Wymiana silnika 350z

[Coobcio]

tak tylko v12 ma 280KM z 6 litrów pojemności w dodatku się zamula tym autem pewno nigdy nie widziało obrotow wiekszych jak 2000...

 

Zetka ma ta sama moc z dwa razy mniejszej pojemności no i jest to auto sportowe wiec raczej czesto widzi obroty pod czerwonym polem...

[Robert83]

To jak to w końcu jest. Nie zaleca się jeździć tym autem spokojnie? Myślałem, że jak kupie auto o dość znacznej pojemności w układzie widlastym to będę mógł korzystać z bardzo szerokiego zakresu obrotów nie wachlując tak drążkiem zmiany biegów. Czyli te silniki wytrzymują dłużej jak się je chłosta? To w jakim zakresie obrotów można spokojnie jeździć 3000-4000 obr/min czy można już np od 2000 obr/min ?

 Reasumując, układ korbowy dostaje najbardziej w palnik w dolnym zakresie obrotów i to właśnie niszczy te v-ki.

[jarek1111]

tak sie zastanawiam 

jezeli jest 5 szlif na wal, to jak to ma sie do wytrzymalości wału  mechanicznej 

wszyscy powszechnie wiemy że czopy wałów są odpowiednio utwardzane powierzchniowo 

zrobisz 1 szlif i już tej warstwy niema   a co dopiero 5 szlif ,   

moim zdaniem niemasz pojęcia o silniku z zetki 

[Coobcio]

 

moim zdaniem niemasz pojęcia o silniku z zetki 

Chyba generalnie o silniku spalinowym...

 

Ps. można zamulać i nic się nie stanie, generalnie im wyższe obroty tym bardziej się zużywa silnik.

Podejrzewam że jakbyś nie przekraczał 2000obr.min to milnion km zetkowy silnik też by przelatał...

[TheMan]

Mój kolega w Infie na tym silniku już przelatał ponad 500 tyś....można chłostać i zamulać

[Coobcio]

byle olej zmieniać na czas, pilnować jego stanu i żeby to było minimum 5w40...

[Gość marek 56]

jarek1111- nie czytałeś ze zrozumieniem, wał jest miękki a w tym modelu, nie utwardzany powierzchniowo.

Nie chciałem tego robić ale czasem ulegam prowokacjom a to się tyczy do kolegi "Coobcio" -jeśli nie mam pojęcia o tym silniku to zerknij na to- "załącznik" 

To tylko z 7 miesięcy, zeszły rok zamknąłem 42 generalkami 3.5 v6 (fakt ze nie tylko 350z bo głównie stać na generalki klientów francuzów i murano, quest i czasem infinity. Informacjami na temat tego silnika mogę was zasypać po sam strych od serii po tune files, części zamienne, kontakty, dane produkcyjne, informacje ważne dla użytkowników   ale dzięki ludziom takim jak Ty (nie obrażając Twojej osoby) utwierdzam się w tym że należy takich klientów kasować za wszystko i brać surowe kwoty. Twój poprzednik, bujał się 8 miesięcy z bryczką po warsztatach, na koniec zdecydował się na servis ale ten, nie chciał go już przyjąć z rozkopana instalacją bo znali sprawę... Wkońcu trafił do  mnie, czas naprawy 2 godziny wraz z poskładaniem wiązki na grodzi. Mój koszt to 20 groszy bo tyle kosztuje bezpiecznik plytkowy, fakturę dostał na 4600 zl,- (zresztą sam zaakceptował koszty po diagnostyce i wycenie). I tak leczę takich kozaków jak Ty- bez urazy za użyte słowo. Proszę mi wierzyć że pieniądz nie jest już dla mnie najważniejszy i potrafię społecznie się wykazać. 

Mam 5 silników rozebranych w tym momencie, mam jeszcze komuś coś udowodnić w formie JPEG? :yoda_flash_by_texturemattic:

 

 

 

Copyright 2016.02.16 by marek

All Rights Reserved

Prawa autorskie do tego textu i fotografi posiadam wyłącznie ja, wszelkie kopiowanie jest zabronione i będzie ścigane.

