Problem z telefonem

[Smakor]

Odebrałem w końcu swojego QQ i wszystko jest super, poza działaniem telefonu w połączeniu z radiem. Sparowałem telefon, książka się zaczytała. Wszystko ładnie działa [no prawie]. Jednak po kilku przejażdżkach nagle po włączeniu auta mam komunikat na radio, że aby sparować urządzenie muszę wprowadzić jakiś dziwny kod (lub coś podobnego pisze nie pamiętam teraz dokładnie), który podaje mi na wyświetlaczu. Czy to normalne? Ten typ tak ma, a może trzeba jakąś aktualizację softu w radiu zrobić? Ktoś zna temat?

 

Dodam, że używam tylko jednego telefonu. Ma aktualny soft (telefon). Jest to Samsung Galaxy S5.

 

[TESTER 1956]

Parując telefon też zapewne na radiu  pojawił się komunikat by w telefonie, aby nastąpiło sparowanie,  wpisać podany kod 1234. Jeśli nie pojawił się wcześniej może dopiero teraz to ma miejsce. Ja u siebie przy telefonach starszego typu po pierwszym sparowaniu nie miałem żadnych problemów, ale po sparowaniu telefonu z androidem co jakiś czas wyskakuje mi, raz na jakiś czas, własnie komunikat o konieczności ponownego sparowania. Bez wpisania 1234 telefon się nie połączy z autem.

[Smakor]

No za pierwszym razem sparował się bez wprowadzania kodów. Może to ten problem. Sprawdzę. Ale perspektywa wprowadzania kodu co drugi dzień średnio mi pasuje ;/ Może po wprowadzeniu tego kodu wytrzyma dłużej...

[manix]

Ja z s5 mam inny problem. Jak dotąd byłem fanem nexusow ,ale w tym roku dostałem nową s5 w prezencie i tu dziwna rzecz .Telefon paruje się tylko przy włączaniu radia/auta . Jak np .mam wyłączony bluetooth i po jakimś czasie chcę parować bez wyłączania auta , nie da rady. Na nexus 4 bez problemu (te same systemy Lollipop 5.1.1)

[Smakor]

A to nie jest tak, że po włączeniu auta miga chwilę ikonka BT a potem znika? I dlatego radio później jakby już nie nasłuchuje? Tak mi się wydaje. Dzisiaj będę jeszcze testował połączenie.

[manix]

A to nie jest tak, że po włączeniu auta miga chwilę ikonka BT a potem znika? I dlatego radio później jakby już nie nasłuchuje? Tak mi się wydaje. Dzisiaj będę jeszcze testował połączenie.

Miga i później świeci na stałe .Mimo to nexus połączy się nawet po godzinie a s4 ni czorta,tylko podczas migania(jakaś minuta-dwie)

[F15]

Niestety potwierdzam takie “działanie” modułu bluetooth w standardowym radio dla wersji Visia i Acenta (bez NC jak na zdjęciu po lewej). Problem dotyczy wymagania ponownej autoryzacji połączenia telefonu z radiem, pomimo tego że wcześnie już autoryzacja była poprawnie wykonana i radio z telefonem było połączone. Zaraz po odebraniu samochodu problem ten pojawiał się co kilka dni. Oboje z żoną jeździmy QQ, mamy różne telefony a problem dokładnie ten sam. Zgłosiłem to w serwisie, okazało się że jest nowsza wersja oprogramowania dla tego radia. Zostało ono wgrane. Niestety problem powrócił. Ponowna autoryzacja nie jest już tak często wymagana (może raz/dwa w miesiącu). Przed QQ jeździłem JUKE, też w wersji Acenta ze standardowym radiem Nissan’a (na zdjęciu po prawej). Było no wizualnie bardzo podobne a jego funkcjonalność bardzo zbliżona do tego z QQ.

Ale radio z JUKE nie miało problemów z ponownym żądaniem autoryzacji. Poniżej porównanie jak działa radio z 2010 w Juke i z 2015 w Qashqai.

