Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

długość wycieraczek a czujnik deszczu


NazgulXL

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chcę sobie kupić niby taką banalną rzecz jak wycieraczki i nie twierdzę że nie jest to banalna operacja bo w swej istocie jest (pomijając ew. kwestie która lepsiejsza), ale przy okazji dostałem następującej zagwozdki:

Otóż na kilku stronach-sklepach spotkałem się z dopiskiem: wycieraczki dla samochodu 'bez czujnika deszczu'. Dla mojego wozu z czujnikiem nie znalazłem wersji 'dla aut z czujnikiem'. Mniejsza o to- kupię takie same długości jak mam, proste. Ale zacząłem szukać czym się różnią jedne wycieraczki od drugich i na tej stronie

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=151562 dowiedziałem się że do aut z czujnikiem jedna wycieraczka jest krótsza żeby nie wycierać szyby przed czujnikiem. Tymczasem np. na tej stronie http://autokult.pl/13282,na-deszczowa-pogode-czujnik-deszczu twierdzą w artykule coś wręcz przeciwnego, że czujnik deszczu powinien być w polu pracy wycieraczek. I ku tej ostatniej wersji się skłaniam bo tak na logikę też powinno być, bo czujnik powinien reagować na to co widzę a nie na obszar poza pracą wycieraczek który nie dość że może być brudny to najzwyczajniej mokry mimo tego że nie pada. To jak to w końcu jest ?


nikt ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nowych autach praktycznie każda wycieraczka od strony pasażera, w zależności od wielkości i kształtu szyby przedniej a przede wszystkim od budowy konstrukcyjnej ramion wycieraczek, jest, mniej lub bardziej,  krótsza i nie jest to spowodowane faktem posiadania przez pojazd jakiegokolwiek czujnika a koniecznością operowania w jak największym polu dającym kierowcy dobrą widoczność. Jeśli założył byś dwie dłuższe wycieraczki to będą one o siebie zawadzały co spowoduje ich mechaniczne uszkodzenie. Jeśli założysz dwie krótkie będziesz miał pole, całkiem spore, nie wytartej, wyczyszczonej szyby. A co do czujnika, tak wycieraczka powinna pracować, znaczy się wycierać,  w polu gdzie widnieją jakiekolwiek, przewidziane przez konstruktora, czujniki. Jeśli pole z czujnikami będzie zachlapane, zakurzone, brudne to raczej trudno by we właściwy sposób czujniki tam ulokowane odbierały sygnały, które powinny prze szybę do nich docierać. Ot taki czujnik zmierzchu choćby cały czas odbierał by złą pochmurną pogodę i nie przełączał by w stosownym czasie światełek, sprawiając, tym samym, radość osobie kierującej. Poniższa fotka wyjaśnia wszelkie za i przeciw.

post-57255-0-91112500-1443773764_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...