Edytowane 25 Lutego 2016 przez marek 56

[micho196]

Ja np bardzo jestem ciekawy czy masz może JPG z wykresu przedstawiajacego przebieg sily gazowej w jednym cylindrze dla tego właśnie silnika? 

[Gość marek 56]

Coobcio, oglądałem Twoja stronę na fejsie i podziwiam jakość wykonanych przeróbek. Ty to obrabiasz kozikiem czy harpunem? Chodzi mi a ten blok silnika. Używasz czasem frezarki bo widzę ze papierem robisz powierzchnie płaskie co do spawania bloku to powiem tak, jakby można było spawać bloki i głowice to by na "nemaku" w bielsku nie było 30 % ponownego przetopu elementów a jak nie wiesz co to za firma to podpowiem Ci- leją głowice go ferrari między innymi   a migracje tuleji się inaczej usztywnia bo po kilku tysiącach km agresywnej jazdy spawy popękają a jeśli nawet nie to cylinder w górej części straci owalizację z powodu niesymetrycznego podparcia. Kolejną sprawą jest ważenie tłoków i nie napiszę szczegółów bo byś wiedzy coś skrobnąć mógł po przeczytaniu tego posta a nie o to mi chodzi i nie chodzi o wagę (bo to drugorzędna ważna rzecz w układzie korbowym) a skrobać to można kartofle a nie tłoki i to jeszcze na płaszczu i powiedz mi jeszcze jedno, skoro się nie znam jak twierdzisz (chociaż ja twierdzę że i tak mało wiem pomimo iż mam skończone 3 szkoły w kierunku mechaniki i to nie ogólnej a typowo silników, jedna z budowy maszyn i obróbka metali) to które części w silniku się ocierają i w jakim stopniu (podaj w procentach) podczas pracy i w jakim stopniu bo chyba rzeczywiście nie znam budowy silnika spalinowego.

Ludzie i tak nie wiedzą co robisz i o co chodzi w Twoich modyfikacjach bo widzę że wszyscy podnieceni przeróbkami chyba że kasujesz negatywne komentarze

Jedyne w czym przyznam racje to castroll, nie nadaje się do niczego ale pewnie nie wiesz dlaczego ale podpowiem, zaobserwuj małżonkę jak smaży kotlety panierowane w mące 

Nie twierdzę że się nie znasz ale prosiłbym o obiektywną ocenę mojej wiedzy a nie podpartą własnymi osobistymi negatywnymi emocjami.

Pozdrawiam

 

 

 

 

 

 

 

Copyright 2016.02.16 by marek

All Rights Reserved

Prawa autorskie do tego textu posiadam wyłącznie ja, wszelkie kopiowanie i zamieszczanie na innych forach,portalach jest zabronione i będzie ścigane.

Edytowane 4 Marca 2016 przez marek 56

[jakub350]

Fenomen z Gniezna k**wa ile wolnossaków przerobiłeś na turbo bystrzaku , z miasta w którym 90% aut to ciężkie ulepy .

[jarek1111]

SZKODA SIE WDAWAĆ W DYSKUSJE 

 ja koledze z Gniezna moge pokazać jak wygladają  seryjne panewki korbowodowe z silnika o mocy 500km i 688nm 

 bo wlaśnie je mam na warsztacie 

[13E7]

Z kulturą panowie. Coobcio chyba adwokatów nie potrzebuje...

[35zdawid1]

Wał 350z ma pow twardosci ok 55 hrc wiec nie wiem dlaczego pisales ze nie jest utwardzony...

[Kazik_R52]

..spierdalaj

masakra, jeśli jest jakiś regulamin to pożegnajcie też tego gościa , sam lubię wejść w polemikę ale to .....

