Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Chłodzenie silnika


Michał1404
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A skąd pewność że wężyk o którym mowa odprowadzi nadmiar płynu na zewnątrz? Moim zdaniem wąż wpływowy do zbiornika i wypływowy jest w tym przypadku ze sobą połączony i układ w ten sposób zamknięty, co stwarza bardzo niebezpieczną sytuację. Trzeba jak najszybciej zamontować zbiornik.

Ranger, sory ale, w tym przypadku,  nie bardzo wiesz o czy piszesz zdaje się. Nie ma wężyka wypływowego i wpływowego.  Do zbiorniczka wyrównawczego z chłodnicy idzie li tylko i wyłącznie jeden wężyk i to przez niego w zależności który zaworek, uzależnione od temperatury płynu, w korku się otworzy wypływa do zbiorniczka lub powraca do chłodnicy płyn chłodzący. Drugi wężyk wychodzi ze zbiorniczka i odprowadza ewentualny nadmiar płynu na ziemię. Nie ma możliwości by, ciągnąc Twój tok rozumowania, połączyć dwa wężyki by stworzyć układ zamknięty, bo gdzie Twoim zdaniem ta druga końcówka wężyka była by podłączona....????. W chłodnicy nie ma takiej opcji. Gdybyś napisał że końcówka tego wężyka może być zaślepiona wówczas owszem można było by mówić o ewentualnym zagrożeniu, choć zapewne, w wyniku zaślepienia wężyka,  powstałe ciśnienie zerwało by ów wężyk z rurki na którą jest założony.

Dziękuję wszystkim za cenne informacje. Wężyk o którym mowa odprowadza nadmiar płynu. To jest pewne bo zdarzyło się ze byla plama pod autem. W najbliższym czasie zamówię zbiornik tylko jak się upewnić który? Pozdrawiam

W poprzednim poście, o ile uważnie byś go przeczytał, napisałem Ci a nawet dodałem link do strony ze zbiornikiem, który powinien być w Twoim aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tester co ty za bzdury opowiadasz. Każdy zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącego ma ujście połączone z chłodnicą i wlot nadmiaru płynu z układu, połączony z górna częścią chłodnicy tworząc z nią układ naczyń połączonych. Wejdź sobie chłopie na Google wpisz hasło zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącego i zobacz jak takie zbiorniki wyglądają i działają zanim posądzisz kogoś, że nie wie o czym pisze...
Nadmiar płynu że zbiornika na ziemię.... Dobre sobie..... Większych bzdur tu nie czytałem... Układ chłodzenia jest układem ZAMKNIĘTYM. Sam płyn jest szkodliwy dla środowiska i nie ma mowy o jego wylewaniu na zewnątrz układu !!!!!!!!

 

Z kolei zawór w korku ma odprowadzać nadmiar powietrza z układu lub wyrówywać jego ciśnienie. Gorący płyn rozszerza się a zimny kurczy. Powodowałoby to skoki ciśnienia w układzie. Zowór w korku służy do tego, oby ciśnienie powietrza nad lustrem płynu w zbiorniku wyrówywało się.

 

Mam nadzieję, że za to: "Ranger, sory ale, w tym przypadku,  nie bardzo wiesz o czy piszesz zdaje się" przeprosisz jak już doczytasz i dokształcisz się ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadmiar płynu chłodniczego na ziemię, ależ oczywiście że tak. dzieje się tak wówczas gdy nalewając płyn do układu chłodzenia damy go powyżej znaku maximum w zbiorniczku wyrównawczym. Po rozgrzaniu płyn z chłodnicy przedostaje się do zbiorniczka wyrównawczego a gdy jest go nadmiar wycieka na ziemie, no może też i na asfalt. Dodam że płyn wycieka w zależności od budowy zbiornika wyrównawczego albo wężykiem albo specjalnie do tego celu zaprojektowanym korkiem. To że zbiornik wyrównawczy i chłodnica tworzą naczynia połączone piszę od samego początku. Skoro nadmiar, w wyniku rozgrzania,  płynu z chłodnicy przedostaje się do zbiorniczka i gdy ten w chłodnicy stygnie jest z tego zbiornika jego niedostatek uzupełniany to muszą to być naczynia połączone. Ale dzieje się to tym samym wężykiem a regulowane jest to zaworami korka chłodnicy. Jeden z nich otwiera się w wyniku powstawania ciśnienia spowodowanego rozszerzaniem płynu (cieczy) w wyniku jego rozgrzania. A drugi gdy płyn stygnie i zmniejsza swą objętość wywołuje podciśnienie które z kolei zasysając otwiera drugi zaworek w korku chłodnicy co umożliwia zasysanie płynu ze zbiornika wyrównawczego. Nie musze do Google zaglądać by to wiedzie, ale by Ciebie przekonać zajrzałem. Oto co znalazłem na stronie;

