Gość ladus Opublikowano 16 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2005 nissan sunny 1.6 slx 16v z 91' sedan. super autko tylko chyba ja mam pecha posiadam go ok 9 mies no i padl mi modul w aparacie zaplonowym i od tej pory pali mi w okolicach 12l gazu na 100km. pomimo tej usterki ma kopa i szybciutko odchodzi, posiadam do niego ksiazke ale w kazdym jezyku tylko nie polskim ,poradzcie gdzie moge znalezc ale po polsku instrukcje obslogi. tyle usterek, ogolni autko jest super prowadzi sie extra duze w srodku , pojemny bagaznik pomimo butli gazowej, mam przejechane 195000 i wszystko gra , nawet korbki na drzwiach maja swoj urok. pozdrowienia dla wszystkich nissano maniakow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafalski Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 diody w alternatorze, trochę kosztowało, ale myślę że już mi wystarczą. PS Założyłem sobie centralny zamek na wszystkie 5 drzwi - rewelacja. u mnie tyz poszly te diody plus regulator napiecia za calosc zaplacilem jakies 230 zl a ty ile pytam z ciekawosci :-k mysle takze o centralnym ale narazie brak funduszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość agaikarol Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 diody w alternatorze, trochę kosztowało, ale myślę że już mi wystarczą. PS Założyłem sobie centralny zamek na wszystkie 5 drzwi - rewelacja. u mnie tyz poszly te diody plus regulator napiecia za calosc zaplacilem jakies 230 zl a ty ile pytam z ciekawosci :-k mysle takze o centralnym ale narazie brak funduszy Centralny zamek - uniwersalny można kupić za 60 zł na Allegro Jak masz Auto alarm na pilota to wystarcz tylko CZ Jeśli nie to cała zabawa będzie kosztowała ok220 zł + założenie. bez problemu można zrobić to samemu Pozdrawiam Karol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafalski Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 diody w alternatorze, trochę kosztowało, ale myślę że już mi wystarczą. PS Założyłem sobie centralny zamek na wszystkie 5 drzwi - rewelacja. u mnie tyz poszly te diody plus regulator napiecia za calosc zaplacilem jakies 230 zl a ty ile pytam z ciekawosci :-k mysle takze o centralnym ale narazie brak funduszy Centralny zamek - uniwersalny można kupić za 60 zł na Allegro Jak masz Auto alarm na pilota to wystarcz tylko CZ Jeśli nie to cała zabawa będzie kosztowała ok220 zł + założenie. bez problemu można zrobić to samemu Pozdrawiam Karol ok dzieki ale ile dales za te diody u was w bydgoszczy!? pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość agaikarol Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 diody w alternatorze, trochę kosztowało, ale myślę że już mi wystarczą. PS Założyłem sobie centralny zamek na wszystkie 5 drzwi - rewelacja. u mnie tyz poszly te diody plus regulator napiecia za calosc zaplacilem jakies 230 zl a ty ile pytam z ciekawosci :-k mysle takze o centralnym ale narazie brak funduszy Centralny zamek - uniwersalny można kupić za 60 zł na Allegro Jak masz Auto alarm na pilota to wystarcz tylko CZ Jeśli nie to cała zabawa będzie kosztowała ok220 zł + założenie. bez problemu można zrobić to samemu Pozdrawiam Karol ok dzieki ale ile dales za te diody u was w bydgoszczy!? pozdro Mnie to kosztowało 290 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość raveland Opublikowano 24 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2005 latwo zauwazyc ze diody padaja tylko w dieslach a to dlatego ze jest ciut przy maly alternator i przy uruchomieniu zimnego silnika +swiatla+nawiew+radio(jak ktos ma wzmaka na dodatek to juz zabojstwo dla alternatora) to takie diodki potrafia sie zpalic chwila moment sprawdzcie czy swiece od podgrzewania paliwa nie grzeja wam za dlugo bo to jest glowna przyczyna tego mi grzaly non stop i niewiadomo co to bylo kumpel mi robil i sie dziwil zalozyl mi po pewnym czasie jakies od autobusu diody i te sie juz nie palily tylko lut sie wytapial!! jak doszlismy co to jest zrobil mi to za 20zl zakladajac jakis przekaznik od mondeo i teraz zawsze grzeja mi tylko pare sekund a tak co do samego samochodu to jestem bardzo zadowolony przyczepie sie do slabej balchy zjada rdza i to makabrycznie u mnie juz nadkola do roboty woda dostaje sie do srodka z tylu a druga rzecz to ilosc miejsca w srodku-powiesli bym za jaja tego kto ten samochod projektowal powinnien byc rejestrowany jako 2+2 z tylu nie ma totalnie miejsca