CaptainRandall Opublikowano 29 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2015 U mnie w zasadzie jest kompletnie cicho, czasem pojawia sie delikatne klekotanie z okolic okna dachowego, czasem kiedy jest otwarte, czasem kiedy zamkniete. 2 razy pojawilo sie bardzo brzydkie klekotanie z prawych przednich drzwi pasazera kiedy nagrzal sie bok samochodu. Od miesiaca czy dwoch nic stamtad nie klekotalo. Raz z okolic srodkowej konsoli dal sie slyszec dziwny elektroniczny pisk, jakby sie cicho cos sprzegalo, trwal kilka minut i nigdy wiecej sie juz nie pojawil. Czasem przy glosnej muzyce sluchac ze glosniki w drzwiach nie wyrabiaja i wpadaja w wibracje podobna jak w tanich zestawach stereo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jano2d Opublikowano 29 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2015 mam ten sam problem, nasze serwisy okazały sie bezradne. zgodnie z sugestia zajrzalem na angielskie forum nissana i udalo mi sie trafic na trafną diagnoze problemu oraz rozwiazanie, które sprawdzilo sie i w moim przypadku trzeszczenie dochodzi z okolic nawiewu pasazera ale halas tylko przenosi sie na ta czesc z innego elementu. zrodlem problemu jest boczny element konstrukcji kokpitu znajdujacy sie pod plastikowa osłona - tą widoczną po otworzeniu drzwi. wystarczy zdemontowac ten boczny kapsel na ktorym jest naklejka air bag. pod nim widac troche bezpiecznikow i plastikowa konstrukcje do ktorej miedzy innymi przymocowana jest srubą kratka nawiewu. to wlasnie jedna z krawedzi tej konstrukcji w głebi której brak podparcia wpada w wibracje i stuka /rezonuja o sasiednie elementy wystarczy tam wepchnac troche gabki - takiej jak z materaca i problem mija. Gąbka nie pomogła trzeszczy dalej na kostce podejrzewam element nawiewu pasażera (kanał) ten plastik w pada drgania i skrzypi jest słabo wytłumiony gąbką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seta21 Opublikowano 8 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 (edytowane) Po kilku dniach pogłębiających się stuków jestem niemal pewien, że to "coś" w okolicach nawigacji. Coś luźnego stuka mi właśnie tam, ale z tyłu stacji NC2. Hałas rośnie wraz z upływem czasu jazdy, po 20-30 minutach nap..la tak, jakbym starym Tarpanem jechał. Oczywiście ciekawostka - wystarczy zatrzymać się, wyłączyć silnik i ruszyć i ... stuki ustają, po czym po 20-30 minutach zaczyna się od nowa. Tak więc jadąc do ASO musiałbym zaprosić pracownika na jazdę próbną na 30 minut. Nierealna sprawa. jestem trochę podłamany... :-( Edytowane 8 Lipca 2015 przez seta21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 8 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 A przy wyłączonej dmuchawie też? Może coś wpadło do wentylatora? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregson Opublikowano 8 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 Ale to wielu osobom by cos musialo wpaść bo wiele osob sie na to uskarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 8 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 W poprzednim samochodzie na przestrzeni lat kilka razy coś mi terkotało w wentylatorze. Co ciekawe tylko na jednej prędkości. Z czasem się to zużywało i znów była cisza. Po kilku latach ściągnąłem deskę rozdzielczą by wymienić dmuchawę i trochę tam było syfu. Między innymi między łopatkami było wciśniętych kilka kulek styropianu, kawałek gąbki. Samochód jeździł zawsze z regularnie wymienianym filtrem przeciwpyłkowym - więc ciekawe jak tak duże śmieci się tam dostały. Tak więc - jak mi się zdarzyło z trzy razy - to co ta za prawdopodobieństwo by zdarzyło się to trzem użytkownikom po raz? Ale to wcale nie musi być to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CaptainRandall Opublikowano 8 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 Po kilku dniach pogłębiających się stuków jestem niemal pewien, że to "coś" w okolicach nawigacji. Coś luźnego stuka mi właśnie tam, ale z tyłu stacji NC2. Hałas rośnie wraz z upływem czasu jazdy, po 20-30 minutach nap..la tak, jakbym starym Tarpanem jechał. Oczywiście ciekawostka - wystarczy zatrzymać się, wyłączyć silnik i ruszyć i ... stuki ustają, po