Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11.144/W11.144] Chcę kupić Primere


Gość Pit
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Jestem coraz bliżej decyzji o zakupie Primery P11.144 kombi. Zdecydowałem się na silnik 1.6 ze względu na jego ekonomikę. Jeżdżę w zasadzie tylko w mieście więc mocny silnik nie jest mi potrzebny a spalanie wersji 1.6 jest akceptowalne. Po decyzji że chcę kupić takie auto pojawił się spory problem. Jest wyjątkowo mała podaż na rynku wtórnym i w zasadzie nie ma takich ofert.

 

Zdecydowanie więcej jest aut z silnikiem 1.8. Czytając jednak tematy na forum spotkałem się z wieloma niepochlebnymi opiniami na jego temat. Cześć osób pisała o wysokim spalaniu (dane katalogowe piszą o spalaniu 9,7l w mieście więc od biedy do przyjęcia). Odniosłem też wrażenie że silnik jest mocno awaryjny. Pojawiały się takie wady jak:

 

- duże zużycie oleju

- problemy ze smarowaniem

- problemy z przepustnicą

- problemy z czujnikiem położenia wału

- uszkodzenia sondy lambda i katalizatora

 

Nie brzmi to zachęcająco. Od auta oczekuję niezawodności i chciałbym żeby nie paliło zbyt wiele. Proszę o poradę czy P11.144 z silnikiem 1.8 jest autem godnym polecenia. Jakie jest rzeczywiste spalanie w cyklu miejskim? Czy faktycznie w silniku tak często występują awarie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam!!! Ja mam 1.8 i naprawde jest to fajny silniczek. CO do awaryjnosci, to moj oleju nie bierze ani kropli, a ma juz 172 tys km. Czujnik polozenia jak podobno raz wymieniony to juz usterka nie wystepuje. SOnda w porzadku. Wymienilem kata (kupilem z anglika za 250 zeta). Przepustnice i krokowiec raz na jakis czas w kazdym aucie warto wyczyscic. Czytalem, ze nadmierne zuzycie oleju czesciej wystepuje w tych jednostkach w N16 almerze, lub w P12 primerze. W P11 rzadziej sie do zdarza. NO i ostatnio jak pisalem nagle padl mi przeplywomierz, ale latwo kupisz oryginal za ok 200 pln, przelozysz czujnik diodowy i nie musisz duzo placic. Ja polecam 1.8. Calkiem sie zbiera przy wyprzedzaniu. Zero wyciekow, czy nieszczelnosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym polecał mimo wszytsko 2.0 Przy delikatnej jeździe na benzynce w 10-11 się zmieścisz a i jak trzeba to jest czym pojechać ;-) Ostatecznie możesz wrzucić gazik i jeździć na prawdę tanio.

 

Poza tym to bardzo trwała i sprawdzona konstrukcja (na pewno mniej awareyjna od 1.8).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.6 i 1.8 to ta sama rodzina silników (QG), więc problemy jeśli mają występowac to dokładne takie same w obu. W byłej P11.144 mojego ojca 1.6 też były problemy z przepustką.

Za to 2 litrówka to sprawdzone rozwiązanie (SR20DE), wykorzystywane już od czasów P10, silniki praktycznie niezniszczalne, SR'ki to jedne z najlepszych silnków kiedykolwiek wyprodukowanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no Zell nie mogę się z Tobą zgodzić... 1,6 ma średnicę tłoka 76mm a dokłądnie ta sama tuleja tylko żę roztoczona w przypadku 1,8 ma 80mm, tak wiec ścianki tulei są cieńsze o 4mm a zatem są mniej odporne na temperaturę i stąd w 1,8 są problemy z zapieczonymi pierścieniami albo pęknietymi.

 

Co do 1,6 to wystarczy zafundować mu porządny kolektor wydechowy oraz reszte wydechu i osiągi będą bardzo zbliżone do tych z 1,8 a splanie bez zmian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no Zell nie mogę się z Tobą zgodzić... 1,6 ma średnicę tłoka 76mm a dokłądnie ta sama tuleja tylko żę roztoczona w przypadku 1,8 ma 80mm, tak wiec ścianki tulei są cieńsze o 4mm ...

 

przepraszam, że się czepiam, ale jeśli jest prawdą to co piszesz (a zakładam, że jest), to ścianki tulei są cieńsze o 2mm a nie o 4, nieprawda ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

ja posiadam p11.144 z silnikiem 1.8 + gaz sekwencja.

 

Interesuje Cię spalanie zatem podam wyniki.

Jeżdżę cały czas na gazie (no prawie), nielicząc odpalania i czasu potrzebnego na przełączenie się na gaz i tak:

miasto (Wawa) 9,5-10

trasa (0, 120-140 i zdarza się więcej, np 190) - 8-9 l.

 

Olej - bierze około 0,5-1l/10000/12000- pewnie zależy to od nogi i zurzycia silnika i być może ma wpływ na to instalka gazowa.

Pozostałych "przykrości", o których piszesz nie miałem.

 

A wkurza mnie przede wszystkim skrzypiący fotel kierowcy - niezależne od silnika.

 

Co do wyboru pomiędzy 1.6 a 1.8 to wiem jedno. Niezależnie, który z silników wybierzesz to musisz zaakceptować, że nie są to najśmiglejsze konstrukcje i po pewnym okresie możesz mieć pewien niedosyt.

