pawelg Opublikowano 3 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2017 A jeszcze takie pytanie, do felg stalowych jakie kupowaliście sobie nakrętki (chodzi mi o długość), bo widzę że są dwa "standardy" około 23mm lub okolo 34mm. W alusach mam +/- 20mm. Jak kupowaliście przez internet to chętnie poproszę namiary na sprzedającego. Może być na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polonus Opublikowano 3 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2017 A jeszcze takie pytanie, do felg stalowych jakie kupowaliście sobie nakrętki (chodzi mi o długość), bo widzę że są dwa "standardy" około 23mm lub okolo 34mm. W alusach mam +/- 20mm. Jak kupowaliście przez internet to chętnie poproszę namiary na sprzedającego. Może być na priv.Ja kupiłem na allegro od uzytkownika: mariuszmariok9. Jako, że to w Wawie to odbierałem osobiście (felgi i czujniki). Od razu poprosiłem o dobór nakrętek, raczej 3cm to one nie mają, ale teraz nie mam jak zmierzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzk Opublikowano 10 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2017 Witam, Czy pojawiły się komuś takie skazy na felgach? Czy nie wiecie jak się ma do tego gwarancja? Ponoć to może być wada fabryczna felgi ale nim pojadę to zareklamować wolałbym się upewnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel_I Opublikowano 11 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2017 Czy pojawiły się komuś takie skazy na felgach? To nie są skazy, tylko zwyczajna korozja. Najprawdopodobniej lakier bezbarwny na tych polerowanych częściach był gdzieś zarysowany i tak się to skończyło. Przy kapslu na środku bardzo łatwo to zrobić np. nieostrożnie wciskając go na miejsce. Jeśli idzie gwarancję, to pewnie można próbować - ale obstawiam, że skończy się jakimś wykrętem. Ogólnie gwarancja Nissana nie jest zbyt wiele warta w praktyce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzk Opublikowano 11 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2017 We wcześniejszym aucie na felgach takie rzeczy się mi nie pojawiały a tu niestety tak. Zauważyłem jeszcze dziś, że pod chromowymi wstawkami (opcja) zaczęły wyskakiwać lekkie bąble to ponoć też wada. Nic zgłoszę i zobaczę. W warunkach gwarancji nic nie znalazłem jak się można z tego wykręcić ale wiadomo jak to bywa :/ Choć mi już po 1 roku na gwarancji wymienili akumulator ale w zasadzie sam im podpowiedziałem rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel_I Opublikowano 13 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2017 We wcześniejszym aucie na felgach takie rzeczy się mi nie pojawiały a tu niestety tak. Zauważyłem jeszcze dziś, że pod chromowymi wstawkami (opcja) zaczęły wyskakiwać lekkie bąble to ponoć też wada. Nic zgłoszę i zobaczę. W warunkach gwarancji nic nie znalazłem jak się można z tego wykręcić ale wiadomo jak to bywa :/ Choć mi już po 1 roku na gwarancji wymienili akumulator ale w zasadzie sam im podpowiedziałem rozwiązanie. W przypadku tych felg z fragmentami polerowanego aluminium taka korozja to nic niezwykłego: Wynika to ze sposobu produkcji takich felg, gdzie najpierw cały odlew jest lakierowany piecowo, a w kolejnym kroku mechanicznie przy pomocy obrabiarki zeszlifowuje się fragmenty felgi odsłaniając gołe aluminium - i potem całość malowana jest lakierem bezbarwnym. Ta warstwa klaru jest dość delikatna i wystarczy niewielkie zadrapanie, żeby zaczęło się coś takiego jak wyżej. Często "winne" są zakłady oponiarskie - nieostrożny montaż centralnego kapsla po wyważeniu koła czy nawet delikatne zarysowanie felgi przy zakładaniu/zdejmowaniu opony, itp. Trudno powiedzieć, jak się do takiego problemu odniesie gwarant, ale gdybym miał obstawić jakiś scenariusz, to raczej obstawiałbym wysłanie na drzewo, niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 27 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2017 Witam. Nie wiem czy będzie to dobry wątek, ale brakuje mi tu takiego "chcesz kupić używany..." Jako, że jestem coraz bliżej zmiany