza normalne (poza faktem, że żeby jechał to muszę go na min. 3 tys. obrotów kręcić, w przeciwnym razie pod górę nie ma szans podjechać, więc trochę więcej pali niż na poprzednim silniku). Mechanicy nie wiedza co się dzieje - "silnik pod względem elektryki sprawny w 100%". Gość, który wymieniał mi silnik twierdzi, że rozrząd jest dobrze ustawiony. Czy możliwe jest, że to coś innego poza rozrządem, bo wszyscy jak słyszą objawy to od razu mówią "rozrząd źle ustawiony". 

 

P.S. 

Czy te silniki z ixa i primery się czymś różnią? Czymś co mogłoby się objawiać w taki sposób? Podobno różnią się tylko osprzętem i stąd różnica mocy.

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem turbo sprawdzone i daje ciśnienie, jeśli dobrze pamiętam to 1,6 bara? Z tego co mechanik mówił to nie ma sterowania turbiny (jest podłączona na stałe) i ma tylko zawór przeciążeniowy czy coś w tym stylu (otwiera się kiedy jest za duże ciśnienie, żeby układu nie uszkodzić). wczoraj jak jechałem pod górę (dość stromą) przytrzymałem na wysokich obrotach 3,5-4 tys. to czarny dym się z rury wydobywał. Dodam jeszcze, że jeden wtrysk był regenerowany (wymiana końcówki) bo urwany tłok go uszkodził. Nie wiem czy to może być przyczyna, ale wspominam o tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki zawór? Chyba BOV (Blow-Off Value, zawór upustowy ciśnienia) a to co innego. Zeshky'iemu chodzi o zawór sterujący VNT. BOV powinien być w każdym układzie turbodoładowania aby nie rozsadzić dolotu. Trzeba sprawdzić jak wygląda ciśnienie na listwie w trakcie pracy. Ciśnienie doładowania jak było mierzone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj jeszcze dokładniej sobie poczytałem o VNT i rzeczywiście, u mnie tego nie ma (poza tym sprawdziłem podłączenia turbo wczoraj i nic nie zauważyłem, żeby było źle podłączone, niestety nie mam czym sprawdzić ciśnienia, a po mechanikach nie chcę na razie jeździć). Dopiero w wersji 136 konne się pojawia turbo ze zmienną geometrią. Nie chcę niczego sugerować, ale boje się, że to jednak rozrząd jest źle ustawiony. czy spóźniony lub przyspieszony zapłon może dawać takie objawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

114 KM chyba nie ma VNT.

zgadza się, mój błąd, nie doczytałem jaki typ silnika.

 

Sprawdziłbym jeszcze EGR czy nie jest na stałe otwarty, oraz przepływomierz - możesz odłączyć, jak będzie poprawa to jest do wymiany.

 

Do sprawdzenia też czujnik położenia wałka rozrządu - nie wiem czy przekładałeś od P12 czy założyłeś własny, ale mogą być lekkie różnice i też będzie brak mocy.

 

Może mieć za mało powietrza - jak turbina dmucha dobrze (co już sprawdziłeś), to sprawdziłbym szczelność dolotu, oraz czy nie jest gdzieś zapchany (szmata wsadzona w rurę przy przekładce itp).

 

W dieslu nie ma przyspieszonego czy spóźnionego zapłonu - tak jest w benzynie. Tu możesz mieć zły kąt wtrysku ropy - ale to nie zależy od rozrządu, tylko do komputera.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do czujnika to jest różnica na kole/zębatce z której czujnik położenia wałka odczytuje (różnica: przesunięty jest punkt odczytu o 2 zęby). Po zamianie tego koła nie ma różnicy. Komputer nie pokazuje błędów zarówno na jednym jak i na drugim kole. W poprzednim silniku miałem tak, ze łańcuch rozrządu był wyciągnięty i mimo dobrej mocy strasznie klekotał i miał problemy z rozruchem. Teraz odpala normalnie. 

 

P.S.

