Zwierzaki pod maską

[JACKO29]

A tutaj się nie zgodzę ,"moja" kuna znowu wybrała do konsumpcji siedmioletniego mondeo (zeżarła przewody od świec po raz drugi ) nie wykazując żadnego zainteresowania stojącym obok miesięcznym qashqaiem .  

Być może smród plastików spod maski jej nie pasuje.

[bambus]

Substancja o nazwie toxan jest bezwonna. Wyboru każdy musi dokonać sam.

Toxan jest trucizną, po co uśmiercać zwierzaka, są inne, wskazane przez Kolegów metody. Poza tym, mimo że jest bezwonny jego opary będą przenikały do kabiny przez otwory nawiewu.

Edytowane 5 Kwietnia 2015 przez bambus

[zibiarnold]

No właśnie czytam rozmawiam cały czas myślę jaki będzie najlepszy sposób na mojego gościa pod maską.

A może ktoś z kolegów montował albo widział takie maty pod maską? To jest inny materiał może mniej lubiany jak ten oryginalny.

 

http://www.car-tronic.pl/gms-011a-mata-wygluszajaca-maska-i-komora-silnika-10-mm-p3182.html

[JACKO29]

Montowałem te maty w Note,dobrze się nakładało i dobrze tłumiły ,a czy spodobają się lub nie nieproszonym gościom ,trudno powiedzieć

[bambus]

Zanim założysz nową matę usuń specjalnym preparatem ślady zapachowe kuny. Umieść w kilku miejscach pod maską saszetki z sierścią psa (może znajomy ma futrzaka, po czesaniu zwierzaka zostaną kłaczki). Można też pod samochodem położyć dywanik – posłanie należące do psa.

Edytowane 6 Kwietnia 2015 przez bambus

[zibiarnold]

Bambus a jaki to preparat? Bo ja używałem tylko środka przeciw kunom.

[bambus]

Bambus a jaki to preparat? Bo ja używałem tylko środka przeciw kunom.

Tutaj jest dostępny Kemo Z101: http://www.globalexpert.pl

[gregson]

Zadziwia mnie troska niektorych o zdrowie i zycie zwierzakow Ja problemu nie mam ale gdybym mial to mysle, ze nie martwilbym sie czy stosuje sposob usmiercajacy winowajce czy tez nie. Jak to ktos napisal, wnyki na cienkim drucie najlepsze

[bambus]

Zadziwia mnie troska niektorych o zdrowie i zycie zwierzakow

Jednych zadziwia, innych nie. O kulturze człowieka świadczy jego stosunek do przyrody.

[JACKO29]

Zadziwia mnie troska niektorych o zdrowie i zycie zwierzakow Ja problemu nie mam ale gdybym mial to mysle, ze nie martwilbym sie czy stosuje sposob usmiercajacy winowajce czy tez nie. Jak to ktos napisal, wnyki na cienkim drucie najlepsze

 

Jednych zadziwia, innych nie. O kulturze człowieka świadczy jego stosunek do przyrody.

I to jest najbardziej trafna odpowiedź!

Wyobraź sobie Greg,że mam ogród-sad,z racji obszaru(niewielkiego ale jednak)nieogrodzony.Posadzone mam około 30-tu drzew,owocowych młodych.Od 5ciu lat nawiedzają go sarny niszcząc co niektóre drzewka.Mam też wnyki zastawiać???

Od dwóch lat znalazłem srodek dzięki któremu udało mi się zminimalizować szkody i drzewka żyją.

[gregson]

Jednych zadziwia, innych nie. O kulturze człowieka świadczy jego stosunek do przyrody.

No to mi dowaliles

A mnie zawsze wydawalo sie, ze o kulturze czlowieka swiadczy jego stosunke do innego czlowieka.

Ale faktycznie w tych czasach dla wielu wazniejsza przyroda, bo na codzien to czlowiek czlowiekowi wilkiem...

[bambus]

No to mi dowaliles

A mnie zawsze wydawalo sie, ze o kulturze czlowieka swiadczy jego stosunke do innego czlowieka.

Ale faktycznie w tych czasach dla wielu wazniejsza przyroda, bo na codzien to czlowiek czlowiekowi wilkiem...

Człowiek jest częścią przyrody. Brak szacunku do innego człowieka często zaczyna się od brutalnego traktowania zwierząt.

[gregson]

Człowiek jest częścią przyrody. Brak szacunku do innego człowieka często zaczyna się od brutalnego traktowania zwierząt.

I patrzac na klase polityczna w PL i nie tylko, to mozna powiedziec, ze wszyscy oni w dziecinstwie napewno zaczynali od znecania sie nad zwierzakami. Litosci...

I to jest najbardziej trafna odpowiedź!

