Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[K12] 1,2 problem z zapaleniem


komor28
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Kupiłem Micrę K12 z 2006 roku silnik 1,2. Auto kupiłem jako uszkodzone - problem z zapaleniem. Auto bardzo ciężko zapalić na zimnym silniku, kręci a nie łapie - trzeba próbować krótkimi zakręceniami wielokrotnie to za 20-30 razem udaje się go zapalić. Gdy silnik jest ciepły jest trochę lepiej, ale nie pali od strzała. Mechanik powiedział mi, że to prawdopodobnie rozciągnięty łańcuch rozrządu, więc rozrząd został wymieniony, ale nic to nie pomogło. Najciekawsze jest to, że jeżeli samochód się lekko pchnie na biegu by wał się przestawił to odpala od razu. Widzę, że ktoś przede mną dokładał dodatkową masę silnika, grzebane tez było przy przewodach zasilających cewki. Iskra jest na świecach a samochód nie pali. Nie wiem gdzie jeszcze można szukać problemu.

 

Proszę o pomoc.

 

Pozdrawiam, Michał

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę być złym prorokiem..... ale jeśli ktoś sprzedaje uszkodzone auto i widać, że były czynione przy nim jakieś próby reanimacji.... to chyba nie wróży nic dobrego...

 

Albo się nie kalkuluje naprawa, albo się nie da tego ogarnąć, albo poprzedni "mechanicy" byli do kitu.

Tak czy siak - dziwię się dlaczego świadomie kupiłeś zepsute auto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaa widzisz.... na naszym forum są przypadki beznadziejne, gdzie ludzie zmagają się z ustetkami na okrągło, często nie mogąc dojść przyczyny :(

a mają te auta od lat...

 

Z całego serca życzę Ci abyś nie trafił do tego grona.

Może trzeva uderzyć do innego mechaniora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załatw sobie na Próbę inny rozrusznik jeżeli jest i był on tak hehłany jak to opisujesz to na pewno nie jest w dobrej kondycji zwłaszcza że na pych zapala co można też stwierdzić że ma dobrą kompresję. Czasem najprostsza rzecz eliminuje poważny problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj sprawdziłem rozrusznik i był już wymieniany, jest jak nowy - podłączyłem dzisiaj kable i próbowałem odpalić z innego akumulatora - niestety to samo, zmieniłem też kostkę w stacyjce nic nie pomogło. Mam wrażenie, że łapie w momencie gdy puszczę kluczyk, nie wiem gdzie szukać dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udalo mi sie zlokalizowac usterke, przekladalem czujniki z drugiego samochodu - uszkodzony byl czujnik polozenia walka rozrzadu - komputer nie pokazywal bledu. Niepotrzebnie wymienialem rozrzad. Dzieki za pomoc.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udalo mi sie zlokalizowac usterke, przekladalem czujniki z drugiego samochodu - uszkodzony byl czujnik polozenia walka rozrzadu - komputer nie pokazywal bledu. Niepotrzebnie wymienialem rozrzad. Dzieki za pomoc.

 

"Mechanik powiedział mi, że to prawdopodobnie rozciągnięty łańcuch rozrządu, więc rozrząd został wymieniony, ale nic to nie pomogło"

 

No to fajny mechanik ... zamiast zacząć od sprawdzenia czujnika poł. wałka rozrządu / wału korbowego - od razu zasiadł do wymiany całego rozrządu...

Od doopy strony....Może być i tak... Swoją drogą - dziwne ,że komp nie pokazał błędu i ten sławetny check sie nie świecił...Ale życie pokazuje,że co auto , to inny objaw .

Moglibyśmy sobie dywagować .... Niemniej jednak fajnie,że ogarnąłeś wozidło i napisałeś co w końcu jej dolegało.

Plus za to ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik położenia wału to mam wrażenie sztandarowa przypadłość naszych nysek. Kiedyś w almerze 1,5 z 2004 przerabiałem to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...