albundy5 Opublikowano 19 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2017 A więc tak, równo 2 tygodnie temu zmieniłem rozrząd w swojej Almerze 1.5 Miałem wolną sobotę, więc postanowiłem, że spróbuje zrobić to sam. Drugi raz bym chyba się tego nie podjął bo 2 razy w międzyczasie wątpiłem czy się uda, ale jak już rozebrałem połowę to nie było odwrotu, trzeba było skończyć. W sumie trochę z tym zeszło, zawsze znajdzie się jakaś śrubka do której nie ma odpowiedniego dostępu, lub skorodowała i nie chce się odkręcić. Generalnie - sukces, 12 godzin pracy i po odpaleniu od razu silnik chodził równo, błąd check engine zgasł i ogólnie chodzi nieco ciszej. Po krótce jak to u mnie przebiegło. Korzystałem przed wymianą z instrukcji serwisowej Nissana oraz filmu na Youtube żeby się nie zastanawiać za długo przy robocie. 1. Instrukcja zaleca spuszczenie ciśnienia z układu paliwowego - wystarczy wyjąć bezpiecznik od pompy paliwa i odpalić aż zgaśnie - nie wiem czy jest to konieczny etap bo i tak nie rozbieramy nic od paliwa, ale tak zrobiłem. 2. Odłączyłem przewody powietrzne i zdjąłem pokrywę zaworów. 3. Wyjąłem czujnik położenia rozrządu wraz z pokrywą. 4. Spuszczamy wodę chłodniczą odkręcając dolny wąż przy chłodnicy. 5. Ustawiamy rozrząd w pozycji określonej wg instrukcji. 5. Żeby zdjąć całą boczną pokrywę rozrządu niezbędne jest kilka innych demontaży: 6. Zdejmujemy paski od napędu alternatora(szerszy) oraz wspomagania kierownicy(wąski) 7. Zdejmujemy napinacz tego szerszego paska. 8. Odkręcamy i zdejmujemy główne koło pasowe wału korboweg odpowiednio dużym ściągaczem - tutaj może być konieczne zablokowanie wału - aby to zrobić odkręcamy rozrusznik i blokujemy wieniec zębaty - to samo będzie konieczne przy dokręcaniu koła. 9. Odkręcamy pompę wody 10. Odkręciłem miskę olejową, ale i tak nie chciała wyjść. Instrukcja zaleca odkręcenie przedniego tłumika oraz całej łapy pod spodem na której opiera się silnik. Jest inne wyjście: Tłumik owszem trzeba odkręcić i śruby idą ciężko bo są kompletnie skorodowane, ale poszły. Później trzeba odkręcić górne mocowanie łącznika, który przykręcony jest do silnika od strony auta w okolicy rozrusznika. Jeśli go odkręcimy miska zejdzie jakieś 10cm w dół, wtedy odkręcamy ssak oleju i miska spokojnie wychodzi. 6. Odkręcamy łapę mocującą silnik po lewej stronie patrząc od przodu auta - uprzednio pod silnik podstawiająć np podnośnik hydrauliczny. 7. Teraz możemy odkręcić całą pokrywę - jest to monotonne oraz trzeba uważać bo jest wiele długości śrub, żeby ich sobie później nie pomieszać. 8. Po zdjęciu pokrywy ukaże nam się cały rozrząd. Odkręcamy ślizgacze, wyjmujemy napinacz a na końcu łańcuch. 9. Zdejmujemy 2 górne koła zębate oraz jeden mały dolny 10. Montujemy wszystko w odwrotnej kolejności - montaż jest już dużo szybszy i prostszy. Przy okazji tego zabiegu wymieniłem olej z filtrem, dałem nową uszczelkę pod pokrywę zaworów oraz pasek od alternatora. Aha, stary łańcuch był dłuższy od nowego o jakieś 1,5 ogniwka. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałem. Zestaw jaki kupiłem to właśnie ten FAI - zdaję sobie sprawę, że nie jest to jakość renomowanych firm, ale myślę, że te 40tyś km to musi wytrzymać a u mnie 40tyś km to ponad 4 lata. Po zabiegu silnik dużo lepiej pracuje, nie ma falowania obrotów, do 3 tyś obrotów, specjalnie mocy nie ma, ale nie szarpie a powyżej 3 tyś zyskał dużo, spokojnie obroty rosną aż do czerwonego pola, a wcześniej przy 5 tyś dostawał zadyszki. Także dzięki forum za pomoc - będę tu jeszcze zaglądał - myślę, że z rok-dwa jeszcze Almerą pojeżdżę. Poza standardowymi dla tego modelu bolączkami cała reszta jest w idealnym stanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nikolas490 Opublikowano 3 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2017 A więc tak, równo 2 tygodnie temu zmieniłem rozrząd w swojej Almerze 1.5 Miałem wolną sobotę, więc postanowiłem, że spróbuje zrobić to sam. Drugi raz bym chyba się tego nie podjął bo 2 razy w międzyczasie wątpiłem czy się uda, ale jak już rozebrałem połowę to nie było odwrotu, trzeba było skończyć. W sumie trochę z tym zeszło, zawsze znajdzie się jakaś śrubka do której nie ma odpowiedniego dostępu, lub skorodowała i nie chce się odkręcić. Generalnie - sukces, 12 godzin pracy i po odpaleniu od razu silnik chodził równo, błąd check engine zgasł i ogólnie chodzi nieco ciszej. Po krótce jak to u mnie przebiegło. Korzystałem przed wymianą z instrukcji serwisowej Nissana oraz filmu na Youtube żeby się nie zastanawiać za długo przy robocie. 