Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

kumulacja


SieneK_68

Rekomendowane odpowiedzi

Normalnie jak nigdy zagrałem dziś w lotto.

 

W południe dostałem info, że muszę jechać do podwarszawskiej miejscowości dostarczyć ważne dokumenty.

20km i jestem na miejscu. Dokumenty dostarczone, teraz 30km i będę w stajni.

Na jednym ze skrzyżowań, skręcając w lewo usłyszałem taki delikatny pisk. Nie opon a raczej klocka lub okładziny hamulcowej. Auto jedzie, samodzielnie nie zwalnia więc ...

 

Po dojechaniu na miejsce, wysiadam i czuję nieprzyjemny zapach okładzin hamulcowych.

Hmm LP zimny, LT gorący :o, PT zimny i PP zimny.

Odpuściłem ręczny, auto bez problemu można przetoczyć w przód i w tył.

Pojechalem na ubitą polną drogę i w czasie jazdy zaciągnąłem ręczny, dwa piękne równe ślady.

Toczy się bez oporów.

Hamulce działają, wracam do stajni.

Co mi przyszło do głowy aby zajżeć pod maskę?

Borygo :o pusty zbiornik wyrównawczy. Głowę bym dał, że w poniedziałem sprawdzałem olej i w zbiorniku wyrównawczym było borygo na MAX.

Bańka w rękę i dolewamy. Weszło 3 litry. Odpalam i ogrzewanie na full, poziom się nie zmienił.

Zakręcamy ogrzewnie, poziom się nie zmienił.

Wycieku pod autem nie ma. Miejsce parkingowe suche.

 

Właśnie wróciłem do domu, 14km, koła zimne, hamulce nie blokują, borygo ... nie ma :o

Dolewam, weszło 1,5 litra.

Płyn w chłodnicy czysty, bez tłustych plam ani piany.

Spaliny bez śladów tłustego boryga nawet przy przegazowywaniu.

Zobaczymy jutro rano co zastanę pod autem.

 

A, zapomniałem dodać, że zgubiłem prawą tylną owiewkę nad szybą drzwi.

 

Tak wyżalić się chciałem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź na bagnecie czy kefiru nie ma ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po nocy sprawdziłem olej, czarny jak smoła i bez obcych śladów.

Za to znalazłem pod autem kilka kropli ... chyba boryga.

Zapomniałem, że pod silnikiem z przodu jest taka stalowa osłona.

Trochę na niej mokro, muszę ją zdemontować i oblukać od spodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W osłonie jest dziura a nad nią w chłodnicy kranik spustowy ... może niedokręcony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak mi się nie widzi by to był wyciek , po 14 km dolewać1,5l to sporo było by widać gdzie cieknie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i front silnika obadaj. Tam cięzko wyciek zlokalizować bo na ciepłym silniku szybko odparowuje. Wyjdzie jak dłużej postoi w garażu i zacznie swobodnie ściekać. Czyli dekiel pompy pod wiatrakiem lub obudowa termostatu nie koniecznie ta górna.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak mi się nie widzi by to był wyciek , po 14 km dolewać1,5l to sporo było by widać gdzie cieknie .

Ale jakby łykał to by taka chmura za nim szła, że by zauważył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...