Gość michalll Opublikowano 15 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2005 to wyzej to ja napisalem tylko mnie nie zalogowalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MacGyver Opublikowano 27 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2005 Nissan Sunny mi sie podoba mój ojciec go ma ale jest w takim stanie ze głowa mała tem samochód był juz chyba wszędzie i woził wszystko co sie da [kombi] jego stan to tak na moje oko - 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kicek Opublikowano 27 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2005 Sunny N14 w rodzinie jest od 96 roku! 1.4 16v LX 3D 91r. W moim posiadaniu(po siostrze) jest od Miesiąca! Przebieg Auta to 500.000km! Silnik niedotykany, oleju nie brał i nie bierze! To co zostało wymieniaone przez 14 lat: -skrzynia biegów(wypadał 5 bieg, nabyta skrzynia z przebiegiem 70.000km,razem z półosiami i przegubami za 700zł) -Zawieszenie -Tarcze,Bębny,Klocki,Okładziny -Filtry,Oleje,Świece,Przewody Nie napisze na niego złego słowa 8) Autko spisuje sie doskonale. Pozdrawiam wszystkich Nismo Maniaków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarros Opublikowano 28 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2005 ogolnie to jestem zadowolony z mojej N14 1.4 16v na wtrysku!! poza malymi "doleglowosciami" typu: zamarzajace amortyzatory z tylu, piszczacym alternatorem (ale przejechalem 30kkm i narazie tak samo- zobaczymy) i powgniatana blacha na drzwiach (strasznie cienka ta blaszka) to musze powiedziec ze przez rok jak go mam i przejecheniu 30kkm.jeszcze mnie nie zawiodl!! (odpukac) choc kupilem go puknietego z przodu z prawej strony!! nie jest w idealnym stanie! ale i tak bardzo lubie to autko!!!!!!!!!!!! :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość michalll Opublikowano 28 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2005 mi tez sie wydawalo, ze to alternator piszczy a okazalo sie, ze to pompa paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2005 mi tez sie wydawalo, ze to alternator piszczy a okazalo sie, ze to pompa paliwa. tylko ja mam pewnosc ze to alternator z tego wzgledu ze piszczy przy silniku i po wlaczeniu ogrzewania czy innych pierdul piszczy bardziej!! na jalowym :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarros Opublikowano 28 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2005 sorcia!! to wyzej to ja!! nie zalogowalo mnie!!! :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość michalll Opublikowano 28 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2005 ej no wlasnie ja mam to samo. to jest bardziej gwizd niz piszczenie. i jak wlacze swiatla, ogrzewanie i takie pierdoly, ktore pobieraja prad to gwizd slychac bardziej. Duzo osob mowi, ze to pasek. Przydalo by sie podciagnac albo wymienic. ale jeszcze sie za to nie bralem. Slyszalem gdzies jeszcze, ze piszczenie alternatora to zwarta faza w stojanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarros Opublikowano 28 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2005 no to ciekawie! regulacja paska u mnie nic nie daje! moze to sam pasek jest juz zuzyty ma prawo przez 10 lat :twisted: ale mysle ze to jest alternator! tylko nie wiem co dokladnie? moze stojan, moze lozysko...? trzeba kiedys zobaczyc!! narazie sie nie chce i nie ma czasu! :oops: pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nico Opublikowano 14 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2005 Mam sunny 2.0 dizel kombi na nierownosciach wszystko w nim skrzypi z tylu i jeszcze jedno jak jade po prostej i skrece lekko w prawo cos stuka jakby lozysko wymienilem i wciaz to samo potem wymienilem przegob z lewej strony bo tak powiedzieli