Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

spalanie na komputerze


peceq
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 Ale masz spalanie - pozazdrościć, dawno tak nie miałem - chyba jak jechałem w pierwszym roku po zakupie w długą trasę attachicon.gifeek1.gif

akurat to jest duże spalanie bo w serwisie przywrócili ustawienia fabryczne i jeszcze nie pokazuje średniej z kilku dni,normalnie schodzi do 5,8l...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obydwa zdjęcia są robione gdy lewarek jest na luzie,jedno podczas postoju drugie podczas jazdy (widać licznik kilometrów) w serwisie nie wiedzą dlaczego tak się dzieje....jakoś mnie to nie dziwi

Aaah. Oba zdjęcia są jak najbardziej prawidłowe - i tak samo mam na swoim. Jak stoisz, to spalanie wynosi nieskończoność litrów na każde przebyte 100 kilometrów, bo nigdy go nie przejedziesz stojąc - więc nie da się wyrazić spalania w litrach/100km.

 

A podczas jazdy bez gazu - silnik dostaje wtedy mniej paliwa niż na luzie, więc teoretycznie, gdybyś całkiem bez dotykania pedału gazu przejechał 100km, to spalanie wyniesie Cię może nie zero,ale bardzo blisko zera.

 

Oba wskazania są całkowicie prawidłowe, i nie wiem czego ma tutaj "nie wiedzieć" serwis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Servis podejmując się naprawy jest w błędzie i utwierdza Ciebie w nim - nie dopuszczalne ! Sam na to w swoim Qq zwróciłem ASO uwagę bo nie rozumiałem tego jak może samochód spalać max. na postoju? Ale tak to jest zaprogramowane  - wyjaśniono mi.

Piszę co już wielu kolegów zrobiło wcześniej byś uwierzył ,że TTTM !!!  Jeśli wcześniej inne miałeś  wskazania mógł wtedy błędnie działać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wcześniej było zero na postoju i kierownica mniej drgała, tego nie wie serwis. Kolega ma nowe suzuki cross z takim samym komputerem i pokazuje mu tak jak mi jeszcze nie dawno 0 na postoju

Poza tym wszystkim nawet jeśli teraz pokazuje prawidłowo, to dlaczego gdy auto było nowe było inaczej? Dlaczego w nowym suzuki też pokazuje 0?czy naprawdę serwis nie powinien tego wyjaśnić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wcześniej było zero na postoju i kierownica mniej drgała, tego nie wie serwis. Kolega ma nowe suzuki cross z takim samym komputerem i pokazuje mu tak jak mi jeszcze nie dawno 0 na postoju

Poza tym wszystkim nawet jeśli teraz pokazuje prawidłowo, to dlaczego gdy auto było nowe było inaczej? Dlaczego w nowym suzuki też pokazuje 0?czy naprawdę serwis nie powinien tego wyjaśnić?

Ja szczerze bez bicia powiem że nie pamiętam czy inaczej pokazywał mi jak był nowy. 

 

A czemu tak pokazuje? No bo są dwa podejścia do problemu. Albo pokażesz to co zgadza się ze stanem fizycznym, zgodnym z matematyką - czyli że spalanie wynosi nieskończoność litrów na każde przebyte 100km, albo pokażesz 0, bo zwykły człowiek raczej spodziewa się zerowego spalania jak nie jedzie. Oczywiście jest trzecia opcja,gdzie komputer zaczyna pokazywać spalanie na godzinę pracy,bo to jest chociąż trochę przydatna wartość.

 

Nie wiem, nowego J10 już raczej nigdzie nie uświadczysz,więc ciężko to będzie sprawdzić,jak się ma zachowywać nowy :P Tak czy siak - czy to faktycznie jest taki straszny problem? Jak masz diesla, to pali mniej więcej 0.5-1L na każdą godzinę pracy na luzie, w zależności od klimy. Co więcej potrzeba Ci wiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wcześniej było zero na postoju i kierownica mniej drgała, tego nie wie serwis. Kolega ma nowe suzuki cross z takim samym komputerem i pokazuje mu tak jak mi jeszcze nie dawno 0 na postoju

Poza tym wszystkim nawet jeśli teraz pokazuje prawidłowo, to dlaczego gdy auto było nowe było inaczej? Dlaczego w nowym suzuki też pokazuje 0?czy naprawdę serwis nie powinien tego wyjaśnić?