http://autokult.pl/2135,budowa-i-zasada-dzialania-ukladu-chlodzenia-ciecza

Nie pisza tu co prawda że nadmiar wylatuje na ziemie tudzież inne podłoże, ale autor zwraca uwagę na utrzymanie właściwego poziomu i opisuje dość czytelnie sposób działania zbiorniczka. Proponuję też zwrócić uwagę na fakt iz autor pisze że zawór chroniący przed nadmiernym ciśnieniem może być umieszczony w korku zbiornika wyrównawczego. dzieje się tak wówczas gdy chłodnica nie ma korka nalewkowego a jest zespolona ze zbiorniczkiem wyrównawczym. wówczas płyn nalewamy przez korek zbiornika wyrównawczego i ten zarazem jest zaworem bezpieczeństwa. Gdy ciśnienie, w wyniku awarii lub nalania nadmiernej jego ilości, ciśnienie rozgrzanej cieczy wzrośnie nadmiernie, wówczas zawór w tymże korku wypuści nadmiar płynu na ziemię tudzież inne podłoże i elementy silnika.

Cytat ze strony do której link podałem powyżej.

Chłodnica zawsze ma zawór chroniący ją przed wysokim ciśnieniem nadmiernie rozgrzanej cieczy. Jest on umieszczony zwykle w korku wlewowym, rzadziej w korku zbiornika wyrównawczego.

Zbiornik wyrównawczy to oddzielny zbiorniczek. Na dobrą sprawę nie jest nawet elementem układu chłodzenia. Jego rolą jest wyrównywanie poziomu cieczy w układzie. Gdy ciecz się nagrzewa, a jej objętość rośnie, objętościowy nadmiar cieczy trafia do zbiorniczka. Z kolei gdy ciecz się schłodzi i zmniejszy swoją objętość, układ uzupełniany jest cieczą ze zbiorniczka. Dlatego też właściwy poziom zimnej cieczy w zbiorniczku powinien zawierać się pośrodku wskaźników minimum i maksimum. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tester, przy awarii układu i po granicznym wzroście ciśnienia działa zawór bezpieczeństwa. Akurat w Note on jest w chłodnicy.  Przy normalnej pracy układu nic się z niego nie wylewa na zewnątrz. Układ jest zamknięty a do zbiornika idą dwa węże, oba połączone z chłodnicą. Po rozgrzaniu "nadmiar" jest zbierany w zbiorniku. Po ostugnieciu, uzupełniany z tego samego zbiornika. Nie brnij już Proszę bo tego się czytać nie daje.

 

tu masz zbiornik starszego typu, widać wyraźnie "dwa" przyłącza do węży.

http://allegro.pl/zbiornik-wyrownawczy-nissan-note-i5266162189.html

http://allegro.pl/nissan-note-zbiornik-wyrownawczy-i5179182839.html

 

a tu masz schemat układu, gdzie dość wyraźnie widać jak jest połączony z chłodnicą zbiornik wyrównawczy:

http://mojafirma.infor.pl/moto/eksploatacja-auta/uklad-chlodzenia-i-klimatyzacja/323530,galeria,Uklad-chlodzenia-popularne-zamienniki.html

 

