Jazda w terenie zapach spalonego sprzęgła

[Gość mirek2511]

Cześć mam T-31 173kM wersja SE od 6 miesięcy,przebieg 10.000km.

Problem jaki wystepuje to zauważyłem ,że jeśli samochód ma włączony naped Auto Lock i próbuję wyjechać z dużej zaspy (około 50cm) musiałem go trochę rozbujać ( do przodu i do tyłu około 7-8 razy) wyjechałem ale smród był nieprzeciętny.Zapach spalonego sprzegła był tak mocny że musiałem jechać z otwartym oknem przez 300m.Zapach ten przez kilka dni się utrzymywał w samochodzie.Wczesniej miałem podobny incydent jak musiałem wjechac na lawetę(pod dużym katem na półsprzęgle) jak sprowadzałem samochód z Niemiec. Zauważyłem ,że przy manewrowaniu z włączonym napędem na 4 koła , szybko można wyczuć chodźby trochę zapach jakby spalonego sprzęgla.Dodam,że nieszarżuję samochodem,samochód przyspiesza rewelacyjnie

,ciagnie nawet na 6 biegu od 50km i biegi wchodzą rewelacyjnie.Na przeglądzie w serwisie stwierdzili że wszystko jest dobrze.Czy u was też przy wlaczonym napedzie na 4 koła i manewrowaniu w cięższym terenie kiedy tylko część kół ma przyczepnośc jest ostry zapach jakby spalonego sprzegła?.Nie miałem wcześniej samochodu z napedem na 4 koła i w samochodach osobowych (w fordzie mondeo) z takim czymś się nie spotkąlem.

Dodam że samochód w terenie mile mnie zaskoczył i zwlaszcza na wstecznym biegu można dużo manewrować.Wyczytalem gdzieś że blokada napędu działa tylko na 1 i wstecznym biegu.Podobno jeśli zmieni się na 2 bieg to kontrolka świeci dalej ,ale samochód jedzie w trybie auto ,czy to prawda?

[Gość tim]

Blokada AUTO LOCK działa tylko do około 40km/h, później samoczynnie przechodzi w 4WD i gaśnie żółta lampka kontrolna "4WD LOCK"

 

[ Dodano: Wto 24 Lut, 2009 18:38 ]

poczytaj tutaj http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=48661

[Gość michalkaflowski]

Jezdzilem troche w blocie ale zadnego nieprzyjemnego zapachu nie dalo sie odczuc.

Co do blokady to instrukcja pisze ze dziala do 40 km/h nie wspominaja nic na temat tego na jakim biegu jedziesz.

Poczekajmy az sie wypowie wiecej osob ujezdzajacych Nissanka w terenie

[Gość Trout]

Według mnie tak nie powinno być ale...

 

u mnie jest to samo. Też mam dci 173KM i u mnie występowanie tego zapachu nie jest związane z zablokowanym napędem na cztery koła. Dymu nie ma ale zapach występuje relatywnie często. Czasem jest delikatny czasem mocniejszy podejrzewam, że występuje wtedy gdy koła zaczynają buksować - tak jak opisałeś np. pchając się na niewielką twardą muldę ze śniegu, górka w terenie. Też jestem tym zdziwiony bo zapach występuje nawet w momentach w których wg mnie b.delikatnie obchodziłem się z samochodem.

Być może za słabe sprzęgło do tylu Nm

 

jeszcze jedna sprawa - nie katuj go na 6 od 50km/h - najprostsza droga do osłabienia autka. Jest to znacznie gorszy, dla elementów mechanicznych, styl jazdy niż jazda "wysokoobrotowa".

