Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[T32] - problemy wieku dziecięcego


jslanina
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś orientuje się, jak ściszyć/wyłączyć ten gówniany fabryczny dzwonek dla połączeń przychodzących po sparowaniu telefonu przez BT??

 

W ustawieniach jest poziom glosu rozmowy i dzwonka (niezalezny do glsonosci radia) - np. radia slucham na 7-8 zawyczaj a telefon mam na chyba 12~15 i

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale gdzie dokladnie??

Setup->audio czy telefon??

Nie przypominam sobie żebym to ruszał, a na początku słyszałem jedynie dźwięk z telefonu, a nie auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale gdzie dokladnie??

Setup->audio czy telefon??

Nie przypominam sobie żebym to ruszał, a na początku słyszałem jedynie dźwięk z telefonu, a nie auta.

sprawdze - spisze i jutro napiszę

sprawdze - spisze i jutro napiszę

wracajac z zakladu pracy sprawdzilem

 

klikajac w sluchaweczke przy radiu przechodzimy do bodaj 4 czy 5 podmentu i tam jest regulacja glosnosci dzwonka i oddzielnie rozmowy oraz wybor dzwonka telefonu czysamochodu.Mam tak mww srodku oba paseczki volume

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale gdzie dokladnie??

Setup->audio czy telefon??

Nie przypominam sobie żebym to ruszał, a na początku słyszałem jedynie dźwięk z telefonu, a nie auta.

gdy ktoś dzwoni albo rozmawiamy możemy użyć pokrętła w danym momencie, nasze ustawienie zostanie zapamiętane stosownie to sytuacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, jutro sprawdzę obie opcje. Wziąłem jeszcze instrukcje i wg niej, taka regulacja jest możliwa przy typie radia i BT wersja A, czyli bez nawigacji. U mnie siedzi wersja B z nawigacją, choć liczę, że Wasze podpowiedzi mimo to zadziałają

Edit: Zadziałał sposób Critha, tyle, ze ściszyć można do min 5,5 na skali i nie da sie calkowicie wyłączyć dzwonka auta.

JackSet zakładam, ze masz system bez fabrycznej nawigacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JackSet zakładam, ze masz system bez fabrycznej nawigacji.

tak oczywiście. Jak miałem QQ do dyspozycji z nawigacja to doszedłem do wniosku ze płacenie + 6.000 za kamery (które do niczego nie służą) i nawigację (która jest słabiutka) nie ma sensu. Poza tym w nocy przeszkadzała mi zbyt duża jasna powierzchnia ekranu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez tak myślałem, ale teraz nie widzę u siebie parkowania bez kamer

Tez tak myślałem, ale teraz nie widzę u siebie parkowania bez kamer . Dosłownie na milimetry w zależności jak ustawisz sygnalizację dźwięku. Nigdy nie miałem z tym problemów ale przy tej wielkości auta, na same lusterka ciężko, szczególnie tylem. Co do wyświetlacza, ja jeżdżę cały czas w trybie nocnym, poza tym, jest manualna regulacja jasności. Nawigacja słabiutka, w Polsce fakt, w Niemczech i na Slowacji sprawdziła się przyzwoicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez tak myślałem, ale teraz nie widzę u siebie parkowania bez kamer

 

ja ustawiłem na minima przednie i tylne czujniki i właściwe tylko na słuch parkuję. Dokładność 2-3 cm. Tego w kamerze nie zobaczysz - próbowałem ale kamery za słabe.