Niebieska strzałka to wlot schłodzonego płynu do silnika. Czerwona, to ujście rozgrzanego płynu z silnika i wlot rozgrzanego płynu do nagrzewnicy ogrzewania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ranger, oświeć mnie zatem gdzie w chłodnicy jest ów zawór bezpieczeństwa o którym piszesz a który przy awarii układu i po granicznym wzroście ciśnienia ma zadziałać. I dodaj jeszcze jak zadziała to co się dzieje z płynem który przez niego przeleci.....????  Otórz powiem Ci a raczej napiszę, że nie wskarzesz mi tego zaworu bo zawór ten jest w korku, o którym piszę od samego początku,  i nie działa on jedynie przy awarii czy, jak piszesz granicznym ciśnieniu ale od momentu wzrostu temperatury,  po włączeniu silnika. no może nie od razu bo płyn musi się nagrzać do odpowiedniej temperatury. Jeśli jest inaczej udowodnij mi to pokarz mi zdjęcie chłodnicy w której będzie ten zawór bezpieczeństwa. Nie korek o którym cały czas ja piszę tylko Twój wyimaginowany zawór bezpieczeństwa. Przy normalnej pracy układu po nagrzaniu się płynu otwiera się zawór i jego nadmiar wylewa się do zbiornika. Jeśli w zbiorniczku jest właściwa ilość płynu nic się nie dzieje, w sensie że nic nie wycieka na zewnątrz. Na zewnątrz leci gdy są przekroczone normy nalania płynu. Zbiorniczki do których linki mi dałeś mają dwa wężyki jeden od dołu zbiorniczka który idzie do korka chłodnicy a drugi ten wyżej jest wężem przelewowym. To dotyczy tych starszych modeli gdzie zbiorniki miały zwykły korek a nadmiar, ewentualny nadmiar płynu wyciekał tym górnym wężykiem. Na dole masz fotki nowszego zbiorniczka, takiego o jakim mowa w tym temacie. Znalazłem Ci specjalnie od razu z chłodnicą byś miał pogląd na całość. Bo z Twoich przykładów nie wynika gdzie one mają być podłączone. Kolejny Twój przykład na podłączenie zbiornika wyrównawczego to przykład na silnik diesla z automatyczną skrzynią biegów. Tam trochę inaczej to wygląda, bo zbiornik wyrównawczy ma jakby dwie komory ale zasada co do przelewu nadmiaru cieczy jest zdaje się taka sama.Pisze zdaje się bo tu pewności nie mam. My jednak mówimy cały czas o silniku benzynowym 1,4 w Note gdzie system wygląda tak jak na kolejnym moim zdjęciu, podobnie jak i na tych wcześniejszych zresztą też. Zwróć, proszę, uwagę na przewód przelewowy oznaczony nr. 16.

Ja nie brnę ranger a stanu faktycznego się nie lękam, piszesz że czytać się nie da, nikt Ci nie każe. pisząc staram się także nie obrażać nikogo a cóż dokształcić się każdy może, także i Ty.

 

post-57255-0-06500800-1433524796_thumb.jpg

post-57255-0-21535500-1433524805_thumb.jpg

post-57255-0-67961800-1433526689_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawór bezpieczeństwa jest pod złotym/srebrnym kapslem na szczycie chłodnicy - tam z kąd odchodzi wężyk do zbiornika. Jak otworzysz u siebie maskę zobaczysz na nim wartość ciśnienia na jaką jest "ustawiony". Jak pamiętam jest tam wartość 88 kPa.

 

Zadałem sobie trochę zachodu i przewertowałem temat chłodnic w Note. W naszych samochodach są dwa typy:

 

- zespolna (razem z chłodnicą klimatyzacji), która działa z dużym zbiornikiem działającym tak jak to opisywałem i zamiesczałem zdjęcia takich zbiorników.

 

- drugi z oddzielną chłodnicą klimatyzacji, która znajduje się "przed" chłodnicą silnika. Tu miałeś faktycznie rację, że w tym wariancie do zbiornika dochodzi tylko jeden wąż. Dalej już nie miałeś i nie masz racji. Nadmiar płynu z chłodnicy jest "wyciskany" ujściem w korku chłodnicy wprost do zbiornika wyrównawczego. Wzrost ciśnienia powietrza nad płynem w zbiorniku (bo płynu przybywa) uchodzi zaworem w korku zbiornika. Układ jest zamknięty, zatem gdy płyn po ostygnięciu się "kurczy", w chłodnicy wytwarza się podciśnienie i tą samą drogą płyn jest "zasysany" z powrotem do chłodnicy. Aby zassanie było możliwe, trzeba zrównowarzyć podciśnienie powietrza jakie się pojawia nad lustem płynu w zbiorniku. I tym razem działa korek w zbiorniku, pozwalając zassać nieco powietrza do zbiornika.

 

Zawór w korku zbiornika wyrównawczego nie ma nic wspólnego ze sterowaniem czegokolwiek. Owszem, można sobie wyobrazić, że płyn się zagotuje i coś tam tym korkiem może wykapywać, ale to już skutek awarii a nie normalne działanie. Podczes normalnej pracy nic tym korkiem nie wylatuje na zawnątrz - oprócz powietrza oczywiście. No chyba, że ktoś naleje płynu do zbiornika po korek. To wtedy może - choć nie jest to pewne, bo membrana która się tam znajduje jest przystosowana do pracy z powietrzem a nie płynem.

