[P11] Problem z rozruchem

[TheOne]

Aloha.

Przeglądałem wiele tematów tak tego forum jak i innych ale tego konkretnego problemu nie znalazłem. Już mówię.

Otóż, do wczoraj Primerka śmigała jak należy, bez problemu. Dziś rano włożyłem kluczyk, przekręciłem i chcąc uruchomić silnik... nic. Nawet rozrusznik nie kręcił. Prąd był- grało radio, były światła, itd. Na wszelki odpiąłem klemy, przeczyściłem i na nowo zapiąłem ale tak jak mówię- wszystko z aku wydaje się ok. Dodam, że po kilku sekundach kontrolka ABS gaśnie (co normalne) i po kolejnych kilku sekundach zaczynała migać (raczej) szybko.

 

Czyżby problem z rozrusznikiem (do wymiany) czy raczej problem może być w elektryce, tj. gdzieś jakiś przewód się "poluzował" / nie styka? Czy może jedno z drugim, tj. w rozruszniku elektryka jest do poprawy?

 

Z góry dzięki, pzdr!

[DINO]

może imo 

podaj + na rozrusznik bezpośrednio z AKU i zobacz czy zapali 

[ceniakenzo]

ja bym stawiał na plusowy przewód do rozrusznika  

[TheOne]

Migający ABS może mieć związek z brakiem rozruchu czy jest to osobny problem, który się akurat teraz przytrafił (spory zbieg okoliczności, jeśli tak)?

[Skyller]

 

Może być tak, że kontrolka ABS mrugała już wcześniej , tylko nie zwróciłeś na to uwagi?

 

Co do rozrusznika - to ja obstawiam szczotki - skończyły się już ....lub zawiesiły...

[Oskr5]

Popukaj w niego jakimś kluczem albo młotkiem. Jak zaskoczy to szczotki.

[TheOne]

ABS nie mrugał wcześniej, bankowo.

Co się okazało, to rozrusznik był do wymiany. Zużyty był maksymalnie więc konieczny był zakup nowego.

 

Dodatkowo jak na złość, akumulator mi się sfajczył.

570 zł...