[Gość mirek2511]

Dzięki ,na 6 biegu z 50km jechałem tylko 2 razy jak się zapomniałem i zwolniłem na wiosce i potem przyspieszałem i zorientowałem się że jestm dalej na 6 biegu.Z reguły trzymam się 1800-2500 obrotów.Może ta przypadłość z zapachem spalonego sprzęgla występuje przy mocniejszych jednostkach 173Km. Tylko co zrobic jesli będzie do pokonania trasa dłuższa w błocie posniegowym np 3-4 km i wcześniej trzeba było pomanewrować przy wyjeżdżaniu z zaśnieżonego parkingu,wtedy to tylko jazda z otwartymi oknami bo inaczej nie da się wytrzymac a zapach nawet przez kilka dni utrzymuje się w samochodzie.Mysle , że jeśli kontrolka 4WD nie miga to niepowinno być takich efektów,Czytałem na jakimś teście że przy jeździe na torze testowym musieli przerwać,gdyż migała kontrolka 4WD i wydobywał się dym z pod maski i trzeba było przerwać test ,aby nie spalić sprzęgła.Może to wada fabryczna w wersjach z 173Km? Jeśłi wystepuje to w wielu licznych przypadkach to trzeba to reklamować póki jest gwarancja.Napiszcie co o tym sądzicie i czy u kogoś to jeszcze wystepuje.? Podnoszenie mocy silnika w tym przypadku myśłe że jest niewskazane ,bo przy zwiekszeniu mocy do 400Nm to napewno sprzęgło się spali przy jakimś dłuższym manewrze czy podjeździe pod górkę.Nie jest to wóz terenowy tylko Suv,ale jeśłi 3-5 min manewrowania w cięższym terenie (z sukcesem) ma doprowadzić do spalenia sprzęgła to coś jest nie tak?

[Gość PiotrC]

a próbowałeś wyłączyć ESP stosownym przyciskiem ? Proponowałbym - wyłącz ESP i sprawdź w błocie czy dalej pali.

[Gość mirek2511]

ESP wyłączyłem po 2 próbie,także nie wiem czy cos to dało czy nie smród juz był.Przy braku kontaktu z podłożem i trochę dłuższym manewrowaniu gazem >5s ESP i tak się samo załancza mimo iz go wcześniej wyłączyłem(względy chyba bezpieczeństwa).Także myślę ,że raczej to niema wpływu bo przy wjeździe na lawetę to było sucho i koła nie miały prawa boksować a smród ze ślizgającego się sprzęgła był.

[Gość Trout]

IMO problem powstaje w momencie uślizgu kół kiedy teoretycznie powinien/załącza się napęd 4x4. Generalnie chyba wyłączenie ESP nic nie daje bo jest to tylko stabilizacja toru jazdy - przy wyłączonym ESP układ antypoślizgowy normalnie działa a jego lampka kontrolna świeci jak trzeba. Jak utknąłem w śniegu lub próbowałem jazdy na lodzie to w moim odczuciu wyłączenie ESP kompletnie nic nie zmieniało.

[Gość tim]

Lampka ostrzegawcza 4WD;

W przypadku uszkodzenia układu 4WD lub gdy obroty albo średnica kół przednich i tylnych różni się, lampka ostrzegawcza będzie świecić albo będzie migać w następujący sposób;

*

Wysoka temp. oleju w przekładni sprawia, że lampka miga szybko /2 razy na sekundę/

*

W przypadku dużej różnicy obrotów kół przednich i tylnych(poślizg)-jazda po błocie,piasku,nie utwardzonych drogach lub w trakcie wyciągania unieruchomionego pojazdu-lampka będzie migać powoli/1 raz na 2 sekundy/

 

Duża różnica średnic kół przednich i tylnych może również spowodować powolne miganie lampki 4WD

 

Najszybciej można spalić tarcz sprzęgłową w trybie "LOCK",jeśli przytrzymamy na "pół-sprzęgle" przy wyższych obrotach, a nie dojdzie do poślizgu kół

[szumacherek]

Witam

 

Odświeżę trochę wątek. W ostatni weekendtrochę sobie poużywałem przełącznika 4x4 LOCK w bardzo dużym śniegu i niestety,ale cały czas czułem zapach spalonego sprzęgła. Zapach nie występuje przyspokojnym używani 4x4 LOCK.

