Gość Andrzej G Opublikowano 22 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2015 Mnie zerówkę zrobili nawet nadmiarowo - nabili wszystkie koła do 3 atm. Pulsar podskakiwał na byle kamyczku ... a u Aligatora oszczędzili na oleju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert406 Opublikowano 22 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2015 A wlasnie ile powinno byc cisnienia w oponkach tak idealnie na te 17 felgi ? U mnie z przodu 2.6 z tylu 2.4. Wlasnie spuscilem do 2.2 i roznica duza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 22 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2015 To szybciutko napompuj do 2.3 bo to minimum dla opony aby się nie przegrzewała i szybciej zużywała ! 2.2 to wymysł wulkanizatorów aby klient długo nie cieszył się oponami Hubert masz naklejkę na boku drzwi czy klapce wylewu zobacz ile zaleca producent ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert406 Opublikowano 22 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2015 No widzialem wlasnie i 2.2 to moj pomysl . Jest taka duza roznica 0.1 bar ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burning Opublikowano 22 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2015 (edytowane) To co podane na słupku to minimalne ciśnienie dopuszczone przez producenta samochodu. Producenci opon zalecają 70-90% maksymalnego ciśnienia podanego na oponie. Jak zmienia się sztywność opony możesz wyliczyć tutaj: http://bndtechsource.ucoz.com/index/tire_data_calculator/0-20 Żeby nie odbiegać od tematu: Czekam na dalszą część historii, bo nieco mnie to przeraziło i zaczyna mnie zniechęcać do zakupu Edytowane 22 Lipca 2015 przez Burning Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 22 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2015 (edytowane) Hubert zobacz 2.2 na zakrętach a 2.3 ,hamowanie też zobaczysz jak na 2.2 buja Hubert przód 2.6 masz z max pasażerami i torbami? 2.6 to zero ugięcia opony tzn- amortyzacji samej opony Edytowane 22 Lipca 2015 przez Edek01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert406 Opublikowano 22 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2015 No wlasnie zrobilem 870 km w pieniny z zachodniopomorskiego na 2.6 z przodu i 2.4 z tylu chyba, w 3 osoby i pelen bagaznik. Troche za twardo bylo moim zdaniem. Teraz mam po 2.3 przod i 2.2 tyl . Jest lepiej. Sorry za odbiegniecie od tematu i wspolczuje koledze w zwaizku z ta skrzynia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 25 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2015 Edziu,byłem w Hiszpanii kilka razy i uwierz ,"maniana" Tam pracują , jakby za karę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burning Opublikowano 25 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2015 Szkoda, że kontrola jakości nawala - moja hiszpańska Tino jest złożona całkiem znośnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aligator7 Opublikowano 25 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2015 Wątpie w jakiekolwiek zadośćuczynienie, a co do koloru to nie wiem:)nie czarny, nie brązowy, taki misz masz tych kolorów, na boczkach reklamy Nissan Juke -Zaborowski no i blachy z Wa-wy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 25 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2015 a co do koloru to nie wiem:)nie czarny, nie brązowy, taki misz masz tych kolorów, na boczkach reklamy Nissan Juke -Zaborowski no i blachy z Wa-wy.To "nie Ciebie" wczoraj widziałam...Na pewnym parkingu przykuł mój wzrok Juke - ale stalowy / grafitowy z bordowymi dodatkami...na blachach ze stolicy, no i bez reklam.... Może chociaż pakiet bezpłatnych przeglądów by "rzucili" w ramach "przeprosin" .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 25 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2015 Miesiąc bez samochodu...w papierach będzie odnotowane...auto dodatkowo straciło na swej wartości... bo potencjalny kupujący ( kiedyś tam) będzie kręcił nosem - "jak to, nowiuśkie auto i już skrzynie miało wymienianą?" A Ty tłumacz się, że to nie z Twojej winy... Nawet w rozliczeniu będzie trudniej . A że dostanie się zastępcze na ten czas, to należy się w tym przypadku "jak buda psu" ...