 

Tak jak pisałem, zawór bezpieczeństwa jest w korku chłodnicy. Przy granicznej wartości ciśnienia (tak jak pisałem, chyba 88 kPa) odpowiedni element przy korku po prostu "wystrzeli" uwalniając ciśnienie. Zawór w korku zbiornika wyrównawczego służy tylko i wyłącznie do wyrównania poziomu ciśnienia powietrza w zbiorniku wyrównawczym.

 

Prościej Ci już tego nie wytłumaczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo się cieszę, że sam skorzystałeś z dawanej mi wcześniej rady. Mnie nie musisz tłumaczyć, to  są podstawowe wiadomości i ja to wszystko znam. Ale fajnie że sam sobie to wytłumaczyłeś. Nie mniej jednak małe sprostowanie. Ten srebrny kapsel na szczycie chłodnicy o którym piszesz, to nie kapsel czy zawór bezpieczeństwa. To jest korek chłodnicy przez który wlewamy do niej płyn. Zdjęcia poniżej.

Na jednym z nich widać jak na dłoni jeden z zaworków, to to srebrne kółeczko na spodzie korka, ten zaworek otwiera się, powstałe podciśnienie ciągnie go w dół powodując jego odchylenie,  gdy ciecz stygnie i to po jego otwarciu płyn ze zbiorniczka powstałym otworem wpływa do chłodnicy. Drugi zaworek, ze znacznie mocniejsza sprężyną to ten gumowy krążek do którego przylega opisany wcześniej element. Korek po zakręceniu na chłodnicy przylega do niej w dwóch miejscach. 1 to górny kołnierz chłodnicy na który zakręcamy korek. To połączenie jest szczelne całkowicie przez cały czas. Szczelność korka zapewnia widoczna na zdjęciu uszczelka to ta bezpośrednio pod wierzchnią obudową korka.  2 to wewnętrzny kołnierz w chłodnicy już, do którego przyciskana sprężyną przylega widoczna na zdjęciu uszczelka gumowa. Pomiędzy jednym a drugim kołnierzem w chłodnicy  jest pustka z której wyprowadzona jest rurka na którą to założony jest wężyk idący do zbiorniczka wyrównawczego. Jeśli masz chwilkę czasu to odkręć korek w swoim aucie i zobacz jak to jest zbudowane a łatwiej będzie Ci zrozumieć jak to działa. Możesz też odciągnąć tę srebrną blaszkę w kształcie miseczki, łatwo się odciąga w przeciwieństwie do, opisanego powyżej jako drugi, zaworu, do tego trzeba użyć już trochę siły. Te zdjęcia zbiorniczków do których linki mi dałeś, te na dwa wężyki to tak jak sam podawałeś, są od starego typu (2006-2009)  i dlatego mają dwa wężyki, gdzie jeden jest wężykiem przelewowym. Notesy od 2009 roku mają jeden wężyk a rolę drugiego pełni wycięcie, tzw. otwór przelewowy, w gwincie pod korkiem zbiorniczka. Vide załączone fotki.  Wobec czego pisząc w poście powyżej, że cyt. ".............Układ jest zamknięty, zatem gdy płyn po ostygnięciu się "kurczy", w chłodnicy wytwarza się podciśnienie i tą samą drogą płyn jest "zasysany" z powrotem do chłodnicy. Aby zassanie było możliwe, trzeba zrównowarzyć podciśnienie powietrza jakie się pojawia nad lustem płynu w zbiorniku. I tym razem działa korek w zbiorniku, pozwalając zassać nieco powietrza do zbiornika......." koniec cyt.

Podałeś po prostu nie prawdę, W dalszej częśi tego co napisałeś potwierdziłeś w 100% to co starałem Ci się wyjaśnić od samego początku. Cieszę się także że przełamałeś ekologie i przyznałeś mi rację co do tego że, jak to piszesz cyt. "..... Owszem, można sobie wyobrazić, że płyn się zagotuje i coś tam tym korkiem może wykapywać, ale to już skutek awarii a nie normalne działanie. Podczes normalnej pracy nic tym korkiem nie wylatuje na zawnątrz - oprócz powietrza oczywiście. No chyba, że ktoś naleje płynu do zbiornika po korek. To wtedy może - choć nie jest to pewne, bo membrana która się tam znajduje jest przystosowana do pracy z powietrzem a nie płynem.. ... koniec cyt. 