samochodu to już dość intensywnie rozglądam się za qq lub pulsarem. Pierwsze pytanie, co sądzicie o zakupie samochodu, które wycofali ze sprzedaży i w salonach zostały niedobitki? Jest w związku z tym ryzyko, że może być w przyszłości problem z częściami, ich dostępnością, a co za tym idzie z ceną? Co sądzicie o tym modelu? Nie jest za tani, czy coś mu może dolegać? Pulsar Ma wyposażenie, które bardzo mi by pasowało, jedynie czego dla mnie nie ma to nawiewów powietrza z tyłu jak w teknie. Dziwne jest to, że w tej cenie są używane visie i acenty, choć we Francji widziałem connekty za 11500-12000 euro z trochę większymi przebiegami normalnie od autoryzowanych dealerów. Licze jeszcze na wzmocnienie złotego, wtedy bym może coś sam sprowadził. Są też visie i acenty u naszych, ostatnie niedobitki, może koło wiosny nadal coś będą mieli. Widziałem gdzieś u dealera na stronie za ok. 55000 i nawet acentę za niecałe 60000, ponoć nowe, z tego roku, pare kilometrów przebiegu, wg informacji zrabatowane po kilkanaście tysięcy. Może odpuścić wyposażenie na recz nowości? Zależy mi jednak głownie na automatycznej klimie i przyciemnianych szybach, a tu niestety poza tym pulsarem z linka wszystko jest raczej droższe. Czy w 2 letnim pulsarze może być coś nie tak, czy jest to ryzykowny zakup? Mam znajomych co kupują 2-3 letnie samochody ze względu na cenę. Twierdzą, że jest to często samochód jeszcze na jakiś tam gwarancjach, a i nie ma takich niespodzianek jak z 6-8 latkiem. Ja chcę też taki góra 2 letni ze względu na potencjalną rdzę, mógłbym w razie czego wcześniej interweniować. W obecnym samochodzie przespałem temat, a i jest on już prawie pełnoletni. Przypuszczam, że ceny polecą jeszcze, przez ostatni rok zauważyłem spore zjazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polonus Opublikowano 27 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2017 (edytowane) Ja się nie boję, bo formalnie producent a obowiązek zapewnić części 10 lat po zakończeniu produkcji A poważnie, to sporo elementów to auto na wspólne z QQ, jeśli chodzi o mechanikę. Nie chce się wymądrzać, ale to co wkleiłeś jest pofejrzanie tanie. To w końcu auto z legendarnego Gniezna Dobrze widzę, że sprzedaje od stycznia? http://autogielda2.pl/nissan/nissan-pulsar-nissan-pulsar-1-2-n-connecta-ogloszenie-prywatne_372434 Przyciemnienie szyb z tyłu to około 400-500 zł, więc bez przesady. To auto co wkleiłeś ma silnik ze starego miotu, więc obawiałbym się zużycia oleju jak u Jacko Ja mam z nowego i 31tkm i prawie oleju nie zużywa Edytowane 27 Sierpnia 2017 przez polonus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 27 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2017 Chyba tak. Na oto widzę ten samochód 3 raz i 3 raz z inną ceną, był już co najmniej 3 miesiące temu. Właśnie odnośnie silnika, jak to poznać, który jest ten dobry? Czytałem wątek o 1,2 na subforum qq2 1,2, w sumie nie wiem nawet czy to ten sam silnik. Ale tam jest aż 222 strony, ciężko coś wyłapać. Jak sprawdzić, który pulsar będzie z tym lepszym silnikiem? Wolę zrezygnować ze wszystkich bajerów i nawet dołożyć, ale za to mieć dłużej spokój (potencjalnie). Mechanikę poza silnikiem jakoś ogarniam samodzielnie, elektrykę z pomocą, ale jak najdłużej nie chciałbym mieć nic do czynienia z silnikiem i skrzynią. Po znajomych wiem, że naprawa tego boli portfel najbardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polonus Opublikowano 27 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2017 Chyba tak. Na oto widzę ten samochód 3 raz i 3 raz z inną ceną, był już co najmniej 3 miesiące temu. Właśnie odnośnie silnika, jak to poznać, który jest ten dobry? Czytałem wątek o 1,2 na subforum qq2 1,2, w sumie nie wiem nawet czy to ten sam silnik. Ale tam jest aż 222 strony, ciężko coś wyłapać. Jak sprawdzić, który pulsar będzie z tym lepszym silnikiem? Wolę zrezygnować ze wszystkich bajerów i nawet dołożyć, ale za to mieć dłużej spokój (potencjalnie). Mechanikę poza silnikiem jakoś ogarniam samodzielnie, elektrykę