Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Stacyjka dziwne zachowanie.


JACKO29
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Rzuciłem ten temat gdzie indziej :D rzucam i tutaj.

Kiedyś podczas dość wariackiej jazdy...wypadł kluczyk ze stacyjki!!!

Wszystko działało jak należy bez kluczyka w stacyjce,kierownica się nie blokowała na zakrętach(sprawdzone!).Silnik wyłączyłem...pilniczkiem do paznokci!Załączyć już się nie dało bo zaskakiwała blokada.Zrobiłem kilka prób i...załączając radio można wyjąć kluczyk i odpalić pilniczkiem...(gdzie jest wtedy imo? :shock: )Po wyjęciu kluczyka radio grało,funkcje z kiery działały.Czy wy też tak macie?,próbował to ktoś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacko, odpowiadałem na ten post już "gdzie indziej" ;), ale coś jeszcze dodam. Sprawdzałem u mojego kolegi w Note z końcówki 2008. U niego także nie można wyjąć kluczyka w pierwszej pozycji tz. tej w której gra radio. Jego kluczyk wygląda identycznie jak mój. Ale słyszałem, że wcześniejsze kluczyki wyglądają nieco inaczej. Tu jest może sedno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn? w czym ta różnica jest? możesz jakoś opisać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn? w czym ta różnica jest? możesz jakoś opisać?

 

W innym kształcie, zarówno grota jak i uchwytu. Nie znam dokładnie szczegółów, bo to informacja z drugiej ręki, której nie mogę zweryfikować. Może wskazówką będzie to, że mój grot kluczyka jest firmy Valeo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie wszystko ok, nie da sie wyciagnac kluczyka w zadnej pozycji, grot mam tez valeo. rocznik tak jak jacka 2007.

sorry za brak polskich znakow ale to urok playstation :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to feler westchnął seler,na mur mam wymianę stacyjki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to feler westchnął seler,na mur mam wymianę stacyjki.

 

Czyli coś ze stacyjką nie tak? Już to zdiagnozowali? Ale masz chyba jeszcze gwarancję, więc paniki chyba nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdiagnozować ,jeszcze nie zdiagnozowali "gdzieś" :D napisałem że jadę na oględziny w poniedziałek...ale z tego co rozmawiałem z serwisantem,taka rzecz nie ma prawa bytu,kluczyka nie można wyciągać kiedy się chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdiagnozować ,jeszcze nie zdiagnozowali "gdzieś" :D napisałem że jadę na oględziny w poniedziałek...ale z tego co rozmawiałem z serwisantem,taka rzecz nie ma prawa bytu,kluczyka nie można wyciągać kiedy się chce.

 

Faktycznie pisałeś o poniedziałku, ale tak dosadnie przesądziłeś wymianę stacyjki, że pomyślałem, że są nowe fakty w sprawie ;). Może nie będzie dramatu. Kiedyś mojemu koledze w jakimś starym koreańcu grot kluczyka przy próbie wyjęcia "został" w stacyjce. Nie szło go wyjąć w żaden sposób (coś pękło, czy przełamało się). Też myślał, że będzie konieczna wymiana stacyjki. Okazało się, że nie. Rozebrali, coś tan wyjęli i wysupłali grot.

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie...mnie przy prezentacji problemu zablokowała się stacyjka,też rozbierali i naprawili,trwało to dobre 2h,a w środę jadę na wymianę stacyjki i wkładki zamka w drzwiach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie...mnie przy prezentacji problemu zablokowała się stacyjka,też rozbierali i naprawili,trwało to dobre 2h,a w środę jadę na wymianę stacyjki i wkładki zamka w drzwiach.

 

No cóż, widać coś się porządnie zwaliło. Weź ze sobą oba kluczyki i kod kreskowy do imo, bo pewnie będą je chcieli od Ciebie zabrać. Nowa stacyjka (i wkładka zamka) to pewnie i nowy komplet kluczyków. Kod kreskowy może być konieczny do zakodowania imo do nowych kluczyków. Niby sprawa oczywista, ale jak człowiek jest poddenerwowany koniecznoscią naprawy czegoś w aucie, to często zapomina o tych wszystkich oczywistych oczywistościach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kod kreskowy nie jest potrzebny,tylko dwa kluczyki.Po wymianie dostajesz kluczyki te same z nowymi grotami i nowe kody kreskowe.Wizyta w serwisie ok 2h.Okazało się przy okazji,że najprawdopodobniej winowajcą był kluczyk który różnił się nieco od zapasu(więcej używany i ząbki się starły),ale komplet wkładek zamówiony więc wymieniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kod kreskowy nie jest potrzebny,tylko dwa kluczyki.Po wymianie dostajesz kluczyki te same z nowymi grotami.

 

No faktycznie - nie pomyślałem. Rzeczywiście mogą przy takiej operacji wymienić tylko groty, bez konieczności ruszania transmiterów. No i z przypadku Jacko mamy jakiś wniosek. Warto wykorzystywać oba kluczyki bo jeden tyrany non stop może spłatać jakiegoś tam psikusa ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ranger - bez urazy, ale Ameryki nie odkryłeś :rolleyes: W większości instrukcji użytkowania (w Note też)jest wzmianka, by cyklicznie zamieniać oba kluczyki,by wszystkie trzy elementy zużywały się jednakowo. Instrukcja wspomina,że warto też zaglądać co jakiś czas pod zaślepkę zamka w klamce sprawdzając czy auto da się awaryjnie otworzyć i zamknąć "z klucza" (nie używany zamek potrafi odmówić posłuszeństwa, można go przesmarować)

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz Dar..ale coś jest nie tak wobec tego...jednym samochodem jeździłem 7 lat z jednym kluczem i nie było różnicy,nowy, stary...wsio ryba.A tu taka firma i taki zonk!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ranger - bez urazy, ale Ameryki nie odkryłeś :rolleyes:

 

Wiem, wiem :) , w instrukcjach wyraźnie o tym piszą :warning: . Nie przypuszczałem jednak, że zonk może być tego kalibru jak u Jacko :blink:.

W moim Matizie jeden kluczyk był orany przez 10 lat. Przed sprzedażą drugi był użyty po raz pierwszy właśnie po 10 latach. Zero problemu, czy choćby drobnego zaciachu...

 

Z drugiej jednak strony, kolega jak naprawiał po dzwonie swojego Opla, w zastępczej KIA można było wyjąć kluczyk podczas jazdy. Samochód jechał dalej, silnik nie gasł a kierownica się nie blokowała :shiftyninja:.

 

I na koniec ciekawostka. W Oplach był taki feler, że producent w stacyjce zastosował bardzo różne materiały, które jak się okazało miały bardzo różną rozszerzalność termiczną. Jak samochód trochę postał w słońcu, nie dawało się włożyć kluczyka do stacyjki :blink:. Trzeba było auto przewietrzyć, "ochłodzić" stacyjkę i dopiero wtedy kluczyk dało się włożyć...

 

Róże rzeczy mogą się zdarzyć :rofl:.

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...