Przypomniało mi się, że jest różnica w głowicach tych dwóch silników, a mianowicie w ixie jest miejsce w głowicy na dwa czujniki odczytu temp. a w primerze tylko na jeden (prawdopodobnie drugi jest w chłodnicy). U mnie drugi czujnik został założony na rurze miedzy głowicą, a chłodnicą. Komputer odczytuje temp. poprawnie (przy zimnym silniku 15 st. tak jak temp. otoczenia, a przy rozgrzanym 88 st.), nie działa mi za to wskaźnik na desce rozdzielczej (raz pokazuje, ale częściej nic nie pokazuje). Ten co mi przekładał silnik twierdzi, że to od tego bo komp nie widzi prawidłowej temp. i podaje "startową dawkę paliwa" (stwierdzone bez podłączenia pod komputer). Drugi mechanik jak podłączył to stwierdził, że nie ma żadnych błędów i wszystkie czujniki pokazują dobre wartości.


Dodam tylko, że ciśnienie było sprawdzane manometrem przy turbinie i w czasie jazdy na komputerze, obie wartości są prawidłowe. nie wiem co prawda gdzie jest czujnik ciśnienia i czy może być coś zatkane za czujnikiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłbym jeszcze EGR czy nie jest na stałe otwarty

 

Dość prawdopodobne. Chociaż w chłodniejsze dni mogłoby być kłopoty z odpalaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadam głupie pytanie, ale wolę zapytać i być wyśmianym niż nie zapytać i nie mieć pewności. Czy przepływomierz znajduje się zaraz za filtrem powietrza, bo wczoraj odłączyłem i po odpaleniu wyskoczył CHECK ENGINE, wiec uznałem, że to nie to. I jak można sprawdzić EGR? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadam głupie pytanie, ale wolę zapytać i być wyśmianym niż nie zapytać i nie mieć pewności. Czy przepływomierz znajduje się zaraz za filtrem powietrza, bo wczoraj odłączyłem i po odpaleniu wyskoczył CHECK ENGINE, wiec uznałem, że to nie to. I jak można sprawdzić EGR? 

tak, za filtrem. Błąd wyskoczy, ale czy przejechałeś się autem z odpiętym przepływomierzem? jeśli nie to spróbuj i daj znać czy auto lepiej jedzie. Czasem przepływka podaje fałszywe informacje do kompa, nie pojawia się błąd, ale auto nie chce jechać. Odpięcie przepływki zmusza komputer do przejścia na awaryjne mapy wtrysku - bezpieczne dla silnika. Niekoniecznie będzie mocy jak w całkowicie sprawnym aucie, ale na pewno powinna być odczuwalna różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaślepić. I nie usuwać zaślepienia nigdy więcej :D (opis czynności w dziale Nissan Power team)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem przepływomierz. Po odpięciu wyskoczył CHECK ENGINE, ale nic to nie zmieniło. Reakcja na pedał gazu była taka sama tylko więcej dymu za mną było. Nic mocy więcej, ani innej pracy. Chodzi tak jak chodził. Macie jakieś jeszcze pomysły? Jutro postaram się zająć EGRem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się ten rozrząd nie podoba. Już gdzieś o tym pisało, tylko szukajka działa jak działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się ten rozrząd nie podoba. Już gdzieś o tym pisało, tylko szukajka działa jak działa.

A co konkretnie Ci się nie podoba, bo wszyscy moi znajomi, którzy choć trochę się na tym znają też stawiają na przestawiony rozrząd. Tylko ten co go zakładał twierdzi, że wszystko jest dobrze i nie wiem co o tym myśleć (raz już mi rozrząd zmieniał i zrobił dobrze)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o to chodzi że może być przestawiony. Zacznij jednak od EGR jak piszą wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam się nad tym rozrządem zastanawiam, ale nie chcę go rozbierać dopóki nie wyeliminuję innych przyczyn. Trochę to pracochłonne i może się okazać, że to jednak nie to. Przyszła mi do głowy jeszcze jedna myśl, czy ten wstawiony silnik może być aż tak zajechany, że już nie ma siły? Tylko czy wtedy nie było by problemu z rozruchem, bo odpala dobrze, bez większego wysiłku. Czasem się tylko zdarzy, że na rozgrzanym silniku, po przejechaniu 30-40 km i zgaszeniu go na chwilę, ciężko pali, zupełnie tak jak na poprzednim silniku, kiedy miałem rozciągnięty łańcuch. nie zdarza się to jednak za każdym razem. Zazwyczaj odpala normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężkie odpalanie jak silnik jest ciepły oznacza albo pompę wtryskową albo wtryski.

