Beast Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Jako, że jest to mój pierwszy post na forum, Witam wszystkich serdecznie! Mieszkam w Katowicach i diabelsko podobają mi się auta 4x4 od Nissana. W tej chwili jeżdżę wysłużoną Carismą, jej kres i moje nerwy dobiegają końca, dlatego szukam nowego auta. Moje zainteresowania (wędka i inne zabawy w terenie) zawężają obszar poszukiwań do auta 4x4 i tutaj wybór padł na Patka z rocznika 2007-08. Niestety nie posiadam garażu i auto będzie stawiane pod blokiem na parkingu otwartym. I tutaj pojawiają się moje obawy, że komuś, mój Path za bardzo się spodoba :/ Co Wy o tym sądzicie? Jak duże jest ryzyko kradzieży Pathfindera? Nigdzie nie mogę znaleźć informacji, ani statystyk kradzieży tego auta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sq9mcs Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Patek jest samochodem bardzo charakterystycznym i generalnie mało tego jeździ po polskich drogach. Zawsze możesz domówić sobie śledzenie GPS i sprawa z głowy. Poza tym NATS nie da tak łatwo zabrać pojazdu. Zresztą zastanów się czy dasz radę go utrzymać. Mało nie pali bo nie powinien. Większość części jest droga a o zadbany egzemplarz bardzo ciężko. Po za tym argument serwisowania na bieżąco w ASO ma się nijak bo właśnie ASO zabija pomału ten silnik. Poczytaj o rozrządzie i innych problemach. Jedynie trzeba szukać egzemplarza albo o przebiegu przed 45tyś km albo od świadomego problemów fabrycznych właściciela który wie jak dbać o ten samochód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beast Opublikowano 4 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Myślę, że dam radę go utrzymać o to się nie martwię Spalanie w wersji 2.5 jest dla mnie do zaakceptowania i nawet uważam, że jak na tę wagę pali mało. Już sporo na forum przeczytałem, przebrnąłem przez setki postów z usterkami i wiem na co się decyduję, najbardziej smuci mnie, że tak ciężko kupić egzemplarz w dobrym stanie. Celując w rocznik 2008, to raczej przebieg 45 tysięcy jest nieosiągalny. Nawet 150 ciężko znaleźć, a jak już jest to kolor nie ten. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sq9mcs Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 (edytowane) Czekaj i poluj. Ja swojego szukałem 6 miesięcy w końcu udało się kupić krajowy egzemplarz z potwierdzonym przez ASO przebiegiem 48 tyś km z rocznika 2007. Żywotniejszy YD25 jest w wersjach poliftowych czyli 190KM. Tam kilka elementów przebudowano co dało większą żywotność rozrządu. Edytowane 4 Stycznia 2016 przez sq9mcs 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beast Opublikowano 4 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Mam nadzieję, że w końcu upoluję. Nie spieszy mi się więc do cierpliwych świat należy Kurczę kupiłeś nowe auto normalnie , a można wiedzieć ile mniej więcej kosztował egzemplarz z takim przebiegiem? I kiedy go kupiłeś, bo może w 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sq9mcs Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Samochód kupiłem w 2013r. Wydałem około 52tyś zł. Wersja LE w pełnym wypasie ale z zwykłym radiem (teraz gra tam Android Project). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beast Opublikowano 4 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 W takim razie gratuluję, bo jak widać cena znakomita I dziękuję za pomoc O Twoim Android Project też czytałem Świetna robota! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrisT Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 (edytowane) nie ma az tak zle,,, panowie, Beast- po katowicach jezdzi kilka pathów i kilkanaście czy dziesiąt navar.... faktycznie w naszym regionie path to jakis rarytas, zresztą niekiedy przejechałem pół polski i na drodze nie minąłem ani jednego. Jest jeden zasadniczy plus - staniesz pod tesco i po 1. z daleka znajdziesz swoje auto i 2. obok nie bedzie stac drugi taki sam!!!! Choć mnie się to juz przydażyło na słowacji.... ;-) mój jest w zielonym metaliku czyli rzadkośc a jednak! spalanie spoko 10 po mieście (w centrum kat moze i więcej) w trasie znacznie lepiej, czym mocniej nacisniesz tym wiecej spali. Niestety niecałe 2.2 tony robi swoje. Uważaj na roczniki po liftingowe z DPFem, są egzemplarze w okazyjnych cenach (albo i nie) ktorym ten filtr zaszkodził zalewając olej silnikowy ropą. Ja tam wolałbym nawet kupić starszego bo z 2006 ale pewnego na 100% i bez DPFa, a nizeli młodszego i mieć mega problemy z silnikiem, turbiną itp. Nie zawsze coś starsze o rok czy dwa lat jest gorsze. Kolor- to niech będzie na drugim planie, wiem czarne, grafitowe są ładne ale.... lakier to nie wszystko. Czasem trzeba iśc na ustępstwa, fajny lakier, kontra mały przebieg. Choć i tu, (przebieg) nie zawsze jest wyznacznikiem dobrego stanu silnika i reszty. Jak widzisz trudno kupic dobre auto, jak wiemy człowiek kupuje oczami i tu tez jest kolejny problem... emocje itd robią swoje. Znając bolączki nissanów, wiedząc gdzie patrzeć na co zwracać uwagę mozna się ustrzec aby nie kupić skarbonki na kołach. I to też teoretycznie. pzdr. ps. jak kupisz możemy się wybrać na pogorię IV , masz jakieś pytania pisz tu albo na priv. Edytowane 4 Stycznia 2016 przez KrisT 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sq9mcs Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 (edytowane) Notabene DPF dostawały silniki z produkcji od 09.2006r. Mam do ustrojstwo ale jeszcze nie miałem z nim problemów. Raz na tydzień robię trasę 100km więc po drodze filtr zostaje opróżniony. Edytowane 4 Stycznia 2016 przez sq9mcs Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beast Opublikowano 5 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2016 DPF, cóż i o nim się naczytałem, ale dwa razy w miesiącu będę robić trasę 300km więc mam nadzieję, że nie będę miał z tym problemów. Oczywiście nie wiadomo w jakim stanie już kupię auto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejka_sz Opublikowano 6 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2016 Mam to auto od czerwca 2015. Jestem zadowolony, pali mniej niż poprzednie które używałem, również 4x4. Stoi pod blokiem. Dwa dni temu padł aku a w zasadzie zabrakło w nim prądu przy -14C. Podłądowałem i dalej w drogę. Nie ma co narzekać. Ma swoje latka (2007) i przebieg ponad 200. Drobiazgi do wymiany typu sworznie, łączniki. Wersja 7mejscowa bardzo pasi moim dzieciakom. Fajne auto i myślę że warto je kupić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.