TheN Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Witam Postanowiłem dolać środka STD do czyszczenia wtrysków. Czy działa czy nie - a co mi tam, raczej nie zaszkodzi. Zatankowałem do pełna do pierwszego odbicia (paliła się rezerwa i weszło 42l). Wlałem w/w środek. Podczas jazdy poczułem smród benzyny/środka. Pomyślałem że bak dziurawy może ale okazało się że cieknie z korka wlewu. Otworzyłem korek a tam ciecz (benyzna lub środek) na maksa (jak by przechylić szklankę z wodą i woda była na krawędzi) Czy przepełniłem bak czy środek po prostu nie wlał się do baku? Nawet odginałem tą blaszkę w środku śrubokrętem ale i tak nie spływało. Dodam iż samochód możliwe że stał na bardzo małej górce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camello Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Wylała się waha moim zdaniem, nie raz widziałem takie przypadki gdy leje się pod sam korek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2016 <p>Dokładnie musisz sprawdzić. Przecież często tak bywa i dużo osób to potwierdzi, że po odbiciu pistoleta, to jeszcze można dolać czasami i z 2 litry.</p> <p>I tak na przyszłość - najpierw się wlewa środek a następnie paliwo, gdyż w trakcie tankowania środek miesza się dokładniej. Trzeba pamiętać iż każdy środek to w jakimś stopniu mocny koncentrat.</p> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Ja leję pod korek, choć odradzają takie manewry i nigdy nic się nie wylało. Kolega napisał wyraźnie że do pierwszego odbicia tankował. Może przez ten środek paliwo zaczęło się pienić??? Może to idiotycznie brzmi, ale co innego mogło być przyczyną? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GhostDriver Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Może odpowietrzenie baku nie działa prawidłowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vlad24 Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2016 W N16 masakrycznie koroduje rura wlewu paliwa. Może i w tym przypadku tak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2016 W N16 masakrycznie koroduje rura wlewu paliwa. Może i w tym przypadku tak jest. Nie tylko w N16. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polo32 Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 (edytowane) TheN, u Ciebie prawdopodobnie nie działa układ odprowadzania par paliwa ze zbiornika do pojemnika z węglem aktywnym (wymysł ekologów z lat 70-tych). Bezpośrednią przyczyną jest właśnie tankowanie "pod korek". Paliwo zawilgociło pojemnik z węglem uniemożliwiając odprowadzenie oparów ze zbiornika i dalej do silnika gdzie jest spalane. Dodatkowo w tymże układzie masz zaworek jednokierunkowy (przytkał się) i to też może być przyczyną. Wytworzyło się nadciśnienie i ono wywala paliwo do rury wlewu, zatykając jednocześnie odpowietrzenie zbiornika. Edytowane 17 Kwietnia 2016 przez polo32 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Bezpośrednią przyczyną jest właśnie tankowanie "pod korek". Zatankowałem do pełna do pierwszego odbicia (paliła się rezerwa i weszło 42l) Panowie, czytacie ze zrozumieniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polo32 Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 A i owszem - to o czy pisałem nie dzieje się tu i teraz, ale przez wiele lat zwyczaju tankowania do pełna. Thunder, bez urazy - proszę wyjaśnić więc rzeczowo (bez gdybania) jaka może być przyczyna tego zjawiska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Nie mówię że nie możesz mieć racji. Natomiast idąc w kierunku tankowania pod korek, a tu jak wiadomo tego nie było, zaczniemy wymyślać coraz to nowe teorie. Jeśli pochłaniacz par jest zawilgocony paliwem, to nie ma znaczenia ile zatankuje, bo on znajduje się wysoko nad zbiornikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polo32 Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 (edytowane) Ale ma również zaworek przy zbiorniku (nr 29 na rysunku). Jak problem nie ustępuje ( i jest cały czas zapach paliwa w kabinie), dla sprawdzenia układu rozłączyłbym przewód między zbiornikiem a zaworem (przytkał się). Nie twierdzę też, że jest to akurat to - bo przyczyna może być zupełnie prozaiczna. Edytowane 17 Kwietnia 2016 przez polo32 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