z pomocą, ale jak najdłużej nie chciałbym mieć nic do czynienia z silnikiem i skrzynią. Po znajomych wiem, że naprawa tego boli portfel najbardziej.Odpisałem Ci na forum QQ, nie wiem czy istnieje jakiś podział na lepsze/gorsze, wątpię, moje ASO twierdzi, że problemy z tym silnikiem to jednostkowe przypadki. Mój oprócz tego, że mógłby płynniej oddawać moć to jakoś jeździ, soft w silniku zmieniali mi tylko raz, a tutaj na forum były przypadki 3-4 softów (chyba @equinoxe ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BloodyBucket Opublikowano 27 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2017 Nie chce się wymądrzać, ale to co wkleiłeś jest pofejrzanie tanie. To w końcu auto z legendarnego Gniezna No nie wiem czy tani: tutaj dla przykładu jest http://autogielda2.pl/nissan/nissan-pulsar-2014-r-na-gwarancji-maly-przebieg_721801 Co do Gniezna - za parę lat będę sprzedawał swojego i widzę, że będę musiał zmagać się legendą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Florek Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2017 (edytowane) Co to za brednie lepszy / gorszy silnik. Mój Pulsar ma 30 tys km jest z 14r i ma się bdb. Po tym co działo się w qq obserwowałem czy u mnie nie będzie takich kwiatków i nie było. Softa mam pierwszego z jakim auto wyjechalo z salonu nie pozwolilem wgrać nowego. Edytowane 28 Sierpnia 2017 przez Florek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polonus Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Co to za brednie lepszy / gorszy silnik. Mój Pulsar ma 30 tys km jest z 14r i ma się bdb. Po tym co działo się w qq obserwowałem czy u mnie nie będzie takich kwiatków i nie było. Softa mam pierwszego z jakim auto wyjechalo z salonu nie pozwolilem wgrać nowego.Widocznie problemy olejowe dotyczą wyłącznie QQ Co do softu, to w wypadku, gdyby coś się z silnikiem jednak stało zostawiłeś furtkę, żeby się gwarant wypiął na naprawę. No nie wiem czy tani: tutaj dla przykładu jest http://autogielda2.pl/nissan/nissan-pulsar-2014-r-na-gwarancji-maly-przebieg_721801 Co do Gniezna - za parę lat będę sprzedawał swojego i widzę, że będę musiał zmagać się legendą Ten jest rok starszy w każdym razie ostre redukcje ceny w 8. miesięcy mogą też świadczyć, że auto jest niesprzedawalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Florek Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Po wypowiedziach, że auto zaczęło inaczej pracować mniej energicznie zrezygnowałem z nowego softa. Powiedziałem, że pojadę na hamowanie i jak auto nie będzie miało takich parametrów jak je kupiłem to pokryje koszta hamowania i poprawia w ciągu 24h auto do stanu przed softa to sami zrezygnowali. Młode auta tanieją najbardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polonus Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Po wypowiedziach, że auto zaczęło inaczej pracować mniej energicznie zrezygnowałem z nowego softa. Powiedziałem, że pojadę na hamowanie i jak auto nie będzie miało takich parametrów jak je kupiłem to pokryje koszta hamowania i poprawia w ciągu 24h auto do stanu przed softa to sami zrezygnowali. Młode auta tanieją najbardziej Dla mnie nowy soft mieli dopiero w marcu br. Za dużo się nie zmieniło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rex-er Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Co sądzicie o tym modelu? Nie jest za tani, czy coś mu może dolegać? Pulsar Powiem to co kiedyś już pisałem, ale w natłoku wiadomości pewnie nie łatwo to znaleźć. Za swojego Acenta, pakiet Acenta Plus, pakiet Nissan Connect i pakiet Auto (de facto Tekna bez kamery 360 i safetyshielda) zapłaciłem 66900 w lutym 2015. Co to oznacza? Że gdybym dziś miał inny samochód na oku, a ktoś oferowałby mi ponad 50000zł za mój egzemplarz, sprzedałbym bez wahania. A gdybym sprzedawał go w rodzinie, sprzedałbym go pewnie za 35-40000 ciesząc się, że tak fajne i mało popularne auto jak Pulsar zostaje u swoich . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 2 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2017 Może faktycznie przesadzam ze strachem. Będę czytał forum sukcesywnie i może przyszłego czerwca ustrzele coś fajnego góra dwuletniego. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 3 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2017 Tomek, to auto z twojego ogłoszenia jest po wypadku/stłuczce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polonus Opublikowano 3 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2017 Tomek, to auto z twojego ogłoszenia jest po wypadku/stłuczce.Skąd wiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 9 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2017 Witam ponownie. Ten gość faktycznie jakiś dziwny z niektórych zdjęć wydaje się, że przednie drzwi są coś walnięte. Ciągle miesza ceną i zmienia zestawy zdjęć. Inne pytanie, czy ktoś z was ma może doświadczenie w zakupie używanych samochodów poprzez autoryzowanego dealera marki? Czy te samochody są w czymś lepsze (pewniejsze) niż zakup z oferty prywatniej? Pytam bo nie wiem czy nie będę przymuszony kupić pulsara o prawie rok wcześniej. Do tej pory rozpatrywałem zakup od osoby prywatnej, która teoretycznie ma samochód na gwarancji, w jakimś leasingu, planuje zmienić na coś innego itp. Zauważyłem, że jak taki samochód trafia już na sprzedaż przez dealera to jest z automatu droższy. No chyba, że tańsze oferty prywatne to 100% coś trefne, ale nie chce mi się w to jakoś wierzyć. Przykład z oto. Jest tekna w całkowitym koszcie ok. 53500 z leasingu, 2015 rok, mały przebieg, na gwarancji, ma w zasadzie wszystko, a zaraz też jest acenta. Wyposażenie słabsze, rocznik ten sam, przebieg większy ale przez dealera i cena 50k zł. Oddałem almerę dziś na serwis z powodu złych spalin - jestem na 100% pewny, że nie przejdzie badania technicznego. Nie wiem co wyjdzie w aso, jak katalizator to chyba zezłomuje. Ponieważ muszę mieć samochód i jeśli spełni się czarny scenariusz to jedyne na co będę sobie ewentualnie mógł pozwolić to będzie takie coś np.: www.otomoto.pl/oferta/nissan-pulsar-1-2-digt-acenta-ID6z12yN.html Co sądzicie? Nie ma zdjęć, wyposażenie nawet, choć nie wiem czy to możliwe by z tyłu nie było elektrycznych szyb? Czy ktoś zna tego dealera, czy w ogóle idzie zbić ceny, która nie jest jako do negocjacji, a może ubezpieczenie w cenie? Wiem, że mogę sam ich zapytać, ale może ktoś coś wie, bo może nie ma się co wygłupiać. Dzisiaj w Nissanie mi powiedzieli, że pulsara nie tylko wycofano u nas ze sprzedaży ale w ogóle zakończono produkcje w Europie. Ja nie znalazłem takiej informacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kazik_R52 Opublikowano 10 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2017 Pulsar to slepa uliczka , kup corolle bedziesz jezdzil i jezdzil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MKa Opublikowano 10 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2017 (edytowane) Jak chcesz Pulsara to przyciśnij dealera, nowa Accenta jest do wyciągnięcia realnie za mniej niż 60 tys. Wycofali Pulsara z Polski (może jeszcze innych demoludach), na innych rynkach dalej jest sprzedawany. Edytowane 10 Września 2017 przez MKa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziootek Opublikowano 10 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2017 Pulsar to slepa uliczka , kup corolle bedziesz jezdzil i jezdzil A jak nie Corollę to Aurisa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bazyli120 Opublikowano 11 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 Cześć wszystkim, pulsara w acencie wyciągnąć za mniej niż 64 tyś będzie bardzo trudno Gdyby ktoś potrzebował pomocy czy jakiś informacji to służę pomocą ( pracuje w salonie nissana ) Mamy jeszcze kilka sztuk acenty i visie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MKa Opublikowano 11 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 To ciekawe, że mi się to udało w lutym Jeszcze niektórzy dealerzy mają auta z 2016, mogą dalej je kisić i blokować środki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.