w warsztacie i wciaz stuka wsadzilem w te wymiany juz 500 i caly czas to samo czyli stuka .Co to moze byc ?nikt nie wie w serwisie powiedzieli zeby jezdzic jak sie rozpadnie to bedzie wiadomo co i sie wymieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krisb65 Opublikowano 14 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2005 ej no wlasnie ja mam to samo. to jest bardziej gwizd niz piszczenie. i jak wlacze swiatla, ogrzewanie i takie pierdoly, ktore pobieraja prad to gwizd slychac bardziej. Duzo osob mowi, ze to pasek. Przydalo by sie podciagnac albo wymienic. ale jeszcze sie za to nie bralem.Slyszalem gdzies jeszcze, ze piszczenie alternatora to zwarta faza w stojanie. Witaj. Pasek klinowy piszczy najczęściej wtedy,gdy jest nie naciągnięty i (lub)trochę zawilgocony.Dlatego głównie słychać go w momencie rozruchu silnika i gdy silnik jest jeszcze zimny. Gwizd który słyszysz może być również spowodowany usterką radia,nie słychać go gdy radio jest wyłączone. No i oczywiście alternator,ale to już musi sprawdzić specjalista. Co do pasków klinowych,to z własnego doświadczenia polecam paski super jakości firmy Bando(prod.jap.)cena około 30zł.Są jak oryginały. Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jordi Opublikowano 12 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2005 no ja jestem posiadaczem od paru miesiecy, nissanek sunny N14 94 rok przebieg 140.000 1.6 16V na wstrysku. Autem zrobilem juz ok 7.000km i nic sie nie dzieje tylko paliwo dolewam. 2 razy zmienilem juz olej i filtr oleju (pierwszy raz po zakupie drugi pare dni temu) no i oczywiscie oponki, zimowki i letnie powrot na letnie juz wykonany. Jestem super zadowolony, wczesniej jezdzilem dełu nexia 1.5 DOHC 90KM, zbierala sie dobrze ale tylko do 110-120km/h powzej juz bylo ciezko, nissanek za to idzie rewelacyjnie do powiedzmy 140-150 elastycznosc tez ma lepsza niz nexia. Komfort jazdy tez wiekszy, wpradzie moze mniej miejsc z tylu bo nexia byla 4 drzwiowa nissanka ma 3-drzw. ale z przodu jest naprawde duzo miejsca, raczej niski nie jestem 185cm a i tak nie mam odsunietego na max fotela w nexi musialem odsunac maksymalnie. Jest tez duzo ciszej, i podruzowanie w trasie jest przyjemniejsze, ostatnio jechalem nissankiem z poznania do nowego sacza wiec cialem przez wroclaw od wroclawia autostradami do samego krakowa, i spokojnie jechalem 140-150 non stop, w nexi po 5 minutach mial bym taki bol glowy od halasu i drzenia wszystkiego w aucie ze musial bym zwolnic do 120. (A nexia byla z 96 roku). No i przetestowalem na A4 V-max - poszedl jak w opisie, a jechalem w 2 osoby i 2 duze torby z bagazem, wiec mysle ze gdybym jechal sam 190 km/h by polecial. Generalnie super zadowolony uzytkownik pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość agaikarol Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Mam sunny 2.0 dizel kombi na nierownosciach wszystko w nim skrzypi z tylu i jeszcze jedno jak jade po prostej i skrece lekko w prawo cos stuka jakby lozysko wymienilem i wciaz to samo potem wymienilem przegob z lewej strony bo tak powiedzieli w warsztacie i wciaz stuka wsadzilem w te wymiany juz 500 i caly czas to samo czyli stuka .Co to moze byc ?nikt nie wie w serwisie powiedzieli zeby jezdzic jak sie rozpadnie to bedzie wiadomo co i sie wymieni. Jeszcze jest coś takiego jak końcówka drążka kierowniczego. A z drugiej strony to stuki w samochodzie często się roznoszą i to co Tobie się wydaje że stuka po prawej to wcale nie musi być tam. I jeszcze jedno - zmień mechanika tencię oszukuje - przed wymianą jakiej kolwiek części przwie zawsze można stwierdzić czy rzeczywiście jest zużyta i czy nadaje się do wymiany czy jeszcze nie. Pozdrawiam