1. Instrukcja zaleca spuszczenie ciśnienia z układu paliwowego - wystarczy wyjąć bezpiecznik od pompy paliwa i odpalić aż zgaśnie - nie wiem czy jest to konieczny etap bo i tak nie rozbieramy nic od paliwa, ale tak zrobiłem. 2. Odłączyłem przewody powietrzne i zdjąłem pokrywę zaworów. 3. Wyjąłem czujnik położenia rozrządu wraz z pokrywą. 4. Spuszczamy wodę chłodniczą odkręcając dolny wąż przy chłodnicy. 5. Ustawiamy rozrząd w pozycji określonej wg instrukcji. 5. Żeby zdjąć całą boczną pokrywę rozrządu niezbędne jest kilka innych demontaży: 6. Zdejmujemy paski od napędu alternatora(szerszy) oraz wspomagania kierownicy(wąski) 7. Zdejmujemy napinacz tego szerszego paska. 8. Odkręcamy i zdejmujemy główne koło pasowe wału korboweg odpowiednio dużym ściągaczem - tutaj może być konieczne zablokowanie wału - aby to zrobić odkręcamy rozrusznik i blokujemy wieniec zębaty - to samo będzie konieczne przy dokręcaniu koła. 9. Odkręcamy pompę wody 10. Odkręciłem miskę olejową, ale i tak nie chciała wyjść. Instrukcja zaleca odkręcenie przedniego tłumika oraz całej łapy pod spodem na której opiera się silnik. Jest inne wyjście: Tłumik owszem trzeba odkręcić i śruby idą ciężko bo są kompletnie skorodowane, ale poszły. Później trzeba odkręcić górne mocowanie łącznika, który przykręcony jest do silnika od strony auta w okolicy rozrusznika. Jeśli go odkręcimy miska zejdzie jakieś 10cm w dół, wtedy odkręcamy ssak oleju i miska spokojnie wychodzi. 6. Odkręcamy łapę mocującą silnik po lewej stronie patrząc od przodu auta - uprzednio pod silnik podstawiająć np podnośnik hydrauliczny. 7. Teraz możemy odkręcić całą pokrywę - jest to monotonne oraz trzeba uważać bo jest wiele długości śrub, żeby ich sobie później nie pomieszać. 8. Po zdjęciu pokrywy ukaże nam się cały rozrząd. Odkręcamy ślizgacze, wyjmujemy napinacz a na końcu łańcuch. 9. Zdejmujemy 2 górne koła zębate oraz jeden mały dolny 10. Montujemy wszystko w odwrotnej kolejności - montaż jest już dużo szybszy i prostszy. Przy okazji tego zabiegu wymieniłem olej z filtrem, dałem nową uszczelkę pod pokrywę zaworów oraz pasek od alternatora. Aha, stary łańcuch był dłuższy od nowego o jakieś 1,5 ogniwka. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałem. Zestaw jaki kupiłem to właśnie ten FAI - zdaję sobie sprawę, że nie jest to jakość renomowanych firm, ale myślę, że te 40tyś km to musi wytrzymać a u mnie 40tyś km to ponad 4 lata. Po zabiegu silnik dużo lepiej pracuje, nie ma falowania obrotów, do 3 tyś obrotów, specjalnie mocy nie ma, ale nie szarpie a powyżej 3 tyś zyskał dużo, spokojnie obroty rosną aż do czerwonego pola, a wcześniej przy 5 tyś dostawał zadyszki. Także dzięki forum za pomoc - będę tu jeszcze zaglądał - myślę, że z rok-dwa jeszcze Almerą pojeżdżę. Poza standardowymi dla tego modelu bolączkami cała reszta jest w idealnym stanie. witam podziwiam bo ja nie miałem zacięcia mimo wszystko do zrobienia rozrządu złapałem krótką fuchę oddałem do serwisu zdumekkmj a w tym czasie na trawce z żoną spędziłem miłe chwile warto było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marian32 Opublikowano 1 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2017 Cześć Mam Almerkę 2003 po FL, 1.5 Qg15DE 98KM (219000km) Założyłem FAI jakieś 3 miesiące temu. Od początku przy odpalaniu auto chrobocze 2-4 sekund, dość głośno (ma to miejsce po nocy, ale i jak olej spłynie, po ok 40-60 minutach). Na starym (oryginalnym) rozrządzie, nie miałem takich objawów mimo że był przeciągnięty. Przyczyną chrobotania, w moim przypadku jest najprawdopodobniej wadliwy wariator z kompletu FAI. Niestety stary oryginalny, został z utylizowany. Jeżeli ktoś ma do sprzedania wariator do almery 1.5l, 72KW, 98km, 2003, to proszę o informację (symbol wg katalogu http://nissan4u.com 13025-AU000. Tu mam pytanie, znalazłem aukcję wariatora np o symbolu AU000-21180349, do mojego silnika, jak to się ma do numeru nissana. Czy to zamiennik, czy jakaś partia inna? Generalnie wariatory w internecie mają początek AU000 plus inne numery, mimo że sprzedający pisze że oryginał.). Czy ktoś z Was szanowni forumowicze wie jak długo można jeździć na takim wariatorze? Nadmieniam, że chrobot tylko przy odpaleniu, przez ok 3 sekundy, potem auto jeździ normalnie, żadnych dźwięków, zamulania, duża poprawa w stosunku do starego łańcucha. Zrobiłem już na nim około 3,5 tys. Czy może wariator FAI tak ma po prostu i to zostawić? Dziękuję za odpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.