Mam qashqaia od nowości i zawsze na postoju wskażnik pokazywał zużycie paliwa na całym wskaźniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam,

 

u mnie również gdy auto stoi np na światłach lub w korku, wskażnik momentalnie pokazuje max. spalanie.

Jest to o tyle denerwujące że jeżdząc po Krakowie moje obecne wskazanie to 8L, a faktyczne spalanie liczone na podstawie tankowań to 6.5-7L.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

ostatnio zauważyłem jadąc ok 140 km/h na tempomacie że spalanie wskazywalo ok 10L/100. Wyłączyłem tempomat, jechałem chwilę w różnym tempie po czym ustawiłem ponownie na ok 140km/h włączyłem tempomat i wskazywał ok 7-8 L/100. O co kaman ? Mieliście podobnie. ? Mam pod maską chip od poprzedniego właściciela, myślicie że to może być problemem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tempomat to bezduszna maszyna,która nie potrafi zmienić biegu,ująć gazu z górki,czy dodać więcej pod górkę aby się łatwiej  wjeżdżało.

Też tak mam,że na tempomacie więcej spali.Nie ma idealnych dróg,zawsze jest coś z górki i pod górkę.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tempomat to bezduszna maszyna,która nie potrafi zmienić biegu,ująć gazu z górki,czy dodać więcej pod górkę aby się łatwiej wjeżdżało.

Też tak mam,że na tempomacie więcej spali.Nie ma idealnych dróg,zawsze jest coś z górki i pod górkę.

Dokładnie jak JACKO29 pisze.. Aby na tempomacie było takie same jak bez musiałby być idealnie równa droga. Na tempo zawsze troszke więcej..

 

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio zauważyłem jadąc ok 140 km/h na tempomacie że spalanie wskazywalo ok 10L/100. Wyłączyłem tempomat, jechałem chwilę w różnym tempie po czym ustawiłem ponownie na ok 140km/h włączyłem tempomat i wskazywał ok 7-8 L/100. O co kaman ? Mieliście podobnie. ? Mam pod maską chip od poprzedniego właściciela, myślicie że to może być problemem ?

 

Może DPF się wypalał? Miał do tego idealne warunki :)

Jaki masz chip? Jakie masz parametry po modyfikacji? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tempomat to bezduszna maszyna,która nie potrafi zmienić biegu,ująć gazu z górki,czy dodać więcej pod górkę aby się łatwiej  wjeżdżało.

 

Zgodzę się z tym że biegu nie zmieni , choć potrafi się wyłączyć gdy będzie pod górkę na 5 biegu przy prędkości powiedzmy 60km/h tak dla bezpieczeństwa 

ale z tym że z górki gazu nie ujmuje to już się nie zgodzę , bo wtedy na chwilowym spalanie potrafi spaść do zera przy długim zjeździe , a pod górkę dodaje gazu żeby utrzymać prędkość .

Bardzo to bawiło moją córkę gdy zauważyła że pedał gazu sam się porusza ! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam

Mam pytanie - da się jakoś skalibrować pomiar średniego zużycia paliwa??? Bo to , że pali mi 7,2-7,5l/100km to jestem się z tym w stanie pogodzić ,ale już to ,że robi że mnie wariata pokazując po wyjechanym zbiorniku 6,1l/100 podczas gdy po tankowaniu jak byk wychodzi 7,5 już mnie nieco wkurza. 

W takim wypadku ten cały "komputer" pomiędzy zegarami jest całkowicie bezużyteczny! Spalenie - źle , zasięg - źle , licznik przejechanych km - dubluje się z tymi na dole A i B, czas jazdy - nie wiem po co to komu?  Jak dla mnie już lepiej żeby pokazywała się tam duża prędkość km/h. Nie wiem czy jest tak u wszystkich , jak dla mnie to jedna wielka porażka, chyba że można to jakoś skalibrować .