Karol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nowikg Opublikowano 19 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2005 Mam sunny 2.0 dizel kombi na nierownosciach wszystko w nim skrzypi ..........Co to moze byc ?nikt nie wie w serwisie powiedzieli zeby jezdzic jak sie rozpadnie to bedzie wiadomo co i sie wymieni. Racja zmień mechanika albo się zabieraj samemu do roboty tu znajdziesz mnóstwo wskazówek co i jak a jak coś to pisz. Co do stukania w zawieszeniu z tym się spotkałem: wyrwane zamocowanie drążka stabilizatora (taka mała podkładka)- tłucze przy zakręcaniu i na nierównościach; uszkodzenie sworznia na wachaczu; wyrobione gniazda zamocowania zacisku hamulcowego (dość często); nie było natomiast kłopotu z drążkami kierowniczymi lub końcówkami o dziwo tył: urwane cięgno korektora siły hamowania, uszkodzony (rozpięty) stabilizator Stukanie może powodować równierz zużyty amortyzator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skull Opublikowano 10 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2005 Mija już 6-miesiąc jak sprowadziłem swojego y-10 i na początku miałem mieszane uczucia nie byłem taki w 100% zadowolony,ale to może dlatego że strasznie chciałem Toyote lub Honde.Po sprowadzeniu zmieniłem uszczelkę pod miską olejową,symeryng przy kole zamachowym(chyba dobrze napisałem :?: ),był pękniety kolektor wydechowy więc zmieniłem na używany od n-14,było też troche takich pierdułek jak zapieczona wycieraczka tylnia,zacinający się pilot od immobilajzera ale jakoś powoli porobiłem te rzeczy i teraz dopiero zaczynam cieszyć się nissankiem,chociaż jeszcze są tarcze hamulcowe do wymiany i klocki ale to już pikuś sam zmienie :wink: tylko jeszcze martwi mnie to że chyba troche wycieka olej na złączu skrzyni biegów z silnikiem podobno jest tam jakiś oryng czy symeryng :?: częsc kosztuje grosze tylko wymiana pracochłonna :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Minus Opublikowano 11 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2005 mam n14 1.4 16v od tygodnia i jestem mile zaskoczony. Cichy, szybki i miło na niego popatrzeć. Mam nadzieję że będzie mi służył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość WiS Opublikowano 21 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2005 Sunny 1.4 LX z 1994, hatch 5-drzwiowy. Rewelka auto :twisted: Ogromny plus za niezawodność i odporność na różne przeciwności losu :wink: Zgrabny, sympatyczny, oszczędny... Jedno z fajniejszych aut, jakimi jeździłem. No, jedna wada - mógłby być szybszy... :roll: I niestety zaczyna chyba wołać jeść (czyli trzeba będzie wreszcie to i owo wymienić/naprawić) - ale w tym wieku i przy tym przebiegu, to chyba (pomału) pora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość damiang Opublikowano 22 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2005 Jestem posiadaczem Nissana Sunny Y10 - z ostatniej wogóle produkowanej partii - japończyk składany w Holandii - rocznik 2000 z silniczkiem Diesel CD20 .. ABS, poducha etc.. Autkiem przebiegałem już ponad 100 000 km, teraz mam 160 000... zespuło mi się w tym czasie: nic i dlatego NISSAN Rules ... może nie jest to wyścigówka ale pojemne, wygodne, stosunkowo szybkie i bardzo ekonimiczne autko POLECAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Krzychoo Opublikowano 24 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2005 Dla mnie autko rewelka !