porazka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 24 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2005 Tu potwierdze... w N13 nawet z dosunietym fotelem na max do tylu jest dosc miejsca dla osob siedzacych z tylu. Na tylnej kanapie mieszcza sie spokojnie 3 srednich gabarytow osoby. bagaznik jest tak na styk.. czasami przydalby sie wiekszy. Uksztaltowanie tylnej klapy i lamp na tylnej sciance troszke przeszkadza by zmiescic wozek dzieciecy z kolkami (Musze odpinac te kolka by wozek wszedl bez kladzenia poarcia tylnej kanapy. Dobrze jednak jak ta kanapa jest dzielona.. wtedy mozna kogos jeszcze posadzic z tylu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafalski Opublikowano 24 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2005 a druga rzecz to ilosc miejsca w srodku-powiesli bym za jaja tego kto ten samochod projektowal powinnien byc rejestrowany jako 2+2 z tylu nie ma totalnie miejsca porazka bo to auto sportowe plus 2 wygodne fotele z przodu i wyprofilowane na 2 persony siedzisko z tylu a swoja droga rzeczywiscie trocha malo mniejsca z tylu :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość raveland Opublikowano 24 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2005 Miejsca zdecydowanie jest wiecej w cinqueciento a pewnie nawet w seiciento (chociaz tam jest duzo zaokraglen) a nawet wydaje mi sie ze w maluchu kiedys jechalem w maluszku kumpla z tylu za kierowca i nogi mi sie bezproblemowo miescily za fotelem po czym w niedowierzaniu przesiadlem sie na fotel kierowcy sprawdzic jak tam z miejscem i musze powiedziec ze przy ustawieniu u mnie fotela tak jak w tym maluszku to by u mnie nie bylo miejsca na nogi napewno dziwi mnie wiec bardzo ze ci co maja n14 sie wypowiadaja ze jest to przestronny samochod moze nie mieli okazji jezdzic cinqueciento... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gasch Opublikowano 24 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2005 witam, to fakt n14 (mam 4-drzwiowego sedana) ma z tylu b malo miejsca (nie wiem nawet czy w mojej starej corsie nie bylo podobnie). mozna bylo spokojnie zmniejszyc bagaznik i zrobic wiecej miejsca na tylnych siedzeniach. ale to w koncu autko japonskie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość roshi Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2005 ja mam hatchbacka 3d i nie narzekam na malo miejsca nissanik jest poprostu bajeczny! zawsze bedzie nowoczesny to nie to samo co jakies niemieckie padliny typu golf corsa polo jetta astra itp itp ktore sa super awaryjne i bezgustowne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pamaj Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Ja mam autko z 94 roku jeżdże nim 11 miesięcy i nie mam zastrzerzeń jezeli mówimy o silniku i zachowaniu się na drodze jak na silnik 1.4 jest ok. Zauważyłem tylko trochę rdzy przy tylnych nadkolach ale podmalowałem i załozyłem plastikowe na 8) dkola i myślę ze bedzie spoko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość yarema Opublikowano 14 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2005 Witajcie, Od 5 lat jeżdżę Sunny z 95 r, 2.0 DLX, N14 /170 000/ i jeszcze mnie nie zwiódł, poza standardowymi sprawami, czyli filtry, olej, klocki nie miałem z nim żadnych problemów. Do standardu zaliczam także wymianę tylnych amortyzatorów. W między czasie jeździłem firmowa fabią i znią było więcej problemów niż niż ze słonkiem. Co japoniec to japoniec!!! mógłby mieć tylko troche więcej miejsca zwłaszcza w bagazniku. Szykuję się po mału do korekt lakierniczych, bo czas i polskie "szutry" nadwyrężyły co nieco piękny perłowy błękit , najwięcej odprysków pojawia się na zdeżaku i masce. Myślę też zmiane kół na większe... Podsumowując: zmieniając kiedyś auto będzie mi sie z Sunny cięzko rozstać...chyba go sobie zostawię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sieszput Opublikowano 15 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 witam wszystkich na wstepie. Posiadam SuNNy 1.4 LX 16V i musze powiedziec ze jestem zadowolony, lecz miałem z nim przeboje. Pewnego pieknego wieczorku ustawiłem sie na wyscig z Corsa 1.4 16V i musze powiedziec ze mnie niezawiudł objechałem kumpla jak chciałem, lecz zeby było smieszniej po wyscigu- nieuwierzycie, zjarało mi sie sprzegło na poczatku myslałem ze tak gume przyjarałem, po dojechaniu na MC'donald samochud odmowił mi posłuszenstwa niechciał