 

 

Podejrzewam że jakbyś nie przekraczał 2000obr.min to milnion km zetkowy silnik też by przelatał...

na to jest mnóstwo dowodów z USA, gdzie prawo eliminuje szybkich i wściekłych kierowców oraz kultura jazdy jest znacznie wyższa, te silniki są niezniszczalne, znam ludzi co mają trupy Maximy A33, rdza na przestrzał, ale dojeżdżają nimi jeszcze do pracy mimo wstydu, bo silnik nie pada, a od nowości na mineralach  5W30, przebiegi po 300-400tyś mill, a silniki jak żyleta. 

[kaktuss_ML]

Sluchajcie, to jakis dziad robi Kubie pod gorke, przynajmniej probuje. Pewnie w szpitalu nikt go nie chce sluchac, to tu sie wygada.

Ja odebralem samochód po modach u Kuby, mnie nie jest wstanie zniechecic, naprawde robota profesjonalna, a Zetek u Kuby wiecej stoi do napraw i modow niz na OTOMOTO B-)

[TheMan]

Panowie spokojnie, bo jeszcze ludzie zaczną zabierać grabki z naszej piaskownicy ...a tu trzeba budować.

 

Kolego, Bydle- na prawdę za agresywnie. 

 

Kolega, Marek- przecież nikogo nie obraża. Ma prawo się wypowiedzieć jak każdy tu z nas  

Edytowane 5 Marca 2016 przez TheMan

[jakub350]

"kolejną sprawą jest ważenie tłoków i nie napiszę szczegółów bo byś wiedzy coś skrobnąć mógł po przeczytaniu tego posta a nie o to mi chodzi"

Tym tekstem mnie zgrzał , to Forum jest żeby  sobie pomagać czy nie

Edytowane 6 Marca 2016 przez jakub350

[Coobcio]

Fenomen z Gniezna k**wa ile wolnossaków przerobiłeś na turbo bystrzaku , z miasta w którym 90% aut to ciężkie ulepy .

Auta co mają wał po 5-tym szlifie też śmiało można zaliczyć do tej grupy

Wał 350z ma pow twardosci ok 55 hrc wiec nie wiem dlaczego pisales ze nie jest utwardzony...

Potwierdzam - taką wartość ma nominalny Zetkowy wał..

Jak dorwę jakiś pęknięty wał to zrobię testy jak jego twardość będzie spadała po każdym następnym szlifie...

[Gość marek 56]

Witam ponownie wszystkich, łożyska zaczynają się od 49- 50 hrc ( polski stożek, skf). 55 hrc to już nie jest elastyczny materiał a wal z nissana jest na tyle miękki ze potrafi znieść wahnięcia do 2 mm środkiem, panowie, w grudniu z Paczyńskim z Babicy robiliśmy właśnie taki test bo mieliśmy do wywalenia wał z powodu urwanej korby, po mieliło blok,miskę i zwichrowało obok korbę, wał stracił oś 2.085 mm wiec to dużo, dla przykładu wały z mastera nie zniosą skrzywienia powyżej 0.5 mm bo pękają z powodu właśnie twardości. Ale dla świętego spokoju wyślę próbkę do laboratorium AFM-Andrychów na testy 

Do kolegi jakub350, po pierwsze jestem z Żywiecczyzny a po drugie gdy Ty jeszcze bawiłeś się w piaskownicy plastikowymi grabkami, ja już uczestniczyłem przy testach silnika na wodę koncernu Łada w 93 roku. Moje pierwsze turbo to golf mk1 z silnikiem 1.8 gaźnik-brak jakichkolwiek danych bo byłem młody,biedny a o hamowni słyszałem tylko w szkole, drugi pacjent to audi 80 2.0- tez bez danych bo jak dzwona nim wyczesałem w most w Skawinie (koło karkowa) to 7 godzin przywracali porządek strażacy by puścić ruch chociaż jednym pasem a policjant się pytał czy aby na pewno podałem właściwe dokumenty bo tylko kolor się zgadzał. Trzecią był nowo wypuszczony model  fiesta mk3 1.3 rodziców-tez bez danych, wytrzymała  jako dziewica rok i poszło do niej turbo z transita  ....

