Odbiór Radia w P12

[guzdi]

Witam, możecie się pochwalić jak wam odbiera radyjko w waszych P12, u mnie standardowe stacje RMF i ZET jakie zazwyczaj idą to strasznie często gubi sygnał i trzeszczą to jest normalne czy szukać powodu?

[TESTER 1956]

Mam to samo w swoim Notku, we wcześniejszych pojazdach w tym także w Nissanie nie było takich problemów. Ale wydaje mi się że to wina nadajników bo na stacjonarnym radiu, zawsze słucham ZETki i tez są momenty, że sygnał zanika pomimo RDS-u. po jakimś czasie wraca i radio gra dalej na tym samym zakresie. W dniu wczorajszym podczas jazdy tez uciekły mi wszystkie zaprogramowane na przyciskach stacje. Wszedłem na listę FM radia i tam na wykazie było i radio ZET i RMFFM kliknąłem odbiór znakomity zakodowałem na przyciskach i jest Ok. Chyba nie przeskoczy się tematu, trzeba sobie radzić tak jak napisałem zdaje się.

[Skyller]

Tutaj kolega miał podobny problem i tak sobie poradził (co prawda w Mikrze, ale ... ) :

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/99191-radio-gubi-fale-k12/

[TESTER 1956]

Muszę ten stan rzeczy poobserwować.  Antenę mam oryginalną i wszystko gra jak należy ale, no właśnie czasami jest to ale i potrafi zgubić fale. Ale gdyby to była wina anteny to na liście wybieranej automatycznie przez radio też by nic nie było. Dotychczas radia stacjonarne (dwa), które też gubią fale dawały usprawiedliwienie dla tego zjawiska. Jednym słowem trzeba się zjawisku przyjrzeć.

Zdaje się że znalazłem powód gubienia fal przez moje radio. Czyszcząc, poruszyłem dokręcając  trochę wystającą na dachu "namiastkę'' anteny i jak na razie jak ręką odjął problem przestał istnieć. Anteną zająłem się bo gdy przy, wcześniej dobrze grającym, a w tym momencie  trzeszczącym na ustawionej fali radiu dotknąłem anteny zaczęło grać dobrze.

[wostok]

Podczas jazdy za Chiny ludowe nie łapie stacji. Jak złapie to szumy i trzaski. Na postoju złapie wszystko i podczas jazdy już nie szumi.

Jeżeli stacja zmieni częstotliwość to ją poprawnie ustawia nawet podczas jazdy.

[pawelsalata]

A u mnie zależy to od tego, gdzie jadę.

Jak jadę np. w Bieszczady, radio śmiga super całą drogę.

Jak jadę np. nad Bałtyk, przed Szczecinem gubię zasięg i tak już do samego wybrzeża.

 

Po mieście, raczej nie ma problemów najczęściej.

[mack]

Słyszałem wiele razy o problemach z radiem w P12, ale u mnie od zawsze wszystko gra. Jeden raz był problem - dachowa antena popękała i ten wewnętrzny drut kompletnie skorodował. Zauważyłem jak już wylazł z tej gumy, a antena lekko oklapła na tył. Wtedy faktycznie ciężko było cokolwiek złapać. Chyba już tu nawet o tym pisałem.

[TESTER 1956]

A u mnie zależy to od tego, gdzie jadę.

Jak jadę np. w Bieszczady, radio śmiga super całą drogę.

Jak jadę np. nad Bałtyk, przed Szczecinem gubię zasięg i tak już do samego wybrzeża.

 

Po mieście, raczej nie ma problemów najczęściej.

To zależny w dużej mierze od długości anteny. Do swojego modelu znalazłem anteny w rozpiętości od 27 do 40 cm, ja mam aktualnie 17-sto centymetrową i chyba pokuszę się o zamianę na dłuższą.

Kolejne podejście do anteny dało nowy pogląd na sprawę i wszystko wyjaśniło do końca. Korzystając z chmurki która zasłoniła słoneczko odkręciłem ten swój króciutki bacik anteny. okazało się że pomimo stożkowatego połączenia rdza opanowała całe złącze. Oczyściłem to dokładnie przesmarowałem i wszystko wróciło do normy. 

[macrit]

napiszę wam, bo rozwiązałem problem skutecznie taki sam. Zmieniałem anteny ( w sumie były 3). najpierw zamontowałem oryginalną używaną, problem nie znikł, zamontowałem inną ze wzmacniaczem, lekko się poprawiło, zamontowałem zupełnie inną anntenę i dodatkowo wzmacniacz sygnału, poprawiło się ale nadal były problemy z odbiorem. Pojechałem do specjalisty, zadał mi pytanie, czy chcę szybciej i taniej czy tak samo cenowo ale dłużej naprawiać. Kupiłem antenę wewnętrzna ze wzmacniaczem i nowym kablem antenowym. Problem polegał właśnie na wadliwym kablu antenowym.