Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Pulsar - pierwsze wrażenia i pytania


Piotr_S
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Boczki rzeczywiście były z ekoskóry, poźniej to zmienili, podobnie podłokietnik. Dziwią mnie te kolejne oszczędności. Generalnie będzie Pan zadowolony - nakręciłem 23kkm i jest coraz lepszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boczki rzeczywiście były z ekoskóry, poźniej to zmienili, podobnie podłokietnik. Dziwią mnie te kolejne oszczędności. Generalnie będzie Pan zadowolony - nakręciłem 23kkm i jest coraz lepszy :)

Uff, to dobrze, że mam rocznik 2015, bo mam w wersji Acenta luksusową skóre z plastiku (reczywiście całkiem dobrze to się sprawuje), regulowanuypodłokietnik, który z własnej woli najchętniej ustawia się w położeniu - maksymalnie odsuniętym, przy okazji stając się bezużytecznym :D co do tego plastiku z fakturą drewna, to w większości testów była z tego polewka - wiadomo drewno najlepszego gatunku plastikowca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

No to długo się nie nacieszyłem napinaczem... Niecałe 26 kkm i będą mi wymieniać. Kicha.

Jakie miałeś objawy? Mi właśnie stuknęło 25tkm :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic szczególnego, przy mocniejszym wciśnięciu pedału gazu słychać krótkie grzechotanie, głównie na 3cim biegu. Napinacz sprowadzają z magazynu (kilka tygodni!), kazali mi z tym jeździć bez żadnych obaw (wpis do książki). Tyle.

Oczywiście, jeśli diagnoza jest trafna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic szczególnego, przy mocniejszym wciśnięciu pedału gazu słychać krótkie grzechotanie, głównie na 3cim biegu. Napinacz sprowadzają z magazynu (kilka tygodni!), kazali mi z tym jeździć bez żadnych obaw (wpis do książki). Tyle.

Oczywiście, jeśli diagnoza jest trafna :)

Rozumiem, że jest to u Ciebie słyszalne bez problemu? Będę musiał się temu przyjrzeć u siebie. Zaczynam bać się tym autem jeździć, najpierw doniesienia o żłopaniu oleju, teraz rozrządy... badziew. Edytowane przez polonus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic szczególnego, przy mocniejszym wciśnięciu pedału gazu słychać krótkie grzechotanie, głównie na 3cim biegu. Napinacz sprowadzają z magazynu (kilka tygodni!), kazali mi z tym jeździć bez żadnych obaw (wpis do książki). Tyle.

Oczywiście, jeśli diagnoza jest trafna :)

Kurde panowie ja też słyszę grzechotanie - zazwyczaj przy około 2-3k rpm szczególnie przy zimnym silniku. Postaram się to jak najszybciej nagrać. W ASO w Swarzędzu mnie zbywali tłumacząc że może to zawory z którymi nic nie zrobią (sic!). O nich mam ciekawą historię (a może raczej smutną) - opiszę przy okazji.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też podejrzewali zawory i oczywiście natychmiast pojawiła się sugestia o braku oleju w silniku. Olej sprawdzam, nic nie ginie, bagnet mokry zawsze tak samo - padło więc na napinacz, ale... jak pisałem, diagnoza musi zostać zweryfikowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też podejrzewali zawory i oczywiście natychmiast pojawiła się sugestia o braku oleju w silniku. Olej sprawdzam, nic nie ginie, bagnet mokry zawsze tak samo - padło więc na napinacz, ale... jak pisałem, diagnoza musi zostać zweryfikowana.

Od ponad tygodnia nie słyszę grzechotania podczas przyśpieszania  na zimnym silniku (nic nie było robione) - może to przez większą temperaturę na dworze (lub chwilowa poprawa stanu przed grubszą akcją)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pamiętnika serwisowego :):

 

Trzeci przegląd przy 60 000km. Odgrzybianie klimy, wymiana filtru powietrza i kabinowego plus olej z filtrem (jedynie olej swój) - 750zł. Pięknie umyli i odkurzyli (przyznam, że za samo to zapłaciłbym pewnie ze 150zł) :)

 

Do wymiany klocki i tarcze (propozycja ASO: 1100zł) oraz opony na przedzie (przejechane na nich jakieś 40000 - uważam, że to mało). Podziękowałem grzecznie, kupiłem klocki i tarcze ATE za 450zł i wymieniłem za 100. Za jakiś czas mogę coś więcej o nich powiedzieć, na razie na dotarciu. 