 Co do wyświetlacza, ja jeżdżę cały czas w trybie nocnym, poza tym, jest manualna regulacja jasności. Nawigacja słabiutka, w Polsce fakt, w Niemczech i na Slowacji sprawdziła się przyzwoicie.

dla mnie ten wyświetlacz to zwykły gadżet. Nawigacje mam w telefonie i drugą tradycyjną razem z rejestratorem obrazu i janosikiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witajcie,

 

Mineło sporo czasu. Mała aktualizacja z mojej strony:

1. Stuknęło mi 50 tyś. km.

2. Auto po dużym przeglądzie:

- prócz oleju i filtrów,

- klocki przód poszły do wymiany,

- tarcz tył i coś tam z tyłu do czyszczenia i konserwacji,

- klima do odgrzybienia,

- maska do lekkiego podregulowania (drugi raz, ale jest ogólnie ok),

 

Co jest może dziwne lub nie (?) - musiałem dolać z 1l oleju przy około 45k - serwis twierdzi, że to jest jak najbardziej ok. Zapaliło się to dolałem i tyle. Na pewno nie jest to wyciek, a branie oleju.

Autko jak zimne to nie raz lekko szarpie. Czytałem wyżej, że też tak macie, więc i u mnie jest, ale nie wiem, czy możliwe do zlikwidowania.

Raz jednego dnia dostałem 2 x (tak dwa razy:) ) kamieniem w szybę czołową. Dobrze, że miałęm auto szyby i dobrze, że do Tekny nie ma zamieników. Calosc kosztowala okolo 4500 PLN, z czego mój udział wlasny był 50 PLN :) Polecam szyby zawsze ubezpieczyć i polecam doczytac, czy ubezpiecznie dziala w EU i czy naprawią to rowniez w EU. bo moje dziala tylko w PL z naprawa tylko w PL.

 

Z innych rzeczy to coś tam nie raz skrzypi na plastikach lub z tyłu jakby skóra. Mam tam czesto fotelik dla dziecka, więc to moze być jedna z przyczyn. Ogólnie mnie to akurat nie przeszkadza.

 

ALE CO MI PRZESZKADZA I PROSZE O POMOC! :)

 

Otoż ta klima, a w zasadzie nawiewy potrafia sie jakby zablokowac. Wiem, dla Was jest to problem raczej znany. Coś widziałem u góry, ale może ktoś mi podpowie co to dokladnie u niego bylo, bo moj serwis jeszcze nie dal rady sie z tym uporac i robia troche wielkie oczy, gdy ja bylem pewnie, ze jest to ogolny problem tego modelu i powinnien byc dobrze znany w nissanie.

 

Czyli moge sterowac nawiewami, ich moca, slysze ze kreca sie na maxa, moge sobie klikac zmiane na nogi, szyby, przod ale praktycznie nie leci zadne powietrze z tych nawiewow. Prawie 0 - i nie chodzi mi czy te powietrzbe jest cieple, czy zimne - poprostu dmuchawa nie dmucha... Kiedy sie to dzieje? No roznie i poki co bez jakiegos logicznego wzoru. Ogolnie predzej w dni cieple jak zimne. Ale moze być ok przez 5k km lub moze mnie szlak trafic po 1h jazdy. Ostatnio lecialem do Hollandi... zostalo mi moze z 200km i bach. Wiało i nie wieje... Jadac probowalem juz wszystkiego, ale za bardzo nie pomaga, tylko jak bylo gdzies wyzej - taki jakby reset auta :) zjazd na pobocze... silnik stop, wysiadka i czekanie i pozniej ok lub dalej to samo.... no szlak mnie trafia z tym. Jeszcze ostatnio trafilem na piekna pogode +31C.. ja juz po 6h drogi, zmeczony, a to gowno za przeproszeniem nie dmucha. Szyby w dół na autostradzie to zly pomysl, z dachem troche lepiej, ale tez nie to samo.

 

Prosze powiedcie, ze u Was dalo sie to namierzyc, co trzeba wymienic itp czy co kolwiek by to naprawic. Poprostu jade do nich, mowie ze to raczej to i to (dzieki Waszym problemom) i zalatwiam temat.