 

Ja tak miałem i jeden wtrysk był już padnięty - a auto normalnie jeździło, tylko na ciepłym dłużej trzeba było kręcić żeby zapalił.

 

Żeby sprawdzić czy pompa niedomaga to go rozgrzej, i polej pompę wodą aby ją schłodzić - jak po tym zabiegu odpali normalnie to pompa do naprawy, jak będzie bez zmian to wtryski do sprawdzenia na stole probierczym.

Edytowane przez zeshky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dobrze, tylko czy od awarii wtrysku aż tak by spadła moc? Owszem, jeden wtrysk był regenerowany, bo przy uderzeniu tłoka końcówka się "sklepała", możliwe że regeneracja (przełożenie końcówki) źle zrobiona. I czy wadliwy wtrysk lub pompa powodowałoby zwiększone zużycie paliwa, bo na poprzednim silniku palił jakoś więcej niż kolegom, którzy mają takie same samochody?


No i ciężkie odpalanie zdarzyło się kilka razy, o wiele mniej niż normalne. Postanowiłem nim na razie nie jeździć, bo nie wiem co mu jest i nie chce go bardziej zepsuć :P


Nie wiem czy kogoś to jeszcze interesuje, ale problem wreszcie został rozwiązany. resztki tłoka uszkodziły turbinę i dlatego mocy nie było. Wystarczyło udać się do odpowiedniego fachowca, w 3 minuty stwierdził, że to wina turbo. Autko już jeździ, choć ponoć jeszcze rozrząd jest przestawiony. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i dziękuję za podpowiedzi!


Witam ponownie!

 

Niestety pojawił się nowy problem. Tym razem autko dławi się na niskich obrotach i przy dodawaniu gazu. nie chce wejść na obroty (osiąga jakieś 1800 i nagle spada, a pedał gazu wciśnięty). Na początku zająknął się dwa razy i przechodziło, teraz jest coraz gorzej. przy każdym odpaleniu trwa to dłużej, a jak dodaje gazu to mnóstwo czarnego dymu. Jak już się uspokoi to jeździ całkiem normalnie (póki jest na obrotach - powyżej 2 tys.) jak go zostawić chwilę na luzie to znowu się dławi przy dodawaniu gazu. co to może być? Turbo, rozrząd czy zawory na pompie? a może wtryski? Pomóżcie proszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii rozrządu zastanawia mnie jedno, czy nie powinien się dławić cały czas? w końcu jak rozrząd jest przestawiony to cały czas a nie tylko przy rozruchu lub na wolnych obrotach. Dodam jeszcze, że problem (dławienie) ustępuje po odpięciu czujnika położenia wałka rozrządu, niestety wymiana czujnika nie dała rezultatów, wręcz przeciwnie, jest jeszcze gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój tylko jak był zimny miał problemy. Jak silnik złapał 40-50st. C. to pracował prawidłowo. Po dwóch tygodniach walki okazało się że przyczyną było rozkojarzenie synchronizacji czujników wału korbowego i góry rozrządu a bezpośrednim winowajcom okazał się wyciągnięty dolny łańcuch. Pewnie bym jeździł aż by pekł a wtedy YD25 to wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając rozrząd to co jeszcze może powodować takie objawy? Przyznam szczerze, że rozebranie rozrządu to dużo roboty i czasu, i wolałbym w pierwszej kolejności sprawdzić to co się da sprawdzić "od ręki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SCV?

 

jedź na kompa , sprawdź ciśnienie na listwie czy jest stabilne. sprawdź sygnały z czujnika położenia wałka i wału - jak jest rozrząd od wymiany to nie będą zsynchronizowane. jesli możęsz to korekcje dawek.

 

a jak nie masz kompa to: ciśnienie sprężania, EGR, wtryski, SCV.

 

pisałem Ci część z tych rzeczy wczesniej...

Edytowane przez zeshky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...