 

A co do spalania podczas jazdy na luzie i na postoju to u mnie jest tak samo - jazda na luzie 0l/km, stanie na światłach max l/km i wydaje mi sie ze to akurat jest ok.

 

I jeszcze jedno , skąd producent wziął to spalanie niecałe 5l/100 w trasie to już naprawdę nie wiem . Mi udało się zejść do 7,2l/100km i nic niżej nie idzie. Dodam że codziennie robię 80 km z tego w mieście może 5km reszta to autostrada i normalna droga, bez korków  z prędkością 100-110km/h.  Długa trasa 1100km - prędkość raczej stała ok.140km/h -7,3l/100

Edytowane przez klops23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie dubluje... poczytaj instrukcję obsługi... prawie każdy nowoczesny pojazd ma podobnie, np trip 1 (od zapalenia, spalanie, V średnia, dystans, czas itd), trip 2 (cykl do np 5tys km (VW), spalanie, V średnia, dystans, czas itd) i 3, tak co sobie kasujesz co tankowanie. W QQ nie jest dokładnie jak wyżej (VW), ale idea jest ta sama.

 

Co do spalania, żona ma średnie 9, a jak ja jeżdżę jest 6,5... co ciekawe, ja latam dużo szybciej. Producenci testy robią na rolkach, bez oporów powietrza, na tempomacie 90km/h itd, to potem mają w katalogu poniżej 5l... a styl jazdy ma ogromne znacznie. Robię codziennie 120km i czasem mam ponad 7, czasem poniżej 6. Zależnie od ruchu, ilości wyprzedzań, warunków itd. Średnia z ostatnich 5tys km to 6,6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te spalanie w QQ to jest porażka i ściema. Nie dosc, że dużo pali to jeszcze komp oszukuje ponad litr na 100 km. I nie ma tu do niczego styl jazdy, ciezka noga itp bo innymi autami jeżdzac mam spalanie "normalne". Ze spalaniem wyższym się godze ale oszustwa niezniese :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Te spalanie w QQ to jest porażka i ściema. Nie dosc, że dużo pali to jeszcze komp oszukuje ponad litr na 100 km. I nie ma tu do niczego styl jazdy, ciezka noga itp bo innymi autami jeżdzac mam spalanie "normalne". Ze spalaniem wyższym się godze ale oszustwa niezniese :)

Dokładnie....pal licho spalanie...jest jakie jest i trudno , ale dlaczego komputer oszukuje o taką dużą wartość??? 1,5l/100 to naprawdę sporo , no i przede wszystkim czemu to ma służyć ???? Przecież na stacji i tak wszystko wyjdzie na jaw.... :wtf:

Nic się nie dubluje... poczytaj instrukcję obsługi... prawie każdy nowoczesny pojazd ma podobnie, np trip 1 (od zapalenia, spalanie, V średnia, dystans, czas itd), trip 2 (cykl do np 5tys km (VW), spalanie, V średnia, dystans, czas itd) i 3, tak co sobie kasujesz co tankowanie. W QQ nie jest dokładnie jak wyżej (VW), ale idea jest ta sama.

 

Co do spalania, żona ma średnie 9, a jak ja jeżdżę jest 6,5... co ciekawe, ja latam dużo szybciej. Producenci testy robią na rolkach, bez oporów powietrza, na tempomacie 90km/h itd, to potem mają w katalogu poniżej 5l... a styl jazdy ma ogromne znacznie. Robię codziennie 120km i czasem mam ponad 7, czasem poniżej 6. Zależnie od ruchu, ilości wyprzedzań, warunków itd. Średnia z ostatnich 5tys km to 6,6

Dubluje się kolego...a nawet powiedział bym ,że się "tripluje" bo trzy pozycje maja taką samą funkcje (odliczanie km od  skasowania) 

Nie wiem też co miałeś na myśli z tym " nowoczesnym pojazdem" ...mam również 20-letnią Vectre i też ma komputer...co więcej nawet bardziej rozbudowany niż QQ bo podaje jeszcze kilka innych pozycji, ale co NAJWAŻNIEJSZE  podaje średnie spalanie takie samo jak wychodzi mi na stacji benzynowej po przeliczeniu km a nie ZANIŻONE O 1-1,5L !