 

Jesli macie jakies pytanie jako do uzytkownika Nissana X-Trail Tekna, ktory byl autkiem DEMO z salonu to pytajcie. Ogolnie jestem zadowolonu. Jest to moje pierwsze autko (nowe wlasne). Za cene jaka placilem ponad rok temu nic lepszego nie moglem znalezc. Czy kupil bym je raz jeszcze? Tak, ale tylko biorac pod uwage moj budzet na tamten czas i co bylo dostepne. Kolejne auto to juz niestety raczej nie bedzie Nissan, a moze Volvo XC90 - przynajmniej takie na dzis mam marzenie, a je kazdy z Nas musi miec!! :)

 

Z gory dziekuje,

Lukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ALE CO MI PRZESZKADZA I PROSZE O POMOC! :)

 

Prosze powiedcie, ze u Was dalo sie to namierzyc, co trzeba wymienic itp czy co kolwiek by to naprawic. Poprostu jade do nich, mowie ze to raczej to i to (dzieki Waszym problemom) i zalatwiam temat.

tak na szybko to wg mnie powodem moze byc blokowanie sie klap strerujacych kierunkiem nawiewu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak na szybko to wg mnie powodem moze byc blokowanie sie klap strerujacych kierunkiem nawiewu.

Wiele o tym myslalem. Nie wiem jak na 100% wyglada budowa tych kanalow, ale to co sugerujesz jak najbardziej ma sens. Moze jest jakas szansa, ze blokuja one sie tak, ze praktycznie nic z nich nie leci. Jacku, czy miales tak u siebie, czy raczej jest to tylko Twoja diagnoza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam 

U mnie były źle ustawione klapy nawiewów i robiły się cyrki, raz z jednej nie leciało powietrze gdy ustawiłem inaczej to z innej nie dmuchało to za gorąco to za zimno  ... W serwisie naprawili, ale ogólnie ogrzewanie w tym nissanie oceniam na 4/10, najgorsze jakie miałem kiedykolwiek w samochodzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele o tym myslalem. Nie wiem jak na 100% wyglada budowa tych kanalow, ale to co sugerujesz jak najbardziej ma sens. Moze jest jakas szansa, ze blokuja one sie tak, ze praktycznie nic z nich nie leci. Jacku, czy miales tak u siebie, czy raczej jest to tylko Twoja diagnoza?

trafilem na podobny wątek na inym forumie i tam był ten problem właśnie. Nie pamietam w jakiej marce ale naprawa byla prosta ino upierdliwa.

 

"Co raz bardziej rozbudowane układy klimatyzacji w samochodach są co raz częściej źródłem kłopotów dla właścicieli pojazdów. Podział na klika stref w kabinie (dwustrefowa klimatyzacja staje się powoli standardem a spotykamy już trzy i czterostrefowe) powoduje rozbudowę układów sterowania nawiewem w kabinie samochodu. I o ile usterki podstawowych elementów układu klimatyzacji (sprężarka, skraplacz, parownik, osuszacz, zawór rozprężny) są stosunkowo łatwe do zdiagnozowania i usunięcia, o tyle awarie klap sterujących przepływem powietrza w samochodzie należą do grupy usterek, których bez odpowiedniego sprzętu diagnostycznego i doświadczenia mechanika nie da się szybko wyeliminować."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Ja od jakiegoś czasu również borykam się z problemem nawiewów. Objawia się to tym że przy prędkościach przekraczających 100 km/h za żadne skarby nie mogę zmniejszyć siły nawiewu. To znaczy jak jadę wolno to wieje w miarę normalnie natomiast gdy szybciej to łeb urywa. Zmniejszanie siły do minimum, regulacja temperatury czy uruchomienie obiegu wewnętrznego nic nie zmienia.