ruszyc ani z 1 i z 2 i dopiero wtedy uswiadomiłem sobie ze to tarcza sprzęgłowa ale tego wieczoru odwiedzilismy kumpla co ma warsztacik i na drugi wieczor był gotowy:). druga historia to było jak mi padł przepływomiez, wtedy sie wkurzyłem na MAX po pierwsze: jarał mi jak smok dosłownie 100L/100KM to była tragedia niemiał mocy to czułem sie jak bym jeździł czołgiem, co zabawne to musiałem do Białegostoku jechac do salonu i tam mi powiedzieli- niema sensu go robic bo częśc(przepływomiez) kosztuje 3900PLN to jak usłyszałem to sie załamałem, lecz mowie NIE. pojecha łem do łodzi juz drugim autkiem na szrot japonskich czesci i tam dostałem taka czesc za 200PLN lecz samochodzik sie opuscił troche. jak jeździłem wczesniej to max poleciałem nim 195KM-jak nie chcecie to niewiezcie. a teraz na tej urzywanej czesci to zaledwie 160-170KM to poprostu tragedia:(:(:( i co gorsze to z ta CORSA co juz wspominałem to wygrywam o niecałe poł autka:( załamka:( :twisted: . moze byscie mi cos poradzili- gdzie mogłbym dostac przepływomiez do mojej maszynki w dobrej cenie i stanie.czekam na wiadomosci, z gory dzieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Eden Opublikowano 16 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2005 ja mam kombiaka 92r w 2.0D ma przejechane 405 000 km i chodzi jak złoto oleju nie dolewam miedzy zmianami chociaż ciutkę ubywa z bagnetu ale do minimum ma daleko na czas wymieniam rozrząd i filtry jak by mi ktoś takiego nowego podstawil wziąłbym bez zastanowienia ostatnio jechałem na szkolenie do Muszyny wsiadłem do moich sanek i pyknałem 820km w 10 godzin spalił 5l/100km zawiezenie też jest w dobrym stanie wymienialem tylko laczniki stabilizatora naprawdę bardzo dobre i wytrzymałe auto pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zbyniek01 Opublikowano 17 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2005 jeżdze nim 6 lat , przejechałem ok 130tyś ogólnie ma przebieg 230, oleju nie bierze, na LPG ok 80tyś. A że to 91 rocznik to gdzie niegdzie zaczyna sie czerwienić. Ale nie miałem lepszego samochodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej55 Opublikowano 25 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2005 Od niedawna jestem uzytkownikiem Nissana Sunny 1,4 LX. Przywizlem go miesiac temu z Holandii w bardzo dobrym stanie. Jest juz 13-sto letni. Jak narazie jestem zadowolony. Male zuzycie, na trasie z Holand spalil niewiele ponad 5 l/ 100. Oby tak dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jari.t Opublikowano 30 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2005 Mam Syynka z 93 r 2.0 D.Jestem z niego bardzo zadowolony.Sprowadziłem go z Niemiec 1.5 roku temu,wymieniłem olej,filtry,paski i jeżdrze bez najmniejszych problemów.Co prawda padł mi sterownik centralnego ale w wyniku włamania(jełopy jakimś cudem go spalili)Ogólnie jest super.Auto stare ale jare.W porównaniu z innymi autami jakie miałem a miałem wiele(8 lat na Taxi,obecnie już nie)to nie ma porównania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas004 Opublikowano 4 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2005 Witam Wszystkich. W rodzinie posiadamy 3 Nissany Sunny (2xN14 3d + 1x Y10 kombi)... To chyba powinno wystarczyć - by zachęcić do tego Autka..... SUNNY - to jedno z najlepszych aut - nie za duże, zwinne, szybkie, ekonomiczne i trwałe !!! - Tak właśnie te małe japońskie rączki potrafiły poskładać takie zajefajne Auto!!!!! Pozdro !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 6 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2005 Witam Moja przygod az nissanem zaczeła sie jakiś czas temu jak kupiłem sobie n16 1.8 z sekwencją gazu Pakiet sport, 5drzwi alu AEZ Luna 16 205/50 r16. Smigał bez zarzutu. Troszkę też olej wciągał ale nie było strasznie - podobno w n16 to normalka :?: Musiałem się go pozbyć bo.... bagażnik był mały. W bagarku koło i wózek naszej nowonarodzonej pociechy już się nie mieścił :evil: Później była Vectra......... :wink: ale kasa na domek byla potrzebniejsza i vectra poszłaaaaa . I tak siedząc sobie w necie natknołem się na N13 1,7d. Sobie myślę - tanie autko no i ekonomiczne co w chili obecnej nie jest dla mnie nie bez znaczenia. Na początek wydałem na zakup 1600 zeta !!! ale diabeł tkwił w szczegółach głównie w blacharce - drzwi praktycznie nie było, progów, błotników itd itp. ale myślę sobie damy radę. Podczas gdy mój brat ciotecznmy