Powtarzam po raz kolejny , pali ile pali , ale niechże nie robi mnie w ch...a i jak spala 7,5l/100km to komp niech też pokazuje tyle a nie 5,9l/100km, bo po to do cholery jest!! W innym przypadku jest to zbędny i wkurzający gadżet!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wszystkie trzy liczniki mają taką samą funkcję, bo np skasowanie TRIP'a (prawym lub lewym pokrętłem na zegarach) nie powoduje wyzerowania średniego spalania/czasu jazdy itd w komputerze... jak mówiłem, poczytaj manual...

 

czy pali tyle ile pokazuje ? nie wiem, bo generalnie bardziej mnie interesuje ilość przejechanych km na baku (które co tankowanie sobie kasuję nie kasując średniego spalania)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zawsze przy tankowaniu kasuję całkowicie licznik dzienny i u mnie spalanie średnie różni się od rzeczywistego o około 0,3 l na 100 km. Ale ja zawsze tankuję pod korek i zawsze jeżdżę praktycznie jak mi licznik pokazuje że mam 0 średnio tankuję ok 59 l paliwa. W zależności od typu jazdy: jeżeli się poruszam na miejscu w większości krótkie odcinki ok 2-4km to komputer mi zawyża średnie spalanie  o ok 0,3l czyli rzeczywiste spalanie jest mniejsze niż pokazuje komputer a jeżeli poruszam się na trasie to rzeczywiste spalanie od pokazanego na komputerze jest większe o ok 0,3l.

Czyli nie jest źle. Nie wiem jak"klops23" tankuje czy pod korek i czy całkowicie kasuje licznik dzienny

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zawsze przy tankowaniu kasuję całkowicie licznik dzienny i u mnie spalanie średnie różni się od rzeczywistego o około 0,3 l na 100 km. Ale ja zawsze tankuję pod korek i zawsze jeżdżę praktycznie jak mi licznik pokazuje że mam 0 średnio tankuję ok 59 l paliwa. W zależności od typu jazdy: jeżeli się poruszam na miejscu w większości krótkie odcinki ok 2-4km to komputer mi zawyża średnie spalanie  o ok 0,3l czyli rzeczywiste spalanie jest mniejsze niż pokazuje komputer a jeżeli poruszam się na trasie to rzeczywiste spalanie od pokazanego na komputerze jest większe o ok 0,3l.

Czyli nie jest źle. Nie wiem jak"klops23" tankuje czy pod korek i czy całkowicie kasuje licznik dzienny

Pozdrawiam

Masz benzynę , więc może być inaczej. U mnie w dieslu , robiąc dokładnie tak jak Ty ,niestety kom przekłamuje o dobre 1,5litra. Po zatankowaniu pod korek (kasuje wszystko na komp) pokazuje do przejechania ok 950km i trzyma się tego aż wskaźnik paliwa spadnie do 1/4, potem ilość km do przejechania spada bardzo drastycznie mimo niezmieniania stylu jazdy, tak więc i ta wartość jest niewiarygodna przez przez większość czasu. 

Dodam tylko ,że teraz cały bak wypaliłem w identycznych warunkach jeżdżąc tylko do i z pracy, łącznie 85km dziennie , (20km autostrada-120km/h , 50km normalna droga 100km/h, 15km miejscowości 50km/h) bez żadnych korków i świateł, normalna płynna jazda . Komputer uparcie na stacji pokazywał średnie spalanie 5,9l/100km co nijak się miało do kilometrów pozostałych do przejechania (pokazywanych przecież przez ten sam komputer!!) jak i również do tego co weszło do baku, bo z niego wyszło 7,6l/100km.