 

Czy problem spalonego sprzęgła występuje uWas nadal?

 

Zapraszam do przetestowania 4x4 LOCK, zwłaszcza,że mamy teraz dogodne warunki do takich testów i umieszczenie odpowiedzi "śmierdzi czy nie".

 

 

[witek01]

U mnie podobnie 2,2 dci 2006 r, w głębszym śniegu się trochę zagrzebałem i włączyłem LOCK i wyjechałem ale sprzęgło "poczułem w nosie" ostatnio w sniegu mi tak 2 razy zrobił.

[Gość Maks]

Jesteście pewni że to zapach ze sprzęgła ? Znajomy mówił że to smród z dopalanych oparów paliwa w katalizatorze przy wyzszych obrotach

[waleszczak]

Maks

jest to na pewno zapach spalonego sprzęgła,tylko nie głównego a wiskotycznego, odpowiedzialnego za dołączenie tylnych kół,właśnie umówiłem się na przegląd tego elementu w serwisie

ciekawe co powiedzą

[RysiekD]

Maks

jest to na pewno zapach spalonego sprzęgła,tylko nie głównego a wiskotycznego, odpowiedzialnego za dołączenie tylnych kół,właśnie umówiłem się na przegląd tego elementu w serwisie

ciekawe co powiedzą

 

Kolega Waleszczak ma rację (Jak zwykle ). W początkowym okresie eksploatacji, w lato, na mokrej zawierzchni, w trybie 4x4 Auto po zatrzymaniu się na parkingu poczułem zapach "sprzęgła", który wydobywał sie z okolic tylnych wnęk kół. (bardziej z lewej strony, ale to chyba była kwestia wiatru). Mechanizm sprzęgła wiskozowego zapewne się "układał", (pierwsze jazdy w trybie 4x4 auto) stąd smrodek nawet po jeździe po asfalcie. Od tamtej pory nie czułem tego zapachu, ale wyjazd w góry dopiero przede mną!

Pozdrawiam wszystkich X-maniaków

[szumacherek]

W ostatni weekend trochę poszaleliśmy w terenie z kolegąX_S. Przetestowałem, co powoduje u mnie zapach spalonego sprzęgła.

 

Zapach „pojawia” się przy włączonym LOCK’u kiedy np. wbardzo dużym śniegu ruszam i chwile jadę na półsprzęgle. Nigdy tego efektu nie uzyskałem, kiedy robię tak samo z przełącznikiem w trybie AUTO. Nie wiem, dlaczego i co ma przełącznik trybu jazdy do sprzęgła?

 

Co u kolegi Waleszczaka słychać w sprawie sprzęgła i wizycie w serwisie?

 

 

 

 

Pozdrawiam

Edytowane 18 Stycznia 2010 przez szumacherek

[perkozek]

Zapach „pojawia” się przy włączonym LOCK’u kiedy np. wbardzo dużym śniegu ruszam i chwile jadę na półsprzęgle. Nigdy tego efektu nie uzyskałem, kiedy robię tak samo z przełącznikiem w trybie AUTO

U mnie jest dokładnie tak samo!

[waleszczak]

W ostatni weekend trochę poszaleliśmy w terenie z kolegąX_S. Przetestowałem, co powoduje u mnie zapach spalonego sprzęgła. Zapach „pojawia” się przy włączonym LOCK’u kiedy np. wbardzo dużym śniegu ruszam i chwile jadę na półsprzęgle. Nigdy tego efektu nie uzyskałem, kiedy robię tak samo z przełącznikiem w trybie AUTO. Nie wiem, dlaczego i co ma przełącznik trybu jazdy do sprzęgła?Co u kolegi Waleszczaka słychać w sprawie sprzęgła i wizycie w serwisie?Pozdrawiam

 

Okazało się, że niepotrzebnie jechałem do serwisu,żeby sprawdzić te wszystkie elementy należałoby wszystko zdemontować(skrzynię,sprzęgło)

Pracownik serwisu zasugerował mi,że na pewno przypaliłem sprzęgło jadąc na półsprzęgle.