 

1) Nawiązywanie połączenia poprzez Bluetooth pomiędzy telefonem i radiem.

- JUKE automatyczna w momencie uruchomienia zapłonu. Radio może być nadal wyłączone ale po uruchomieniu zapłonu samo połączy się z telefonem przez co od samego początku poruszania się samochodem aktywny jest system głośno mówiący.

- QASHQAI manualna w momencie włączenia radia przyciskiem zasilania ON/OFF. W przypadku gdy radio nie zostanie włączone kierujący porusza się pojazdem bez działającego systemu głośno mówiącego.

 

2) Rozłączanie połączenia Bluetooth pomiędzy telefonem i radiem.

- JUKE automatycznie w momencie wyłączenia zapłonu.

- QASHQAI manualnie w momencie wyłączenia radia przyciskiem zasilania ON/OFF. Wyłączając radio kierujący pozbawia się działania systemu głośno mówiącego.

 

3) Ponowne inicjowania połączenia bluetooth pomiędzy radiem i telefonem.

- JUKE

Po zerwaniu połączenia radio automatycznie uruchamia “szukanie” autoryzowanych telefonów.

- QASHQAI

Po zerwaniu połączenia radio nie robi nic.

 

Reasumując w modelu JUKE system głośno mówiący działa cały czas, niezależnie od tego czy aktualnie słuchamy czy też nie słuchamy radia, bluetooth potrafi automatycznie po zerwaniu połączenia zestawić nowe z uwierzytelnionym telefonem. Takie proste funkcje w znaczący sposób wpływają na bezpieczeństwo.

W modelu QASHQAI system głośno mówiący działa tylko i wyłącznie w sytuacji gdy radio jest włączone i odtwarza muzykę. Ponowne połączenie z uwierzytelnionym telefonem wymaga manualnego działania kierującego pojazdem.

 

Szczerze mówiąc spodziewałem się że w przeciągu 5 lat NISSAN doda jakieś nowe funkcje do radia w tej samej wersji wyposażeniowej, nie wspominając już o innej klasie/cenie porównywanych aut. Niestety okazało się że nowsze i droższe jest gorsze.

[TESTER 1956]

Nie wiem jak jest w QQ i JUKE ale na przykładzie swego pojazdu dopowiem że w Juke działa tak a nie inaczej bo najprawdopodobniej tak jak w Note radia nie da sie wyłączyć. Można go jedynie wyciszyć ale nie można go wyłączyć całkowicie dlatego Bluetooth a co za tym idzie zestaw głośnomówiący działa tak a nie inaczej.  U mnie po wyłączeniu zapłonu radio i zestaw nie wyłączają się  dzieje się tak dopiero po całkowitym cofnięciu kluczyka w pozycję do jego wyjęcia.

[Smakor]

Ale w moim QQ radio startuje samo z włączeniem auta i wtedy łączy BT. Jak wyłączę radio podczas jazdy mam zegarek, ale w sumie nie wiem czy BT nadal jest połączony czy nie. Najgorsze jest to, że jak radio straci połączenie z telefonem to trzeba usunąć telefon z listy o inaczej nie da się go już sparować. Jakaś masakra generalnie.

Jak w ogóle sprawdzić czy mam najnowszy soft w radio? (auto odbierane 12.12, ale nie wiem czy to oznacza gwarancję najnowszego softu)

[F15]

Działanie radia w QQ jest nawet niezgodne z zapisami w instrukcji. Można w niej przeczytać że radio działa dopiero po przekręceniu kluczyków. A tym czasem radio działa nawet gdy kluczyków nie ma w stacyjce. W QQ moduł BT jest włączany/wyłączany dopiero z chwilą gdy naciskamy włącznik on/off na radio. Tak więc jeśli w trakcie jazdy wyłączysz radio to pozbawiasz się działania zestawu głośnomówiącego. W JUKE moduł BT był aktywowany zaraz po przekręceniu kluczyków. Włączanie i wyłączanie radia nie wpływało na działanie modułu BT.