Jak już pisałem "pal sześć" ile pali ...problemem dla mnie jest to ,że KŁAMIE PROSTO W OCZY!!! 

nie wszystkie trzy liczniki mają taką samą funkcję, bo np skasowanie TRIP'a (prawym lub lewym pokrętłem na zegarach) nie powoduje wyzerowania średniego spalania/czasu jazdy itd w komputerze... jak mówiłem, poczytaj manual...

 

czy pali tyle ile pokazuje ? nie wiem, bo generalnie bardziej mnie interesuje ilość przejechanych km na baku (które co tankowanie sobie kasuję nie kasując średniego spalania)

Co nie zmienia faktu , że wszystkie trzy nie robią nic innego, jak tylko naliczają ilość przejechanych kilometrów od skasowania. Ich inne funkcje są równie przydatne jak portmonetka na bitcoint-y ...skoro komputer kłamie  to wszystko z nim powiązane też ...można tylko wierzyć ilości przejechanych kilometrów , ale nawet tego nie nie byłbym taki pewien na 100%

Ps. Kolego manual tu niestety nie pomógł , bo najważniejsze funkcje nie pokazują prawdy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyłuszczyłeś to kłamstwo ,że aż "razi w oczy " ;)

Chyba nie bierzesz tego na poważnie jak piszesz ?!:) Komputer to wirtualność a ta jest jaka jest :( Jeśli co to przemów tak do ludzi z Nissana ,którzy to sprzedają - niech naprawią albo olej ...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz benzynę , więc może być inaczej. U mnie w dieslu , robiąc dokładnie tak jak Ty ,niestety kom przekłamuje o dobre 1,5litra. Po zatankowaniu pod korek (kasuje wszystko na komp) pokazuje do przejechania ok 950km i trzyma się tego aż wskaźnik paliwa spadnie do 1/4, potem ilość km do przejechania spada bardzo drastycznie mimo niezmieniania stylu jazdy, tak więc i ta wartość jest niewiarygodna przez przez większość czasu. 

Dodam tylko ,że teraz cały bak wypaliłem w identycznych warunkach jeżdżąc tylko do i z pracy, łącznie 85km dziennie , (20km autostrada-120km/h , 50km normalna droga 100km/h, 15km miejscowości 50km/h) bez żadnych korków i świateł, normalna płynna jazda . Komputer uparcie na stacji pokazywał średnie spalanie 5,9l/100km co nijak się miało do kilometrów pozostałych do przejechania (pokazywanych przecież przez ten sam komputer!!) jak i również do tego co weszło do baku, bo z niego wyszło 7,6l/100km.

Jak już pisałem "pal sześć" ile pali ...problemem dla mnie jest to ,że KŁAMIE PROSTO W OCZY!!! 

Co nie zmienia faktu , że wszystkie trzy nie robią nic innego, jak tylko naliczają ilość przejechanych kilometrów od skasowania. Ich inne funkcje są równie przydatne jak portmonetka na bitcoint-y ...skoro komputer kłamie  to wszystko z nim powiązane też ...można tylko wierzyć ilości przejechanych kilometrów , ale nawet tego nie nie byłbym taki pewien na 100%

Ps. Kolego manual tu niestety nie pomógł , bo najważniejsze funkcje nie pokazują prawdy...

U mnie pobiłem rekord spalania w 1,6 dci, spalanie na kompie 7,1, przejechane 550km weszlo 50litrów paliwa czyli spalanie 9l !!! Jazda 90% miasto, lekka noga, wyłaczony start/stop. Nie moge wyjsc z podziwu ze tak duzo pali i bezczelnie kłamie. Chyba wybiore sie do tunera na nowa mapę, moze spalanie spadnie. Dla porównania kolega jezdzi ta sama trasa do pracy nową wszystkomającą Mazdą 6, 2.2 DIesel, ponad 170 km mocy i spalanie ma 6.3...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...