Macie może jakieś sugestie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Ja od jakiegoś czasu również borykam się z problemem nawiewów. Objawia się to tym że przy prędkościach przekraczających 100 km/h za żadne skarby nie mogę zmniejszyć siły nawiewu. To znaczy jak jadę wolno to wieje w miarę normalnie natomiast gdy szybciej to łeb urywa. Zmniejszanie siły do minimum, regulacja temperatury czy uruchomienie obiegu wewnętrznego nic nie zmienia.

Macie może jakieś sugestie? 

 

ile miesiecy i przebiegu ? (wiem ze sie nie łaczy z problemem) mam ten sam model i odpukac nie było tego problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczeło się jakiś miesiąc temu, aktualny przebieg 22tyś. Sczególnie doskwiera w ciepłe dni przy włączonej klimatyzacji, wieje chłodem - pomagam sobie zamykając/przymykając nawiewy ręcznie pokrętłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Ja od jakiegoś czasu również borykam się z problemem nawiewów. Objawia się to tym że przy prędkościach przekraczających 100 km/h za żadne skarby nie mogę zmniejszyć siły nawiewu. To znaczy jak jadę wolno to wieje w miarę normalnie natomiast gdy szybciej to łeb urywa. Zmniejszanie siły do minimum, regulacja temperatury czy uruchomienie obiegu wewnętrznego nic nie zmienia.

Macie może jakieś sugestie? 

ZNALAZLEM takie coś:

 

Zepsuty rezystor obrotów dmuchawy, to jedna z przykrych usterek, szczególnie w upalne dni, kiedy jedziemy samochodem w długą trasę. Podczas włączania nawiewu na kolejne stopnie siły dmuchawy, nic się nie dzieje. Działa jedynie na najwyższym stopniu. Naprawa takiej usterki w samochodzie może kosztować nawet kilkaset złotych. Jazda bez dmuchawy, to nic przyjemnego, a nawet jeśli działa na najwyższym stopniu, to przecież buczy i komfort jazdy jest zaniżony. Dlatego warto sięgnąć po sposób, aby tanim kosztem naprawić wentylację w samochodzie. W ten sposób z 300 zł naprawy zejdziemy do 6 zł. Zobacz jak samemu naprawić nawiew w samochodzie, tak aby działał na każdym stopniu. Zaoszczędzisz tym samym dużo czasu i pieniędzy, a wentylacja będzie działać bez zarzutu.

 

http://www.spryciarze.pl/poczekalnia/jak-tanio-naprawic-nawiew-w-aucie

Zaczeło się jakiś miesiąc temu, aktualny przebieg 22tyś. Sczególnie doskwiera w ciepłe dni przy włączonej klimatyzacji, wieje chłodem - pomagam sobie zamykając/przymykając nawiewy ręcznie pokrętłem.

 

dałem własnie namiar na spryciarzy :wave:

Zaczeło się jakiś miesiąc temu, aktualny przebieg 22tyś. Sczególnie doskwiera w ciepłe dni przy włączonej klimatyzacji, wieje chłodem - pomagam sobie zamykając/przymykając nawiewy ręcznie pokrętłem.

 no to chyba na gwarancji powinni naprawić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Problemy z kontrolkami oraz odpalaniem pojawiły sie w Grudniu . Samochód nigdy nie stoi pod chmurą, w garażu mam 19c+.

 

Po co tak grzejesz ten samochód? Jeżeli wjeżdżasz do tak ciepłego garażu z temperatury zimowej to założę się że pojawia się na nim rosa, czyli wilgoć, która w zakamarkach pewnie utrzymuje się dosyć długo, a elektronika nie lubi wilgoci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Po przejechaniu 900 km wlaczyla sie zolta kontrolka silnika. W serwisie okazalo sie, ze to sonda lambda. Po tygodniu wymienili na nowa i nic sie nie zmienilo. Sonda ma byc wymieniona raz jeszcze. Tylko nie wiadomo kiedy.bJezdzilem autem 1 tydzien. 2 tygodnie juz stoi w serwisie. Oby po kolejnej wymianie wszystko wrocilo do normy.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Minal rok mojego użytkowania X-Traila i pierwsze 30 000 km. Diesel w automacie.