Niestety nie wiem jak sprawdzić wersję softu.

[TESTER 1956]

Piszesz "jak wyłączę radio" a jak je wyłączasz ...???? Masz konkretny przycisk ON/OFF ..? Bo skoro startuje wraz z włączeniem zapłonu, a nie po naciśnięciu przycisku,  to znaczy że nie wyłączasz go a jedynie przełączasz w stan spoczynku wyłączając jedynie głos.  Ja u siebie też mogę przełączyć i na wyświetlaczu mam poza szarością tylko centralnie wyświetlaną godzinę. U mnie po wyłączeniu głosu radia BT i zestaw głośnomówiący działa cały czas. Pomimo że radia nie słychać to gdy ktoś dzwoni zestaw działa jak gdyby nigdy nic. 

[Smakor]

U mnie w QQ radio bez kluczyków nie działa w ogóle, nie da się go włączyć. Kluczyk musi być włożony i lekko przekręcony wtedy można je dopiero włączyć (co jest wg mnie głupie bo nie mogę dzieciom zostawić radia jak wychodzę na chwilę do sklepu - kluczyki zabieram). Jak podczas jazdy wyłączę radio przyciskiem z lewej radia to mam szary ekran z godziną.

Wychodzi na to, że japońce w postaci UKejów mają swoją wizję jak to powinno działać ;/ Śmieszne jest to, że mamy takie czasy, że trzeba Amerykę odkrywać na nowo, zamiast działać wedle schematów opracowanych lata temu ;/ Ciekawe czy to wina księgowego, wina niekompetentnych osób na wysokich stanowiskach (rodzinka, znajomi, koledzy z PIS ;P) czy po prostu zwykłe nieuctwo i głupota? A może marketing, chcesz mieć wypas kup se pan Infiniti a nie tam Nissana QQ ;P

[TESTER 1956]

Zwykłe radio można przerobić by włączało się bez kluczyka. W NC jest jak jest z uwagi na to że ono się wogóle nie wyłącza i działało by przez czas cały. Trzeba by dokładać jakiś przełącznik by po przepięciu kabli działało bez kluczyka.

[F15]

Piszesz "jak wyłączę radio" a jak je wyłączasz ...???? Masz konkretny przycisk ON/OFF ..? Bo skoro startuje wraz z włączeniem zapłonu, a nie po naciśnięciu przycisku,  to znaczy że nie wyłączasz go a jedynie przełączasz w stan spoczynku wyłączając jedynie głos.  Ja u siebie też mogę przełączyć i na wyświetlaczu mam poza szarością tylko centralnie wyświetlaną godzinę. U mnie po wyłączeniu głosu radia BT i zestaw głośnomówiący działa cały czas. Pomimo że radia nie słychać to gdy ktoś dzwoni zestaw działa jak gdyby nigdy nic. 

Zarówno QQ jak i Juke mają przycisk on/off. W Juke ikonka BT jest cały czas widoczna po przekręceniu kluczyków. Widać to na załączonej wcześniej fotce, radio jest wyłączone, na wyświetlaczu widać ikonkę BT i godzinę. W QQ pojawia się i znika po naciśnięciu przycisku on/off. W QQ zestaw nie działa jak radio jest off, na wyświetlaczu jest widoczny tylko zegar.

[TESTER 1956]

No to porażka, poniekąd. 

[Smakor]

No porażka, co 2-3 przejażdżka radio ma w nosie telefon. Trzeba kasować, w telefonie ustawiać widoczność, wyszukiwać, dodawać...  ;/ Chyba nie będę używał na co dzień tylko w trasie jak dłużej jadę z całą procedurą dodawania ;/ 

Mamy ogólnie czasy beznadziejności i amatorki. Nic nie jest dopracowane jak kilka/naście lat temu. 