czym po 20-30 minutach zaczyna się od nowa. Tak więc jadąc do ASO musiałbym zaprosić pracownika na jazdę próbną na 30 minut. Nierealna sprawa. jestem trochę podłamany... :-( Nagraj wideo telefonem i wyklocaj sie z nimi jak sie beda buntowac. Czasem warto od razu uderzyc do kierownika salonu, w koncu nie kupiles uzywanej Skody tylko nowego Nissana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dareq Opublikowano 8 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 Ja mam podobna sytuacje. Przy pokazaniu video wypieli sie na mnie i stwierdzili ze z filmu nie zlokalizują źrodła hałasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seta21 Opublikowano 9 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2015 To nie jest nic z wentylacji - stuki są zsynchronizowane z nierównościami, które pokonuję, nie są regularne. Poza tym wiem co mówię - w poprzedniej Kaśce miałem.. mysz w nawiewie. Ogonkiem zasuszonym stukała mi w wiatraczek :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 10 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2015 @seta - ostatnim swym zdaniem "zrobiłeś mi dzień" Omal nie zakrztusiłam się kawą wybaczcie za zejście z tematu.... ale musiałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregson Opublikowano 16 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2015 A ja chyba zlokalozowalem zrodlo groszko-podobnych glosow. To nie do konca spasowana czesc deski-czesc tuz nas zegarami. Sklada sie ona z czesci zewnatrznej -cala deska, i wewnętrznej -tuz nad zegarami. Zauważyłem, ze gdy jadac na nierownym terenie w goracy dzien pojawia sie halas, natomiast gdy podczas jazdy chwycilem reka i scisnakem reka obydwie czesc (docisnalem je do siebie)- groszkopodobny halas zniknal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sph3r3 Opublikowano 16 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2015 miałem coś bardzo podobnego w mojej astrze - tam wystarczyło w szczelinę pomiędzy zegarami a całą deską wsunąć np: kawałeczek plastiku który niwelował luz i dodatkowe nieprzyjemne trzeszczące dźwięki. Może tutaj tez coś takiego zadziała ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dareq Opublikowano 21 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2015 Nie wiem czy w j11 jest tak samo ale ja swoje stuki chyba usunąłem a mianowicie wyjąłem kratę nawiewu na przednia szybę (te na samej gorze deski rozdzielczej) i wkładając rękę przez ten otwór i cofając palce do siebie jest tam taka sZczelina miedzy dwoma plastikami i tam naupychalem gąbki ale tak dosyć duzo i jak narazie cisza. Moze u Was jest to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tigr Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Witam, Jestem tu nowy i żeby nie przychodzić z pustymi rękami to podzielę się z Wami tym jak poradziłem sobie z moimi tajemniczymi stukami, może komuś się przyda.Stukanie a raczej takie telepanie się luźnego elementu pojawiło się z dnia na dzień i to tylko powyżej prędkości 50km/h. Hałas utrzymywał się nawet przy wysprzęgleniui swobodnym toczeniu auta i dochodził raz spod podszybia, raz z drzwi pasażera ewent. prawego nadkola. Już byłem gotów zrywać tapicerke i rozmontowywać konsole kiedy okazało się,że to telepie się aluminiowa osłona tłumika, która mocowana jest na takie blaszane spinki. Po dokręceniu nastała błoga cisza. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Każde rady przybliżają nas do ideału Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tz1609 Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 U mnie stuki na nierównościach dochodziły z okolic kratki wylotu pasażera przy drzwiach.Walczyłem z tym dwa tygodnie wyciągałem kratkę,oklejałem tak jak Jacek bawełnianą taśmą,wpychałem gąbki,dopychałem i nic nie pomagało.Wczoraj w czasie jazdy,kiedy ten dźwięk mnie już mocno wk....ił uderzyłem mocno ręką w deskę pod kratką i od tej pory nastała cisza Czyżby coś było nie dociśnięte i teraz wskoczyło na miejsce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 A mówią, że przemoc,nie rozwiązuje problomow 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaarolek1 Opublikowano 4 