Może miał rację,ale żeby spać spokojnie spróbuję wyjaśnić temat w innym serwisie.

[Gość mwf]

U mnie jest dokładnie tak samo!

ja jezdzilem przez okolo 14 dni na napedzie loock 4x4 po osniezonych ulicach i przy ruszaniu na parkingu czy w przo czy w tyl odczuwlany byl smrod az do momentu gdy cofajca chcialem wyjechac z parkingu przy 10 cm sniegu to pojawil sie okropny swad po tym incydencie przejechalem jeszcze okolo 500 km i sprzeglo bylo do wymiany.oczywiscie diler nie zaakceptowal tego jako naprawy gwarancyjnej .auto ma 63 tys i nigdy wczesniej nie bylo takich problemow poprostu to sprzeglo jest tak starej i prostej konstrukcji ze nie wytrzymuje teogo niby napedu na cztery kola loock.Tym bardziej wiadomo ze cos jest na rzeczy ze diler servis aso nisssan w niemczech poiwedzial mi ze przy takim przebiegu km jezeli auto jest na gwarancji auto z zepsutym sprzeglem jest naprawiane w ramach gwarancji i daj natychmaist auto zastepcze.obecnie dalem moje stare wymienione sprzeglo do ekspertyzzy przez eksperta ale poszukuje wszystkich ktorzy mieli taki przypadek i namawiam do wspolnego dzialania w sprawie odminennego traktowania klientow nissana w polsce i w niemczech a jezeli sie okzae ze sprzegleo jest wadliwe niech nam wymienjaa auta.

[szumacherek]

Witam

 

Zgadzam się z MFW grupowe działanie może do czegoś doprowadzić. Zatem może napiszemy oficjalne zapytanie do NISSAN POLSKA firmując je "nissanklub.pl".

 

Ilu jest chętnych aby takie pismo napisać.

 

Pozdrawiam,

[waleszczak]

No to moja teoria o sprzęgle wiskozowym się nie sprawdziła Poczekajmy może co powie ekspert kolegi mwf?

A tak na marginesie martwi mnie trochę awaryjność nissanków,właśnie się dowiedziałem,że mojemu szwagrowi posypał się silnik w navarze po 85 tyś.km-pól roku po gwarancji

[Gość LaikManiek]

U mojego X-a 2.0 benzyna z 2004r pojawiły się podobne objawy. Mam go od kwietnia 2009r, jak dotychczas rewelka to taki samochód jak chciałem, ale przy ostatnich opadach śniegu musiałem wjechać pod górkę: załączyłem "look" i .... wjechałem, ale jaki był smród gdy się zatrzymałem - tragedia nos chciało urwać.Ten smród, smrodek pojawia się teraz praktycznie przy każdym uślizgu przednich kół niezależnie od ustawienia rodzaju napędu. Poza tym też niezależnie od ustawionego napędu podczas jazdy słyszę szum z tyłu samochodu tak jakby zębatka "ciągnęła" drugą taką na luzie. Nie wiem ale wygląda jakby napęd się nie wysprzęglał czy co? Zaznaczę że do 40-45km/h nic nie słychać. POMOCY jak będę miał wymieniać cały napęd to się chyba potne. Może ktoś ma jakieś spostrzeżenia i uwagi proszę o informacje.

[Gość mwf]

Witam

 

Zgadzam się z MFW grupowe działanie może do czegoś doprowadzić. Zatem może napiszemy oficjalne zapytanie do NISSAN POLSKA firmując je "nissanklub.pl".

 

Ilu jest chętnych aby takie pismo napisać.