 

I już się zaczynają wymiany rzeczy eksploatacyjnych, a taki bezobsługowy był :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, tak jak każdy samochód, wymaga wymiany części eksploatacyjnych. Ja mam przejechane 26kkm. Jeszcze trochę pojeżdżę... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robisz przeglądy co 20000 ?

Ja wyznaje zasadę przeglądy co 20tkm, a olej co 10tkm :) oczywiście ma to sens jak się robi >=20tkm rocznie ;-) Edytowane przez polonus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robisz przeglądy co 20000 ?

Kompleksowy przegląd tak, jak gwarancja każe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pamiętnika serwisowego :):

 

Trzeci przegląd przy 60 000km. Odgrzybianie klimy, wymiana filtru powietrza i kabinowego plus olej z filtrem (jedynie olej swój) - 750zł. Pięknie umyli i odkurzyli (przyznam, że za samo to zapłaciłbym pewnie ze 150zł) :)

 

Do wymiany klocki i tarcze (propozycja ASO: 1100zł) oraz opony na przedzie (przejechane na nich jakieś 40000 - uważam, że to mało). Podziękowałem grzecznie, kupiłem klocki i tarcze ATE za 450zł i wymieniłem za 100. Za jakiś czas mogę coś więcej o nich powiedzieć, na razie na dotarciu. 

 

I już się zaczynają wymiany rzeczy eksploatacyjnych, a taki bezobsługowy był :D

 

Już jesteś po gwarancji, że dawałeś inne tarcze i klocki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już jesteś po gwarancji, że dawałeś inne tarcze i klocki?

Gwarancję mam do połowy lutego. Nie przepłacam za rzeczy, których nie muszę. Szczególnie, że oryginalne tarcze i klocki nie były jakieś wybitne, piszczały i pojawiał się rdzawy nalot

 

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bez przesady, olej też kupujesz w ASO? ;)

 

Akurat w przypadku takiego podejścia, jakie ma Nissan Sales Central & Eastern Europe Kft. Sp. z o.o. do kwestii napraw gwarancyjnych zakup oleju poza ASO może być doskonałym pretekstem do odesłania klienta na najbliższe drzewo.  :) Nie bez powodu w serwisie wpisują informację "olej dostarczony przez klienta".

 

Z drugiej jednak strony w przypadku Nissana gwarancja i tak jest w praktyce warta niewiele więcej niż papier, na którym ją spisano, więc może po prostu warto z góry założyć, że nie ma się czym przejmować.  :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat w przypadku takiego podejścia, jakie ma Nissan Sales Central & Eastern Europe Kft. Sp. z o.o. do kwestii napraw gwarancyjnych zakup oleju poza ASO może być doskonałym pretekstem do odesłania klienta na najbliższe drzewo. :) Nie bez powodu w serwisie wpisują informację "olej dostarczony przez klienta".

 

Z drugiej jednak strony w przypadku Nissana gwarancja i tak jest w praktyce warta niewiele więcej niż papier, na którym ją spisano, więc może po prostu warto z góry założyć, że nie ma się czym przejmować. :thumbsup:

Oj, Ty masz zawsze przygody ;-) Nie každemu odbierają gwarancję jak Tobie w Stilo ;-) mi na razie wymienili w Nissanie na gwarancji akumulator, co trwalo trzy dni i samo w sobie już jest zabawne. Jak widzę, jak Jacko wymieniają silnik od pól roku to zaczynam... się z Tobą zgadzać :D

 

Btw. Nigdy mi nie zaznaczyli, że przywiozłem swój olej. Z resztą filtry też im przywoże... na razie jeździ :D

Edytowane przez polonus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, mam pytanie, bo chcę kupić sobie felgi stalowe na zimę (teraz mam 16 alu) i ponoć Nissan w Pulsarze zastosował nakrętki zamiast śrub?

