Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Schowek - dziwny element


analyzer65
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

 

Jak w temacie.

Interesuje mnie to , co widać na zdjęciu. W rogu schowka.

 

Co to takiego i do czego służy?

 

9619523eaea0516bm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złącze mini jack do podłączenia np mp3. W Notkach po 2009r jest dodatkowo gniazdo USB

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można przez nie podłączyć zewnętrzne źródło dzwięku. Tak jak już wspomnieli koledzy, najbardziej oczywistym będzie odtwarzacz mp3, bo radio w opcji nie odtwarza takich plików.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam od siebie. Przy korzystaniu z tego złącza radio należy przełączyć na AUX (z ang. Auxiliary) co oznacza dodatkowy, pomocniczy, innymi słowy urządzenie zewnętrzne odtwarzające np: jak sugerują koledzy Mp3, telefon kom.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złącze mini jack do podłączenia np mp3. W Notkach po 2009r jest dodatkowo gniazdo USB

A to lipa! A ja mam notka z 2010 i usb brak :(

Może zbyt uboga wersja (Accenta)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaką ja mam wersję. Próbowałem ustalić przy ubezpieczeniu korzystając z szczegółowych danych ubezpieczyciela ale wyposażenie auta nie pasowało do żadnej wersji.


Ciekawość co do posiadanego modelu powróciła. Korzystając ze strony "http://japancars.ru/index.php?route=catalog/nissan&ext=BA2&vin=SJNFAAE11U2011410&cfg_id=2&cat=15"wyszło mi po numerze VIN że posiadam model  ACENTA , czyli taki jak Ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaką ja mam wersję. Próbowałem ustalić przy ubezpieczeniu korzystając z szczegółowych danych ubezpieczyciela ale wyposażenie auta nie pasowało do żadnej wersji.

Ciekawość co do posiadanego modelu powróciła. Korzystając ze strony "http://japancars.ru/index.php?route=catalog/nissan&ext=BA2&vin=SJNFAAE11U2011410&cfg_id=2&cat=15"wyszło mi po numerze VIN że posiadam model  ACENTA , czyli taki jak Ty.

A nie rozszyfrowałeś kodu na słupku ?? Tam jest wszystko co ważne w wyposażeniu i wersja pakietowa.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety nie mam nalepki na słupku od strony pasażera. M@reS fajną masz  naklejkę (sądzę, że to naklejka). Kiedyś w BMW-cy założyłem samodzielnie wykonany alarm w którym jednym z elementów, po otworzeniu samochodu, był dosyć głośny komunikat głosowy. "Kradniesz mój samochód zastanów się czy warto".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki komunikat głosowy w j. angielskim jest w Saabie 9-5 2.3 Turbo z 2008 roku:)

Syn kupił trzy miesiące temu i sprawdzaliśmy czy ma alarm itd....po otwarciu drzwi na uzbrojonym alarmie mrugają światła i komunikat że kradniesz właśnie czyjś samochód....a po komunikacie przeraźliwy alarm :)

Zresztą ten Saab nawet mówi, że masz zapiąć pasy, po ustawieniu że przekroczyłeś prędkość, że właśnie jedziesz na rezerwie i proponuje ci zjechać na stację benzynową  przyjemnym żeńskim głosem :)

Niby bajer, ale całkiem przyjemny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw ze wstydem wielkim przyznam, że naklejkę na słupku posiadam jednak, ze wstydem bo wychodzi na to, że nie znam swego auta. Ale jakoś z tamtej strony nigdy mi nie po drodze, a widzieć ja widziałem tyle że opatrzyła się i wyleciał, fakt jej istnienia z głowy, Jak napisałeś o niej nawet spojrzałem, z siedzenia kierowcy, otwierając drzwi pasażera i stwierdziłem iż jej nie ma. Ale wczoraj coś mnie tknęło i poszedłem popatrzeć, ni i jest jak byk.

Co do komunikatu głosowego to dokładnie tak jak piszesz tyle że to moje urządzenie mówiło moim głosem. A po przekręceniu stacyjki, mój prawie że aksamitny głos (żona nie chciała się nagrać)  przypominał o włączeniu świateł i zapięciu pasów. Więcej nic nie mówił, tylko tyle udało mi się stworzyć jakieś 25 lat temu. Po komunikacie o kradzieży włączały się światła dwie syreny, jedna w kabinie druga na zewnątrz a po 5 sekundach dodatkowo klakson.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było jakiś mały dzwon kościelny zamontować...zamiast tych 6 syren i kilometra kabelków z mrugającymi światełkami :P

A tak serio nie chciał bym się nadziać na taki alarm :) od razu cala dzielnica wiedziała że Tobie auto ktoś kradnie :D no i ten "aksamitny" głos na wstępie. Złodziej zawał murowany i jeszcze być płacił za jego odratowanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiego samego zdania byli fachowcy od alarmów, którzy oglądali ten wynalazek.


Nikt nie próbował jej ukraść na szczęście, ale najlepszy numer był jak ją sprzedałem. Wieczorem, była top sobota,  po transakcji syn nowego właściciela, chcąc poszpanować sprzętem,  pojechał z kumplami na dziwki. Miał pecha bo akurat tego dnia dom uciech był pod ostrzałem milicji. Auto było charakterystyczne i bardzo znane milicji, więc milicjanci widząc młodocianych, w moim aucie, zatrzymali ich. Auto moje, papiery na mnie nie pomogło żadne tłumaczenie ze dziś a właściwie to było już wczoraj kupione. Trzecia w nocy dzwoni telefon. Dyżurny komisariatu , kolega,  pyta mnie gdzie mam samochód. Odpowiadam w garażu, zgodnie z prawda stał w nim już nowy Nissan. a dokumenty do auta masz. Są w samochodzie odpowiadam, tez zgodnie z prawdą, bo zawsze w aucie mam kwity wszystkie. No to cie zmartwię odpowiada dyżurny, auto ci skradli ale pociesze cię bo patrol właśnie zatrzymał twoje auto wraz ze złodziejami. Pomimo zaspania coś mnie tknęło i pytam a jakie auto zatrzymali..? No jak jakie BMW. No i tu go rozczarowałem, że to już nie moje auto. Było sporo śmiechu przez długi czas po tym zdarzeniu. A ja miałem obowiązek zgłaszać zmianę auta by nie było następnych wpadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heehe.....to się małolat przejechał :)

Ja będąc na Śląsku stawiam auta na placu zaprzyjaźnionej firmy ochroniarskiej :) mają monitoring itd.

Przyjechał do mnie szwagier pozałatwiać kilka spraw i został na noc. Zrobiliśmy małe zakupy (takie dla nas jak chata wolna) i zostały w bagażniku pod monitoringiem.

Szwagier zaoferował się, że zajdzie i przyniesie zakupy.......po 10 min telefon, że go zatrzymali i nie chcą wypuścić bo otwierał nie swój samochód :)

Też było śmiechu bo jak mówił gdy podszedł, otworzył i zajrzał do bagażnika już nad nim stało dwóch w ekwipunku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...