Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Rozrusznik długo kręci gdy jest mniej paliwa


vgli
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Od lutego jeżdżę dość bezawaryjnie J11 1.2 DIG w wersji ntec, i poza kilkoma standardowymi babolami jakie się chyba wszystkim właścicielom tego modelu zdarzają (wariujące czujniki parkowania, znikające i powracające Stop-Start system failure, dolewka oleju po kilku tysiącach) od kilku miesięcy obserwuję niepokojące zjawisko:

Gdy poziom paliwa spada poniżej połowy, czas rozruchu zimnego silnika (nie ma znaczenia czy stał 24h czy 4 dni) jest zaskakująco długi. Tzn. rozrusznik kręci zdecydowanie dłużej niż bym tego oczekiwał od 10 miesięcznego samochodu. Rekordowo kręcił ok 3-4 sekund zanim załapał (tak z 5-8 obrotów). Pierwszy przegląd mam za 3 miesiące, ale przed wrześniową podróżą do Gdyni zadzwoniłem do Nissan Oddyssey czy mogą to sprawdzić - Pan umówił na wizytę, po czym zadzwonił po godzinie stwierdzając że rozmawiał z mechanikami i oni pierwszy raz o czymś takim słyszą i muszę zostawić auto na kilka dni aby "szukali". Stwierdziłem że skoro nie wywala żadnych "check engine" w systemie to zostawię to do styczniowego przeglądu.

Nie wiem czy jest to kwestia układu podającego paliwo, pompy paliwa, kombinowałem też z odpowietrzaniem wlewu paliwa w połowie baku (stwierdziłem że może jest zassane w pewnym momencie i systemowi ciężko jest podać od razu odpowiednią dawkę) ale bez poprawy. Jakieś pomysły?, ktoś boryka/borykał się z tym samym?

 

Pozdrawiam Qashqajowców :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie poziom paliwa często oscyluje w granicach 1/3 zbiornika (bo ja pazera jestem i wolę wydać na piwo niż na paliwo :D), ale problemu takiego nie zauważyłem. Jeśli to nie wina paliwa, to rzeczywiście coś jest nie tak z Twoim motorkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez względu na wszystko daj znać co dalej z problemem.

Bo silnikowe porażki Nissana zaczynają być powoli moją pasją. :D

Potem zbierzemy wszystkie wady do kupy i zrobimy pozew zbiorowy przeciwko Nissanowi.

Może w ten sposób przestaną udawać, że problemów nie ma, a i na forum czasem zerkną. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomóc Ci nie pomogę - jedynie napiszę, że nigdy takich objawów u siebie nie zauważyłem. U mnie schemat jest taki, że wyjeżdżam paliwo do rezerwy plus minimalnie troszkę (nie zawsze na tankowanie jest czas czy stacja po drodze) i tankowanie do pełna <pierwszego odbicia - wchodzi wtedy 49-52 litry>  [od początku za każdym razem taki schemat]. Tankuję na rożnych stacjach - jaka się napatoczy po drodze. Żadnych problemów nie zauważyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kolega powyżej od pełnego do zera i nic z długością kręcenia rozrusznika się nie zmienia , za to gdy za pierwszym razem zakręcę za krótko to powtórnie muszę kręcić dłużej ,nawet dwa trzy razy ! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przy okazji mam pytanie. Wiadomo, że w przypadku kluczyka kręcimy rozrusznikiem tak długo jak mamy przekręcony kluczyk. Czyli w każdej chwili możemy przerwać pracę startera.

A jak to wygląda w przypadku systemu bezkluczykowego?

No bo mamy guzik "START/STOP ENGINE", wciskamy go i jeśli wszystko jest w porządku, to silnik zaczyna pracować.

A jak wygląda sprawa, gdy silnik nie chce zapalić:

1. Czy po kilku/kilkunastu sekundach bezskutecznego kręcenia rozrusznik sam się wyłącza?

2. Czy może jednak kręci tak długo aż się ukręci? :D

3. Czy może po prostu możemy przerwać cały proces ponownie naciskając guzik i przesyłając przy tym łacińskie pozdrowienia pod adresem Nissana? :P

Więc jak sprawy stoją? :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim ktoś odpisze jak to jest w Nissanie - wklejam fragment Dialogysa - czyli jak to jest w Scenicu:

"(...)wcisnąć przycisk "START". Rozrusznik wyłączy się automatycznie w ciągu 5 s."