Z autem po pierwszych klopotach z sonda lambda, nie ma zadnych klopotow. Sprawuje sie idealnie.

1 przeglad nie wykazal zadnych usterek a i ja nie musialem nic zglaszac.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

To może ja podzielę się doświadczeniami - T32 na 1.6dci tekna.

 

Zakupiony w maju 2016 roku. Używany różnie, dużo autostrad/tras.

 

1. Ogólna uwaga - zgodnie z polityką Nissana okres międzyprzeglądowy 30 tysięcy. Trochę dużo. Podjechałem odruchowo przy 15k, obejrzeli, powiedzieli żeby śmiało robić drugie 15k do przeglądu przy 30k. Przy 30k zmiana oleju, bez uwag.

 

2. Przy 45k przednie klocki do wymiany.

 

3. Równocześnie przy 45k zaczęła być słyszalna praca turbiny, najpierw gwizd potem już buczenie. Auto oddane do serwisu w ramach gwarancji. Serwis nie był w stanie ogarnąć auta zastępczego. Od zdania do odebrania minęło łącznie 9 dni (!), auto było gotowe 8 dnia po zdaniu tuż przed zamknięciem serwisu. Dla mnie to wyjątkowo długo, serwis tłumaczył się koniecznością wymontowania całego silnika (bo turbina jest w miejscu niedostępnym).

 

4. Po odebraniu auta i przejechaniu 5 km zapala się CZERWONA lampka check engine (nie wiedziałem nawet, że taką mam, nie zapala się przy teście kontrolek przy włączaniu zapłonu), nie tyle spadek, co całkowite odcięcie mocy przez jakieś 10 sekund, potem auto odzyskało wigor, po chwili lampka zgasła, a po tym w kabinie pojawił się intensywny smród spalenizny. Zatrzymałem auto, otworzyłem maskę, odpaliłem motor. Co kilka sekund z głębszej części komory (bliżej przedziału pasażerskiego) wydobywają się buchy siwego dymu. To było dzisiaj rano :D. Zadzwoniłem do serwisu - zakazali zapalać silnika i zaproponowali wezwanie assistance. Teraz czekam na telefon od serwisu cóż to tam się wesoło kopciło.

 

Francuskiej motoryzacji nie znoszę, japońską bardzo lubię. Miałem wiele wątpliwości nad tym samochodem z tym silnikiem. Oczywiście mogę (i pewnie mam) pecha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz na razie zrzucić to na garb pecha.

Mam kolege z tym silnikiem w Reanult od ok 3 lat i bardzo Sobie chwali ten silniczek.

W Nissan'ach tez na szczęście zbyt dużo usterek w sieci nie "widać" - szukałem info przed zakupem

Niestety, czasem zdarzy się jakiś babol - tym razem trafilo na Ciebie jutro na kogos innego, ale żeby to nagminne to chyba nie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnienie okazało się prozaiczne - nieodpowietrzony układ chłodzenia. Czerwona kontrola CE włącza się w takich krytycznych momentach, jak np. przegrzanie silnika :D, dobrze wiedzieć. Po odpowietrzeniu idzie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwis walnął babola.Nie pozostało czasami ziarno niepewności czy coś się więcej nie stało???Przygrzany silnik???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1. Ogólna uwaga - zgodnie z polityką Nissana okres międzyprzeglądowy 30 tysięcy. Trochę dużo. Podjechałem odruchowo przy 15k, obejrzeli, powiedzieli żeby śmiało robić drugie 15k do przeglądu przy 30k. Przy 30k zmiana oleju, bez uwag.

 

 

Kupiles nowe auto, rozumiem ze ma sluzyc pare lat i jebiesz go zmianami oleju co 30tys km. Serwis rob co 30 tysi, ale olej zmieniaj co 15tysi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...