 

Pozdrawiam,

trzeba napisac do nissan japan bo w polsce ,budapeszcie na wegrzech i francji w paryzu maja to daleko gdzies a wyodukowali auto ktore ma kilka powaznych wad poczawszy od wiecznych problemow z filtrem czastek stalcych ktory zmusza nas do wykonywania okreslonych czynnosci w czsie gdy akurat nie mamy na to ochoty i czasu i jeszcze ponosimiy tego koszty sprawa niby napedu 4x4 na loock gdzie pali sie sprzeglo czyli jest zle skostrowane u mnie juz wymieniali 3 krotnie skorzane poszycie fotela kierowcy bo jets tez zle uzsyte rownie zprzednia konsole bo wyciera sie w miejscu otwierania u gory schowka w podszybiu ogolnie w niemczech w serwisie powiedziano mi ze bez problemu sprzeglo przy przebiegu 63 tys wymieniaja na gwatrancji i bez problemu daja auto zastepcze a ja mimo ze mam auto na gwarancji to jeszce musialem zaplacic 3,5 tys za wymiane sprzegla bi nissanik po dwutygodniowym uzywaniu napedu 4x4 looc na sniegu w miescie na ulicach spalilo sie takie to jest auto terenowe gniot nissan nas naciaga i nierowno traktuje z uzytkownikami z niemiec i innych krajow .kto chce przystapic do akcji bronienia naszych praw konsumenckich w sporze z nissanem zapraszam przestanmy dawac sie naciagac .moj tel 609 957 909

[refso]

Witam,

To pierwszy mój post na tym forum i mam nadzieję,że nieostatni.

Kilka dni temu przeżyłem to o czym było tu wspomniane.Próba wyjazdu z głębokiego śniegu przy włączonym pokrętle LOCK ,zakończona co prawda sukcesem,ale okupiona nieznośnym smrodem...Auto odebrałem w kwietniu jako nowe.Po ok.5 tys. przetaczałem tarcze (gratis),po ok. 8 tys byłem na przepalaniu filtra DPF (już nie gratis), a teraz to.

Czy w którymś z serwisów w wawie udało się wam uzyskać pomoc?

Póki co traktuję auto jakby było 2WD.

Z drobiazgów denerwują mnie jeszcze wycieraczki przedniej szyby i kiepsko wchodząca trójka przy próbie dynamiczniejszej jazdy.

Czy to jest mój ostatni Nissan?

Pozdrawiam,

[Gość X_S]

Czy to jest mój ostatni Nissan?

Cześć na początku też tak mślałem, ale już się przyzwyczaiłem do "innych rozwiązań"

Sprawdź sobie jeszcze jedno na śliskim:

awaria tylnego napędu

Pozdrawiam

[PltnikVratko]

Witam,

Wczoraj się bardzo poważnie zakopałem w głębokim śniegu w szczerym polu (chciałem chyba poczuć adrenaliny ).

Wyjazd samemu z „wklejki” z załączonym napędem Lock o własnych siłach się nie udał. Samochód siedział ‘dnem’ w głębokim śniegu.

Finalnie mi pomogło parę pracowników z pobliskiej budowy z łopatami. Było trzeba poodrzucać śnieg, rozbujać i popchnąć auto.

Udało się, cała operacja zajęła koło godziny intensywnej pracy.

Używałem napęd na wszystkie cztery koła (AWD Lock). Koła się na śniegu prześlizgiwali.

Ale nie poczułem jakiegoś ekstremalnego smrodu ze sprzęgła jaki jest tutaj opisywany, panowie którzy mi pomagali wypchnąć auto, też nie zauważyli nic nadzwyczajnego.

Nie ukrywam, może coś tam było czuć, ale nic intensywnego, koła mocno buksowali, śnieg i lód pryskał na wszystkie strony z pod kół.

Jak na godzinę intensywnego używania funkcji Lock, to auto dawało jakoś radę.

Więc, może nie wszystkie auta „palą sprzęgła” lub na niektóre to jeszcze przyjdzie później?

Pozdrawiam

V.

Edytowane 7 Lutego 2010 przez PltnikVratko