​Nadmiar płynu po prostu wylatuje na zewnątrz do podłoża, choć w między czasie ponownie zaprzeczyłeś sobie co do szczelności zbiorniczka. Membrana o której piszesz to nie membrana a uszczelka gumowa, występuje ona w zbiorniczkach gdzie jest wężyk przelewowy i wówczas działa to na zasadzie zwykłego korka. Choć owszem są też korki, ale nie w omawianym przypadku, w których nie ma wycięcia a jest tzw. zawór upustowy.

No i to co piszesz na końcu swego postu cyt. " ........ Tak jak pisałem, zawór bezpieczeństwa jest w korku chłodnicy. Przy granicznej wartości ciśnienia (tak jak pisałem, chyba 88 kPa) odpowiedni element przy korku po prostu "wystrzeli" uwalniając ciśnienie....." koniec cyt. to, nie obraź się, pozwolisz, użyję Twego języka, jest totalną bzdurą. Pokaż mi, a także pozostałym czytającym te posty, proszę ten element, który jak podajesz wystrzeli.............!!!!!

Mądrzy tego świata uważają, że odwagą jest przyznanie się do własnego błędu. Wybacz, Tobie jej brakuje a pisząc kolejne posty sam sobie zaprzeczałeś udowadniając tym samym moją rację w tym temacie, za co serdecznie dziękuję.  :) 

 

 

 


A tak apropo ekologii i którędy wywala płyn w razie awarii, fragment postu z forum; X-TRAIL   http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/99883-grzeje-się-mocno-silnik-po-przekroczeniu-90/

"...........Po zakupie na autostradzie walnęłam 160 i woda z chłodnicy wylała mi się zbiorniczkiem zapasowym. po ostygnięciu i dolaniu płynu jechał ale na bardzo ciepłym silniku, wieczorem małe prędkości po mieście jeździł normalnie........"

Zbiorniczkiem wyrównawczym nie zaworem bezpieczeństwa....    :)

post-57255-0-32862200-1433573622_thumb.jpg

post-57255-0-65293700-1433573643_thumb.jpg

post-57255-0-97202800-1433573730_thumb.jpg

post-57255-0-86451200-1433573742_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj o korku chłodnicy w instrukcji serwisowej Nissana. Tam jest wszystko opisane... I co oznacza wartość 88 kPa na korku. No i co jest wypychane na wskutek ciśnienia (strzela - choć przyznaje, to może nie najlepsze słowo, choć mi się z tym kojarzy działanie takiego zaworu). Zresztą pokazałeś to na zdjęciu i sam to nazwałeś zaworem, po czym dalej się upiersz, że zawór to korek od zbiornika wyrównawczego, gdzie przepływem powietrza reguluje albo membrana albo wcięcie w gwincie.... Do niczego to nie prowadzi. Zostaje przy swoim. Nie muszę nikogo przekonywać. Pas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie żebym przypisywał sobie ostatnie słowo, ale należy mi się, ja k w każdej debacie, riposta. Ranger ja naprawdę nie muszę tego czytać, bo jak już pisałem ja to po prostu, czy chcesz czy nie,  wiem. Ale temu służy to forum by błądzących prostować a nie wiedzących informować. Pytasz o 88kPa na korku. Spieszę wyjaśnić, że jest to uśrednione dopuszczalne ciśnienie robocze układu chłodzenia. 88 kiloPaskali, to nic innego jak 0.88 bar, lub  0.90 kg/cm2 , ewentualnie 12.8 psi. Wartość ta jest dość istotną na korku bo gdy damy korek, pasujący od innego pojazdu z inną jak, ta przewidziana wartością, to po prostu przy wzroście temperatury płynu a co za tym idzie jego rozszerzenia się a co za tym idzie wzrostu ciśnienia, zawór, opisany w poprzednim poście, w korku do zbiornika wyrównawczego otworzy się za późno lub za wcześnie i wówczas albo będziemy mieli auto nie dogrzane albo uszkodzimy chłodnicę. Choć i w tym przypadku producent przewidział dolną i górną granicę która dla tego korka wynosi 78 - 98 kPa  To granice błędu w których ma zadziałać zaworek. Ja cały czas oba zaworki, bo są tam dwa, znajdujące się w korku wlewu płynu chłodzącego, nazywałem zaworami. Starałem się szczegółowo opisać oba, ale nie nazywałem ich, jak to Ty czynisz, zaworem bezpieczeństwa. Ty natomiast, chociaż Cię prosiłem nie jesteś wstanie wskazać, gdzie ów wymieniany przez Ciebie zawór bezpieczeństwa się znajduje. Nie potrafisz bo go po prostu nie ma. Na poniższych fotkach masz jak się sprawdza drożność obu zaworków. Odciągnięciem palcami, tu podciśnienie jest małe, jak go nazywam, grzybka sprawdza się  drożność zaworku którym uzupełniany jest niedobór płynu, gdy stygnie,  w chłodnicy. A specjalnym przyrządem, bo ciśnienie jest większe, sprawdza się zawór po otwarciu którego nadmiar płynu, powstały w wyniku rozszerzenia (rosnąca temperatura) nadmiar płynu ucieka do zbiorniczka wyrównawczego. Możesz pozostać przy swoim a to oznacza w niewiedzy, wbrew zasadom tego forum bo ono rozwiewaniu niewiedzy  ma służyć. Ale jak pisałem już nie raz, w innych tematach, każdy jest kowalem szczęścia swego.  :)