walczył z blacharką ja wymieniłem chłodnicę (po przygodzie u poprzedniego właściciela była raczej konewką a nie chłodnicą) przekładnię....w sumie kosztowało mnie to autko ok 3 tysie. W całości ok 4700. Ale nie o tym chciałem Ostatnio leciałem do Kartuz - ok 400 km odemnie i spalanie wynisło średnio 4,6 l/100km :shock: przy prędkości 120-130 w dwie osoby. Acha przelatane miał 230 tyś a ja już nim zrobiłem jakieś 7 tys. Troszkę się bałem czy nie przeginam ale teraz wiem, że to był dobry zakup Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Qubba Opublikowano 3 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2006 mimo mojego mlodego wieku (19l) sunny to moje drugie auto, na poczatku byl trabant 1.1, ale stwierdzilem - ilez mozna przesiadywac w warsztatach. Nissan Sunny (n14 1.4 '95 16V turkusowy ) byl przypadkowym zakupem, okazyjnym od znajomej ojca, autem jezdzila jej siostra, w 2005 roku sprowadzony z niemiec do polski. Na liczniku 214000km, ale depniecie ma wciaz niezle. Auto niesamowicie wygodne, jak na swoje wymiary to ekonomiczne. Wymianiony mial jeden amortyzator, teraz szykuje sie kolejny do wymiany, obecnie po za tym, ze czasami cos mi skrzypi na wybojach to narzekac nie moge, oprocz tego wymieniony byl drazek kierowniczy i uszczelnione wycieki oleju, na sprzeglo, rozrzad i akumulator wykosztowal sie (na szczescie) byly wlasciciel :-) w przeszlosci mial robione nakladke na prog, bo troszke pordzewial, reszte miejsc narazonych na rdze pomalowalem hammeritem i mam nadzieje, ze sie nie zawiode ta decyzja :-) Bardzo duzy bagaznik i przestronne wnetrze sa niewatpliwie atutem tego autka. Na poczatku prowadzilo mi sie go dosc niewygodnia - nogi bolaly, bo pedaly gosc wysoko "biora", a przyzwyczajony bylem do "czolgowych" warunkow panujacych w trabancie ;-) Mial tez wizyty u lakiernika, gdyz poprzedni wlasciciele nie zawsze sie "miescili" miedzy slupkami, innymi autami, a ostatnio jakas ku*** kluczem ryse na calej dlugosci zrobila, ale da sie przezyc :-) w przyszlosci moze jakies alusy, sportowy wydech(?), no i moze przyciemnione szyby, chociaz nie chialbym robic z niego choinki :-) Ogolnie polecam n14-ke, bo moze dac poczucie komfortu jazdy :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość djx1 Opublikowano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 hi dobrze ktoś napisał - czuć parę lat do przodu - szczególnie w porównaniu do fiatów i innych z 2000 r np. Jestem zadowolony bo poza padniętym alternatorem jest odpukać ok - wygodnie,z niezłym przyspieszeniem i komfortowo - pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skull Opublikowano 19 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2006 właśnie zleciał już ponad roczek jak posiadam swojego sunny i dzisiaj dolewając płyn do spryskiwaczy zerknąłem na datę ostatniej zmiany oleju a tu kurcze :shock: 15.12.2004 :shock: i pomyślałem o żesz kur... ja pier... :wink: to tak mi się nissankiem dobrze ciska,że zapomniałem na śmierć o zmianie oleju czas płynie a auto bezproblemowo pokonuje następne kilometry teraz mogę powiedzieć że jest to dobre auto,drugi sunny który jest krócej w naszej rodzinie też jak narazie, żeby nie zapeszyć :wink: bardzo dobrze się sprawuje nawet na tych naszych wschodnich siarczystych mrozach pali z rana jak zbój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DrKawik Opublikowano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 mam Nissanka Sunny 1,6 slx z napędem 4x4 niedowiary chyba jedyny taki w polsce. powiem tak w zimie jezdzi sie jak terenowa na trasie 180 km/h z gorki pociagnie - jedyne co mi sie zepsuło to linka licznika sie ukreciła - założyłem od żuka po małych poprawkach bo orginał to 200zł - niestety znowu nie dziala tak to ok wymiana oleju to 60 zł z olejem filtrem i kosztem wymiany chyba tylko w maluchu taniej - oleju niec nie bierze - mam zamontowany gaz i dziala ok przy -10 zapala na gazie bo to jest gaźnik nie wtrysk - jestem zadowolony i to bardzo :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adasko Opublikowano 29 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2006 mam kłopoty znissanem sunny b12 coupe problem polega na tym że auto gubi iskre nawet po wymianie cewki modułu zapłonu i przewodów wysokiego napiecia niech mnie ktoś poratuje co to moze być bo jak nie to go będę musiał na części sprzedać a niechciałbym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.