łaski nie robią... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 25 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2015 Ty chyba nigdy nie kupowałeś używanego samochodu? To nie kupujący ma być uczciwy , tylko sprzedający. Kupujący robi swego rodzaju "łaskę" , że kupi od Ciebie auto....Bo tego jest od groma i można wybrzydzać A jeśli sprzedawałeś, to widocznie były w super stanie i trafiałeś na normalnych ludzi ( nabywców) Skrzynia biegów, to nie jakaś pierdółka, którą wymienia się co ileś lat. Moim zdaniem - kupując auto za prawie 100 tyś. zł. ( czy ile tam kosztował ten Pulsar) raczej nie biorę pod uwagę , że za dwa m- ce strzeli mi jeden z najważniejszych elementów... bo gdzieś tam ,ktoś niedopełnił swoich obowiązków lub maszyna zawiodła... W USA prawdopodobnie , gdyby się postarał - dostałby nowy samochód Ale masz rację... jesteśmy w Polszy i bądźmy wdzięczni, że naprawią go na gwarancji i dostaniemy zastępczy... Kupując nowy w salonie - otrzymujemy rabaty , jakieś dodatkowe "bajery" można wynegocjować...więc dlaczego tutaj nie można spróbować postarać się o jakiś osładzający smak goryczy gest ze strony producenta czy dilera? Nie zaszkodzi zapytać A jak się zakończy ta "przygoda" - miejmy nadzieję, że Aligator nas poinformuje Nie ma co gdybać ... ani przesądzać z góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 25 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2015 Skalarku , nie masz racji.Skrzynia to część jak każda .A kupującego będzie bardziej interesować bezwypadkowość,stan blach i ogólnie stan techniczny.To że skrzynia z wadliwej została wymieniona przez aso ,na sprawną,to plus dodatni dla kupca 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 25 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2015 Skoro tak uważacie ...Przyjmuję z pokorą i milknę ( co nie znaczy , że zmieniam punkt widzenia - bo wg mnie ,nie jest to typowa usterka spowodowana uszkodzeniem jakiegoś elem. skrzyni - wówczas ok. - może się zdarzyć...gwarancja/ reklamacja/ naprawa ...oki...zrozumiałe.Tutaj "winowajcą" jest brak oleju /nikły jego poziom (?) - ktoś i coś "dało ciała" , a to chyba nie powinno mieć miejsca...teoretycznie.I właśnie z tytułu tego niedopatrzenia, niedbalstwa - dążyłabym do uzyskania jakiejś rekompensaty ... ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 25 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2015 Manix te mamiany to już plaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 25 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2015 (edytowane) Stider co ty oczadział Pulsar w cenie Dacia Na Stronie jest tak -Ceny już od 65.000zł Skyller musiała w katalogu zatrzymać się na Pulsar Tekna 1.6 DIG-T cena 100.000zł !!! http://www.nissan.pl/PL/pl/vehicle/city-cars/pulsar/prices-and-equipment/prices-and-specifications.html Edytowane 25 Lipca 2015 przez Edek01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 25 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2015 Takie tanie są? Faktycznie....choć są wersje zbliżające się cyferkami do 90 tysi.- więc się nie pomyliłam dużo... a czytając Wasze peany na temat tego modelu - myślałam , że wszystkie kosztują w tych granicach...Sorry... no to taki za 50 może bez oleju wyjechać ... Poważnie mówiąc, bo jakby nie patrzeć - sytuacja Aligatora - można rzec, jest chyba precedensowa - nieistotne ile kosztuje - nowe , salonowe - nie ma prawa stanąc na autostradzie, bo skrzynia "się zatarła " / nawaliła z powodu braku oleju.. Oo...zanim nastukałam w fonie , Ed mnie uprzedził Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 25 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2015 Aż sprawdziłem za równe 50.000 mamy Dacie Duster wersja po liftingu 2WD AMBIANCE silnik 1.6 wraz z fabrycznym LPG szał dosłownie szał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 25 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2015 A na koniec dla ochłodzenia emocji. Gwarancja w Polsce i wielu innych krajach jest świadczeniem dobrowolnym. Warunki gwarancji ustala jej wystawca. Więc nic nie jest oczywiste i nic się nie należy jak psu buda . Pewnie, producenci aut mocno konkurują bo rynek jest nasycony. Dają samochody zastępcze na czas naprawy itp. Ale nie ma co szarżować. W moim odczuciu zachowują się bardzo fer. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 25 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2015 Gdzie Ty widzisz emocje?Dyskutujemy i wyrażamy swoje zdanie odnośnie zaistniałej sytuacji... Niecodziennej sytuacji....Sytuacji , która nie powinna mieć miejsca...Skoro wg Ciebie , Was jest fer, że kupujesz nowe auto bez oleju w skrzyni, a sprzedawca " wspaniałomyślnie " na czas remontu ( diagnoza + naprawa= miesiąc czasu) "da Ci" zastępcze ... to faktycznie nie mamy o czym dalej konwersować...Gwarancja? Jaka gwarancja? Na fabrycznie felerne auto? Jeśli faktycznie - wyszło z fabryki ze znikomą ilością oleju..Szarżować? Wystarczy kulturalnie zapytać dilera - co w związku z tym, że kupiłem "niepełnowartościowe" auto? Ot, wszystko..A może Aligator po odbiorze Pulsara napisze na forum - "Nissan bardzo miło mnie zaskoczył, w ramach przeprosin zaproponowali mi ..... " Szerokości i bezawaryjności Panowie życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
porter59 Opublikowano 25 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2015 Skalarku , nie masz racji.Skrzynia to część jak każda .A kupującego będzie bardziej interesować bezwypadkowość,stan blach i ogólnie stan techniczny.To że skrzynia z wadliwej została wymieniona przez aso ,na sprawną,to plus dodatni dla kupca Z dużym respektem podchodził bym do kupna takiego auta jako używane. To nie jest rzecz typu wymiana żarówki,a to że ASO to wykona to nie znaczy że musi później śmigać,bo zawsze może się zdarzyć że ktoś coś nie dokręci,a póżniej winnego nie ma. Jak to mówią - Polak grzebał przy aucie,to zwiastuje kłopoty. W normalnym kraju to wymiana bubla na nowe,ale tutaj ,to dobrze że chociaż podjęli temat i to bez kilku dobrych prawników. Z dużym zaciekawieniem śledzę temat,bo przyznaję, sytuacja dość nietypowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 26 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2015 Na gwarancjach, reklamacjach, klientach żądajacych nawiadomo czego bo coś się zepsuło, spędziłem większość mojego zawodowego życia. Dlatego nie będę już więcej komentował tej sytuacji bo zaraz dostanę po głowie . Jak to mówią - Polak grzebał przy aucie,to zwiastuje kłopoty. Nie róbmy z siebie nieudaczników. Myślę, że dobry mechanik w ASO założy skrzynię tak samo dobrze jak Czech, Hindus, Meksykanin, Rumun, czy Anglik pochodzenia nie wiadomo jakiego w fabryce. Zresztą widać, że w fabryce czasem też coś może pójść nie tak . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 26 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2015 (edytowane) Stider mi do łba nie doszło że ty Pulsara zakupiłeś na Allleeetaniooo Ranger ponieważ zwiedzałem różne serwisy samochodowe w Polsce , to u nas na warsztat to może jest jeden mechanik no góra dwóch jest ogarniętych a reszta to nie to że nieudacznicy ale (MANIANOWCY WYMIENIACZE)!!! Taki przykładzik ASO Nissan zlecone za moją kasiore wymiana płynu hamulcowego ,a gość nie widząc mnie na moich oczach dolewa strzykawką do zbiorniczka na do stanu MAX i co po robocie A że bidny nie wiedział przy kogo samochodzie robi maniane to wy***przał z warsztatu w podskokach Przeca ASO ma wymienić tą skrzynie a nie naprawiać (Technik -Mechanik) a to dużo łatwiejsza robota akurat dla WYMIENIACZA!! Tylko pytanie czy zrobi to dobrze i dokładnie Edytowane 26 Lipca 2015 przez Edek01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 26 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2015 I dobrze, że wymieniają tą skrzynię na nową. W wielu innych markach, które w naszym pięknym kraju uchodzą za "lepsze" pewnie by ją naprawiali... Zresztą gdzieś było na TVN Turbo nie dawno coś podobnego. Jakiemuś klientowi posypała się skrzynia co prawda z innej przyczyny ale w środku też była masakra. I skrzynia poszła do naprawy . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.