[TESTER 1956]

Z jednej strony może i dobrze bo radia można słuchać bez wkładania i przekręcania kluczyka ale zestaw głośnomówiący w tym przypadku to porażka. Mnie co dwa trzy miesiące prosi o ponowne sparowanie i mnie to denerwuje może dlatego że w sytuacjach jak się człowiek spieszy to z reguły się dzieje. Ale tak co rusz to naprawdę porażka. A gdyby tak przepiąć kable zasilające by po zapłonie radio się załączało i wówczas bez jego wyłączania by działało. A ciekawe czy jak głos radia  wyłączysz to BT będzie działał, to znaczy czy połączenie będzie i rozmowa. Musiał byś pamiętać by nie korzystać z przycisku ON/OFF a jedynie przyciszać głos. Może taka przepinka by pomogła. 

[manix]

Mnie nigdy nie prosi o ponowne sparowanie ,nawet po odłączeni aku. radio nissan CY21B(Clarion)

[toruńczyk]

Jeśli Was dobrze rozumiem to ... łączność z zestawem głośnomówiącym zależy od typu telefonu .

Przez lata BT w Qq łączył mnie zawsze ze zwykłą komórką ale już ze smartfonem  z Androidem odmawiał i przerywał połączenia .

[Smakor]

Nie wydaje mi się aby to telefony były winne (zwłaszcza jak mówimy o raczej flagowych modelach). Raczej bym obstawiał fantazję twórców radia i modułu BT... Ale w sumie kto wie. Fakty jednak są jakie są, że bez włączonego radia nie pogadasz.  Jeszcze mam pomysł aby ustawić stałą widoczność telefonu, może z tym radio ma problem. Nie wiem tylko jak to wpływa na baterię w telefonie.

[F15]

Problemem nie są telefony tylko jakość softu/radia w QQ. Mnie dokładnie te same telefony bez problemu działały z oryginalnym radiem w Juke. Pierwszy raz się spotykam z wymuszaniem ponownego parowania tych samych urządzeń. Efektem tego działania jest rejestrowanie w telefonach kilku "MY CAR".

Nie jestem ani informatykiem ani programistą, ale tak na chłopski rozum wnioskuję, że skoro telefon potrafi zapisać kilka MY CAR to moduł BT z radio musi się zgłaszać z różnymi identyfikatorami. Gdyby cały czas "przedstawiał" się tak samo to telefon nie pozwoliłby na wielokrotne dodanie do listy tych samych urządzeń.

[Smakor]

To ciekawy wniosek w sumie. Każde urządzenie BT (legalne!) musi mieć własny nadawany identyfikator, taki MAC... czyżby tu coś być nie halo? Może licencji nie opłacili - pan księgowy ;P I losują różny numerek co kilka startów.  Albo dłuższe zakręcenie rozrusznikiem powoduje brak prądu w module BT i się resetuje numerek ;P

[Karminadel]

Ja tylko dodam, że u mnie połączeni NCII z telefonami (moim, żony, dziecka) działa zawsze w 100%. Co na przykład nie mógłbym powiedzieć o słuchawkach bluetooth. Miałem kilka, zawsze firmowe i zawsze były problemy tak na 20 połączeń z 3 się nie powodziły. Musiałem wyłączać telefon itp.

A w Qashqaiu - zawsze wchodzę do samochodu zapalam i po chwili  jest połączenie BT.

Na to nie mogę narzekać.

[Smakor]

Co ciekawe zauważyłem dziwną rzecz w moim radiu. Po odpaleniu po chwili łączy się znika ekran łączenia i pojawia się na chwilę komunikat "Połączenie nieudane" i znika. A telefon pozostaje połączony. To nie wydaje mi się normalne ogólnie.

[F15]

Też tak miałem na wcześniejszej wersji softu. Nowsza już tego nie ma, ale wszystkie inne problemy pozostały bez zmian.