Gość peter85 Opublikowano 23 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2015 Witam forumowiczów. Ostatnio zakupiłem pierwsze autko dla żony - micre k11 1.0 z 98 roku. Kolor to srebrny metalik. Auto posiada na dachu jakieś takie rudawe odbarwienia lakieru. Samochód jest ogólnie w bardzo dobrym stanie wizualnym jak na swoje lata, tylko te plamy nie dają mi spokoju. Wie ktoś może jak się pozbyć tego cholerstwa psującego nieco estetykę? Dodam, że próbowałem pastą lekkościerną ale ni cholery nie zeszło, lakiernik tez odpada bo to koszt 500zł przy aucie za 3,5K nie ma sensu. Załączam zdjęcie problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camello Opublikowano 19 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2015 Drobny paier ścierny wodny i dopiero pasta polerska i nie myśl że efekt będziesz miał po 5 minutach polerowania tylko po minimum 2 godziny na cały dach (mechanicznie) Parametrów nie podam, ale w każdym sklepie gdzie mieszają lakiery doradza jaki papier użyć i paste. Tylko nie przsadź z tym papierem, bo jak będzie za cieńki lakier to możesz się dobić do gołej blachy. Drugim wyjściem jest mieszalnia lakierów za 50zł będziesz miał nabity lakier i osobnmo lakier bezbarwny. Za taką cenę starcza farby na około 1 metr kwadratowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.