post-57255-0-92890000-1433586285_thumb.jpg

post-57255-0-79115100-1433586295_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, zawór w korku chłodnicy puszcza płyn do zbiornika wyrównawczego. Co robi korek w zbiorniku wyrównawczym w chwili jak wpływa do niego płyn z chłodnicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie robi a co ma robić. Pisałem już o tym powyżej. Ów korek, jeśli to jest taki jak na fotkach które wstawiłem w poprzednim poście, a poziom płynu w zbiorniczku jest właściwy czyli  pomiędzy minimum i maximum,  zadziała dopiero wówczas gdy stanie się coś takiego jak w dziale X-Trail opisali a czego fragment wrzuciłem uprzednio. Zaś, jeśli zbiorniczek ma korek bez tzw. zaworka, czyli tej, że tak powiem, bruzdy w gwincie, a posiada dwie rurki to wogóle nic nie robi bo w przypadku, o jakim napisali w dziale X-Trail, nadmiar płynu będzie sikał i to ostro przez wężyk przelewowy.  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pitolę Chłopy,a ja myślałem ze mamy weekend i że to ja bywam upierdliwy :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pitolę Chłopy,a ja myślałem ze mamy weekend i że to ja bywam upierdliwy :devil:

Potraktowałem to jako rozrywkę, której przyświecał, edukacyjny cel a to poniekąd łączy się, nie tyle może z wypoczynkiem, ale weekendem na pewno, a co do upierdliwości....?   No cóż Manix wychodzi na to, że jest nas dwóch, o ile chodziło Ci o mnie ma się rozumieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pitolę Chłopy,a ja myślałem ze mamy weekend i że to ja bywam upierdliwy :devil:

A Edka nie liczyłeś???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no,bardziej po równo rozłożyliści siły  :showoff:  ;)

No nie bardzo, jak to mówią w znanej reklamie, tu pacz racjonalnie. Znacznie łatwiej jest zdawkowo negować niż udowadniać, pomimo oczywistej oczywistości,  stan faktyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Edka nie liczyłeś???

Nie no , to inna liga.Gdzie "Nam" do Niego  :argue:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tester co ty za bzdury opowiadasz. ........... Wejdź sobie chłopie na Google wpisz hasło zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącego i zobacz jak takie zbiorniki wyglądają i działają zanim posądzisz kogoś, że nie wie o czym pisze...

Nadmiar płynu że zbiornika na ziemię.... Dobre sobie..... Większych bzdur tu nie czytałem...  !!!!!!!!

Mam nadzieję, że za to: "Ranger, sory ale, w tym przypadku,  nie bardzo wiesz o czy piszesz zdaje się" przeprosisz jak już doczytasz i dokształcisz się ;).

Pisałem wcześniej, iż mądrzy tego świata uważają, że odwagą jest przyznanie się do własnego błędu. Wybacz, Tobie jej brakuje a pisząc kolejne posty sam sobie zaprzeczałeś udowadniając tym samym moją rację w tym temacie, za co serdecznie dziękuję.   :)

A teraz z perspektywy czasu stwierdzam że faktycznie tej odwagi Ci brakuje, a przeprosiny, no cóż w przeciwieństwie do Ciebie nie czekam na nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Jeszcze raz dziękuję za za cenne wskazówki. Jak widać na zdjęciu zbiornik jest już zamontowany. Chciałem się pochwalić ;-) pozdrawiam

post-92889-0-46469500-1434381843_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...