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2016 ja u Siebie rozebralem podszybie Qashqai J10 i na szybe przykleilem uzczelke taka do okien i na to przymocowalem podszybie, Czy to się nic nie stanie w odprowadzeniu wody? pomoże ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lion_I Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Eh.... siedzę sobie właśnie w serwisie nissana i czytam ... Czytając forumowiczów wpisy można się pocieszyć.... nie jestem sam z problemami tego bubla. Mój j11 też stuka gdzieś w podszybiu i lub w kolumnie kierowniczej przy ok 2000 obrotów silnika lub na nierównościach. Serwisowi kilka wizyt temu nie udało się naturalnie z problemem uporać. I tak jest do dziś. Dziękuję za wasze wpisy. Spróbuję poszukać sam. Dodam że mój j11 to wcześniej nawet skrzypiał jak stara wersalka na szczęście pomogła wymiana górnych mocowań amortyzatorów przednich. A dziś jestem w serwisie i czekam na diagnozę po zgłoszeniu chrobotania przy skręcanie kierownicą w prawo. Zgłosiłem naturalnie również i łomotanie przedniego zawieszenia opisywane już w innym dziale. Może ktoś chciałby odkupić mojego j11 tecna 1.6 dci 2014 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spinacz Opublikowano 30 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 Mam prośbę o poradę związana z podejrzanymi dźwiękami:) W moim QQ J11 1,6 dci który ma przejechane 1500 km od początku słychać brzęczenie-wibracje wydobywające się z okolic kokpitu ale z prawej strony. brzęczenie Pojawia się przy obrotach ok 2000. Przestudiowałem powyższe wpisy i w związku z tym mam pytanie czy ktoś z Was rozbierał już podszybie lub schowek pasażera w J11 tak by dostać się do kanału wlotowego nawiewu z prawej strony, ewentualnie mógłby mi dać wskazówki jak to samodzielnie zrobić może jakieś zdjęcia za który będę bardzo zobowiązany:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
depechemati Opublikowano 29 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2016 No właśnie chodziło o to, że komuś zaczęło dzwonić po wymianie filtra. Tylko że chodziło o QQ J11 z silnikiem 1.2, a brzęczenie pojawiło się na linii obudowa filtra powietrza - rury dolotowe powietrza. Myślę, że warto zacząć od sprawdzenia w tych miejscach. Czy mówimy o "pierdzeniu" zwłaszcza na niskich obrotach? Taki dźwięk dochodzi w moim nowym QQ jakby spod kierownicy. Denerwuje mnie to strasznie. Czy mówimy o tym samym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 29 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2016 Nie wiem, jednak w nowym obudowa filtra nie powinna raczej jeszcze dzwonić. Choć sprawdzić nie zaszkodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 30 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2016 Czy mówimy o "pierdzeniu" zwłaszcza na niskich obrotach? Taki dźwięk dochodzi w moim nowym QQ jakby spod kierownicy. Denerwuje mnie to strasznie. Czy mówimy o tym samym? Na niskich obrotach w czasie jazdy oczywiście? Depechemati,już o tym kiedyś pisałem.Wyjąć dwa kołki mocujące łapacz powietrza do nadwozia,podłożyć pod niego po uszczelce od kranu,lub samemu wyciąć z kawałka cienkiej gumy dwie podkładki i osadzić spowrotem rurę kołkami.Na pewno przestanie się ruszać i telepać.W miejscu gdzie rura jest przykręcona śrubą do nadwozia,odkręcić tą śrubę ,wyjąć z gumowej obsady tulejkę metalową i skrócić ją o 3,4 mm (to już trzeba zrobić doświadczalnie według swojego odczucia) rura przestanie telepać.Jeżeli obudowa też jest luźna,można zastosować tą samą technikę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawcio Opublikowano 30 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2016 Zrobiło się zimniej i takie buczenie po rozruchu na zimnym silniku zauważam też u siebie. Będzie trzeba coś pomyśleć tylko że aura nie zachęca do dłubania przy aucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seta21 Opublikowano 2 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2016 ^^^Stary QQ miał, nowy ma to. W starym to miałem i w nowym to mam. Brud pod gumą pod kierownicą. W ASO (YAMA) nawet po gwarancji za free mi czyścili raz na pół roku, pomagało. Na pół roku. TTM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.