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maciek78 Opublikowano 27 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 Poza tym, że właśnie wczoraj złapałem gumę to nie mam żadnych zastrzeżeń A tak na poważnie. Po miesiącu użytkowania, poza trochę jednak słabym silnikiem 1.4, żadnych zastrzeżeń nie mam. Nawet polubiłem korbki do szyb. Spalanie niezbyt duże, przestrzenny, pojemny, cichy. Same plusy. Tylko nie wiem do końca, czy wpływ na to miał poprzedni właściciel (w momencie zakupu wyglądał, jakby był z... salonu!! - dosłownie igła), czy marka samochodu. Myślę jednak, że i jedno i drugie miało i ma wpływ na taki stan mojego Sunny. I'm lovin' it Pozdrawiam Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Radosław Opublikowano 30 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2005 mam swojego sunny krutko ale jestem zadowolony mimo iż jest to wiekowe już autko(model b11/1985) ale jak na swoje lata dość ładnie gania. wygodny i przestronny nic dodać nic ująć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość NaAx Opublikowano 3 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2005 Witam, ja swojego sunny mam co prawda od niedawna, ale puki co sprawuje sie rewelacyjnie, jeszcze tylko zeby te amortyzatory z tylu byly w lepszym stanie... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość agaikarol Opublikowano 4 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2005 Mój chodzi ładnie miałem już pierwszą większą naprawę - poszły diody w alternatorze, trochę kosztowało, ale myślę że już mi wystarczą. Po przejechaniu 15000 km mam niedosyt siły silnika 75 kM to przy moim Kombi troszeczkę mało. Poprzednio miałem silnik o mocy 105 KM i to do tego jeszcze benzyna. A różnicę czuć. Poza tym bardzo mi się podoba. PS Założyłem sobie centralny zamek na wszystkie 5 drzwi - rewelacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gasch Opublikowano 13 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2005 witam, sunny mam dopiero od 10 dni ale juz chyba moge powiedziec ze jestem zadowolony. Mam silnki 1.6 16v 90koni (aha rok95). Autko przy dosyc dynamicznej jezdzie 50/50 trasa/miasto spalilo mi 7,5 !!!. A ostatnio wieczorem w Poznaniu urzadzilismy sobie maly wyscig spod swiatel. Ja moim sunny a kumpel toyota camry 3.0 V6 192konie w gazie. Wiem ze to dziwne, co teraz napisze ale na I i II biegu szlismy łep w lep a na trojce (od okolo 100kmh) wysunalem sie do przodu !!! - potem byly juz kolejne swiatla... Kumpel ma zwykly gaz i chyba dlatego auto jest troche zmulone. Aha przy okazji mam pytanie przy ilu obrotach jest jest odciecie?, bo dzisiaj troche sie zagapilem i wskazowka doszla do 7000 zanim wrzucilem trojke. Jedno co jest naprawde okropne w tym aucie to promien skretu - jak w autobusie. Na pewnym parkingu pietrowym mialem problemy zeby zakrecic na raz (co prawda parking jest gowniano zaprojektowany). Naprawde nie jechalem jeszcze takim autem, nawet camry dluzsza o 70cm lepiej skreca, nie wspominajac o starym pasacie, bmw, czy oplu corsie. Na poczatku sierpnia zakladam gaz. Zdecydowlem sie na wtrysk gazu za 3200zl. Oczywiscie podziele sie na forum swoimi wrazeniami. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość boris.blank Opublikowano 13 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2005 Właśnie dzisiaj uruchomiłem na 100% mojego BN14 95r z silnikiem CD20. Poezja !! Za 438EUR +1500zł holowanie + 1000 części i zrobienie głowicy mam samochód taki że rzucił mnie dzisiaj na kolana. Świeża nie wymemłana tapicerka, pełna elektryka wlącznie z szyberdachem. (kurcze chyba zacznę pisać reklamy). Niestety zrobiłem 78km i nie moge nic napisać czy jest bezawaryjny i ile pali - za jakiś czas jak ropka mi się skończy to będę wiedział ale na razie wskaźnik ani drgnał. Porównując do auta, które kiedyś miałem - Toyota Carina II 89 siedzi się tak samo nisko ale auto dobrze się prowadzi, układ kierowniczy proporcjonalny. Nie no rewelacja - typowy japoński diesel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.