Chciałbym potwierdzić, że to prawda, bo niestety nie mam jeszcze klucza do ich odkręcania (też muszę sobie kupić). Przy okazji, jaki jest rozmiar tego klucza, 21 czy 22? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Btw. Nigdy mi nie zaznaczyli, że przywiozłem swój olej. Z resztą filtry też im przywoże... na razie jeździ :D

 

W serwisie, z którego korzystam, informację o oleju dostarczonym przez klienta wpisują.  :rolleyes:

 

Osobiście nie mam jakiejś wielkiej motywacji do przejmowania się gwarancją :D - raz, że widziałem, jak zajęto się problemem, który w ramach gwarancji zgłosiłem (permanentnie zaparowane przednie reflektory - korespondencja z panią Adamczyk z NissanSales Central & Eastern Europe Kft była doprawdy interesująca, a szczególnie wdzięczny jestem za definicję zjawiska kondensacji pary wodnej  :lol:), a dwa, że po pierwszej zimie mankamenty fabrycznego zabezpieczenia antykorozyjnego wyszły w pełnej okazałości i oddałem auto do warsztatu, który wykonał to jak należy, co jednak wiąże się potencjalnie z problemami, gdyby chcieć z tej nieszczęsnej gwarancji jeszcze kiedyś skorzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, mam pytanie, bo chcę kupić sobie felgi stalowe na zimę (teraz mam 16 alu) i ponoć Nissan w Pulsarze zastosował nakrętki zamiast śrub?

Chciałbym potwierdzić, że to prawda, bo niestety nie mam jeszcze klucza do ich odkręcania (też muszę sobie kupić). Przy okazji, jaki jest rozmiar tego klucza, 21 czy 22? 

 

Owszem są nakrętki. Co do klucza to 21 - nie masz w zestawie z kołem zapasowym?  Co do stalówek - ja kupiłem https://archiwum.allegro.pl/oferta/4szt-felgi-nissan-qashqai-juke-kadjar-leaf-pulsar-i6558476246.html . Nie wiem jaki ma to związek z kołami ale po dłuższym postoju (około 1h) przy pierwszych dwóch delikatnych hamowaniach słyszałem pisk - każde kolejne hamowanie już ok.  Niby w marcu mi przeczyścili tarcze i klocki ale nic to nie dało.  Po zmianie zestawu kół na oryginalne alusy z letnimi oponami nie słychać pisku - teraz słyszę świerszczenie jak jadę po nierównościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki BloodyBucket za odpowiedz. Niestety nie mam klucza, bo mam zestaw naprawczy zamiast koła zapasowego. A przy okazji, kupowałeś dodatkowy zestaw czujników ciśnienia do stalówek? Jeśli tak, to czy po zmianie kół miałeś problemy z wykryciem nowych czujników i ewentualnie gdzie je kupowałeś?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki BloodyBucket za odpowiedz. Niestety nie mam klucza, bo mam zestaw naprawczy zamiast koła zapasowego. A przy okazji, kupowałeś dodatkowy zestaw czujników ciśnienia do stalówek? Jeśli tak, to czy po zmianie kół miałeś problemy z wykryciem nowych czujników i ewentualnie gdzie je kupowałeś?

Wydawało mi się że w każdej wersji było koło zapasowe ale widać Nissan schodził z kosztów ile się dało. Ja mam wersję Acenta produkcja 2014 i mam z podgrzewanymi fotelami w standardzie - od 2015 już już były tylko w Teknie chyba. 

Co do czujników to sobie odpuściłem do zestawu zimowego ale przyznam, że to przydatny wynalazek. Dwa razy ostrzegł mnie przed niskim ciśnieniem - raz wystarczyło podpompować koło (stan ledwo poniżej progu), za drugim razem musiałem jechać natychmiast na wulkanizację - piękny wkręt w oponie i spadek do 1.0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki BloodyBucket za odpowiedz. Niestety nie mam klucza, bo mam zestaw naprawczy zamiast koła zapasowego. A przy okazji, kupowałeś dodatkowy zestaw czujników ciśnienia do stalówek? Jeśli tak, to czy po zmianie kół miałeś problemy z wykryciem nowych czujników i ewentualnie gdzie je kupowałeś?

Puszukaj tematu założonego przeze mnie w zeszłym roku. Jest tam zarówno o oponach, jak i stalówkach wraz z czujnikami.

 

O nawet byka mam na samym poczatku :lol:

 

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/104707-zima-idze/page-1

Edytowane przez polonus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...