 

Zastanów się jednak nad wersją 2.0. Oczywiście wszystko zależy od Ciebie - i portfela, ale ten problem ma większość z nas :),

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za informacje.

 

Spalanie wydaje się być akceptowalne a dynamika na pewno mi wystarczy. W końcu jeżdżę teraz Golfem kombi z silnikiem 1.8 o mocy 75km :)

 

Poczytałem trochę forum Almery i włos mi się zjeżył na głowie. Coś strasznego! Miałem wrażenie jakbym czytał forum o Polonezach! Czy silnik 1.8 z Almery to ten sam co w Primerze? Z opisów wynika że tak a to oznacza że sypie się na potęgę.

 

Po tej lekturze natychmiast zacząłem rozważać inne auto. Kolejnym pomysłem była Toyota Avensis. Jest zdecydowanie ładniejsza od Primery ale podobno nie najlepiej się powadzi. Trafiłem na forum na tych samochodach i… przeżyłem kolejny szok. W tych autach zdarzają się remonty silnika VVTi przy przebiegu 40-50 tyś kilometrów!

 

Sam już nie wiem co o tym myśleć. Z tego co widzę legenda o jakości aut japońskich ma już niewiele wspólnego z faktami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam już nie wiem co o tym myśleć. Z tego co widzę legenda o jakości aut japońskich ma już niewiele wspólnego z faktami.

 

A zaczęło się tak dziać jak z Japonii poprzenoszono produkcje do Europy tak oba modele

Primera i Awensis jest składany w W. Brytani i opracowywany już tu w Europie

Dla mnie nie są to już czystej krwi Japończyki i jak wszystkie auta psują się

 

Np. Honda produkcje Accorda przeniosła do Japonii z Europy i jest o niebo jakościowo lepszy od poprzednika

Miałem Nissana Sunny składanego w Japonii i to był samochodzik jakościowo dużo lepszy od Primery

To samo almera N15 Jap. a N16 Europa i to już nie to samo :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba faktycznie to już nie to samo. Z drugiej strony auta są ładniejsze, nowocześniejsze, lepiej jeżdżą, są bardziej wygodne i bezpieczne.

 

Cały czas waham się między Primerą, Avensis i Focusem. Może ma ktoś z was bezpośrednie porównanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym polecał mimo wszytsko 2.0 Przy delikatnej jeździe na benzynce w 10-11 się zmieścisz a i jak trzeba to jest czym pojechać ;-) Ostatecznie możesz wrzucić gazik i jeździć na prawdę tanio.

 

Poza tym to bardzo trwała i sprawdzona konstrukcja (na pewno mniej awareyjna od 1.8).

potwierdzam w całej rozciągłości wypowiedz kolegi :one:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba faktycznie to już nie to samo. Z drugiej strony auta są ładniejsze, nowocześniejsze, lepiej jeżdżą, są bardziej wygodne i bezpieczne.

 

Cały czas waham się między Primerą, Avensis i Focusem. Może ma ktoś z was bezpośrednie porównanie?

 

Primere i Avensisa trudno porównać z Focusem - nie ta klasa, jeśli już to z Mondeo.

Primera czy Avesis - Primere znajdziesz ze znacznie lepszym wyposażeniem i w lepszej cenie.

Kiedys cgyba w Auto Swiecie bylo porownanie Accord,Avensis, Primera i chyba jest to na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba faktycznie to już nie to samo. Z drugiej strony auta są ładniejsze, nowocześniejsze, lepiej jeżdżą, są bardziej wygodne i bezpieczne.

 

Cały czas waham się między Primerą, Avensis i Focusem. Może ma ktoś z was bezpośrednie porównanie?

 

Teraz mam P12 ale miałem również przyjemność jazdy Focusem (ok. 2 tys. km) nie ma co porownycwać bo to inne segmenty aut.....

ale mogę powiedzieć, ze Focus prowadzi sie idealnie..... kręte drogi aż sie chce nim poszaleć :-) Primera jest bardziej dostojna, nią sie poprostu płynie.....

Avensisem jechałem jako pasażer i tez nie można jej nic złego zarzucic.....

Sam musisz podjac decyzję, jak masz okazję przejedź sie tymi samochodami.....

duze znaczenie ma tez cena..... Ja rozgladałem sie za inną marką a jeżdzę Nissanem :-)

Powodzenia w wyborze

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem trochę forum Almery i włos mi się zjeżył na głowie. Coś strasznego! Miałem wrażenie jakbym czytał forum o Polonezach! Czy silnik 1.8 z Almery to ten sam co w Primerze? Z opisów wynika że tak a to oznacza że sypie się na potęgę.

 

.

 

Nie no, nie przesadzajmy i nie wyciągajmy pochopnych wniosków. Almera ciągle w czołówce w statystykach niezawodności. Fakt, nie jest to już to co robili japońce, ale nie ma tragedii. Co do 1.8 to również bym nie tragizował. Kolega ma Almerką z tym motorkiem i sprawuje mu się wyśmienicie. Wydaje mi się, że wszystkie 1.8 po roku 2001 mają zmienną fazę rozrządu to dodatkowo fajnie się tym jeździ bo ciągnie od samego spodu.

 

Co do angielskiej roboty to fabrykja w Sunderland kiedyś chwaliła się lepszą jakością niż fabryki japońskie...wydaje mi się, że winne jest tutaj tempo wprowadzania na rynek oraz cięcie kosztów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...