Przedłużona gwarancja J10 warto ?

[twingo]

Cześć wszystkim.

 

Kupiłem auto QQ 2013 rok 2.0 benzyna wersja 360 z kamerami - serwisowane w ASO z potwierdzonym przebiegiem 30000km. Auto jest jeszcze na półrocznej gwarancji fabrycznej.

Mam do Was pytanko czy warto przedłużać gwarancję do 5 lat za te 2,5 tysia  ?? Robię małe przebiegi na poziomie 10 tysia rocznie.

 

Podpowiedzcie proszę bo po za kosztem wykupu gwarancji dojdą mi jeszcze koszty trzech przeglądów gwarancyjnych. Gwarancja kończy mi się w sierpniu . Podejrzewam , że w sumie zrobi się pewnie tego na 6-7 tysia w ciągu tych 2 lat.

 

Piszcie proszę co sądzicie czy warto zainwestować w tą dodatkową gwarancję ? Będę wdzięczny za każde info !!

[Kazik_R52]

według mnie, za 2.5k zł to opcja w miarę dobra, ale jak to ma kosztować już 6-7 tysi to już opcja nie jest dobra

 

rozumiem, że rezygnujesz z przeglądów w ASO, stąd też oszczędności 

 

musisz sam zdecydować, żebyś nie miał do kogoś pretensji.

[kubalon]

Jakby dali w tym przeglądy gratis to warto a tak,według mnie, nie warto

[scanik]

Popieram kolege wyżej. I sprawdź bardzo dokładnie warunki ten nowej gwarancji bo w fordzie jak sie człowiek wglebi w tą "gwarancję po gwarancji" to ona jest tak okrojona, ze masakra - zrezygnowaliśmy z niej po zapoznaniu się..

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 28 Stycznia 2016 przez scanik

[manix]

Warunki gwarancji są naprawdę OK (autopsja) a co do przeglądów to obowiązkowe wyjdą dwa (po trzech i czterech latach)piąty wyjdzie przed samym końcem gwarancji,wiec nie musisz go robić. Koszt tych dwóch to max.2000zl (w tym swoje materialy wliczam) wiec nie wiem skąd wyszło Ci 7 tysi.

Czy się opłaca? A czy się opłaca AC? Zawsze tak,jak coś się zepsuje poważnego i nie ,jeśli nie popsuje się nic.Płacisz za spokój. Mi przedłużona Doope uratowała (12000zl naprawa silnika +2300 zawieszenia.)

[toruńczyk]

twingo

Ja na Twoim m-cu na pewno nie kupiłbym takiego "ubezpieczenia" .

Przy takich przebiegach to i tak przepłacasz za przeglądy (wg. książki przeglądów masz już przeglądy "w limicie przebiegów" wykonane do 60tyś. )

Przy sprawdzonych już Qq I generacji po lifcie ( szczególnie silniku ) nie ma potencjalnych zagrożeń jak w obecnie produkowanych .  Więc ja spokojnie bym spał !

[slik]

a czy teraz nie jest tak, że nawet wykonując naprawy / przeglądy poza ASO i tak gwarancji nie tracisz? Mówią o normalnej gwarancji nie przedłużonej bo ona może mieć chyba swój regulamin / warunki. Tz wiadomo że jak cos potem chcesz robic w ramach gwarancji to jak Ci pokaża że cos byo robione poza ASO to będą kombinować że coś wtedy źle zrobili i gwarancja sie kończy odmową

Edytowane 28 Stycznia 2016 przez slik

[perinoid]

A to na pewno jest "gwarancja"? Bo jeszcze nie tak dawno to było tak na prawdę ubezpieczenie, które obejmowało pewne możliwości napraw i przeglądów, ale gwarancją toto nie było.

 

Tytaptalkowane na notatniku

[scanik]

A to na pewno jest "gwarancja"? Bo jeszcze nie tak dawno to było tak na prawdę ubezpieczenie, które obejmowało pewne możliwości napraw i przeglądów, ale gwarancją toto nie było.

 

Tytaptalkowane na notatniku

Taka właśnie "gwarancję" oferuje Ford...

 

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[manix]

U mnie to było ubezpieczenie,ale działało jak nalezy.

[Michalmiko]

Mi wepchali przy zakupie QQ ubezpieczenie jak dobrze pamiętam Auto Protect - Red Sands. Miało obejmować to co mi się akurat popsuło: drążek kierowniczy, który w Nissanie występuje wraz z całą kolumną kierowniczą. Były oględziny w ASO przez ich rzeczoznawcę, wszystko dopełnione, ale oczywiście decyzja odmowna.

Co prawda było to kupione nie u dealera, ale w dość dużym komisie gdzie kupowałem mój samochód. Następnym razem raczej nie skorzystam z takiego rozwiązania.

[manix]

Ta nissanowska naprawdę działa(kosztowała mnie 2100zł za dwa lata). W czasie jej trwania ,w różnych odstępach czsu ,wymieniono mi: belka przód(2000zł) wahacz lewy(300zł)  siłownik sptęgła (370zł) łapa silnika (200zł) naprawa silnika po obrocie panewki (ok.12000zł)

[twingo]

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. W przyszłym tygodniu podjadę do serwisu podpytać o szczegóły. Na dzisiaj jestem zdecydowany wykupić.

Po rozmowach okaże się czy warto.