Do kolegi jarek1111, mogę zapodać Ci panewki z silnika Manowskiego co generuje ponad 4000Nm a dla ciekawostki w Lester w UK, jeszcze za dobrych czasów gdy nie wpuszczali tam nikogo, miałem okazje pracować przy remontach silników do małych statków, średnica cylindra około 60-70 cm. Danych ani typu silników nie znam a z panewki można spokojnie było zrobić 2 osobowy hamak...

Do kolegi "bydle". żebyś ty wiedział z kim piszesz......   

Do kolegi coobcio, po pierwsze to nie trzeba lecieć na spektrometr aby zauważyć że niema powierzchniówki, drugie to wały utwardzane są w mikronach wiec po pierwszym szlifie już warstwy nie będziesz miał i tyczy się to do każdego z 7 rodzajów utwardzeń powierzchniowych stosowanych w samochodówce lekkiej a to o czym wspominasz to efekt uboczny procesów występujących w silniku więc pomiaru, aby był wiarygodny należałoby dokonać na nowym jeszcze nie założonym wale ale z doświadczenia pomiarów można pokusić się wyciągnąć wniosek że ten wał nominalnie, fabrycznie ma tyle i słusznie zaznaczyłeś ze robiąc każdy kolejny szlif będziesz miał inną twardość ale nominalną fabryczną najbardziej wiarygodna będziesz miał wewnątrz po przecięciu próbki.

do kolegi "kaktuss_ML. Nikt nikomu nie robi pod góre, nie doczytałeś ze zrozumieniem, skrytykowałem tylko część a część poparłem, po prostu robotę oceniłem swoimi kryteriami, Ja gdybym zrobił taką rzeźbę jak on na bloku w salonowej A8 jak pracowałem w MTM w deutsland to szwaby by odrestaurowały w Oświęcimiu piec krematoryjny specjalnie dla mnie i z całą rodzina by mnie tam spalili więc jak dla mnie jakość wykonywanej pracy wg mnie jest dosyć niska, kolegi coobcio, Jestem dziwnym człowiekiem i będę się szczegółów dopatrywał, bo jak tolerancja pasowania ma 4 setki to ma być 4 a nie 6 setek a mierzył któryś z was kiedykolwiek otwór na setki? nawet sobie nie zdajecie sprawy z tego że do pomiaru materiał musi być minimum 24 godziny w pomieszczeniu klimatyzowanym o stałej temperaturze by pomiar był wiarygodny który wielokrotnie MUSI być powtórzony więc proszę o nie wypowiadanie się kolegów właścicieli 350-tek ale tylko z "Need for sped-a"-game.

Nadmienię w kwestii ścisłości, wiele części produkowanych jest w tolerancjach bezpiecznych dla producenta, my, to znaczy Wy, klienci, właściciele swoich bryczek, kupując nową część myślicie że jest nowa i taka jak ma być ( bo jak inaczej skoro nowa),nieprawda, zawsze czegoś brakuje a przy częściach silnikowych ( bo tylko tym się zajmuje) brak wymiaru, powierzchni, kątów czy powłok a nawet czasami źle dobranych materiałów współpracujących. Jestem człowiekiem który mechanikę traktuje jak hobby bo pieniędzy już nie potrzebuję, poświęcam tyle czasu ile trzeba, czasem się coś zrobi szybciej,czasem potrzeba 3 razy tyle a dlaczego? Dlatego że jestem na tyle poryty aby mierzyć wszystkie nowe części, sprawdzać powierzchnie,kąty itd. Niema części którą kupie i włożę bez modyfikacji. Sprzedawcy nie mogą już patrzeć na mnie z powodów ciągłych reklamacjami bo nowe elementy są poza tolerancja więc po co mi nowy złom? O serwisach nie wspomnę które jakość to już kompletnie mają gdzieś jak za PRL-u. Może dlatego poskładana zetka po generalce przed pierwszym odpaleniem dmucha nam 14.8 bara jeszcze przed dotarciem i to na nie zebranej 8 mm głowicy tylko max dwie dyhy.....