Wyobraź sobie Greg,że mam ogród-sad,z racji obszaru(niewielkiego ale jednak)nieogrodzony.Posadzone mam około 30-tu drzew,owocowych młodych.Od 5ciu lat nawiedzają go sarny niszcząc co niektóre drzewka.Mam też wnyki zastawiać???

Od dwóch lat znalazłem srodek dzięki któremu udało mi się zminimalizować szkody i drzewka żyją.

 

JACKO29, nie porownuj malego gryzonia do sarny.

NIe lubie jak ktos poluje ani tego nie akceptuje, ale nie widze problemu w zakladaniu przez kogos pulapek na myszy. I jedno nie kluci sie z drugim.

 

Edytowane 7 Kwietnia 2015 przez gregson

[bambus]

Gregson, bierz z JACKO29 przykład, nie zabijaj - najpierw pomyśl, na pewno znajdziesz inne rozwiązanie.

[JACKO29]

Greg,wbrew powszechnym opiniom kuny są bardzo pożyteczne,są bardziej operatywne w łowieniu od kotów!A że przy okazji napsocą,no cóż taka natura jak i norki czy fretki.

[Edek01]

Mieszkałem 10 lat przy puszczy Kampinowskiej o tam uj pełno zwierzątek było łosie dziki nawet rysie samopas z GPS na karku .

Tam na spacer jak się człowiek wybierał to z majchrem bo takie wspaniałe zwierzątka i szkudniki latały .

A walki z szkudnikami nauczyłem się od tamtejszych tubylców co polowali na wszystko co się rusza 

Już nie wspomnę o zwierzętach jak koty psy świnię krowy konie w zagrodach tych tubylców bo to już była karamba co oni robili z nimi .

A teraz proszę szkudniku przychodź i niszcz przecież ja cię kocham !!!

[myszorek]

Trzeba sobie sprawić kota i po problemie.

Ja mam w zagrodzie mieszankę wybuchową czyli biszkoptową labradorkę i czarnego puchatego kocura.

Psina wywąchuje a kocur atakuje.

Cisza panie i spokój, tylko czasem kocur wraca po dwóch dniach lekko poturbowany.

[Skyller]

Nie wierzę..... Edek , nie kompromituj się....proszę....

nie będziesz bardziej "męski" przez "takie" podejście do zwierząt i pisanie głupot...

 

I ..... Puszcza Kampinoska , a nie Kampinowska...

[Fazzi]

A teraz proszę szkudniku przychodź i niszcz przecież ja cię kocham !!!

 

...kolejny obrońca zwierząt

[Edek01]

Skyller moje podejście do szkudnika nigdy się nie zmieni kochać go nigdy nie będę.

Bo teraz taka moda na kochanie wszystkich i wszystkiego i Heńka z pod  spożywczego   .

[Skyller]

Edku.... dla większości - to " nie moda" - tak zostali(śmy) wychowani , takie wartości Nam wpojono ...

Wierz mi ,że można kochać zwierzęta "od zawsze" - nie tylko na pokaz i od święta ...

[gregson]

Ja wlasnie tej milosci na pokaz sie obawiam.

W kosciele tez wszyscy przekazuja sobie znak pokoju ale jak tylko wyjdzie sie z kosciola to boj sie Boga

Tak to jest z ta miloscia...

[Skyller]

Ja wlasnie tej milosci na pokaz sie obawiam.

W kosciele tez wszyscy przekazuja sobie znak pokoju ale jak tylko wyjdzie sie z kosciola to boj sie Boga

Tak to jest z ta miloscia...

 

Oj.... na temat "miłości" do bliźniego, po wyjściu z kościoła - to mogłabym referat napisać....

Tutaj mamy chyba podobne odczucia....

 

Ale lepiej nie zagłębiajmy się w to  

Temat  dotyczy czegoś innego  

[Edek01]

Skyller ja mam uczucia do do zwierząt  ale do szkudników wszelakich się wyzbyłem właśnie mieszkając przy Puszczy  

Nie porównuj miłości do psa,kota przyjaciela człowieka do szkudnika -kuny,lisa, szczura itp 

Gregson za drzwiami kościoła to jest znak ale nienawiści i zawiści   

Edytowane 7 Kwietnia 2015 przez Edek01

[Skyller]

A zastanowiłeś się może - dlaczego te " szkudniki" podchodzą coraz bliżej osad ludzkich... czemu szukają schronienia pod maską samochodu , a nie w dziupli na drzewie , norze, itp ?

Bo człowiek im wszystko wycina , karczuje, wypala.... a w miejscu ich domu , stawia : salony, markety, domy/ osiedla, itd....

 

Kiedyś był taki film animowany "Skok przez płot" - bardzo fajnie ukazał ,dał do zrozumienia - dlaczego tak się dzieje.... Polecam !