Fidel Opublikowano 11 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2012 Witam. Czy ktoś z Szanownych Kolegów w swoim Terrano II ma zainstalowany akumulator Optima Yellow 75 Ah? Pytam ponieważ wymiary, a zwłaszcza długość budzi moje obawy. Mój obecny akumulator (Exide Maxxima 900, ale jeszcze ten zwykły nie DC czyli nie głębokiego rozładowania) kończy się. Głównie chodzi o wyciągarkę. Akumulator ten pracował u mnie około 5 lat. Noszę się z zamiarem kupna właśnie Optimy Yellow 75 Ah. Jeżeli nie wejdzie to pozostaje alternatywa troszkę mniejszej Optimy Yellow lub pozostanie przy Exide. Ostatnio Exide wypuścił ciekawe modele Dual AGM. Rozważam możliwość albo EP 450 albo EP 900. Pozdrawiam. Fidel Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Whitie Opublikowano 11 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2012 75 Ah to trochę mało dla terrano II.... chyba Według instrukcji powinno być 90 Ah.... chyba Coście się tak uparli na te Optimy? Bo Ofrołdowe, tak? Normalny sobie kup akumulator 95 Ah i zadbaj żeby alternator był sprawny i bedziesz Pan zadowolony.... A pieniazków wydasz mniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel Opublikowano 12 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2012 Witam. Dziękuję za odpowiedź. Jednak nie do końca zgadzam się z tymi stwierdzeniami. Instrukcja instrukcją. Fakt jest taki, że kilka lat temu, jak odbierałem autko z salonu akumulator miał pojemność 60 Ah. Faktycznie chciałbym założyć jakiś bardziej pojemny akumulator niż 75 Ah, ale z drugiej strony na krótkich dystansach akumulator taki może być niedoladowany. Tak w ogóle zakup przeze mnie akumulatora kręci się wokół akumulatorów AGM (niekoniecznie Optima). Np. ciekawym pomysłem może być nowość Exide Dual AGM EP 900. Pojemność 100 Ah, prąd rozruchu 720 A (EN). Akumulator ten posiada stosunkowo mały prąd rozruchu ponieważ nie posiada on cel zwiniętych spiralnie (co znacznie może zwiększać prąd rozruchowy) tylko płaskie płytki z AGM, jak podaje producent. Jednak, jak pisałem wcześniej obawiam się, że na krótkich dystansach może być akumulator niedoładowywany. Co do akumulatorów "ofrołdowych" (jak pisałem niekoniecznie Optimy). One naprawdę mają rację bytu. Szybko się ładują. Można je głęboko rozładowywać (co w off roadzie ma duże znaczenie-np. używanie wyciągarki i dodatkowego sprzętu). Są odporne na pobór dużego prądu. Możliwość pracy w dowolnej pozycji. Akumulatory te posiadają jeszcze wiele innych zalet. Akumulatory tradycyjne nie posiadają niestety powyższego ... Pozdrawiam Fidel Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wally Opublikowano 22 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2012 Witam Co do bateryjki muszę się pochwalić. Mam "no name" kwasowo-ołowiowy 100 Ah i nie mam pojęcia ile ma lat (na oko jest dosyć stary), kupiłem go razem z resztą "grzechotnika" i drugą zimę zaliczył. Pomimo wspaniałych kolegów z warsztatu, którzy zostawili włączony wentylator i kluczyki w stacyjce, rano po mroźnej nocy nawet zegarek nie dawał znaku życia. Odpałka z kabli ok 2 godz jazdy i odklepać w nie malowane jeszcze działa. Mrozy zniósł poprawnie, tylko filtr paliwa zamarzł. Windę też obskakuje i daje radę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.