Wydaje mi się, że ponowne naciśnięcie START STOP ENGINE zatrzymuje kręcenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy już jakiś trop Karminadelku szanowny.

Może ktoś napisze czy tak samo jest w Nissanie.

Jeśli tak, to automatyczne wyłączenie rozrusznika zapobiegnie jego uszkodzeniu czy choćby nawet rozładowaniu akumulatora.

Z drugiej strony jednak utrudnione mogą być niektóre czynności serwisowe.

Bo wyobraźmy sobie, że musimy sprawdzić w naszym silniku ciśnienie sprężania, co jak wiemy odbywa się kosztem dłuższego pokręcenia rozrusznikiem.

W takim wypadku automat wyłączający rozrusznik po 5 sekundach utrudniałby bardo wykonanie badania.

Tak tylko sobie filozofuję. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, poruszyliście ważny temat - zapłon w ntecu jest na przycisk, nie kręcę kluczykiem. Też się zastanawiałem co się dzieje w razie awarii, czy będzie kręcił w nieskończoność ? ;)

Też jestem ciekawy jak serwis będzie to testował (mam nadzieję że w pakiecie ubezp. mam samochód zastępczy, bo coś mi się zdaje że długo będą szukać...)

Edytowane przez vgli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vgli

Podjedz do ASO niech Ci sprawdza aku.

Oni tam maja urzadzenia do testowania aku pod S/S.

U mnie tez tak bylo tyle ze nie wiazalbym tego akurat z iloscia paliwa...

Aku padl po 1,5 rku. Po dlugiej trasie mial tylko 25%...

Test wykazal blad - wymien akumulator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za wskazówkę. Wiąże to z ilością paliwa ponieważ już 10 razy scenariusz był ten sam - do pełna - rozrusznik kręci 0,5 sek, poniżej połowy - kręci 3 sek. Jeśli jutro podjadę na stację i zatankuję pod korek, problem zniknie.

Na problem z zasilaniem nie wskazuje też ochocze kręcenie rozrusznika. W mojej starej hondzie UFO przerabiałem padnięty aku z 5 razy i wiem jak wtedy kręci rozrusznik ;)

Edytowane przez vgli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim ktoś odpisze jak to jest w Nissanie - wklejam fragment Dialogysa - czyli jak to jest w Scenicu:

"(...)wcisnąć przycisk "START". Rozrusznik wyłączy się automatycznie w ciągu 5 s."

Wydaje mi się, że ponowne naciśnięcie START STOP ENGINE zatrzymuje kręcenie.

A ja myslalam, ze wystarczy bieg wrzucic i tez do celu dojade. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@myszorek  po prszyszorowaniu nieliczoną ilość razy w nawet 10 cm krawężnik przy parkowaniu i nieustannej zabawie w omijanie dziur na drodze jazda QQ jest jak wybawienie dla moich pleców i psychiki :) UFO oddałem ojcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

QQ po pierwszym przeglądzie. Magicy stwierdzili że nic złego nie widzą, zapala wg nich poprawnie (zostawiłem na noc z małym poziomem paliwa, sprawdzali rano). Jedyna rada i wyjaśnienie - bezkluczykowy system od razu pali bez dopompowania paliwa, więc porada- bez wciskania sprzęgła i hamulca nacisnąć start, silnik się przygotuje i dopiero potem normalny zapłon :) z serii "Ten typ tak ma". Dali mi zastępczy na 1 dzień 1.6 benz - ma większy kop od 1.2 ale bez przesady. Trochę lepsza kultura pracy ale przy wyższych prędkościach po odpuszczeniu gazu wydaje taki mruk wysoki jak jakieś renault stare na taksówce ;) Nie zamieniłbym. Pozdr. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też właśnie robię. Wsiadam, wciskam przycisk start (bez sprzęgła i hamulca), czekam aż otworzą mu się uszy (znaczy lusterka) i dopiero odpalam kosiarkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

:) spoko, sprawdzę przy najbliżej okazji.


update - faktycznie przyciśnięcie start bez sprzęgła i hamulca, poczekanie kilka sek i potem drugie wciśnięcie do zapłonu - rozwiązało problem :) QQ odpala ładnie nawet przy niskim stanie paliwa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...