Reasumując, po 3 szkołach mechanicznych, tytule i ciągłej edukacji podpartą praktyką na wielu zapleczach,jak wspomnieli poprzednicy dochodzę do wniosku że wciąż jestem głupi, im więcej wiem tym mniej wiem, uświadamiam sobie ile jeszcze nie wiem...

Pozdrawiam

Edytowane 14 Marca 2016 przez marek 56

[Wojteq93]

chłopy sory ze przeszkadzam w debacie.. a jak z dwumasą do tego nissana jak już jest rozwalona na maxa? kupić praktycznie nigdzie w pl czy macie na to jakies patenty? bo już mi mocno hałasuje i chciałbym to zrobic. 

Jakie tarcze polecacie na tył i przód

[TheMan]

załóż jednomasę 

[13E7]

Mam cały zestaw na sprzedaż jak coś

[Gość marek 56]

Witam ponownie wszystkich, mam dwa komplety kutych korb do sprzedania do 350, eagle oraz coswortch, utwardzane sprężyny zaworowe wraz z izolatorami i podstawkami,talerzykami i zabezpieczeniami. Uszczelki głowicy z cosworta, jakieś wały nominalne oczywiście używki i nowe tez ori po tysiaku za sztukę. Tak w tych czasach serwisy i warsztaty wypłacają za robotę   Zainteresowanych proszę o info na maila. 

Pozdrawiam

Witam, do kolegi 35zdawid1 odnośnie twardości wału,kolego,miałeś racje co do utwardzanych wałów, w piątek mieliśmy niezłe zamieszanie z właśnie tego powodu odbierając od szlifierza 14 szt, pomylił nam opisy który z którego silnika był (każdy klient dostaje swój,niema nic na podmianę). A więc, są wały utwardzane i nieutwardzane, oczywiście jak wszystko w dzisiejszych czasach te utwardzone są montowane w silnikach dla zamożniejszych a raczej bym nazwał to dyskryminacja biedniejszych państw. Oznaczenia są oczywiście tak że można szybko rozróżnić który jest który. 

Reasumując, nie sprawdzamy twardości każdego wału, sprawdziliśmy jeden, kolega z forum też jeden a w sumie wszystko się wyjaśniło z d*py, przypadkowo po zamieszaniu czyj jest który w szlifierni....

pozdrawiam

[baciarek]

Ale niezła debatka. Co ciekawe mogę napomknąć, że to samo pisał gość z okolic Krakowa (ogłoszenia remontu vq35de na olx) ten sam styl, bufonada i opowieści o krojeniu wału pod mikroskopem i grilowaniu na nim kiełbasy. Styl głupoty identyczny, jak trzeba to dam namiary na wątek.

 

Nie będę wchodził w przyczyny panewek, trwałości silnika itd. bo swoje się oczytałem, a ten osobnik korzysta z okazji raczej, żeby potrollować, ponabijać się z ludzi i jak się sam chwali naciągnąć na kasę.

 

W życiu nie dałbym mu do ręki pilota w celu wymiany baterii za to co pisze w necie. Zapamiętajcie okolice Krakowa ogłoszenia olx.

Zawsze uważałem, że fora to miejsce gdzie się sobie wzajemnie pomaga, a tutaj reklama, chamstwo i bufonada i to samo było tam. Uważam, że powinno się przestrzegać ludzi przed nim, zwłaszcza, że nie wszystko mu tak dobrze wychodzi jak się chwali.

[lalamido]

Odgrzewam kotleta. Panowie, czy silnik z Murano pasuje do 350z? Mam na myśli mocowanie silnika do budy. A może są też inne przeszkody?

Edytowane 21 Lutego 2019 przez lalamido