Stukanie przy hamowaniu

[Gość m_miler]

Witam serdecznie.

Mam problemik - może ktoś już to przechodził i coś może mi poradzić. :?

Przy hamowaniu ze średnią siłą (tylko i wyłącznie), a więc tego najczęściej używanego z okolic tylnego prawego koła rozchodze się równomierne stukanie zależne od prędkości jazdy.

Wynikac by mogło, że okładzina jest zużyta lub bęben nierówny. Nic podobnego sprawdzałem okładziny są jeszcze użyteczne, natomiast bęben mimo, iż trochę sędziwy trzyma sie jeszcze dobrze, jedynie na jego środku wytarta jest niewielka rysa, która przełożyła sie na szczęki.

Mechanik zgonił wine na amortyzator, który może wydawać takie dźwięki. Jednak wydaje mi się, iż na gładkim asfalcie nie powinien tego robić przy hamowaniu. Dodam jeszcze, że po całkowitym zahamowaniu auto odreagowując wydaje z siebie jeszcze ostatni stuk.

Czy może być to związane z oponami (są już raczej do wymiany i zrobię to niebawem), planuje tez ustawienie geometrii zawieszenia.

Jeśli ktoś ma jakiś pomysł proszę o radę.

 

Pozdrawiam nissanowiczów.

 

________________________________

 

Nissan Sunny 1,6 91 LPG

[Gość Mathias1]

Wpada ci coś w rezonans - jeśli zawsze przy podobnej sile hamowania. sprawdź tuleje gumowo-stalowe w tylnych wahaczach. I drążek reakcyjny.

[Gość m_miler]

a o tym nie pomyslałem

 

Dzieki.

[Gość kruk78]

mam sunnyn14 1995 mam ten sam problem , amortyzatory, opony sš ok, stuka jak chamuje nawet przy małej prędkoci. Jak chamuje i do samego końca trzymam pedał do dołu to jest cisza dopiero gdy puszczam, jak samochód juz stoi ,to wydaje ostatnie "puk" , mechanik wszystko sprawdził. Mówi ze powinno byc ok,

pozdr, nowy użytkownik forum

[Gość Łukasz GTS]

Cześć,

 

Też to mam w Sunny N13 1.3, przy lekkim wciśnięciu pedału hamulca przy wolnej jeździe jest takie puk, puk, puk puk...., którego częstotliwość jest zależna od prędkości. Nie byłem z tym nigdzie, nie wiem co to, mam dobre audio w aucie więc nie muszę tego słuchać

 

pozdrawiam

[Gość nowikg]

to wygląda tak jakby nie było sprężynek na klockach albo sie wyrobiły

[Gość m_miler]

hmm widzę, ze to jakas przypadłość fabryczna, zastanawiam sie czy to nie jakies luzy na wahaczach, badz jakies sworznie.Jesli chodzi o sprężynki w szczękach to wyglądają na dobre-dzisiaj sciągnąłem bębny i wyczyściłem z kurzu.

 

__________________

Sunny N14 1.6 91r

[Gość Łukasz GTS]

badz jakies sworznie.

 

Sworznie były wymieniane niedawno, więc chyba odpada ....

[Gość slimak]

to stukają kocki w zacisku!!!

[Gość Eden]

slimak jakie klocki

w bebnach nie ma klocków

 

ale u mnie jest to samo z tym że nie zawsze i nie wiem od czego zależne

 

chamuje a tu

tuk tuk tuk tuk aż do zatrzymania

 

nieraz przez kilka dni cisza

nie wiem co to

[Gość Łukasz GTS]

ale u mnie jest to samo z tym że nie zawsze i nie wiem od czego zależne

 

nieraz przez kilka dni cisza

nie wiem co to

 

No właśnie też zwróciłem na to uwagę, nie jest to non stop, też nie wiem od czego zależne, jeszcze myślę o ręcznym, bo mam z nim cały czas problemy - może to on tam miesza :?:

[Gość maciejka_sz]

Trzeba podniesc kolo, rozbujac je i powolutku wciskac hamulec... jak bedzie lapalo skokami to znaczy ze masz owalizacje bebna hamulcowego... albo go wymienic albo dac do przetoczenia.

[Gość Dżodżo]

Trzeba podniesc kolo, rozbujac je i powolutku wciskac hamulec... jak bedzie lapalo skokami to znaczy ze masz owalizacje bebna hamulcowego... albo go wymienic albo dac do przetoczenia.

 

Niekoniecznie musi byc to wina bebna. moze tez byc wina cylinderka, ze dociska tylko jedna szczeka i jesli jedna szczeka tylko łapie, to wtedy mamy jakby pulsacyjne hamowanie.

 

 

POZDRAWIAM.....

[Gość slimak]

Ja mysłałem o przodzie bo takie cos kiedys miałem!

[Gość m_miler]

Po długich namysłach i analizach Waszych postów dochodzę do wniosku, iż faktycznie może zależeć to od krzywizny bebna, wyglądają na zużyte przynajmniej z wierzchu i zastanawiam się nad ich przetoczeniem (ew. wymianą jeśli okaże się że przekrocza próg używalności). Nowy bębenek do tego sprzętu (N14) to jakieś 100zł/szt. Nie orientuje sie może ktoś jakie są ceny usługi przetoczenia. Zawsze coś zostałoby w kieszeni.

 

_____________________________

N14 91 1,6 rakieta

[Gość Dżodżo]

Przetaczanie tarcz to około20-30 złotych od sztuki, wiec w przypadku bębnów podejrzewam, że tyle samo.

 

 

POZDRAWIAM.....

[Gość EnDrIu WAWA]

Ufff..ulzylo mi ze nie tylko ja te stuki mam :wink:

 

PS ale jesli bylby to beben to na zaciagnietym lekko recznym tez chyba byloby sluchac ten odglos...sprawdzalem przynajmniej u mnie na recznym nic nie stuka :roll:

[Gość m_miler]

Do wiadomości tych co mają z tym jeszcze problemy. Więc wymieniłem bębny (po tym jak zobaczyłem swoje miały śr. wewnętrzną 183mm, a dopuszczalna to 181mm),a przy okazji szczęki. troszkę czasu to zabrało, gdzyż robiłem to sam - zamknąłem sie w 250 zł i pozbyłem sie stukania przy hamowaniu, nierównomiernego hamowania przy niskich prędkościach.. Dodam jeszcze, że wymiana tych elementów jest banalna, lecz wymaga nieco cierpliwości (szczególnie jeśli chodzi o zakładanie sprężynek na szczęki). zmierzyłem stare bedny i okazało się, że są nieznacznie elipsoidalne, co wyjaśniałoby to stukanie.

 

Pozdrowionka dla nissanowiczów.

________________________________

Sunny N14 1,6 91 LPG