Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

370z z gazem?


hortex
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

a co w przypadku gdy przez te 1km  wjedzie ci w tył czołg, wzw uzna że trzeba uupuscić bo czołg właśnie zaczoł zgniatać butle a jak wiadomo tam gdzie tarcie to i iskry   

 jak napisałem  wyżej można ale w granicach zdrowego rozsądku  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co w przypadku gdy przez te 1km  wjedzie ci w tył czołg, wzw uzna że trzeba uupuscić bo czołg właśnie zaczoł zgniatać butle a jak wiadomo tam gdzie tarcie to i iskry   

 jak napisałem  wyżej można ale w granicach zdrowego rozsądku  

myślę, że rozszczelnił by się i wybuchł by wcześniej zbiornik PB :D 

zaraz dyskusja osiągnie poziom absurdu :D no ale cóż zrobić :D 

 jak napisałem  wyżej można ale w granicach zdrowego rozsądku  

to znaczy ile?? :D 

mam butlę w która ładuję max w poprzednim aucie też tak było, byłem w Chorwacji i Zamościu w lecie :D jakoś nei śmierdziało i nei wybuchłem ten stan trwa już od jakiś 11 L :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekałem na temat odnośnie lpg w 370z, wydawało mi się to kiedyś tak normalne i wydaje mi się do dzisiaj, przecież to zwykły silnik. Mając 350z z lpg zawsze były trefne komentarze, teraz widzę że 370z z lpg to będzie normalna sprawa podejścia ekonomicznego. Tak trzymać, gdybym miał kupić 370z teraz, to z pewnością również bym ją zagazował!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Art370z

Nie odebrałem jeszcze, do przyszłego weekendu jestem na wyjeździe. Z tego co wiem, jeszcze się robi.

Jak tylko będę miał auto, wrzucę zdjęcia instalacji i oczywiście wrażenia jak się sprawuje.

 

Sajmon_LP

Też tak uważam, 370Z to moje auto do codziennej jazdy i 2k PLN miesięcznie to przesada na paliwo. Co do filozofii zakładania LPG do takich aut, nie będę się z nikim spierał. Dla połowy to pewnie wiocha (takie są komentarze odnoście mojej instalacji na FB, gdzie gazownik umieszcza wpisy), dla innych normalna rzecz. 

 

https://www.facebook.com/gsauto/posts/696747313794447

Edytowane przez Wojtek370
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w 350tce i jestem mega zadowolony i dzieki oszczędnościom na gazie stac mnie na markowe felgi za 8 tys a nie jakies tanie podjeby czy na zawias za 4 tys a nie chinski badzwiew za polowe ceny i na wiele innych rzeczy. Jedyne co to 370z pokusil bym się o ta nową instalację z wtryskiem bezpośrednim

Dodam ze ponad poltora roku jezdzilem na benzynie nissanem puki nie kupilem pierwszego auta z sekwencja bo moje doswiadczenie wczesniej opieralo sie na instalacji starej generacji w oplu astrze 1 ktora chodzila fatalnie po czym sie zradzilem a teraz dla mnie nie ma auta ktorego nie da sie zagazowac.

Ci co sie smieja sa dla mnie baranami ktorzy nie potrafia liczyc pieniedzy bo jezeli chcesz jezdz sobie na benzynie, jezeli chcesz oszczedzac zakladaj gaz, to zadna profanacja. Wbijam w takie opinie i komenatrze frajerow ktorzy pewnie sami licza kazda zlotowke wydana na paliwo czy samochod.

Edytowane przez Bydle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Odgrzewam trochę temat.

Moje 370 od ok 3 tygodni lata na lpg. Póki co to mam zatankowany 4 zbiornik dopiero.

Pierwsze wrażenia pozytywne, tzn nie widzę specjalnej różnicy w osiągach czy jest PB czy LPG. Auto kręci się równiutko, bez żadnego szarpania lub spadków mocy po czerwone pole.

 

Co do samej instalacji - jak to finalnie wyszło:

Sterownik Tech 326, wtryski Magic FX ver.2 , wstępnie miały być Barracudy 130 ale okazały się zbyt duże - nie mieściły się między kolektorem a listwą paliwową benzyny. Wtryskiwacze są bezpośrednio wsadzone w kolektor, bez żadnych wężyków pośredniczących albo innych patentów. Reduktor jest w lewym nadkolu, tylko tam było wystarczająco dużo miejsca i możliwość dojścia wężami. Reduktor to KME R2 Twin v2 (do 395km).

Butla weszła zamiast koła zapasowego o pojemności 58L, nie podbija podłogi, więc jest super. Zatankować da się ok 45-47L.

 

Co do spalania, nie miałem jeszcze okazji zrobić szczegółowego porównania LPG z PB i wskazań komputera ale i do tego dojdę.

Po świętach miałem trasę Warszawa-Hrubieszów-Warszawa, czyli 300km w jedną stronę. Wyszło, że w trasie mogę zrobić troszkę powyżej 300km (nie pamiętam ile dokładnie) na jednym tankowaniu, czyli spalanie trochę poniżej 15 lpg/100km wypadło - co daje niecałe 30zł /100km :)

 

Na dniach wrzucę kilka zdjęć instalacji, jak to wygląda :)

Edytowane przez Wojtek370
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To coś dużo w trasie pali chyba nie?

Słyszałem, że gazu powinien palić ok 20% więcej niż benzyny, więc 15lpg odpowiada mniej więcej 12 benzyny. Wynik jak najbardziej mnie zadowala, biorąc pod uwagę, że trasa zajęła mi 2h 40 min, w większości drogami krajowymi, nie autostradami.

 

Teraz jeżdżę głównie w mieście, więc za kilka dni napiszę jak to wygląda w tym przypadku.

 

Jak u Ciebie wygląda spalanie lpg miasto / trasa?

Edytowane przez Wojtek370
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wojtek, czy auto było strojone przy pomocy sondy AFR? Wydaje mi się, że nie, jest dość duży rozjazd w środkowej części wykresu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spory jest ten rozjazd bym rzekł :D
Raczej na pewno nie było strojone i nie był sprawdzany AFR.

Auto na LPG zawsze będzie słabsze jak na bezynynie - wyjątkiem są turbo silniki gdzie na LPG mają większą turbo dziurę ale zawsze mikroskopijnie generują więcej mocy na najwyższych obrotach niż na PB z rakcji wyższej liczby oktanowej i możliwości "grubszego" przyspieszenia zapłonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kwestia przebiegu... Czesto jest tak że górą wykrsy się zchodzą i różnica w mocy maks na gazie i na beznynie jest bardzo mała. 

Ale na gazie zawsze w przypadku wolnossacego silnika będzie mniej Nm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie między 3 a 4 tys było nawet lepiej niż na pb dopiero wyżej trochę spadalo ale tak jak mówisz gora była taka sama. A powiedz mi jeszcze czy jak skrzynia już wtedy byla na końcówce swojego zycia to mogla zanizyc wynik koncowy? Bo np hydro sprzęgło sie slizgalo albo tarczki byly juz skonczone?

Edytowane przez Bydle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Nm to prawda, natomiast moc da się spokojnie osiągnąć nie mniejsza niż 1% w całym zakresie obrotów - kwestia przyłożenia się do wystrojenia (http://lpg-forum.pl/download/file.php?id=37053 - na przykładzie mojej P11).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan autoamtycznej skrzyni biegów może mieć wpływ na wynik z hamowni, jak jest poślizg a z reguły jest to buduje bardzo dużo Nm w zakresie do 3000obr.min potem lockup blokuje konwerter i idzie dobrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...