[ramirez75]

Mi tez proponowano przy II przegladzie,rowniez mam przebiegi ok.10 tys rocznie,podczas tej przedłuzonej gwarancji aso wysyla do centrali zapytanie czy bedzie pozytwnie rozpatrzone  czy odmowa.Nie na wszystko oczywiscie,zapoznalem sie ze szczególami i wcale nie jest to takie korzystne do konca halo.Owszem...dopoki sie nic nie stanie.ja raczej jej nie wykupie.

[manix]

Zgadza się ,za każdym razem czekałem kilka dni na decyzję ,oprócz wahacza i łapy(poduszki) silnika. Najdłużej bo aż 6 dni na naprawę/wymianę silnika(sama decyzja)naprawa trwała 2 tygodnie. .Zawsze bez problemów była decyzja , mimo że np. olej był lany zawsze mój. Oczywiście nie wszystko wchodzi w zakres ,ale jest bardzo szeroki.Daj przykład co według Ciebie jest nie halo?

Ja kupiłem ,zakładając wysokie ryzyko posiadania 1.5 dci. I się nie pomyliłem. Czy bym kupił w waszym przypadku i przy waszych przebiegach? kiedyś nie, teraz po przygodach z nyską ,tak.

[twingo]

Zobaczcie na to :

http://media.nissan.eu/content/dam/YouPlus/aftersales-content-services/PL/images/warranty_files.Par.98992.Image.-1.-1.1.gif

[ramirez75]

Gdybym mial diesla wykupilbym ta gwarancje bez wahania

Gdybym mial diesla wykupilbym ta gwarancje bez wahania

Poza tym 2500 tys za 2 lata to malo nie jest.Manix nie miesz wszystkich swoja miara,nie kazdego dotykaja takie usterki,kosztowne bardzo.Kiedys nie bylo tych przedluzonych gwarancji i jakos sie żyło.W Kijance(auto drugie w rodzinie) jest niby 7 lat a po 3 latach na wiekszosc podzespolów konczy sie gwarant

[toruńczyk]

Zgadzam się ramirez !

Patrząc ogólnie na wybór tej opcji gwarancji to tak jak wszyscy piszą wybór powinien być rozważany indywidualnie.

Natomiast na m-cu twingo , który zadał to pytanie w temacie nie miałbym wątpliwości i o tym już pisałem.Zawsze jest ryzyko a przy tym strata albo zysk . W jego przypadku stopień ryzyka uważam naprawdę za minimalny.

[monkahead]

Ja bym tego nie kupił, nie przy benzynie 2.0. Moim zdaniem ryzyko awarii jest bardzo niskie, zwłaszcza przy takim przebiegu. Za 4,5 tyś złotych (gwarancja + 2 przeglądy) to i tak sporo rzeczy możesz naprawić bez gwarancji.

 

Ja kupiłem 4 letni samochód od 1 właściciela, salon PL, przebieg 41 tyś km. W rok zrobiłem 20 tyś km, zero usterek, silnik 1.6 Pb.

 

Wysłano z Nokia Lumia 925

Edytowane 2 Lutego 2016 przez monkahead

[ramirez75]

Ja bym tego nie kupił, nie przy benzynie 2.0. Moim zdaniem ryzyko awarii jest bardzo niskie, zwłaszcza przy takim przebiegu. Za 4,5 tyś złotych (gwarancja + 2 przeglądy) to i tak sporo rzeczy możesz naprawić bez gwarancji.

 

Ja kupiłem 4 letni samochód od 1 właściciela, salon PL, przebieg 41 tyś km. W rok zrobiłem 20 tyś km, zero usterek, silnik 1.6 Pb.

 

Wysłano z Nokia Lumia 925

Dokladnie,tez tak mysle.Najpierw przepraszam za bład w tekscie mialo byc nie mierz oczywiscie,przeoczenie.Przed QQ mialem 3 letnie passata B6 2.0 TDI,jedna wielka katastrofa z silnikiem,15 tys wladowane,przy takim aucie owszem taka gwarancja sie przydaje.To jest kazdego indywidualna sprawa i kazdy powinien mierzyc wobec siebie i swojego auta,swego rodzaju totolotek.

[manix]

I dokładnie tak myślę. Każdy ma swoje zdanie i robi to co uważa za słuszne. Z wykupioną czy nie ,wolał bym nie mieć żadnych problemów z autem,niestety bywa.

[twingo]

Hej wszystkim.

Byłem dziś w gdańskim Promotorze na zimowym przeglądzie. Porozmawiałem sporo o tej gwarancji i podjąłem decyzję o zakupie opcji +1rok.

Bardzo miła obsługa i szczera. Wyjaśnili wszelkie wątpliwości, podali ceny przeglądów i wygląda to całkiem dobrze.

Gwarancja +1 rok to 910 zeta, przegląd 600. Potem mogę jeszcze raz przedłużyć o kolejny rok za 910 + duży przegląd za 2 lata za 900zł.

[manix]

O , tak właśnie podejmuje się przemyślaną decyzję  i przekornie ,życzę by nigdy Ci się nie było potrzebne ,to dodatkowe zabezpieczenie.

[toruńczyk]

 

A ja "przekornie powiem", że skoro zapłaciłeś ubezpieczenie to pełna satysfakcja byłaby wtedy gdy zaistniałaby potrzeba skorzystania:)

W co wątpię i tego Ci też nie życzę !

[manix]

Tym tokiem rozumując, zaraz po wykupieniu AC ,należałoby przyfasolić w słup, by mieć satysfakcję ze się przydała.