addiw17 Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 To ja przy okazji zapytam o coś innego. Czy polecacie dolewanie takich specifyków do paliwa? Czy lepiej nie zawracać sobie tym głowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheN Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 (edytowane) Ale ma również zaworek przy zbiorniku (nr 29 na rysunku). Jak problem nie ustępuje ( i jest cały czas zapach paliwa w kabinie), dla sprawdzenia układu rozłączyłbym przewód między zbiornikiem a zaworem (przytkał się). Nie twierdzę też, że jest to akurat to - bo przyczyna może być zupełnie prozaiczna. jestem na 99% procent pewien że to jest przyczyną, +twój poprzedni post. Dokładnie, mam teraz zapach paliwa w kabinie. czyli mam spróbować rozłączyć i ewentualnie przeczyścić ten element 29? Edytowane 17 Kwietnia 2016 przez TheN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kabi Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Ja uważam że te wszystkie specyfiki co mają "uzdrowić silnik albo osprzęt" to jedno wielkie kłamstwo a już nie jeden zatarł silnik po wlaniu do baku jakiegoś dodatku. Do czyszczenia elementów silnika czy osprzętu są specjalne drogie urządzenia a taniej to nie znaczy skutecznie a znaczy kłopoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polo32 Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 (edytowane) TheN, spokojnie - w pierwszej kolejności odłączyłbym (bo to łatwiejsze) przewód dochodzący do pochłaniacza par paliwa EVAP od zbiornika paliwa, pozostawiając go otwartym (pooznaczaj je, aby nie pomylić). Jeśli problem z utrzymywaniem się zapachu pozostałby bez zmian - sprawdziłbym (przedmuchując powietrzem) zawór jednokierunkowy jak również przewody w kierunku pochłaniacza (mają być drożne). Przy okazji pobytu na kanale, sprawdź stan rury wlewowej i odpowietrzającej, bo w Almerach korodują na potęgę (będziesz widział ciemniejsze zawilgocone miejsca), zwłaszcza w okolicach mocowania do nadwozia. Dodatkowym objawem niesprawności układu odprowadzenia par paliwa może być utrudniony rozruch silnika. Edytowane 17 Kwietnia 2016 przez polo32 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 To ja przy okazji zapytam o coś innego. Czy polecacie dolewanie takich specifyków do paliwa? Czy lepiej nie zawracać sobie tym głowy? Całkowicie inny temat-sprawa-problem (nie powinno być tego pytania tutaj). Powinieneś poczytać forum. Ja uważam że te wszystkie specyfiki co mają "uzdrowić silnik albo osprzęt" to jedno wielkie kłamstwo a już nie jeden zatarł silnik po wlaniu do baku jakiegoś dodatku. Do czyszczenia elementów silnika czy osprzętu są specjalne drogie urządzenia a taniej to nie znaczy skutecznie a znaczy kłopoty. I tutaj się kolego z Tobą nie zgodzę!!! Dlaczego-prosty przykład - lecz dużo znaczący od rzetelnego mechanika. Miałem problemy z autkiem, tzn. z obrotami, przyśpieszaniem, wyprzedzaniem-czyli praktycznie ze wszystkim co dotyczyło jazdy. Samochodzik był również i na gaz. Zaczęły się w końcu problemy, zadzwoniłem w swoim mieście do konkretnego mechaniora i od razu zaproponował mi pewny środek ---do ewentualnej poprawy w układzie paliwowym za max, 100 zł lub ewentualne czyszczenia-sprawdzania-regulacje...itd. za 500 zł w z wyż! Środek pomógł, mechanior od razu go zaproponował --a nie to że chciał zarobić! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.